Data: 2011-10-30 20:10:10 | |
Autor: danpe_ | |
Podbeskidzie - Wisła | |
Dnia Sat, 29 Oct 2011 20:01:26 +0200, DysoN napisał(a):
Naprawde cos trudno napisac. Takiej pyty to ja nie pamietam naprawde. Zeby Cie rozbawic to cos napisze. Snily mi sie w nocy z piatku na sobote... Bieszczady. Uwierz lub nie, ale obudzilem sie o 2:30 i chyba w polsnie jeszcze stwierdzilem ze kurna jesien sie konczy a ja w Bieszczadach nie bylem od maja. Wzialem plecak, aparaty fotograficzne i o 9 rnao juz bylem na szlaku. Wyszedlem z zalozenia, ze nie bedzie szkoda meczu bo pewnie takich parchow jak Podbeskidzie to pukna spokojnie. Wrocilem do Krakowa dopiero na mecz Wislaczek w kosza. Ze na meczu nie bylem, nie zaluje. Odebralem kilka smsow z opiniami zreszta malo cenzuralnymi na temat naszych pilkarzy :D SKWK powinna podjac decyzje o braku dopingu a najlepiej swojej obecnosci na najblizszych meczach. Moze w lkoncu ktos w tym klubie dojdzie do wniosku, ze to idzie w zla strone - zatrudnia sie jakichs pedaluchow lapiacych sie za suty na fecie mistrzowskiej, jakichs emerytow kolegow trenera, nie ma komu zaspiewac "grac na calego" bo i tak zaden nie rozumie. Pewnie do tej pory nie wiedza co to znaczy "jazda jazda jazda Biala Gwiazda" A jak mowilem po meczu z Lechia, ze nic z tego skladu nie bedzie to sie smiali, ze trzeba dopingowac itp. Moze i trzeba - klub bedzie zadowolony, pilkarze beda zadowoleni, zostanie tak jak jest... Slowko do pilkarzy, moze kiedys ktorys przeczyta. Ambicji sie uczyc zasrane cioty od koszykarek, koszykarzy i siatkarek, bo do piet nie dorastacie charakterem, a zarabiacie 10x tyle co oni. -- Pozdrawiam danpe_ gg:827748 |
|