Nasze mądre głowy (np. prof. L. Balcerowicz) twierdzą, że powinny być niskie podatki, żeby gospodarka się rozwijała. Jest wtedy większa ilość pieniędzy w obiegu i mniejsze koszty zatrudnienia pracownika.
 Wymyśliłem ostatnio bardzo prostą rzecz na ten temat: u nas zasiłków nie starcza dla bezrobotnych dłużej niż na 6 m-cy po skończeniu ostatniej pracy. Jest określone pewne minimum socjalne na tzw. gospodarstwo domowe.
Ja wymyśliłem jednak, że podatków powinno się pobierać tyle, żeby było na zasiłek dla bezrobotnych, bo nie znam innej możliwości utrzymywania się człowieka niż z czegoś, choćby zasiłku. Chyba, że mówimy o napadaniu na banki czy innym rozboju, ale z tego co wiem, to jest to karane.
 Czyli podatki dobrze, żeby były niskie, ale na pewne cele pieniądze powinny być, bo inaczej nie można mówić o tym , że jest tu państwo, tylko jest to raczej zabór, albo najazd.

"Michał Szatański" <micszat@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag news:b2e22d50-f2e1-4c52-a357-6e978571d2aagooglegroups.com...

Nasze mądre głowy (np. prof. L. Balcerowicz) twierdzą, że powinny być niskie podatki, żeby gospodarka się rozwijała. Jest wtedy większa ilość pieniędzy w obiegu i mniejsze koszty zatrudnienia pracownika.
Wymyśliłem ostatnio bardzo prostą rzecz na ten temat: u nas zasiłków nie starcza dla bezrobotnych dłużej niż na 6 m-cy po skończeniu ostatniej pracy. Jest określone pewne minimum socjalne na tzw. gospodarstwo domowe.
Ja wymyśliłem jednak, że podatków powinno się pobierać tyle, żeby było na zasiłek dla bezrobotnych, bo nie znam innej możliwości utrzymywania się człowieka niż z czegoś, choćby zasiłku. Chyba, że mówimy o napadaniu na banki czy innym rozboju, ale z tego co wiem, to jest to karane.
Czyli podatki dobrze, żeby były niskie, ale na pewne cele pieniądze powinny być, bo inaczej nie można mówić o tym , że jest tu państwo, tylko jest to raczej zabór, albo najazd.

Obudziłeś się Michaś?
Wyobraź sobie, że musisz bez jakiegokolwiek zasiłku i godziwej pracy w tym chorym kraju wytrwać do  67 lat...
Głosuj na panią Magdalenę Ogórek...

boukun

Użytkownik Michał Szatański micszat@gmail.com ...

 Nasze mądre głowy (np. prof. L. Balcerowicz) twierdzą, że powinny być
 niskie podatki, żeby gospodarka się rozwijała. Jest wtedy większa
 ilość pieniędzy w obiegu i mniejsze koszty zatrudnienia pracownika.  Wymyśliłem ostatnio bardzo prostą rzecz na ten temat: u nas zasiłków
 nie starcza dla bezrobotnych dłużej niż na 6 m-cy po skończeniu
 ostatniej pracy. Jest określone pewne minimum socjalne na tzw.
 gospodarstwo domowe. Ja wymyśliłem jednak, że podatków powinno się pobierać tyle, żeby było
na zasiłek dla bezrobotnych, bo nie znam innej możliwości utrzymywania
się człowieka niż z czegoś, choćby zasiłku. Chyba, że mówimy o
napadaniu na banki czy innym rozboju, ale z tego co wiem, to jest to
karane.  Czyli podatki dobrze, żeby były niskie, ale na pewne cele pieniądze
 powinny być, bo inaczej nie można mówić o tym , że jest tu państwo,
 tylko jest to raczej zabór, albo najazd.

Ty, geniuszu chyba nie musisz juz się tym przejmowac?
Przeciez ostatnio wymysliłes genioalny plan na zarabianie sprzedajc waluty no i ogólnie ekonomicznie jestes bomba (patrz rubel, ktorego Twoim zdaniem wartosc spadła o 100%...)

Nasze mądre głowy (np. prof. L. Balcerowicz) twierdzą, że powinny być niskie podatki, żeby gospodarka >się rozwijała. Jest wtedy większa ilość pieniędzy w obiegu i mniejsze koszty zatrudnienia pracownika.

Czy to jest mądra można dyskutować. Pieniądz nie jest czymś autentycznie niezbędnym populacji do zycia.
(Niezbędne jest jedzenie, tlen , ...). Tak więc każda czynność związana z pieniądzem jest pszelewaniem z pustego w prużne. Tak więc czym więcej pieniędzy w obiegu , tym więcej czasu i energi populacja marnuje na pszelewanie z pustego w prużne. Więc duża ilość mamony w obiegu nie jest niczym godnym naśladownictwa.
To samo  z mniejszymi kosztami zatrudniania pracownika: małe koszty zatrudnienia pracownika powodują dużą fluktuację (także brak szacunku do pracownika, ale nie o tym rozmawiamy). Duża fluktuacja to rosnące koszty rekrutacji a ta w podatku nie jest uwzględniana. Tak więc pozornie niskie koszty zatrudnienia powodują duże inne koszty.
Co do niskiego podatku by gospodarka się rozwijała, to jest stara prawda działająca jednak tylko w odpowiednim środowisku, nie jest to prawda uniwersalna. Dowodem jest obserwacja Polski. W komunie podatki były duże i gospodarka rozwijała się, teraz są małe i definitywnie upada.

Ja wymyśliłem jednak, że podatków powinno się pobierać tyle, żeby było na zasiłek dla bezrobotnych,

I tu jest błąd mentalny. Coś co zwie się zasiłkiem dla bezrobotnego, lub zapomogą , lub innymi pieniędzmi niezbędnymi do utszymania się obecnej cywilizacji człowiekowi bez pracy, nie ma związku z nazwą jaką nosi, a jest pieniądzem dostępnym dla klasy promowanej, na zasadzie analogicznej do stwierdzenia "władza się wyżywi".
Reszta ma umżeć zgodnie z założeniami kapitalizmu jak najszybciej - jako jednostki nie akceptujęce brutalnej walki, zabujstw , wymuszeń i pszestepczej dziłalności burzuazji.


--
http://ortografia.3-2-1.pl/ zakładce 'inne', nowe wersje:
syntezatora mowy Gdak (z możliwością zmiany szybkości mowy),
i programu dietetycznego Ananas, z liczeniem kalori od kg, i z psem jako członkiem rodziny.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

Am 28.01.2015 um 00:24 schrieb Michał Szatański:

  Nasze mądre głowy (np. prof. L. Balcerowicz) twierdzą, że powinny być niskie podatki, żeby gospodarka się rozwijała. Jest wtedy większa ilość pieniędzy w obiegu i mniejsze koszty zatrudnienia pracownika.
  Wymyśliłem ostatnio bardzo prostą rzecz na ten temat: u nas zasiłków nie starcza dla bezrobotnych dłużej niż na 6 m-cy po skończeniu ostatniej pracy. Jest określone pewne minimum socjalne na tzw. gospodarstwo domowe.
Ja wymyśliłem jednak, że podatków powinno się pobierać tyle, żeby było na zasiłek dla bezrobotnych, bo nie znam innej możliwości utrzymywania się człowieka niż z czegoś, choćby zasiłku. Chyba, że mówimy o napadaniu na banki czy innym rozboju, ale z tego co wiem, to jest to karane.
  Czyli podatki dobrze, żeby były niskie, ale na pewne cele pieniądze powinny być, bo inaczej nie można mówić o tym , że jest tu państwo, tylko jest to raczej zabór, albo najazd.

Kolego, sa rozne rodzaje podatkow. Nie tylko od wynagrodzen (dochodowe), ale i od spadkow, transakcji, ubezpieczeniowe, drogowe, od psa, gier, towarow, uslug itd. Niektore moga byc uciazliwe dla wielu, inne dotycza nielicznych, ale bogatych. A bezrobotni, chorzy, emeryci, urzednicy, policjanci, nauczyciele, strazacy itd. z czegos musza zyc. Kiedys wlasciciel restauracji w Andorze tlumaczyl mi jak to u nich fajnie, bo nie ma podatkow, wiec i wszystko tanie. Ale panstwo bralo podatki z innych zrodel niz place i transakcje kupno-sprzedaz.
A Balcerowicz nie jest glupi. Szwagier mowil mi, ze gdyby nie on to siedzialby gdzies przy biurku i zarabial g*, a teraz jest wspolwlascicielem firmy, tyra za pieciu, ale nie gloduje.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

W dniu 2015-01-28 o 22:46, silvio balconetti pisze:

ale i od spadkow

A nie znieśli czasem?

Am 28.01.2015 um 22:52 schrieb dr Schultz i koń Fritz:

W dniu 2015-01-28 o 22:46, silvio balconetti pisze:

ale i od spadkow

A nie znieśli czasem?

To tylko przyklady. Sa jeszcze od swiezego powietrza (klimatyczne), lotnicze, za smieci, wode, telekomunikacje i setki innych. Czy to dobre czy zle? Policjanci, zolnierze, lekarze, nauczyciele, urzednicy, strazacy, grabarze, smieciarze, klawisze itd. sa potrzebni, a wiec i podatki sa i beda.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

W dniu 2015-01-29 o 11:18, silvio balconetti pisze:

To tylko przyklady. Sa jeszcze od swiezego powietrza (klimatyczne),
lotnicze, za smieci, wode, telekomunikacje i setki innych. Czy to dobre
czy zle? Policjanci, zolnierze, lekarze, nauczyciele, urzednicy,
strazacy, grabarze, smieciarze, klawisze itd. sa potrzebni, a wiec i
podatki sa i beda.

Milion peoskich urzędników z czegoś musi żyć:) No, może nie tylko peoskich:) Teraz ci urzędnicy będą bardziej zażarcie wyrabiać normy przy ściąganiu podatków, ale tyko od gojców bo większe firmy te notowane na giełdzie to one som zarejestrowane na cyprze, luksemburgu etc. i taki urzędnik siem pogubi jak przyjdzie mu skontrolować cos większego:) One te urzedniki som mocne na babcie z czosnkiem:)

On Thu, 29 Jan 2015 11:18:15 +0100, silvio balconetti wrote:

Am 28.01.2015 um 22:52 schrieb dr Schultz i koń Fritz:

W dniu 2015-01-28 o 22:46, silvio balconetti pisze:

ale i od spadkow

A nie znieśli czasem?

To tylko przyklady. Sa jeszcze od swiezego powietrza (klimatyczne),
lotnicze, za smieci, wode, telekomunikacje i setki innych. Czy to dobre
czy zle? Policjanci, zolnierze, lekarze, nauczyciele, urzednicy,
strazacy, grabarze, smieciarze, klawisze itd. sa potrzebni, a wiec i
podatki sa i beda.

dla przykladu: w kanadzie wprowadzono podatki("income tax") "tymczasowo" po pierwszej wojnie swiatowej

instytucje ktore wspominasz dzialaly wczesniej, wiec jak operowalo panstwo bez tych podatkow ?

Co dziwniejsze Balcerowicz wiedział co robić a robił co innego, to on wprowadzał popiwki itp..., widocznie te nieudane reformy to nie była jego pomyłka tylko przykaz z zachodu, w normalnych krajach takich ludzi za takie rzeczy nazywa się zbrodnie zdrady narodowej i wiesza się na szubienicy a nie daje tytuły profesora.

"Lord Donald" <ldonald@sejm.pl> schrieb im Newsbeitrag news:mabp9a$41s$1speranza.aioe.org...

Co dziwniejsze Balcerowicz wiedział co robić a robił co innego, to on wprowadzał popiwki itp..., widocznie te nieudane reformy to nie była jego pomyłka tylko przykaz z zachodu, w normalnych krajach takich ludzi za takie rzeczy nazywa się zbrodnie zdrady narodowej i wiesza się na szubienicy a nie daje tytuły profesora.

Już oni dobrze wiedzieli co robią razem z Geremkiem... Ta sama szkoła CIA...

boukun