Data: 2011-11-29 13:04:55 | |
Autor: kamil | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
On 29/11/2011 12:33, DoQ wrote:
Witam Ich maybach, to niech sobie tną. Gdyby założyć, że przeciętny amerykanin (i nie tylko) codziennie wyrzuca do śmietnika jedzenie warte dolara, wyjdzie tego znacznie więcej niż kilka maybachów, a nikt nie pitoli. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-11-29 14:18:16 | |
Autor: DoQ | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
W dniu 29-11-2011 14:04, kamil pisze:
Gdyby założyć, że przeciętny amerykanin (i nie tylko) codziennie wyrzuca Większość woli wyrzucać niż oddawać, a nie każdego stać na gest przekazania takiej kwoty fundacjom. -- Paweł |
|
Data: 2011-11-29 14:40:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
W dniu 2011-11-29 14:18, DoQ pisze:
W dniu 29-11-2011 14:04, kamil pisze: Byłbym ostrożny w założeniu, że przekazywanie czegoś za darmo z założenia jest czymś dobrym - w szczególności fundacjom podobnym do wymienionej w artykule. Jak się okazuje, działalność takich fundacji często prowadzi do patologii i tylko pogłębia problem. |
|
Data: 2011-11-29 14:51:46 | |
Autor: DoQ | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
W dniu 29-11-2011 14:40, Artur Maśląg pisze:
Byłbym ostrożny w założeniu, że przekazywanie czegoś za darmo Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie takich których nie znam. Nie mam pojęcia czy kupią im żarcie, czy kondomy żeby się nie rozmnażali :) Zakładam jednak, że zrobią tak aby było dobrze... -- Paweł |
|
Data: 2011-11-29 15:10:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
W dniu 2011-11-29 14:51, DoQ pisze:
W dniu 29-11-2011 14:40, Artur Maśląg pisze: Problem w tym, że jeżeli chodzi i Afrykę to nikomu zdaje się nie zależy na rozwiązaniu problemu u podstaw, a dbanie o to, by dalej istniał, poprzez rozwiązania w teorii zmniejszające skutki - dzięki temu ta pomoc "świetnie" się ma. Zakładam jednak, że zrobią tak aby Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca. |
|
Data: 2011-11-29 15:27:10 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
Artur Maśląg waląc jednym palcem w klawisze napisał:
Problem w tym, że jeżeli chodzi i Afrykę to nikomu zdaje się nie Co to jest rozwiązanie problemu u podstaw? Jeden w Europie już miał taki pomysł, oj Artur nieładnie... Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca. Na tym również się znasz? Normalnie Artur da Maśląg. |
|
Data: 2011-11-29 19:25:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
W dniu 2011-11-29 15:27, Przemysław Czaja pisze:
Artur Maśląg waląc jednym palcem w klawisze napisał: To zależy. Zainteresuj się zagadnieniem. Jeden w Europie już miał taki pomysł, oj Artur nieładnie... Tak, tak. Założenie chwalebne, rzeczywistość niestety dość żenująca. Zdecydowanie wolę poświęcić czas nauce i analizie pewnych zagadnień, niż w prymitywny sposób próbować brylować w "towarzystwie". Widzę, że to ostatnimi czasy dość popularny sport na grupie. |
|
Data: 2011-11-29 18:29:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
On Tue, 29 Nov 2011, DoQ wrote:
Nie czuje się uprawniony do oceniania działalności fundacji, szczególnie takich których nie znam. [...] ....pytanie komu dobrze. Albo inaczej: komu bardziej dobrze - ściślej, ciekawe by było ile idzie na "wydatki ostateczne" typu żywność i podobne, a ile na obsługę, w tym zarządzanie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-29 13:37:11 | |
Autor: Pszemol | |
Pocięty Maybach nie poszedł na zmarnowanie | |
"Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1111291827170.3816quad...
On Tue, 29 Nov 2011, DoQ wrote: Większość liczących się organizacji charytatywnych można dosyć dokładnie posprawdzać w sieci. W szczególności dane na temat tego ile procent funduszy zasila programy a ile jest zużywane na wydatki administracyjne czy reklamowe można sprawdzić używając "Charity Navigator". Tu masz statystyki dla Amerykańskiego Czerwonego Krzyża: http://www.charitynavigator.org/index.cfm?bay=search.summary&orgid=3277 Jeśli ktoś daje swoje pieniądze dla organizacji której reputacji nie zna i nie ma pojęcia co się z tymi pieniędzmi stanie to już jego brożka. W końcu to jego kasa więc to czy za tą kasę ktoś głodny się naje w Afryce czy jakiś biznesmen kupi sobie drinka w jakimś kasynie a resztę przepuści w pokerka to nie nasza sprawa :-) |
|