Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Poczuj czar PRL-u

Poczuj czar PRL-u

Data: 2013-11-16 22:02:58
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Wida, e tsknota za wspaniaymi, ludzkimi czasami coraz wicej ogarnia ludzi...

http://www.cuprum-arena.pl/Eventy/Poczuj-czar-PRL-u-wystawa.html

boukun

Data: 2013-11-16 14:04:21
Autor: leming.show
Poczuj czar PRL-u
Czar PRLu z 1945r.



PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE - ROK 1945
ND Forum - Dzień dobry POLSKO! Strona Główna » Historia i patriotyzm



Coltrane
11 Wrzesień 2009, 13:18
: PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE - ROK 1945
PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE STENOGRAM Z TAJNEGO REFERATU TOW. JAKUBA BERMANA WYGŁOSZONEGO NA POSIEDZENIU EGZEKUTYWY KOMITETU ŻYDOWSKIEGO W KWIETNIU 1945 ROKU Żydzi maja okazje do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli.. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwerdzic go w przekonaniu, ze rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli. Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami - prasa, filmem, radiem. W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej. W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu Żydami wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemyślu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości. Z instytucji centralnych - centrale handlowe, spółdzielczość. W ramach inicjatywy prywatnej, utrzymać w okresie przejściowym silna pozycje w dziedzinie handlu. W partii zasotosowac podobna metodę - siedzieć za plecami Polaków, lecz wszystkim kierować. Osiedlanie się Żydów powinno być przeprowadzone z pewnym planem i korzyścią dla społeczeństwa żydowskiego.. Moim zdaniem, należy osiadać w większych skupiskach, jak: Warszawa, Kraków; w centrum życia gospodarczego i handlowego: Katowice, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Gdynia, Łódź, Bielsko. Należy również tworzyć typowe ośrodki przemysłowe i rolnicze, głownie na ziemiach odzyskanych, nie poprzestając na Wałbrzychu i Rychbachu - obecnie Dzierżoniów. W tych ośrodkach możemy przystosować przyszłe kadry nasze w tych zawodach, z którymi bylibyśmy słabo obeznani. Uznać antysemityzm za zdradę główna i tępić go na każdym kroku. Jeżeli stwierdza się, ze jakiś Polak jest antysemita, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy. Żydzi musza pracować dla swego zwycięstwa, pracując jednocześnie nad zwycięstwem i gruntowaniem komunizmu w świecie, bo tylko wtedy i przy takim ustroju naród żydowski osiągnie najwyższa pomyślność i zabezpieczy sobie najsilniejsza pozycje. SA niewielkie widoki na to, by doszło do wojny. Jeśli Ameryka zacznie się szybko socjalizować, to ta droga mniejszych lub większych wstrząsów wewnętrznych i tam musi zapanowc komunizm. Wtedy reakcja żydowska, która dziś trzyma z reakcja międzynarodowa, zdradzi ja i uzna, ze racje mieli Żydzi stojący po drugiej stronie barykady. Podobny przypadek współdziałania Żydów całego świata, wyznających dwie rożne koncepcje ustrojowe - komunizm i kapitalizm - zaistniał w ostatniej wojnie. Dwa największe mocarstwa światowe, całkowicie kontrolowane przez Żydów i będące pod ich wielkim wpływem, podały sobie ręce. Trud Żydów pracujacaych wokół Roosevelta doprowadził do tego, ze USA wspólnie z ZSRR wystąpiły zbrojnie do walki przeciwko Europie środkowej, gdzie była kolebka nowej idei, opartej na nienawiści do Żydów. Zrobili to Żydzi, gdyż wiedzieli, ze w przypadku zwycięstwa Osi, a głownie hitlerowskich Niemiec, które doskonale przejrzały plany polityki żydowskiej, niebezpieczeństwo rasizmu stanie się w USA faktem dokonanym i Żydzi znikną z powierzchni świata. Dlatego tez Żydzi sowieccy poświecili dla tego celu krew narodu rosyjskiego, a Żydzi amerykańscy zaangażowali swoje kapitały. Należy się liczyć z dalszym napływem Żydów do Polski, ponieważ na terenie Rosji jest jeszcze dużo Żydów. Przed wkroczeniem Niemców, w poszczególnych miastach ZSRR było kilka skupisk Żydów polskich: Charków - 36.200, Kijów - 17.800, Moskwa - 53.000, Leningrad - 61.000, w zachodnich republikach 184.730. Żydzi skupieni w tych ośrodkach to przeważnie inteligencja żydowska dawne kupiectwo żydowskie. Element ten jest obecnie szkolony w ZSRR. SA to kadry budowniczych Polski - tzn. Zgodnie z projektem Politbiura - fachowcy ci obsadzać będą najważniejsze dziedziny życia w Polsce, a ogol Żydów będzie rozlokowany głownie w centrach kraju. Stara polityka żydowska zawiodła. Obecnie przyjęliśmy nowa, zespalająca cele narodu żydowskiego z polityka ZSRR. Podstawowa zasada tej polityki jest stworzenie aparatu rządzącego, złożonego z przedstawicieli ludności żydowskiej w Polsce. Każdy Żyd musi mięć świadomość, ze ZSRR jest wielkim przyjacielem i protektorem narodu żydowskiego, ze jakkolwiek liczba Żydów w stosunku do stanu przedwojennego ulęgła olbrzymiemu spadkowi, to jednak dzisiejsi Żydzi wykazują większa solidarność. Każdy Żyd musi mięć wpojone to przekonanie, ze obok niego działają wszyscy inni, owiani tym samym duchem prowadzącym do wspólnego celu. Kwestia żydowska jeszcze jaki czas będzie zajmowała umysły Polaków, lecz ulegnie to zmianie na nasza korzyść, gdy zdołamy wychować choć dwa pokolenia polskie. Według danych wojewódzkiego Komitetu Żydowskiego na terenie Śląska Górnego i Dolnego jest obecnie ponad 40.000 Żydów. Około 15.000 Żydów ma być zatrudnionych w osadnictwie. Powiat Rychbach (Dzierżoniów) i Nysa sa przewidziane do tych celów. Akcja osadnicza jest finansowana z żydowskich funduszów zagranicznych i państwowych. Żydzi celowo tworzą nowa, choć chwilowo nieznaczna koncentracje elementu żydowskiego, kładąc podwalinę pod zawód rolnika i robotników przemysłowych. Jest to budowanie podłoża szerszych celów politycznych. Powyższy tekst jest przedrukiem z książki "O Narodowych Siłach Zbrojnych - SZ." plk. dypl. Stanisława ¯ochowskiego, byłego Szefa Sztabu Dowództwa SZ., Wyd. Retro, Lublin, 1994. W kwietniu 1945 roku Żyd Jakub Bergman był Sekretarzem Stanu Rady Ministrów, członkiem Biura Politycznego PPR, członkiem Tymczasowego Rządu Jedności Narodu i Sekretarzem Polej Syjonu. Polak, który wykradł stenogram referatu BERMANA, został skazany na karę śmierci zmieniona w drodze laski na karę dożywotniego wiezienia.

