Moze ktos juz sie spotkal ze zjawiskiem nastepujacym, kupujac na Allegro dowolne przedmioty sprzedajacy dolicza mi do ceny za wysylke podatek VAT, co mnie obchodzi ze ktos tam placi jakis podatek vat ,jezeli placi. Ja przeciez zlecam wysylke przedmiotu wysylajac sprzedawcy pieniadze na wysylke i dlaczego ja mam placic taki podatek.
jerzy

Jerzyn pisze:

Moze ktos juz sie spotkal ze zjawiskiem nastepujacym, kupujac na Allegro dowolne przedmioty sprzedajacy dolicza mi do ceny za wysylke podatek VAT, co mnie obchodzi ze ktos tam placi jakis podatek vat ,jezeli placi. Ja przeciez zlecam wysylke przedmiotu wysylajac sprzedawcy pieniadze na wysylke i dlaczego ja mam placic taki podatek.
jerzy

   A wiesz, że jak kupujesz bułkę w sklepie, to też płacisz VAT?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goo7fe$a1h$1news.onet.pl...

Jerzyn pisze:

  A wiesz, że jak kupujesz bułkę w sklepie, to też płacisz VAT?

Czemu glupa palisz, kupujac jakis towar wysylam tez pieniadze za wysylke i placac za towar to zlecam wysylke przysylajac pieniadze za oplate w taryfie pocztowej  i ten ktos jeszcze mnie obciaza dodatkowo podatkiem VAT, co do ktorego mam watpliwosci czy nie stanowia dodatkowego zarobku dla sprzedajacego.To wszystko dlatego ze za wysylke zwyklej koperty licza sabie w porywach do 15zl .
jerzy

On 2009-03-05, Jerzyn <police@onet.eu> wrote:

[...]

  A wiesz, że jak kupujesz bułkę w sklepie, to też płacisz VAT?

Czemu glupa palisz, kupujac jakis towar wysylam tez pieniadze za wysylke i placac za towar to zlecam wysylke przysylajac pieniadze za oplate w taryfie pocztowej  i ten ktos jeszcze mnie obciaza dodatkowo podatkiem VAT, co do ktorego mam watpliwosci czy nie stanowia dodatkowego zarobku dla sprzedajacego.To wszystko dlatego ze za wysylke zwyklej koperty licza sabie w porywach do 15zl .

VAT to jest podatek którzy przedsiębiorca płaci *za Ciebie*.
Podziękuj ładnie fiskusowi i doczytaj sobie w google, np. tu:

http://di.com.pl/archiwum/12484.html

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrngqqgk2.ahn.proteuspl-test.org...

On 2009-03-05, Jerzyn <police@onet.eu> wrote:

VAT to jest podatek którzy przedsiębiorca płaci *za Ciebie*.
Podziękuj ładnie fiskusowi i doczytaj sobie w google, np. tu:

http://di.com.pl/archiwum/12484.html

Zwykle zlodziejstwo, interpretacja tez zalezna widac od urzedu, jedne pozwalaja inne nie.Jedna Polska a prawo jest wedlug tego kto rano wstanie i rzadzi.Sklepy powinny szum jakis zrobic, bo jesli bede chcial cos kupi to sie zastanowie jaki bedzie koszt przesylki.Allegro powinno stosowac jakies wykupywanie oplat za przesylke lub cos podobnego. Jesli ja wysle znaczki wysylajacemu to jakim prawem ktos od moich znaczkow placi jeszcze vAT

Jerzyn pisze:

Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomości news:slrngqqgk2.ahn.proteuspl-test.org...

