Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Poczta Polska

Poczta Polska

Data: 2012-02-25 13:51:52
Autor: Robert Tomasik
Poczta Polska
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:ji8dop$o7$1mx1.internetia.pl...
Witajcie

Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?

Jak oceniasz prawdopodobieństwo spóźnienia się Twojego zegarka i jak możesz dowieść, że faktycznie zamknięto punkt przed wyznaczoną godziną?

Data: 2012-02-25 15:22:47
Autor: John Kołalsky
Poczta Polska

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?

Jak oceniasz prawdopodobieństwo spóźnienia się Twojego zegarka

O 1 godzinÄ™ 5 minut ? Na ZERO

i jak możesz dowieść, że faktycznie zamknięto punkt przed wyznaczoną godziną?

Nie zamierzam tego dowodzić tylko jakoś cudownie spowodować, że ta i kolejne przesyłki dotrą do mnie :-)

Data: 2012-02-25 16:13:23
Autor: Robert Tomasik
Poczta Polska
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:jiaqsl$qdk$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?

Jak oceniasz prawdopodobieństwo spóźnienia się Twojego zegarka

O 1 godzinÄ™ 5 minut ? Na ZERO

i jak możesz dowieść, że faktycznie zamknięto punkt przed wyznaczoną godziną?

Nie zamierzam tego dowodzić tylko jakoś cudownie spowodować, że ta i kolejne przesyłki dotrą do mnie :-)

Napisz skargę do Dyrektora Poczty. Sądzę, że uda Ci się uzyskać przeprosiny i poprawienie pieczątki na awizach. Pewnie kiedyś ta ajencja była czynna do 18-tej. Zmieniono godziny "urzędowania", ale nie zmieniono awiz. 5-cio minuteowego zbyt szybkiego zamknięcia ajencjki nie udowodnisz, ale moze spowodujesz, że ktoś się nad problemem pochyli i kilka razy sparwdzi, w jakich faktycznie godzinach jest ona czynna. Chyba, ze kilka różnych neizależnie od siebie osób napisze podobne skargi - w co wątpię. No bo na podstawie Twojej wiedzy nie wiadomo, czy w tej ajencji stała praktyką jest cięcie w pręta z klientami, czy wyjątkowo akurat tego dnia przykłądowo pracownikowi spieszył zegarek o 3 minuty, a Tobie spaźniał o trzy i wyszło, jak wyszło. Innych odszkodowań lub skutków skargi bym nie oczekiwał.

Data: 2012-02-25 16:47:02
Autor: John Kołalsky
Poczta Polska

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?

Jak oceniasz prawdopodobieństwo spóźnienia się Twojego zegarka

O 1 godzinÄ™ 5 minut ? Na ZERO

i jak możesz dowieść, że faktycznie zamknięto punkt przed wyznaczoną godziną?

Nie zamierzam tego dowodzić tylko jakoś cudownie spowodować, że ta i kolejne przesyłki dotrą do mnie :-)

Napisz skargę do Dyrektora Poczty. Sądzę, że uda Ci się uzyskać przeprosiny i poprawienie pieczątki na awizach.

Tylko wiesz, ja z tej poczty korzystam raz na rok. Jak przed upływem kolejnego roku np wpadnę pod samochód to już nigdy nie skorzystam. A jakby mi przyszedł polecony z sądu i go nie odebrał to mogę się okazać stratny. Dlatego zwróciłem uwagę, że już jestem stratny przez to, że muszę drugi raz tam iść i o tydzień obsunęła mi się praca nad tym co przyszło.

Pewnie kiedyś ta ajencja była czynna do 18-tej. Zmieniono godziny "urzędowania", ale nie zmieniono awiz.

Nie wiem. W sumie nie obchodzi mnie to. Jak dla mnie urzędy powinny przyjmować całą dobę bo jak robią to w godzinach rannych to znaczy, że jakieś 50% ludzi nie ma do nich dostępu co jest zupełnie niecelowe.

5-cio minuteowego zbyt szybkiego zamknięcia ajencjki nie udowodnisz, ale moze spowodujesz, że ktoś się nad problemem pochyli i kilka razy sparwdzi, w jakich faktycznie godzinach jest ona czynna.