Data: 2013-11-16 23:32:37
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Użytkownik <leming.show@gmail.com> napisał w wiadomości news:3a6eec27-68ef-4493-b0ca-9ab8b27c314dgooglegroups.com...
Czar PRLu z 1945r.



PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE - ROK 1945
ND Forum - Dzień dobry POLSKO! Strona Główna » Historia i patriotyzm



Coltrane
11 Wrzesień 2009, 13:18
: PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE - ROK 1945
PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE





STENOGRAM Z TAJNEGO REFERATU TOW. JAKUBA BERMANA WYGŁOSZONEGO NA POSIEDZENIU EGZEKUTYWY KOMITETU ŻYDOWSKIEGO W KWIETNIU 1945 ROKU





Żydzi maja okazje do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwerdzic go w przekonaniu, ze rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Na moje i Polaków z mojego pokolenia szczęście przyszedł ktoś taki jak Gomułka i pognał syjonistów do syjamu... A potem nastał Gierek i nastał złoty okres w Polsce dla mojego pokolenia... Na nasze nieszczęście potem dorwał się do władzy zbrodniarz Jaruzelski i utorował ponownie syjonistom drogę do władzy, z godnie z referatem Bermana i planem Geremka i mamy teraz to kurestwo Bermanowsko-Geremkowskie, co mamy:

Wywiad z Profesorem Geremkiem
Wywiad Hanny Krall z Bronisławem Geremkiem

W czerwcu 1981 r. Hanna Krall dostarczyła redakcji "Polityki" obszerny wywiad z Bronisławem Geremkiem, Był on wtedy "tylko" docentem i przewodniczył Radzie Programowo-Konstytucyjnej przy KKP "Solidarność". Poczytny tygodnik ogłosił rozmowę półtora miesiąca później, tnąc jednak najbardziej zaskakujące w wymowie jej fragmenty. Ekipa Radia i Telewizji KKP NSZZ "S" dokonała jednak zapisu magnetofonowego, co umożliwiło odtworzenie pierwotnego przebiegu wywiadu, który podajemy poniżej.

Wówczas odbito tylko 33 egzemplarze gazety przed ocenzurowaniem i, jak podaje redakcja Polskich Spraw, która w swym biuletynie zamieściła treść wywiadu (w lutym 1996) otrzymali je: "Edward Ochab, Jan Karol Wende, Leon Chajn i cały Zarząd Gminy (gmina żydowska – kahał); Centrala Propagandowa Gminy, Jerzy Morawski, Władysław Matwin, Artur Starewicz, Michał Hofman, Stefan Bratkowski, Dariusz Fikus, Stanisław Brodzki, Adam Schaff, przewodniczący zespołów I, II, III, IV i kierownicy regionalnych sekcji RiTV".

