Charlie delta <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał(a):
Paladyn
* CommentTime9 minut temu
Wr=F3ci=B3em niedawno do =A3odzi i chcia=B3bym wystosowa=E6 apel do
wysportowanych m=EA=BFczyzn.
Chcia=B3em go zacz=B1=E6 od s=B3=F3w "s=B3uchaj mnie bando internetowych
napinaczy...", ale z=B3o=B6=E6 mi szybko mija, wi=EAc sformu=B3uj=EA go
dyplomatycznie i grzecznie.
Zacznijmy od pocz=B1tku. Moim zdaniem to, =BFe trzeciego sierpnia nie
pozwolono ksi=EA=BFom zabra=E6 krzy=BFa, by=B3o b=B3=EAdem, lecz teraz w=B3=
adza
zar=F3wno =B6wiecka jak i ko=B6cielna toleruje przynajmniej oficjalnie jego
obecno=B6=E6. Te sprawy s=B1 teraz nieistotne. Pod krzy=BFem kr=EAc=B1 si=
=EA r=F3=BFni
ludzie. Owszem, mo=BFna tam znale=BC=E6 oszo=B3om=F3w. Jednak to te=BF jest
nieistotne. Mo=BFe PiS co=B6 zyskuje na takim przebiegu wydarze=F1, lecz to
r=F3wnie=BF nie ma znaczenia.
Istotna jest ta horda antykleryka=B3=F3w, lewak=F3w i anarchist=F3w wspiera=
na
przez podpitych go=B6ci pobliskiego baru zagra=BFaj=B1ca pobo=BFnym katolik=
om.
Ich agresja wobec szczerze modl=B1cych si=EA przybiera r=F3=BFne formy:
psychiczn=B1, s=B3own=B1 i fizyczn=B1.
Pojecha=B3em tam wczoraj i sp=EAdzi=B3em 10 nocnych godzin przy krzy=BFu. =
=ACle
oceni=B3em sytuacj=EA. Tam i trzydziestu facet=F3w nie by=B3oby zbyt wielu.
Wok=F3=B3 p=F3=B3kola modl=B1cych si=EA by=B3o nas sze=B6ciu konkretniejszy=
ch facet=F3w
i mieli=B6my mn=F3stwo roboty. Przy p=B3ocie sta=B3o jeszcze z 5 innych.
Mia=B3em tej nocy dwie szarpaniny, kt=F3re mog=B3y przerodzi=E6 si=EA w spo=
re
bijatyki i =BFa=B3owa=B3em, i=BF wzi=B1=B3em okulary a nie soczewki kontakt=
owe. Na
szcz=EA=B6cie straci=B3em tylko butelk=EA wody i plan Warszawy. Trudno zlic=
zy=E6
nieprzyjemne rozmowy i oznaki chamstwa, kt=F3re trzeba by=B3o znie=B6=E6 w
jedn=B1 noc.
W=B6r=F3d tej garstki pilnuj=B1cych znajdowa=B3 si=EA bodaj=BFe Adam
Czeczetkowicz. I zgadnijcie co? Tam na miejscu zamieni=B3bym dziesi=EAciu
m=EAdrk=F3w z przeintelektualizowanymi wywodami, kt=F3rzy znajd=B1 100
powod=F3w, by zracjonalizowa=E6 swoje tch=F3rzostwo, na jednego
Czeczetkowicza. On przynajmniej nadstawia=B3 z nami karku, a netowe
m=B1drale potrafi=B1 tylko gada=E6, jak to b=EAdziemy pi=EAknie umiera=E6 z=
a
ojczyzn=EA, gdy przyjdzie czas. Nie =B3ud=BCcie si=EA. Skoro teraz, gdy trz=
eba
zaryzykowa=E6 najwy=BFej lekkie obra=BFenia, aby antyklerykalna banda nie
zmasakrowa=B3a garstki katolik=F3w, nie znajdujecie w sobie motywacji do
dzia=B3ania, to =BFycz=EA powodzenia, je=B6li my=B6licie, =BFe w czasie woj=
ny
cudownie na was sp=B3yn=B1 odwaga i ch=EAci.
By=B3o mi wstyd przed tymi dzielnymi katolickimi kobietami, seniorami i
przed ksi=EAdzem Ma=B3kowskim, kt=F3ry przyszed=B3 poprowadzi=E6 wieczorne
modlitwy, =BFe wszystko, na co sta=E6 katolickich m=EA=BFczyzn, to ta nasza
garstka.
Je=B6li czujecie a=BF tak=B1 pogard=EA i odraz=EA do tych ludzi modl=B1cych=
si=EA
pod krzy=BFem i w og=F3le jeste=B6cie ponad to, sta=F1cie obok. Przypatrzci=
e
si=EA, co si=EA tam naprawd=EA dzieje mi=EAdzy 21 a 3 rano. Obowi=B1zkiem
m=EA=BFczyzny jest stan=B1=E6 w obronie ka=BFdego niewinnego!
Mo=BFe jestem niesprawiedliwy w swoich os=B1dach, ale tak to czuj=EA po tej
pe=B3nej wra=BFe=F1 nocy, kt=F3ra przypomnia=B3a mi prac=EA w ochronie na
stadionach i przy dyskotekach."
http://rebelya.pl/discussion/4993/prosimy-o-wsparcie-pod-krzyzem/#Item_0
Ty pojebie już nie kontrolujesz tego co podajesz.
To jest list do ciebie - "słuchaj mnie bando internetowych
napinaczy...", ...a netowe
m±drale potrafi± tylko gadać, jak to będziemy pięknie umierać za
ojczyznę, gdy przyjdzie czas.
Ale masz racje, olej to, ty jako ten wzorowy katolik modlisz sie w kosciele a nie gdzies na krawężniku, wsród nawiedzonych dewotek.
--
|