On 2009-03-05, Jerzyn <police@onet.eu> wrote:
VAT to jest podatek którzy przedsiębiorca płaci *za Ciebie*.
Podziękuj ładnie fiskusowi i doczytaj sobie w google, np. tu:

http://di.com.pl/archiwum/12484.html

Zwykle zlodziejstwo, interpretacja tez zalezna widac od urzedu, jedne pozwalaja inne nie.Jedna Polska a prawo jest wedlug tego kto rano wstanie i rzadzi.Sklepy powinny szum jakis zrobic, bo jesli bede chcial cos kupi to sie zastanowie jaki bedzie koszt przesylki.Allegro powinno stosowac jakies wykupywanie oplat za przesylke lub cos podobnego. Jesli ja wysle znaczki wysylajacemu to jakim prawem ktos od moich znaczkow placi jeszcze vAT

   Na kogo głosowałeś w ostatnich wyborach?

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:

  Na kogo głosowałeś w ostatnich wyborach?

na złodziei, jak zawsze ;-)

Nie ma uczciwych polityków...

Radzik pisze:

Liwiusz pisze:

  Na kogo głosowałeś w ostatnich wyborach?

na złodziei, jak zawsze ;-)

Nie ma uczciwych polityków...

   Faktycznie, aktualnie nie ma uczciwych polityków. I nie będzie - nadmierna władza zawsze demoralizuje.

   Ale są jeszcze ludzie, którzy chcą na tyle zmniejszyć władzę (urzędnika, polityka), aby nie demoralizowała. Niech ludzie sami decydują gdzie sobie domy budować, gdzie uczyć dzieci. A politycy? Niech zawierają sojusze i wygrywają wojny. Od tego są.

   I na takich polityków też można głosować. Trzeba jednak wyjść umysłem poza schematy myślowe pokazywane w głównych wydaniach wiadomości.

--
Liwiusz

On 2009-03-05, Jerzyn <police@onet.eu> wrote:

[...]

VAT to jest podatek którzy przedsiębiorca płaci *za Ciebie*.
Podziękuj ładnie fiskusowi i doczytaj sobie w google, np. tu:

http://di.com.pl/archiwum/12484.html

Zwykle zlodziejstwo, interpretacja tez zalezna widac od urzedu, jedne pozwalaja inne nie.

No i co? Będziesz ryzykować na miejscu tych prowadzących DG?
Ja bym nie ryzykował. Doliczają VAT i tyle. ONI nic z tego nie mają.

[...]

wykupywanie oplat za przesylke lub cos podobnego. Jesli ja wysle znaczki wysylajacemu to jakim prawem ktos od moich znaczkow placi jeszcze vAT

Tuszę, że prawem podatkowym.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

On Thu, 5 Mar 2009, Wojciech Bancer wrote:

On 2009-03-05, Jerzyn <police@onet.eu> wrote:

wykupywanie oplat za przesylke lub cos podobnego. Jesli ja wysle znaczki
wysylajacemu to jakim prawem ktos od moich znaczkow placi jeszcze vAT

Tuszę, że prawem podatkowym.

  Ale w *tym* przypadku IMVHO przedobrzyłeś.
  Usługę kupił *klient* od *poczty* i powodu do dowalenia VATu nie ma.
  Jak ktoś widzi to poproszę przepis.

  Jednak musi to wyglądać właśnie tak jak napisał: *klient* musi
wykupić *w poczcie* usługę (znaczki) i jest OK.
  Nie może skorzystać z pośrednika. Natomiast firmę która nada
towar na poczcie IMVHO może wynająć (i zapłacić za pakowanie
i nadanie w cenie towaru - ale nie za przesłanie).

  O ile przesyłkę można opłacić znaczkami oczywiście (list można,
czyli do 2 kg się da).
  To że wysłanie tych znaczków wyjdzie go drożej niż VAT to
inna sprawa - VAT ominie :>, IMO legalnie :D

  Sprzedający oczywiście go przeklnie - bo jedyną w miarę dobrą
metodą na ew. udowadnianie że wielbłądem nie jest i opłatę
usiścił *klient* będzie przechowywanie przez 7 lat (plus
ew. czas "zawieszenia przez kontrolę") tego listu od
klienta... "o, tu mam wiarygodny dowód że klient mi posłał
korespondencję, tu mam maila z opisem że posyła mi znaczki".
  Oczywiście będzie afera jak ktoś się przyczepi, że np.
papiery wartościowe (te znaczki znaczy) zostały posłanie
nieprawidłową przesyłką :P, jeśli klient nie pomyśli
i pośle zwykłym poleconym za 2,10 ;>

pzdr, Gotfryd

Jerzyn pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:goo7fe$a1h$1news.onet.pl...