Uważne prześledzenie takiego niewiarygodnego wręcz zapisu rozmowy Hanny Krall z jednym – do niedawna – największych autorytetów prawej strony polskiej polityki, działaczem "nie splamionej" Unii Wolności, Bronisławem (obecnie już profesorem) Geremkiem, doprowadzić może do szokujących wniosków. – Jakich? Ocenę pozostawiamy Państwu.

Poniżej publikowany – za redakcja Polskich Spraw – zapis rozmowy Hanny Krall z Bronisławem Geremkiem (opr. OK).

H. Krall: Panie profesorze...

B. Geremek: Ten tytuł należy mi się od dawna, ale nich go pani nie używa, ciągle jestem tylko docentem.

H.K.: Ale przecież otrzyma pan godność profesora, musi pan ją otrzymać.

B. G.: To prawda i chyba już niedługo. Teraz kiedy Gieysztor jest prezesem PAN, Madejczyk nie odważy się przeciwstawić wnioskowi o wystąpienie do Rady Państwa o profesurę dla mnie.

H.K.: No to ja będę mówiła "panie profesorze", a w tym co będzie szło do druku, zmienimy na "panie docencie".

A więc panie profesorze, muszę powiedzieć, że mojemu szefowi redakcyjnemu ogromnie zależy na tym wywiadzie, a ściślej mówiąc na tym, aby zapewnić wybór pana do Komisji Krajowej na zjeździe w Gdańsku.

B. G.: Wiem sam dobrze, że coraz więcej delegatów patrzy nam z coraz większą nieufnością na ręce, ale muszę przyznać, że nie wiem czy Rakowski dobrze robi inspirując ten wywiad. Mogą się ludzie zorientować, że ja i Rakowski gramy tę samą melodię, tylko na innych fortepianach i w innych salach koncertowych... Przepraszam, kto tutaj zagląda?

H. K.: Nikt ważny, to Bijak, zastępca Rakowskiego.

B. G.: Musicie go trzymać? Przecież to...

H. K.: Jeden Polak musi być. Zdarza się, że przychodzi do redakcji ksiądz. Kto ma z nim rozmawiać? Może Passent? Jeżeli taki ksiądz pamięta lata 1949-56, to może się zdarzyć, że w areszcie albo na hołdowniczym zebraniu księży patriotów przesłuchiwał go Roman Zambrowski. A przecież Danek jest kubek w kubek podobny do swego wujka. Jego matka to rodzona siostra Romana.

B. G.: Wszystko jedno, w takiej redakcji, jak "Polityka" to ja bym był bardziej ostrożny. Pokłóci się o wierszówkę a potem opisze was w "Rzeczywistości".

H. K.: Niech pan wypluje to słowo...

B. G.: O samym zjeździe gdańskim nie będę mówił, bo Marta Wesołowska robi to genialnie. Ostatecznie od dawna siedzi w KORze i zna wszystkie niuanse. Ale trzeba dać całe wsparcie ogniowe kilku niezwykle ważnym sprawom: ustawie o samorządzie oraz społecznej kontroli nad radiem i telewizją, a i prasą także. Ustawa o samorządzie przedsiębiorstw, otwierająca możliwości tworzenia spółek polsko-zagranicznych, socjalistyczno-kapitalistycznych ma tutaj węzłowe znaczenie. To jest wprawdzie główne zadanie dla Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego, który ten problem postawił mocno po Nadzwyczajnym Zjeździe Delegatów Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w październiku ubiegłego roku, ale na to musicie wszyscy – i to jest nakaz Gminy – położyć największy nacisk.

Równocześnie wysunąć trzeba także na główny plan projekt ustawy o podwójnym obywatelstwie dla wszystkich, którzy kiedykolwiek na terytorium Polski mieszkali i obojętnie, gdzie przebywają dziś, a ich prawni następcy również.

H. K.: Nie chwyciłam jeszcze, czemu to staje się takie ważne już w tej chwili.

B. G.: Bo kuć trzeba żelazo kiedy gorące. A historia nie zwalnia biegu wtedy, kiedy się ją kijem pogania. Znała pani prof. Wykę?

H. K.: Tak poznałam go osobiście w Krakowie, a poza tym czytałam wszystko co napisał, w książkach i periodykach.

B. G.: Wszystko? Naprawdę wszystko? A jego rozmowę historyczno-socjologiczną pod tytułem "Gospodarka wyłączona" też pani zna?