A myślę, że to wszystko da się udowodnić sprawdzając logi komórki choć to skrajnie nieadekwatne jest.

Chyba, ze kilka różnych neizależnie od siebie osób napisze podobne skargi - w co wątpię. No bo na podstawie Twojej wiedzy nie wiadomo, czy w tej ajencji stała praktyką jest cięcie w pręta z klientami,

Mnie nie chodzi o to że jest stała tylko, że jednorazowo poniosłem stratę jak wyżej. Bo jestem klientem PP a nie samą PP. Oni sobie mogą sprawdzać funkcjonowanie punktów itp itd a mnie interesuje wyłącznie czy przesyłka do mnie dotarła.

czy wyjątkowo akurat tego dnia przykłądowo pracownikowi spieszył zegarek o 3 minuty, a Tobie spaźniał o trzy i wyszło, jak wyszło.

Mój zegarek chodzi dokładnie a zegarek gościa mnie nie obchodzi, może zostawać dłużej jak nie potrafi go ustawić. Pamiętam dawno temu, jeszcze tak trochę w komunie, po mieście chodziłem i widzę gościa przy zamkniętych już drzwiach sklepu spożywczego gościa dyskutującego z pracownicą, że jeszcze przed zamknięciem jest i powinno być otwarte, nic tego dnia nie zdziałał, ale okazało się, że jest prezydentem miasta czy coś i za jakiś czas sklepu już nie było. Gdyby dowodzenie, które proponujesz, doprowadziło do takiego efektu to byłbym za.

Innych odszkodowań lub skutków skargi bym nie oczekiwał.

Wiem. Należało jednak kuriera zamówić.

Data: 2012-02-25 17:31:33
Autor: Robert Tomasik
Poczta Polska
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:jiavqk$edt$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Znalazłem wczoraj awizo w skrzynce, że była do mnie przesyłka. Bazgroły jak zwykle, ale domniemuję, że skreślono możliwość odbioru tego samego dnia na rzecz kolejnych. Na czytelnie nabitym napisie, że można odebrać w godzinach 9-18 w punkcie ajencyjnym. No to dzisiaj sobie chciałem odbebrać. Zajeżdżam, godzina 16:55. Punkt zamknięty. Napis, że pon-pi do 17-tej. Co jest ?! Nie dość, że nie minęła 18-ta, do której powinno być czynne według informacji na awizie, to jeszcze 17-tej nie ma, do której według napisu na punkcie powinno być. Nosz ... jest piątek, otwarte dopiero w poniedziałek. Co mogę reklamować ?

Jak oceniasz prawdopodobieństwo spóźnienia się Twojego zegarka

O 1 godzinÄ™ 5 minut ? Na ZERO

i jak możesz dowieść, że faktycznie zamknięto punkt przed wyznaczoną godziną?

Nie zamierzam tego dowodzić tylko jakoś cudownie spowodować, że ta i kolejne przesyłki dotrą do mnie :-)

Napisz skargę do Dyrektora Poczty. Sądzę, że uda Ci się uzyskać przeprosiny i poprawienie pieczątki na awizach.

Tylko wiesz, ja z tej poczty korzystam raz na rok. Jak przed upływem kolejnego roku np wpadnę pod samochód to już nigdy nie skorzystam. A jakby mi przyszedł polecony z sądu i go nie odebrał to mogę się okazać stratny. Dlatego zwróciłem uwagę, że już jestem stratny przez to, że muszę drugi raz tam iść i o tydzień obsunęła mi się praca nad tym co przyszło.

Rozumiem Twoje zniesmaczenie, ale niele Ci moge pomóc.

Pewnie kiedyś ta ajencja była czynna do 18-tej. Zmieniono godziny "urzędowania", ale nie zmieniono awiz.

Nie wiem. W sumie nie obchodzi mnie to. Jak dla mnie urzędy powinny przyjmować całą dobę bo jak robią to w godzinach rannych to znaczy, że jakieś 50% ludzi nie ma do nich dostępu co jest zupełnie niecelowe.

W dobie Internetu w mojej ocenie powinno się dążyć do maksymalnego przeniesienia wszelkich spraw w sieć. Urzędnicy też ludzie i nie chcą nocować w urzędach. Natomiast nie zapominaj, że jakiś kreyn yto tak ułozył, że Poczta przestała być urzędem.

5-cio minuteowego zbyt szybkiego zamknięcia ajencjki nie udowodnisz, ale moze spowodujesz, że ktoś się nad problemem pochyli i kilka razy sparwdzi, w jakich faktycznie godzinach jest ona czynna.

A myślę, że to wszystko da się udowodnić sprawdzając logi komórki choć to skrajnie nieadekwatne jest.

Logi komórek, to można sprawdzać w wypadku podejrzeń o popełnienie przestępstwa, a nie zamknięcia lokalu usługowego o 5 minut wcześniej.


Chyba, ze kilka różnych neizależnie od siebie osób napisze podobne skargi - w co wątpię. No bo na podstawie Twojej wiedzy nie wiadomo, czy w tej ajencji stała praktyką jest cięcie w pręta z klientami,

Mnie nie chodzi o to że jest stała tylko, że jednorazowo poniosłem stratę jak wyżej. Bo jestem klientem PP a nie samą PP. Oni sobie mogą sprawdzać funkcjonowanie punktów itp itd a mnie interesuje wyłącznie czy przesyłka do mnie dotarła.

Poczta nie gwarantowała jej doręczenia w określonym terminie.

czy wyjątkowo akurat tego dnia przykłądowo pracownikowi spieszył zegarek o 3 minuty, a Tobie spaźniał o trzy i wyszło, jak wyszło.

Mój zegarek chodzi dokładnie a zegarek gościa mnie nie obchodzi, może zostawać dłużej jak nie potrafi go ustawić. Pamiętam dawno temu, jeszcze tak trochę w komunie, po mieście chodziłem i widzę gościa przy zamkniętych już drzwiach sklepu spożywczego gościa dyskutującego z pracownicą, że jeszcze przed zamknięciem jest i powinno być otwarte, nic tego dnia nie zdziałał, ale okazało się, że jest prezydentem miasta czy coś i za jakiś czas sklepu już nie było. Gdyby dowodzenie, które proponujesz, doprowadziło do takiego efektu to byłbym za.

Nie wykluczone, że jak bedzie kilka skarg na tego Ajenta, to rozwiążą z nim umowę.

Innych odszkodowań lub skutków skargi bym nie oczekiwał.

Wiem. Należało jednak kuriera zamówić.
Co zresztą by nie zagwarantowało doręcznia, a jedynie zwiększyło prawdopodobieństwo.

Data: 2012-02-25 18:24:44
Autor: John Kołalsky
Poczta Polska

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>


Pewnie kiedyś ta ajencja była czynna do 18-tej. Zmieniono godziny "urzędowania", ale nie zmieniono awiz.

Nie wiem. W sumie nie obchodzi mnie to. Jak dla mnie urzędy powinny przyjmować całą dobę bo jak robią to w godzinach rannych to znaczy, że jakieś 50% ludzi nie ma do nich dostępu co jest zupełnie niecelowe.

W dobie Internetu w mojej ocenie powinno się dążyć do maksymalnego przeniesienia wszelkich spraw w sieć.

Drukarki 3D musiałyby się niesamowicie rozwinąć.

Urzędnicy też ludzie i nie chcą nocować w urzędach.

Górnik, hutnik, pracownik telekomunikacji czy sprzedawca też nie chcą, ale idą na noc jak potrzeba.

Natomiast nie zapominaj, że jakiś kreyn yto tak ułozył, że Poczta przestała być urzędem.

Pisałeś o "urzędowaniu" to się odniosłem. Nawet firmy kurierskie mają godziny urzędowe, ale bardziej starają się dotrzeć do klienta.


5-cio minuteowego zbyt szybkiego zamknięcia ajencjki nie udowodnisz, ale moze spowodujesz, że ktoś się nad problemem pochyli i kilka razy sparwdzi, w jakich faktycznie godzinach jest ona czynna.

A myślę, że to wszystko da się udowodnić sprawdzając logi komórki choć to skrajnie nieadekwatne jest.

Logi komórek, to można sprawdzać w wypadku podejrzeń o popełnienie przestępstwa, a nie zamknięcia lokalu usługowego o 5 minut wcześniej.

To mówię, że nieadekwatne, ale jak się pytasz czy mogę dowieść to tak, można tego dowieść.


Chyba, ze kilka różnych neizależnie od siebie osób napisze podobne skargi - w co wątpię. No bo na podstawie Twojej wiedzy nie wiadomo, czy w tej ajencji stała praktyką jest cięcie w pręta z klientami,

Mnie nie chodzi o to że jest stała tylko, że jednorazowo poniosłem stratę jak wyżej. Bo jestem klientem PP a nie samą PP. Oni sobie mogą sprawdzać funkcjonowanie punktów itp itd a mnie interesuje wyłącznie czy przesyłka do mnie dotarła.

Poczta nie gwarantowała jej doręczenia w określonym terminie.

Kiedy właśnie gwarantowała. W formie awiza. Pozostało jakoś to odebrać. Swoją drogą dobry temat prawny. Bo jeśli awizowane jest danego dnia i na awizie stoi, że tego dnia już nie można odebrać to chyba powinno być awizowane następnego jak punkt otwierany jest.


czy wyjątkowo akurat tego dnia przykłądowo pracownikowi spieszył zegarek o 3 minuty, a Tobie spaźniał o trzy i wyszło, jak wyszło.

Mój zegarek chodzi dokładnie a zegarek gościa mnie nie obchodzi, może zostawać dłużej jak nie potrafi go ustawić. Pamiętam dawno temu, jeszcze tak trochę w komunie, po mieście chodziłem i widzę gościa przy zamkniętych już drzwiach sklepu spożywczego gościa dyskutującego z pracownicą, że jeszcze przed zamknięciem jest i powinno być otwarte, nic tego dnia nie zdziałał, ale okazało się, że jest prezydentem miasta czy coś i za jakiś czas sklepu już nie było. Gdyby dowodzenie, które proponujesz, doprowadziło do takiego efektu to byłbym za.

Nie wykluczone, że jak bedzie kilka skarg na tego Ajenta, to rozwiążą z nim umowę.

Mówię Ci, że nie bo mają dzięki niemu interes. Więc ja chcę tylko odpowiedniej jakości ale tak by ona była a nie by się ktoś niby starał.


Innych odszkodowań lub skutków skargi bym nie oczekiwał.

Wiem. Należało jednak kuriera zamówić.
Co zresztą by nie zagwarantowało doręcznia, a jedynie zwiększyło prawdopodobieństwo.


Na pewno nie zastałbym zamkniętego punktu o co mi zasadniczo chodzi teraz.

Data: 2012-02-26 20:11:32
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Poczta Polska
Dnia Sat, 25 Feb 2012 17:31:33 +0100, Robert Tomasik napisa³(a):

Nie wykluczone, ¿e jak bedzie kilka skarg na tego Ajenta, to rozwi±¿± z nim umowê.

o ile ajent sam wcze¶niej nie zrezygnuje z powodu niewielkiego zarobku z
tego tytu³u a tylko k³opotów z klientami;

nie znam wynagrodzenia ajentów, ale je¶li list polecony kosztuje tyle ile
kosztuje... --
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net
http://foto.3mam.net/fot/01/Starachowice_Radom_Suchedniow7.php

Data: 2012-02-29 10:29:36
Autor: Kamil
Poczta Polska
Dnia Sat, 25 Feb 2012 17:31:33 +0100, Robert Tomasik napisa³(a):

Wiem. Nale¿a³o jednak kuriera zamówiæ.
Co zreszt± by nie zagwarantowa³o dorêcznia

Mo¿esz zamówiæ dro¿sz± kuriersk± us³ugê z "gwarancj± dostarczenia DO
konkretnej godziny danego dnia".
Oczywi¶cie ¿e w REALNYM ¶wiecie mo¿e siê zdarzyæ wypadek/przypadek or more
które np. spowoduje spalenie siê auta kuriera wraz z zawarto¶ci±
(przesy³k±) - ale chyba nie o tym tu mówimy ;)

Poczta Polska

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona