Data: 2014-05-22 21:53:09 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Początek na dwóch kółkach a wysokość siodełka | |
Użytkownik Lisciasty napisał:
Witam, Na etapie nauki jazdy na rowerze nisko umieszczone siodełko ma sens. Przecież w tym momencie nie chodzi o jakieś strasznie efektywne kręcenie - a o zwykłe niespadnięcie z roweru. Na podnoszenie siodełka czas przyjdzie potem - z niskiego słabo się kręci i inne dzieciaki będą szybsze - to rodzi chęć dogonienia. I nie z kijem - lepsza metoda jest opasanie szalikiem pod pachami - dziecko asekurujesz przed upadkiem ale nie ingerujesz w równowagę roweru - dziecko musi samo. -- Darek |
|
Data: 2014-05-22 13:06:32 | |
Autor: Lisciasty | |
Początek na dwóch kółkach a wysokość siodełka | |
W dniu czwartek, 22 maja 2014 21:53:09 UTC+2 użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
I nie z kijem - lepsza metoda jest opasanie szalikiem pod pachami - dziecko asekurujesz przed upadkiem ale nie ingerujesz w równowagę roweru - dziecko musi samo. To może wypróbuję przy następnym, bo starsze już śmiga samo. Cieszę się że jakoś w końcu zatrybiło, bo kurcze takie małe bajtle 3-letnie jeżdżą a te moje konie nie umiały :> L. |
|