H. K.: "Gospodarka wyłączona"? Przecież on nie zajmował się nigdy historią gospodarczą!

B. G.: Ale się na tym znał, a rozmowę napisał z osobistej inspiracji Jakuba Bermana i Romana Zambrowskiego.

Ogłoszona w pierwszym numerze miesięcznika "Twórczość" z 1945 r. Wyka był zresztą naczelnym redaktorem tego miesięcznika. Nie będę pani odsyłał do biblioteki w SPD na Foksal, mam ten numer przy sobie, bo jest mi bardzo potrzebny do materiału dla kilku osób z najwyższego kręgu władzy, a i dla tych kilkunastu, którzy stoją ponad oficjalnym kręgiem władzy ludowej w Polsce.

Poszukajmy, poszukajmy. Jest. Strona 156, 157 i 158. Rozdział – "Żydzi i handel polski" – centralnym faktem psychogospodarczym jest na pewno zniknięcie z handlu i pośrednictwa milionowej masy żydowskiej. Zniknięcie, kiedy dzisiaj liczyć niedobitków, definitywnie i ostatecznie.

Natomiast faktem mniej znanym, chociaż równie ważnym, jest próba inercyjnego i automatycznego wejścia żywiołu polskiego na miejsce opróżnione przez Żydów.

Pominę tu, pani Haneczko, ten fragment wywodów Kazimierza Wyki, gdzie zawarta jest obrona żydowskiego stany posiadania w ekonomice dawnej przedwojennej Polski.

Czytamy na stronie 257. Powiedzmy wyraźnie: nieszczęściem Polski nie było to, że wszędzie, od straganu po największy bank przodowali w nim Żydzi. Nieszczęściem było, że procesy gospodarczo-handlowe były u nas wyłączone z moralnej tkaniny życia państwowego. Kontaktowały z nią tylko podatkiem, wymykały cygaństwem i przekupstwem.

H. K.: Jakie to ładne. Muszę to sobie zapisać, Może się przydać.

B. G.: I dalej, ciągle nieoceniony Kazimierz Wyka: "Ale pytanie znacznie donioślejsze, czy formy, w jakiej się ta eliminacja dokonała i sposób, w jaki społeczeństwo nasze pragnęło i pragnie zdyskontować, było moralnie i rzeczowo do przyjęcia? Otóż, chociażbym tylko za siebie odpowiadał i nie znalazł nikogo, kto by mi zawtórował, będę powtarzał – nie, po stokroć nie. Te formy i nadzieje były haniebne, demoralizujące i niskie. Skrót bowiem gospodarczo-moralnego stanowiska przeciętnego Polaka wobec tragedii Żydów wygląda tak: Niemcy mordując Żydów popełnili straszną zbrodnię. My byśmy tego nie zrobili. Za tę zbrodnię Niemcy poniosą karę. Niemcy splamili swoje sumienie, ale my – my już teraz mamy korzyści i w przyszłości będziemy mieli same korzyści nie brudząc sobie sumienia, nie plamiąc dłoni krwią. Trudno o paskudniejszy przykład moralności murzyńskiej, jak takie rozumowanie naszego społeczeństwa.

H. K.: Panie profesorze, ale Wyka nie ma racji! Przecież społeczeństwo polskie w całej swojej masie współczuło Żydom, a i w miarę możliwości pomagało Żydom z narażaniem własnego życia!

B. G.: Nie jest tu ważne, co było, ale co ma być. Czytamy więc jubilerską wprost precyzję prof. Kazimierza Wyki, który dane mu przez Bermana zamówienie wykonał arcykunsztownie i w terminie, już w pierwszym numerze "Twórczości":

"Formy, jakimi Niemcy likwidowali Żydów, spadają na ich sumienie. Reakcja na te formy spada jednak na nasze sumienie. Złoty ząb wydarty trupowi będzie zawsze krwawił, choćby już nikt nie zapamiętał jego pochodzenia. Dlatego nie wolno dozwalać, żeby ta reakcja została zapomniana lub utrwalona, bo jest w niej tchnienie małostkowej nekrofilii.

Mówiąc prościej, jeśli tak już się stało, że nie ma Żydów w gospodarczym życiu Polski, to nie będzie z tego ciągnąć korzyści warstwa ochrzczonych sklepikarzy. Prawo do korzyści posiada cały naród i państwo. Na miejsce handlu żydowskiego nie może wejść identyczny i strukturalnie psychologiczny handel polski, bo wtedy cały proces nie posiadałby najmniejszego sensu. W okresie prowizorium okupacyjnego wszedł zaś taki handel i sądzi, że już się rozsiadł na wieki wieczne.

H. K.: To teraz dopiero rozumiem, dlaczego w 1948 roku ogłosił Hilary Minc "bitwę o handel". I najpierw puścił z torbami polskich kupców i rzemieślników przy pomocy domiarów podatkowych, a następnie upaństwowił wszystko. Spółdzielnie praktycznie także, by Polacy nie handlowali po wieki wieków.

B. G.: No to teraz usłyszy pani o niej znowu, ale opowiadać o niej pani nikomu i nigdzie nie będzie. To jest największa tajemnica. W najbliższym czasie nasi powrócą do handlu i produkcji w Polsce.

