Data: 2012-02-25 14:22:24 | |
Autor: mauser50 | |
Poczta Polska | |
W dniu 2012-02-24 17:26, John Kołalsky pisze:
Witajcie Skorzystaj, że strony Poczty Polski9ej i złóż za pośrednictwem ich strony skargę na takie działanie opisując całą sytuację jaka Cię spotkała. Ja miałem podobny przypadek w Krakowie i zadziałałem w ten sposób od około 2 lat sytuacja się już nie powtórzyła, a każda informacja na awizie jest czytelna i zgodna ze stanem faktyczny. Z poważaniem mauser50 |
|
Data: 2012-02-25 16:23:09 | |
Autor: John Kołalsky | |
Poczta Polska | |
Użytkownik "mauser50" <mauser50@poczta.onet.pl>
Jakoś nie mogę uwierzyć w cudowną przemianę. Chyba nawet kiedyś dawno temu reklamowałem nieczytelność jak po raz kolejny od tego osła co roznosił dostałem awizo ze zniekształconym nazwiskiem, które to awizo oczywiście całe było nabazgrane. I jeszcze pamiętam pisałem, by otwierali wolne okienko jak są godziny szczytu to okienko zlikwidowali i poograniczali godziny pracy urzędu. Długo potem otwarli ten punkt i choć nieczęsto w nim bywam to zdążyłem już trafić jak prowadzący narzekał na klienta pytającego gdzie ma odebrać przesyłkę co z powodu nieudolnej organizacji nie jest możliwe. I nawet mając podejście prowadzącego na względzie pomyślałem wczoraj że może się urwać, ale nie wpadłem, że ponad godzinę. Tak, że ten punkt to na likwidację zasługuje, ale nie zrobią tego bo musi im się interes kręcić. Jeśli miałbym zgłaszać skargę to wolałbym do jakiejś publicznej książki skarg, którą klienci też mogliby przeglądać. Powiedzmy jakąś niezależną witrynę. Tomasik pyta o dowody, które notabene można łatwo uzyskać z logów telefonii komórkowej, tylko z tego nie wyniknie możliwość skutecznego zareklamowania i odszkodowania za każdym razem jak choćby śmieciowe awizo dostaję co wierzę, mogłoby zapewnić należyty poziom usług. No ale w tym kierunku właśnie moje pytania były. |
|
Data: 2012-02-25 17:39:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Poczta Polska | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:jiaudr$97b$1mx1.internetia.pl...
Uwierz. Ja też raz w życiu składałem reklamację i sparwę uzdrowiono. Poczta to spora firma i nie ma możliwości zapanowania nad każdym z pracowników. Trzeba im trochę pomagać skargami, byle sensownymi. U mnie problemem było to, że choć zawsze w domu ktoś był, to zamiast paczek awiza dostawałem. No i pewnego dnia zupełnie przypadkowo stałem w oknie i widziałem listonosza, który podszedł i włożył coś do skrzynki nawet nie próbując zadzwonić. Poszedłem do skrzynki i znalazłem awizo, ze niby nikogo nie zastał itd. Otrzymałem odpowiedź na skargę, że ustalili, że miejscowy Urząd zamiast dawać listonoszowi paczkę, to dawał awiza. Bo im taniej wychodziło. Nie pamiętam już dokładnie opisu, ale chodziło o to, że paczka powyzej iluś tam kg powinna jechać samochodem, a nie każdy listonosz miał samochód. |
|
Data: 2012-02-26 10:23:25 | |
Autor: John Kołalsky | |
Poczta Polska | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>
