Poczta chyba ostatnio dostała dużo samochodów do rozwożenia paczek. Takie białe, z napisem POCZTA POLSKA.
Jeżdżą tak sobie i jeżdżą po osiedlu, po uliczkach osiedlowych (aż wyjeżdżą swój ośmiogodzinny czas pracy). Robią postoje, albo (najczęściej ) zostawiają te samochody pod blokiem i idą sobie do domu albo do kolegi. Jeszcze ani razu nie widziałam, żeby ktoś z tego samochodu taszczył paczkę. Nigdy! Ludzie sami zasuwają po paczki na pocztę.
Po co w ogóle potrzebni pracownicy do tych samochodów i po co te samochody. Za co w ogóle oni wynagrodzenia biorą.

Podwyższyli nam opłaty za usługi pocztowe. Taki zwykły list polecony kosztuje 5,20. Poczta staje się teraz jakimś imperium chyba.

--
animka

Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovh84n$id6$1@news.icm.edu.pl...

Poczta chyba ostatnio dostała dużo samochodów do rozwożenia paczek. Takie białe, z napisem POCZTA POLSKA.
Jeżdżą tak sobie i jeżdżą po osiedlu, po uliczkach osiedlowych (aż wyjeżdżą swój ośmiogodzinny czas pracy). Robią postoje, albo (najczęściej ) zostawiają te samochody pod blokiem i idą sobie do domu albo do kolegi. Jeszcze ani razu nie widziałam, żeby ktoś z tego samochodu taszczył paczkę. Nigdy!

A ja widzialem.
Siedzisz w domu w godzinach 8-16 ? Gapisz sie w okno ?

To moze posiedz i pogap ... albo posiedz i wyslij pare wiekszych paczek do siebie.

Ludzie sami zasuwają po paczki na pocztę.
Po co w ogóle potrzebni pracownicy do tych samochodów i po co te samochody. Za co w ogóle oni wynagrodzenia biorą.

Podwyższyli nam opłaty za usługi pocztowe. Taki zwykły list polecony kosztuje 5,20. Poczta staje się teraz jakimś imperium chyba.

Zniszczyli Inpost, to moga podnosic oplaty ... ale prawde mowiac to chyba zaden kurier za 5.20 przesylki nie dostarczy ...

J.

W dniu 2017-11-27 o 16:47, J.F. pisze:

Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovh84n$id6$1@news.icm.edu.pl...

Poczta chyba ostatnio dostała dużo samochodów do rozwożenia paczek. Takie białe, z napisem POCZTA POLSKA.
Jeżdżą tak sobie i jeżdżą po osiedlu, po uliczkach osiedlowych (aż wyjeżdżą swój ośmiogodzinny czas pracy). Robią postoje, albo (najczęściej ) zostawiają te samochody pod blokiem i idą sobie do domu albo do kolegi. Jeszcze ani razu nie widziałam, żeby ktoś z tego samochodu taszczył paczkę. Nigdy!

A ja widzialem.
Siedzisz w domu w godzinach 8-16 ? Gapisz sie w okno ?

Nie gapię się za bardzo, ale jak coś robię przy oknie, czy jak wyjdę na dwór to widzę.

To moze posiedz i pogap ... albo posiedz i wyslij pare wiekszych paczek do siebie.

Ludzie wielkie paczki odbierają na poczcie. Z paczkami, tzn awizami , które wrzucają do skrzynek to przyjeżdżają rano- do mniej więcej 15-stej jak ludzie są w pracy.

Ludzie sami zasuwają po paczki na pocztę.
Po co w ogóle potrzebni pracownicy do tych samochodów i po co te samochody. Za co w ogóle oni wynagrodzenia biorą.

Podwyższyli nam opłaty za usługi pocztowe. Taki zwykły list polecony kosztuje 5,20. Poczta staje się teraz jakimś imperium chyba.

Zniszczyli Inpost, to moga podnosic oplaty ... ale prawde mowiac to chyba zaden kurier za 5.20 przesylki nie dostarczy ...

Inpost nadal jest, bo widzę ich samochody, ale ja już wolę iść na pocztę niż jechać gdzieś daleko do punktu Inpostu.

--
animka