H. K.: Skąd pan weźmie tylu Żydów? Kto im da przedsiębiorstwa?

B. G.: Kto? A o naszej "Solidarności" to już pani zapomniała? Jeszcze będzie prosić, żeby Żydzi te przedsiębiorstwa brali. Jest mowa o samorządzie przedsiębiorstw? Jest. Mogła być dla nas jeszcze lepsza, ale i ta wystarczy.

Przewiduje ona, że mogą być tworzone spółki prywatno-samorządowe i prywatno-państwowe? Przewiduje.

Co jest potrzebne na rozruch takiej spółki? My wiemy dobrze. Pieniądze. A kto ma dziś dobre pieniądze na takie interesy? Może Polacy?

Nie, ja Polaków w tym interesie, jako udziałowców w zyskach nie widzę. Pieniądze dadzą Żydzi. Głowy do interesów też dadzą Żydzi. Pyta się pani, skąd wezmę tylu Żydów? Ano, na szczęście ludu Izraela, już są. Przez 38 lat populacja odrodziła się w Izraelu, w Europie Zachodniej i w Związku Radzieckim także.

Kiedy tylko uchwalimy ustawę o podwójnym obywatelstwie i prawie swobodnego wyboru miejsca zamieszkania oraz podróżowania do Polski – tam i z powrotem – w zależności wyłącznie do chęci takiego podwójnego obywatelstwa polskiego – z kadrami do zreprywatyzowania przemysłu, rzemiosła i handlu nie mamy najmniejszego kłopotu. A warsztaty pracy stoją otworem i nawet puste. Opłaciło nam się je doprowadzić do takiej żałosnej ruiny.

W takim stanie będą je nam dawać darmo i jeszcze całować w rękę, aby była praca dla Polaków i trochę towarów na rynek.

H. K.: Dlaczego trochę?

B. G.: Bo te zakłady będą pracowały na eksport.

H. K.: A jak "Solidarność" będzie zatrzymywać ten eksport na granicy, albo w portach?

B. G.: Jaka "Solidarność"? Jak to wszystko się uda to cała "Solidarność" będzie kijem naganiała swoich członków, a i partyjnych też, do ostrej roboty w nadziei, że samorząd zbliży się do zysków na horyzoncie. Taki zysk będzie, ale jak pęczek marchwi przed łbem osła, aby chciał ciągnąć ciężki wóz.

H. K.: Panie profesorze, wydaje mi się, że pan niezbyt lubi Polaków.

B. G.: Niezbyt lubię? Takie określenie jest nieścisłe. Ja ich nienawidzę.

H. K.: Ale przecież pana i pana matkę uratował właśnie Polak!

B. G.: To prawda. Stefan Geremek uratował nas oboje w Zawichoście, a później nawet, kiedy było wiadomo, że mój ojciec – Borys Lewartow – nauczyciel ze szkółki rabinackiej, zginął w getcie warszawskim, nawet ożenił się z moją matką. Niemniej ja od dziecka musiałem ukrywać swoje pochodzenie i nie jeden raz bluźnić Przenajświętrzemu, niech będzie przez wieki sławione Imię Jego, że stworzył mnie Żydem. A zresztą czytała pani na pewno pamiętniki Emanuela Ringelbluma?

H. K.: Oczywiście, przecież pisałam książkę o getcie warszawskim i bohaterach żydowskiego ruchu oporu.

B. G.: No to co pewnego razu powiedzieli Żydzi, którzy wraz z Ringtelblumem ukrywani byli w bunkrze przy ul. Wolskiej przez ogrodnika Marczaka i jego rodzinę? Pamięta pani, pani Haniu?

H. K.: Tak, pamiętam. Mówili: Nienawidzimy Polaków, bo im teraz jest lepiej niż nam.

B. G.: No to teraz nie będzie się pani zastanawiać, że cały ruch społeczny, który teraz tworzymy i ożywiamy różnymi nurtami, ma na celu doprowadzenie do takich zmian w strukturze państwowo-gospodarczej Polski, aby Żydom w Polsce było zawsze lepiej niż Polakom.

Dziennik Poznański; 7 stycznia 1997 r.

* * *

Wg starego działacza związkowego to Borys Lewartow nie zginął w Treblince, ale wyjechał do USA. Żydzi warszawscy jechali do USA albo konwencją szwajcarską, która obejmowała 2,5 miliona Żydów, transportem lotniczym USA, albo konwencją szwedzką, którą obsługiwał przejeżdżający przez front ekspres Białystok-Murmańsk.

http://www.wandaluzja.com/?p=p_331&sName=wywiad-z-profesorem-geremkiem

boukun

Data: 2013-11-16 15:16:02
Autor: leming.show
Poczuj czar PRL-u

B. G.: Wiem sam dobrze, e coraz wicej delegatw patrzy nam z coraz wiksz nieufnoci na rce, ale musz przyzna, e nie wiem czy Rakowski dobrze robi inspirujc ten wywiad. Mog si ludzie zorientowa, e ja i Rakowski gramy t sam melodi, tylko na innych fortepianach i w innych salach koncertowych... Przepraszam, kto tutaj zaglda?