Jerzyn pisze:

  A wiesz, że jak kupujesz bułkę w sklepie, to też płacisz VAT?

Czemu glupa palisz, kupujac jakis towar wysylam tez pieniadze za wysylke i placac za towar to zlecam wysylke przysylajac pieniadze za oplate w taryfie pocztowej  i ten ktos jeszcze mnie obciaza dodatkowo podatkiem VAT, co do ktorego mam watpliwosci czy nie stanowia dodatkowego zarobku dla sprzedajacego.To wszystko dlatego ze za wysylke zwyklej koperty licza sabie w porywach do 15zl .

   Jak płacisz komuś za wysyłkę, to ten ktoś od Twoich wpłat musi zapłacić VAT. Proste i logiczne. Nie wiem czemu Ci przyszło do głowy, że podatki płaci ktoś inny niż końcowy nabywca.

   Agentom, którzy cudowali z pełnomocnictwami na przesyłki już dawno zajęły się, lub zajmą w przyszłości, kontrolerzy US.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

   Agentom, ktĂłrzy cudowali z pełnomocnictwami na przesyłki juĹź dawno
zajęły się, lub zajmą w przyszłości, kontrolerzy US.

Czym podpierasz swoje stwierdzenie,że pełnomocnictwo na przesyłki jest
niezgodne z prawem i dlaczego  U.S. miałby się zajmować kontrolami?

Ja znalazłem taki link z pit.pl
http://www.pit.pl/koszty_przesylki_podatki_w_internecie_3756.php

wg.tej interpretacji wydaje się być wszystko zgodne z prawem, mało tego na
allegro spotyka się wielu sprzedawców,którzy z tej formy korzystają.

Pozdrawiam

namikk pisze:

Liwiusz wrote:

   Agentom, ktĂłrzy cudowali z pełnomocnictwami na przesyłki juĹź dawno
zajęły się, lub zajmą w przyszłości, kontrolerzy US.

Czym podpierasz swoje stwierdzenie,że pełnomocnictwo na przesyłki jest
niezgodne z prawem i dlaczego  U.S. miałby się zajmować kontrolami?

Ja znalazłem taki link z pit.pl
http://www.pit.pl/koszty_przesylki_podatki_w_internecie_3756.php

wg.tej interpretacji wydaje się być wszystko zgodne z prawem, mało tego na
allegro spotyka się wielu sprzedawców,którzy z tej formy korzystają.

   Nie korzystaj z pit.pl i vat.pl, mają duĹźo błędĂłw, było o tym nieraz na grupie.

   I w tym wątku był juĹź podawany link do artykułu - w Warszawie i Poznaniu US interpretują tak jak piszesz, a w innych rejonach trzeba VAT doliczać.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

   I w tym wątku był juĹź podawany link do artykułu - w Warszawie i
Poznaniu US interpretują tak jak piszesz, a w innych rejonach trzeba VAT
doliczać.

ok.,zgadza się, rzecz oczywista u nas w kraju tak jest, że co U.S. to inna
decyzja i interpretacja znalazłem w googlach stanowisko Ministra Finansów
w tej kwestii nr ITPP1/443-39/07/PS była to akurat odpowiedź na pytanie
pit.pl(wyskakują tylko 3 linki także nie ma problemu z jego lokalizacją) i
teraz np.mając takie stanowisko MF w ręku podczas rozmowy z jakimkolwiek
U.S. podatnik ma z górki wg.mnie-co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

namikk pisze:

Liwiusz wrote:

   I w tym wątku był juĹź podawany link do artykułu - w Warszawie i
Poznaniu US interpretują tak jak piszesz, a w innych rejonach trzeba VAT
doliczać.

ok.,zgadza się, rzecz oczywista u nas w kraju tak jest, że co U.S. to inna
decyzja i interpretacja znalazłem w googlach stanowisko Ministra Finansów
w tej kwestii nr ITPP1/443-39/07/PS była to akurat odpowiedź na pytanie
pit.pl(wyskakują tylko 3 linki także nie ma problemu z jego lokalizacją) i
teraz np.mając takie stanowisko MF w ręku podczas rozmowy z jakimkolwiek
U.S. podatnik ma z górki wg.mnie-co o tym sądzicie?

   Z gĂłrki to by miał, jakby wystąpił o interpretację do swojego US (czy teĹź innego organu, nie pamiętam juĹź kto aktualnie takie interpretacje wydaje).

   Stanowisko MF to rzecz niebłaha, ale i tak nie chroni przed "kopaniem się z koniem".

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

   Stanowisko MF to rzecz niebłaha, ale i tak nie chroni przed "kopaniem
się z koniem".

Czyli,najprościej to złożyć zapytanie do właściwego U.S. powołując się na tą
interpretację no i może będzie ok ;-)

namikk pisze:

Liwiusz wrote:

   Stanowisko MF to rzecz niebłaha, ale i tak nie chroni przed "kopaniem
się z koniem".

Czyli,najprościej to złożyć zapytanie do właściwego U.S. powołując się na tą
interpretację no i może będzie ok ;-)

   Z tym Ĺźe jeśli wcześniejsze interpretacje tego US były odmienne, to jest szansa, Ĺźe pozostanie tak nadal. Warto wtedy przećwiczyć drogę odwoławczą :)

--
Liwiusz

Zanim zaczniesz tutaj pluc, to moze uruchom Google

http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3105541.html

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl

Dnia 05-03-2009 o 13:00:07 rezist.com <rele@se.us> napisał(a):

Zanim zaczniesz tutaj pluc, to moze uruchom Google

http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3105541.html

Jak to się w końcu skończyło - wypracowała się jakaś przodująca intepretacja?

Mam towar oVATowny na 7% i na fakturach piszę tak jak merlin - cena netto: 20zł (zawiera 10zł kosztów wysyłki), i oVATowuję całośc stawką 7%.
Robię OK, czy jednak wysyłka zawsze powinna być na 22%?

--
Pozdrawiam,
Tomek

Tomek wrote:

Jak to się w końcu skończyło - wypracowała się jakaś przodująca
intepretacja?

Mam towar oVATowny na 7% i na fakturach piszę tak jak merlin -
cena netto: 20zł (zawiera 10zł kosztów wysyłki), i oVATowuję całośc
stawką 7%. Robię OK, czy jednak wysyłka zawsze powinna być na 22%?

A inne skladniki ceny też tak wyodrębniasz?
Przecież na cenę dla klienta nie składa się tylko
koszt zakupu i transportu. W tym malym narzucie masz
sporo z kosztĂłw ogolnych, paliwko, opakowanie itp.
I co wyszczegĂłlniasz na fakturze towar, transport, papier,
taśma, kropla potu - 1/4 opakowaniogodziny itp?

Dnia 05-03-2009 o 17:41:40 cef <cezfar@interia.pl> napisał(a):

Tomek wrote:

Jak to się w końcu skończyło - wypracowała się jakaś przodująca
intepretacja?

Mam towar oVATowny na 7% i na fakturach piszę tak jak merlin -
cena netto: 20zł (zawiera 10zł kosztów wysyłki), i oVATowuję całośc
stawką 7%. Robię OK, czy jednak wysyłka zawsze powinna być na 22%?

A inne skladniki ceny też tak wyodrębniasz?
Przecież na cenę dla klienta nie składa się tylko
koszt zakupu i transportu. W tym malym narzucie masz
sporo z kosztĂłw ogolnych, paliwko, opakowanie itp.
I co wyszczegĂłlniasz na fakturze towar, transport, papier,
taśma, kropla potu - 1/4 opakowaniogodziny itp?

Cena towaru to np. 10zł brutto - i zawiera się w tym ów pot,
taśma i papier. I te 10zł jest dla każdego klienta, może
sobie klient odebrać towar osobiście i zapłaci równo 10zł.

Natomiast koszty wysyłki klient "wybiera" osobno
(tzn. wybiera sposób wysyłki który kosztuje tyle i tyle),
także dla mnie to jest coś co powinno się w jakiejśc formie
znaleźć na fakturze, jako usługa dodatkowa.

A że na towar mam VAT 7%, to postanowiłem sklonować sposób
Merlina - wliczyć przesyłkę do ceny netto, jednocześnie wspominając o tym na fakturze, żeby ktoś się kiedyś nie przyczepił
że nie fakturuję samej usługi nadawania paczek.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Tomek wrote:

Cena towaru to np. 10zł brutto - i zawiera się w tym ów pot,
taśma i papier. I te 10zł jest dla każdego klienta, może
sobie klient odebrać towar osobiście i zapłaci równo 10zł.

Natomiast koszty wysyłki klient "wybiera" osobno
(tzn. wybiera sposób wysyłki który kosztuje tyle i tyle),
także dla mnie to jest coś co powinno się w jakiejśc formie
znaleźć na fakturze, jako usługa dodatkowa.

Daj mu inny wybĂłr.
Niech w zależności od rodzaju transportu wybiera
cenę całkowitą za towar.

A że na towar mam VAT 7%, to postanowiłem sklonować sposób
Merlina - wliczyć przesyłkę do ceny netto, jednocześnie
wspominając o tym na fakturze, żeby ktoś się kiedyś nie przyczepił
że nie fakturuję samej usługi nadawania paczek.

Ale nie fakturujesz też zużytego prądu itp
W sposobie Merlina nie ma nic niezwykłego.
Przy WDT w cenie towaru mam np koszty  wysyłki i inne składniki
ceny i wszystko idzie przecieĹź na 0%.
To przecież w ustawie o VAT jest definicja ceny tak sformułowana -
jako cena transakcyjna (wynosi tyle ile ktoś tam decyduje się zapłacic)

Dnia 05-03-2009 o 18:28:04 cef <cezfar@interia.pl> napisał(a):

Tomek wrote:

Cena towaru to np. 10zł brutto - i zawiera się w tym ów pot,
taśma i papier. I te 10zł jest dla każdego klienta, może
sobie klient odebrać towar osobiście i zapłaci równo 10zł.

Natomiast koszty wysyłki klient "wybiera" osobno
(tzn. wybiera sposób wysyłki który kosztuje tyle i tyle),
także dla mnie to jest coś co powinno się w jakiejśc formie
znaleźć na fakturze, jako usługa dodatkowa.

Daj mu inny wybĂłr.
Niech w zależności od rodzaju transportu wybiera
cenę całkowitą za towar.

Tutaj konkretnie chodzi mi o sprzedaż na Allegro czy Świstaku,
więc takiego wyboru nie mam jak dać.

A że na towar mam VAT 7%, to postanowiłem sklonować sposób
Merlina - wliczyć przesyłkę do ceny netto, jednocześnie
wspominając o tym na fakturze, żeby ktoś się kiedyś nie przyczepił
że nie fakturuję samej usługi nadawania paczek.

Ale nie fakturujesz też zużytego prądu itp
W sposobie Merlina nie ma nic niezwykłego.
Przy WDT w cenie towaru mam np koszty  wysyłki i inne składniki
ceny i wszystko idzie przecieĹź na 0%.
To przecież w ustawie o VAT jest definicja ceny tak sformułowana -
jako cena transakcyjna (wynosi tyle ile ktoś tam decyduje się zapłacic)

Dobrze wiedzieć. Dla mnie sprzedaż towarów to nowość więc dopiero "nasiąkam" wiedzą jak to wszytsko opapierować.


--
Pozdrawiam,
Tomek

Dnia 05-03-2009 o 18:28:04 cef <cezfar@interia.pl> napisał(a):

Ale nie fakturujesz też zużytego prądu itp
W sposobie Merlina nie ma nic niezwykłego.
Przy WDT w cenie towaru mam np koszty  wysyłki i inne składniki
ceny i wszystko idzie przecieĹź na 0%.
To przecież w ustawie o VAT jest definicja ceny tak sformułowana -
jako cena transakcyjna (wynosi tyle ile ktoś tam decyduje się zapłacic)

Dziś dostałem książkę zakupioną na Allegro,
na fakturze VAT na książkę 0%, usługa transportowa 22% :-)


--
Pozdrawiam,
Tomek

Tomek wrote:

Ale nie fakturujesz też zużytego prądu itp
W sposobie Merlina nie ma nic niezwykłego.
Przy WDT w cenie towaru mam np koszty  wysyłki i inne składniki
ceny i wszystko idzie przecieĹź na 0%.
To przecież w ustawie o VAT jest definicja ceny tak sformułowana -
jako cena transakcyjna (wynosi tyle ile ktoś tam decyduje się
zapłacic)

Dziś dostałem książkę zakupioną na Allegro,
na fakturze VAT na książkę 0%, usługa transportowa 22% :-)

Pewnie kupiłeś książkę i usługę.
:-)

Czemu glupa palisz, kupujac jakis towar wysylam tez pieniadze za wysylke i placac za towar to zlecam wysylke przysylajac pieniadze za oplate w taryfie pocztowej  i ten ktos jeszcze mnie obciaza dodatkowo podatkiem VAT, co do ktorego mam watpliwosci czy nie stanowia dodatkowego zarobku dla sprzedajacego.To wszystko dlatego ze za wysylke zwyklej koperty licza sabie w porywach do 15zl .

Ty płacisz koszty wysyłki. Na koszty skałda się przygotowaie, spakowanie, dostareczenie na pocztę i koszty pocztowe. Całość usługi jest ovatowana. Poza tym w opisie masz zazwyczaj podane te koszty, jak się nie podoba, nie licytujesz.

Jak przesyłasz pieniadze na wysyłkę wg cennika poczty-polskiej, to jeszcze zatrudnij kogośz danego miejsca do odebrania towaru, spakowanie i wysłania. Sprzedawca tego za friko robić nie musi.

Poczytaj też "Zasady na allegro", dotyczące kosztów wysyłki. http://allegro.pl/help_item.php?item=1383.

"Jerzyn" <police@onet.eu> wrote in message news:goo6j4$7c1$1news.onet.pl...

Moze ktos juz sie spotkal ze zjawiskiem nastepujacym, kupujac na Allegro dowolne przedmioty sprzedajacy dolicza mi do ceny za wysylke podatek VAT

/.../

Masz na myśli, że sprzedający podaje cenę za wysyłkę netto, a dopiero jak chcesz płacić, to mówi Ci: "Jeszcze VAT proszę"?

Jeśli tak, to jest to bezprawne: nie może reklamować usługi za pomocą cen netto.

A jeśli po prostu na fakturze masz wyszczególniony VAT za przesłanie, to tak jak Ci wszyscy mówią, jest ok.

k.

Dnia 05-03-2009 o 21:53:07 kashmiri <xkashmirix@gmail.com> napisał(a):

"Jerzyn" <police@onet.eu> wrote in message news:goo6j4$7c1$1news.onet.pl...

Moze ktos juz sie spotkal ze zjawiskiem nastepujacym, kupujac na Allegro
dowolne przedmioty sprzedajacy dolicza mi do ceny za wysylke podatek VAT

/../

Masz na myśli, że sprzedający podaje cenę za wysyłkę netto, a dopiero jak
chcesz płacić, to mówi Ci: "Jeszcze VAT proszę"?

Jeśli tak, to jest to bezprawne: nie może reklamować usługi za pomocą cen
netto.

Reklamować jak reklamować, ale zawierali umowę na brutto, bo cena na Allegro
ma być własnie ceną brutto.


--
Pozdrawiam,
Tomek