Jak mam uwierzyć, kiedy osobiście sprawdziłem, że nie działa ? Poczta to spora firma i nie ma możliwości zapanowania nad każdym z pracowników. Trzeba im trochę pomagać skargami, byle sensownymi. U mnie problemem było to, że choć zawsze w domu ktoś był, to zamiast paczek awiza dostawałem. No i pewnego dnia zupełnie przypadkowo stałem w oknie i widziałem listonosza, który podszedł i włożył coś do skrzynki nawet nie próbując zadzwonić. Poszedłem do skrzynki i znalazłem awizo, ze niby nikogo nie zastał itd. Otrzymałem odpowiedź na skargę, że ustalili, że miejscowy Urząd zamiast dawać listonoszowi paczkę, to dawał awiza. Bo im taniej wychodziło. Nie pamiętam już dokładnie opisu, ale chodziło o to, że paczka powyzej iluś tam kg powinna jechać samochodem, a nie każdy listonosz miał samochód. Ty mi opowiadasz ładną historyjkę a ja wiem, że to bajeczka jest. Ale ok, wypowiedziałeś się, nie mogę całkiem tego skreślać. |
|
Data: 2012-02-26 15:40:23 | |
Autor: JaMyszka | |
Poczta Polska | |
W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 10:23:25 UTC+1 u¿ytkownik John Ko³alsky napisa³:
[...] Ja te¿ reklamowa³am mailowo z³± pracê listonosza. Zrobi³am scan listu, który by³ w mojej skrzynce, a adresowany by³ na inn± ulicê. I ten scan za³±czy³am do skargi. W czasie biegu tej mojej skargi, dostawa³am kopie maili kierowanych do odpowiednich komórek. Sprawa skoñczy³a siê zwolnieniem listonoszki. A mnie wyskoczy³ wrzód, bo to nie ona wrzuca³a listy, tylko kto¶ kto j± zastêpowa³, gdy ona by³a na chorobowym. Ale nikt chyba tego nie sprawdza³. I podczepiê siê pod Twój w±tek z pytaniem do znaj±cych prawo, jak to jest z odpowiedzialno¶ci± prawn± za przesy³kê korespondencyjn±, która znajdzie siê w mojej skrzynce: 1. adresowana do kogo¶ kto ju¿ nie mieszka pod tym adresem 2. mylnie dostarczona, bo ma inny adres Na dzieñ dzisiejszy, dzielnie odnoszê na pocztê te ad. 1 oraz te ad. 2 dostarczam pod wskazany adres. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
|
Data: 2012-02-26 21:06:23 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Poczta Polska | |
On Sat, 25 Feb 2012 16:23:09 +0100, John Ko³alsky wrote:
U¿ytkownik "mauser50" <mauser50@poczta.onet.pl> Wszystko zale¿y od dyrektora danej placówki - nie ka¿dy jest olewusem. Skarga na listonosza któremu nie chcia³o siê nosiæ przesy³ek ciê¿szych ni¿ kartka w kopercie (zostawia³ tylko awizo pomimo ¿e kto¶ by³ w domu) podzia³a³a od razu. |
|
Data: 2012-02-27 11:29:08 | |
Autor: AZ | |
Poczta Polska | |
On 02/26/2012 09:06 PM, Tomasz Pyra wrote:
> Jakby¶ mia³ targaæ za sob± wózek ulotek i jeszcze listy w torbie to te¿ by¶ awiza wypisywa³ po przyj¶ciu do pracy a potem szed³ roznosiæ ulotki przy okazji dostarczaj±c awiza... -- Artur |
|
Data: 2012-02-28 00:05:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Poczta Polska | |
On Mon, 27 Feb 2012 11:29:08 +0100, AZ wrote:
On 02/26/2012 09:06 PM, Tomasz Pyra wrote: Szkoda ¿e jako¶ u mnie w pracy tak siê nie da, ¿e zamiast zrobiæ to co mam robiæ, to rozniós³bym jakie¶ takie "awiza" a reszta jako¶ by siê sama zrobi³a ;) |
|
Data: 2012-02-28 00:12:07 | |
Autor: AZ | |
Poczta Polska | |
On 02/28/2012 12:05 AM, Tomasz Pyra wrote:
> Zostañ listonoszem a robotê za Ciebie zrobi± panie w okienkach a Ty zarobisz na roznoszeniu ulotek oprócz tego za co p³aci pracodawca (noszenie listów) ;-) -- Artur |
|