To jest piekne:)

Ale koncowka kariery Tyminskiego tez dobra:) - to zdanie na samym dole.


Polonijne pismo "Goniec" opublikowao wywiad z byym kandydatem na prezydenta Polski Stanisawem Tymiskim.

Goniec: Mino dwadziecia kilka lat, od kiedy stara si Pan o prezydentur w Polsce. wiat si zmieni, Polska si zmienia, wiele rzeczy wyszo na jaw, ludzie dowiedzieli si o wielu sprawach.  Jak Pan ocenia tamten czas z tej perspektywy i czy wiedzc to wszystko, co Pan dzisiaj wie, te by si Pan zdecydowa wtedy stawa do wyborw, ten pierwszy raz, niejako rzucajc si na gbok wod?

Stanisaw Tymiski: - Nie jestem pewien, czy bym si zdecydowa drugi raz tak silnie zawalczy, jak walczyem o Polsk w tych wyborach w '90 roku, poniewa po latach refleksji, niestety jestem przygnbiony z tego powodu, e Polacy, jako nard, okazali si narodem tchrzy.   Kiedy w '90 r. mielimy naszego miertelnego wroga w pogoni, ju niektrzy z nich pakowali walizki, eby wyjecha z kraju, ze strachu, e my wygramy wybory, to wtedy niestety, w II turze, ludzie stchrzyli.  Widzc ten okropny atak na mnie - co byo dla mnie wielkim komplementem, e wrogowie tak si poniyli, e rzucili we mnie stek kamstw, bo to byo przecie z ich strony ponienie; wielcy intelektualici bluzgajcy kamstwem na prawo i lewo - to znaczyo, e mymy mieli si.   I niestety, Polacy nie byli w stanie obroni swoich gosw, a wtedy wystarczyo podnie kij i nie trzeba byoby nawet bi, oni sami by uciekli z kraju.

G.: Nie sdzi Pan, e jednak doprowadziliby do jakiego siowego rozwizania, moe zamachu na Pana?

S.T.: Przede wszystkim ich byo za mao, to jest cay czas garstka ludzi, trzydzieci osb czy nawet mniej, ktre s liderami tej caej okupacji w Polsce. Prawda, oni maj poparcie Zachodu, ale sytuacja geopolityczna w 90 roku bya taka, e cay wiat si patrzy, co si dzieje w Polsce, i cay wiat by ciekawy, co si tam rozegra. Tak naprawd to nawet nie chodzio wtedy o Polsk, tylko  o to, eby Ameryka pokazaa, e po zmianie ustroju w Polsce komunistom bdzie jeszcze lepiej; po to, eby zdoby przychylno Rosji, eby zrobili to samo. I tylko o to chodzio.

G.:  Czy nie sdzi Pan, e ten wiat nie tylko si patrzy, ale ten wiat sterowa i ingerowa w cay ten proces, tzn. e byo to w pewien sposb inspirowane przez chociaby Amerykanw wanie?

S.T.: Jak najbardziej. Nie tylko Amerykanw zreszt, Anglicy, Niemcy, Francuzi, Wosi, wszyscy mieli chrapk na Polsk, widzc, jakie mamy bogactwa. Przecie te bogactwa, ktre mymy mieli, ju ich nie ma, ju przez wielu ludzi zostay wyliczone.

G.: Nie tylko bogactwa naturalne, ale przemys, mwi Pan o infrastrukturze kraju...

S.T.: Przede wszystkim, co zawsze powtarzam, warto ludzi.

G.:  Wyksztacenie?

S.T.: Tak, wtedy ludzie jeszcze mieli ogromn warto, co dzisiaj jest wtpliwe.

G.: Mieli zapa?

S.T.: Oczywicie, energi, a przede wszystkim nadziej. Nad tym zawsze ubolewam, e po tej klsce wyborczej - nie dla mnie, bo dla mnie to bya wspaniaa przygoda. Ja kadego dnia dzikowaem Bogu, e braem w tym udzia, poniewa to byo wzniose, uroczyste i po prostu wspaniae. Ale to wszystko si zaamao w II turze, poniewa ludzie si przestraszyli. Ja to czuem. Wiedziaem, e nic z tego nie bdzie, ale trzeba byo wytrwa do koca.

G.:  Przez jaki czas jeszcze prbowa Pan co w Polsce robi...

S.T.: Jeszcze dokocz tutaj. Ostatniego dnia wyborw przejedaem obok gmachu Telewizji Polskiej na Woronicza i powiedziaem onie i moim ludziom, e wstpimy tam, zobaczymy, co si dzieje. To ju byo po wyborach, po ostatnim odcinku wyborczym, kiedy bya cisza wyborcza. Zaprosia mnie dyrekcja na grze i tam podali mi kaw. ona kawy nie chciaa pi, bo nie lubia tych osobnikw i nie miaa do nich zaufania. Byem w trudnej sytuacji, bo miaem przed sob ca dyrekcj TVP, ju nie bd wylicza nazwisk, bo oni jeszcze dzisiaj tam s na wysokich stanowiskach, sami ydzi.  I jak si zapytaem, dlaczego ecie mnie obrzucili tyloma kamstwami, ecie si poniyli do poziomu rynsztoka, odpowiedzieli, "bo mymy si bali, e pan nas wymieni na Peruwiaczykw"...

G.: Taki art?

 - Nie przeszo im przez gardo, e "pan nas wymieni na Polakw", to uyli takiego synonimu, e "pan nas wymieni na Peruwiaczykw". Dla mnie to by zy art.

Data: 2013-11-17 00:39:11
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Uytkownik <leming.show@gmail.com> napisa w wiadomoci news:bc4fa1de-8949-466e-89da-5620fcd709bcgooglegroups.com...

B. G.: Wiem sam dobrze, e coraz wicej delegatw patrzy nam z coraz wiksz

nieufnoci na rce, ale musz przyzna, e nie wiem czy Rakowski dobrze robi

inspirujc ten wywiad. Mog si ludzie zorientowa, e ja i Rakowski gramy t

sam melodi, tylko na innych fortepianach i w innych salach koncertowych...

Przepraszam, kto tutaj zaglda?



To jest piekne:)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

A ten pasus daje do mylenia szczeglnie w kontekcie, e dzisiaj te rzd Tuska nakada 83% podatkw i yd Rostowski podnis podatek vat z 22 do 23%...

"H. K.: To teraz dopiero rozumiem, dlaczego w 1948 roku ogosi Hilary Minc
"bitw o handel". I najpierw puci z torbami polskich kupcw i rzemielnikw
przy pomocy domiarw podatkowych, a nastpnie upastwowi wszystko. Spdzielnie
praktycznie take, by Polacy nie handlowali po wieki wiekw."

Jak tylko Polacy si podwigaj, to ydzi im natychmiast zmieniaj system i gowy utrcaj...

boukun

Data: 2013-11-17 01:05:57
Autor: andal
Poczuj czar PRL-u
On Sat, 16 Nov 2013 23:32:37 +0100, boukun wrote:


Na moje i Polaków z mojego pokolenia szczęście przyszedł ktoś taki jak
Gomułka i pognał syjonistów do syjamu... A potem nastał Gierek i nastał
złoty okres w Polsce dla mojego pokolenia... Na nasze nieszczęście potem
dorwał się do władzy zbrodniarz Jaruzelski i utorował ponownie
syjonistom drogę do władzy, z godnie z referatem Bermana i planem
Geremka i mamy teraz to kurestwo Bermanowsko-Geremkowskie, co mamy:

boukun, lecz sie

Data: 2013-11-17 12:19:59
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Użytkownik "andal" <andal@andal.fake.com> napisał w wiadomości news:l694pl$njv$1speranza.aioe.org...
On Sat, 16 Nov 2013 23:32:37 +0100, boukun wrote:


Na moje i Polaków z mojego pokolenia szczęście przyszedł ktoś taki jak
Gomułka i pognał syjonistów do syjamu... A potem nastał Gierek i nastał
złoty okres w Polsce dla mojego pokolenia... Na nasze nieszczęście potem
dorwał się do władzy zbrodniarz Jaruzelski i utorował ponownie
syjonistom drogę do władzy, z godnie z referatem Bermana i planem
Geremka i mamy teraz to kurestwo Bermanowsko-Geremkowskie, co mamy:

boukun, lecz sie

Co ci nie pasuje talmudysto?
Nie mamy systemu Bermanowsko-Geremkowskiego stworzonego w myśli ich referatów i planów? W którym miejscu ci się coś nie zgadza?

boukun

Data: 2013-11-17 09:01:27
Autor: Trybun
Poczuj czar PRL-u
W dniu 2013-11-16 22:02, boukun pisze:
Wida, e tsknota za wspaniaymi, ludzkimi czasami coraz wicej ogarnia ludzi...

http://www.cuprum-arena.pl/Eventy/Poczuj-czar-PRL-u-wystawa.html

boukun

Na pewno wspaniae? Owszem, mona tak mwi ale tylko w konfrontacji z tym co si stao z Polska i czym sie sta ten kraj po zwycistwie solidarnych nad komun. Ale tak oglnie to nie by aden czar czy wspaniae czasy.

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz) z ktr naley walczy..
  Instalujc Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-11-17 12:22:31
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Uytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisa w wiadomoci news:l69uoe$m6r$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-11-16 22:02, boukun pisze:
Wida, e tsknota za wspaniaymi, ludzkimi czasami coraz wicej ogarnia ludzi...

http://www.cuprum-arena.pl/Eventy/Poczuj-czar-PRL-u-wystawa.html

boukun

Na pewno wspaniae? Owszem, mona tak mwi ale tylko w konfrontacji z tym co si stao z Polska i czym sie sta ten kraj po zwycistwie solidarnych nad komun. Ale tak oglnie to nie by aden czar czy wspaniae czasy.

Solidarno nie zwyciya talmudysto, bo zbrodniarz Jaruzelski na solidarny polski nard napad i spacyfikowa, by utrzyma UBecj i SBecj u wadzy i odda im Polsk w pacht, co uczyni potem przy okrgym obie, jak si ju z Polakami doszcztnie rozprawi...

boukun

Data: 2013-11-19 11:08:25
Autor: Trybun
Poczuj czar PRL-u
W dniu 2013-11-17 12:22, boukun pisze:

Na pewno wspaniae? Owszem, mona tak mwi ale tylko w konfrontacji z tym co si stao z Polska i czym sie sta ten kraj po zwycistwie solidarnych nad komun. Ale tak oglnie to nie by aden czar czy wspaniae czasy.

Solidarno nie zwyciya talmudysto,
boukun

Zwyciya i przeja wadz w tym kraju.

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz) z ktr naley walczy..
  Instalujc Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-11-19 22:42:50
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Uytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisa w wiadomoci news:l6fdhn$e37$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-11-17 12:22, boukun pisze:

Na pewno wspaniae? Owszem, mona tak mwi ale tylko w konfrontacji z tym co si stao z Polska i czym sie sta ten kraj po zwycistwie solidarnych nad komun. Ale tak oglnie to nie by aden czar czy wspaniae czasy.

Solidarno nie zwyciya talmudysto,
boukun

Zwyciya i przeja wadz w tym kraju.

Gwno prawda talmudysto, Solidarno Polakw zostaA BRUTALNIE PRZEZ ZBRODNIARZA jARUZELA SPACYFIKOWANA I ZDELEGALIZOWANA, WEDUG PLANY gEREMKA ZRESZT I POTEM JU AGENTURA kISZCZAKOWSKO-jARUZELSKA MOGA SPOKOJNIE ZASI DO TARGOWICY, WCZENIEJ I TAK JU UWASZCZAJ ubEKW I sbEKW NA MAJTJU NARODOWYM pOLAKW...

BOUKUN

Data: 2013-11-17 10:23:31
Autor: Lepudruk
Poczuj czar PRL-u
Data: 2013-11-17 12:25:10
Autor: boukun
Poczuj czar PRL-u
Uytkownik "Lepudruk" <lepudruk@bungabunga.ru> napisa w wiadomoci news:l6a1uk$923$1news.albasani.net...

Uytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:l68ncn$piq$1@mx1.internetia.pl...
Wida, e tsknota za wspaniaymi, ludzkimi czasami coraz wicej ogarnia ludzi...

http://www.cuprum-arena.pl/Eventy/Poczuj-czar-PRL-u-wystawa.html

boukun


To sobie poczuj:


PRL, to by dosy dugi, dugi i czsto zawiy okres, a czar w sumie za krtki, bo tylko do momentu dojcia do wadzy ojca zaoyciela obecnego kurewskiego systemu, zbrodniarza Jaruzela... 1980 roku...

boukun

Data: 2013-11-17 14:58:58
Autor: Marek Woydak
Poczuj czar PRL-u

Uytkownik "Lepudruk" <lepudruk@bungabunga.ru> napisa w wiadomoci news:l6a1uk$923$1news.albasani.net...

Uytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:l68ncn$piq$1@mx1.internetia.pl...
Wida, e tsknota za wspaniaymi, ludzkimi czasami coraz wicej ogarnia ludzi...

http://www.cuprum-arena.pl/Eventy/Poczuj-czar-PRL-u-wystawa.html

boukun


To sobie poczuj:

http://miastadawniej.pl/pamiatkiprl/pamiatkiprl/pozostale/pamiatki-z-czasow-komuny-4842
http://miastadawniej.pl/pamiatkiprl/pamiatkiprl/zdjecia/zdjecia-z-czasow-komuny-4844
http://miastadawniej.pl/pamiatkiprl/pamiatkiprl/zdjecia/zdjecia-z-czasow-komuny-3567
http://miastadawniej.pl/pamiatkiprl/pamiatkiprl/zdjecia/zdjecia-z-czasow-komuny-3556
http://miastadawniej.pl/pamiatkiprl/pamiatkiprl/pozostale/pamiatki-z-czasow-komuny-4839



Interesujca strona, zwaszcza w czci dotyczcej miasta w ktrym kiedy mieszkaem.

MW

Poczuj czar PRL-u

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona