Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Podejrzany piorun

Podejrzany piorun

Data: 2019-08-23 16:49:40
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak wyjaśniła, powszechnie wiadomo, że do śmierci poszkodowanych doszło w wyniku uderzenia pioruna, ale śledztwo zostało wszczęte "z uwagi na ogrom tragedii, jaka się wydarzyła w górach"."

Niech mnie ktoś uszczypnie - prokuratura wie, że to piorun ale z uwagi na "ogrom tragedii" postanawia sprawdzić czy nie ma tu udziału osób trzecich - i od razu widzi spowodowanie śmierci. A jak się nagrały tortury zakończone zgonem, to nichuja w tym spowodowania śmierci nie widzi.

No gdzie ja kurwa żyję???

--
Shrek

Data: 2019-08-23 16:50:37
Autor: A. Filip
Podejrzany piorun
Shrek <1@wp.pl> pisze:
"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że
śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania
śmierci. Jak wyjaśniła, powszechnie wiadomo, że do śmierci
poszkodowanych doszło w wyniku uderzenia pioruna, ale śledztwo zostało
wszczęte "z uwagi na ogrom tragedii, jaka się wydarzyła w górach"."

Niech mnie ktoś uszczypnie - prokuratura wie, że to piorun ale z uwagi
na "ogrom tragedii" postanawia sprawdzić czy nie ma tu udziału osób
trzecich - i od razu widzi spowodowanie śmierci. A jak się nagrały
tortury zakończone zgonem, to nichuja w tym spowodowania śmierci nie
widzi.

No gdzie ja kurwa żyję???

Za PO/Tuska tego śledztwa by nie było! :-)

--
A. Filip
| Cywilny minister może uspokoić kraj, a generał - założyć nową
| dynastię,  (Przysłowie chińskie)

Data: 2019-08-23 21:48:19
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 23.08.2019 o 16:50, A. Filip pisze:
No gdzie ja k*rwa żyję???

Za PO/Tuska tego śledztwa by nie było!


było, ale od razu wiadomo było, że udziału osób trzecich nie stwierdzono:)

--
I love love

Data: 2019-08-24 06:17:55
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Wtedy byłby winien piastowski Giewont.


-- -- -
Za PO/Tuska tego śledztwa by nie było!

Data: 2019-08-23 17:26:13
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5ffd04$0$508$65785112@news.neostrada.pl...
"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak wyjaśniła, powszechnie wiadomo, że do śmierci poszkodowanych doszło w wyniku uderzenia pioruna, ale śledztwo zostało wszczęte "z uwagi na ogrom tragedii, jaka się wydarzyła w górach"."

Niech mnie ktoś uszczypnie - prokuratura wie, że to piorun ale z uwagi na "ogrom tragedii" postanawia sprawdzić czy nie ma tu udziału osób trzecich - i od razu widzi spowodowanie śmierci. A jak się nagrały tortury zakończone zgonem, to nichuja w tym spowodowania śmierci nie widzi.

No gdzie ja kurwa żyję???

Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),
albo TOPR/TPN jak instalowal lancuchy bez atestu,
bo chyba nie ten ksiadz od krzyza ... ale moze dyrektor TPN, ze krzyza nie usunal :-)

A moze po prostu trzeba wprowadzic kaski obowiazkowe :-P

J.

Data: 2019-08-23 18:59:44
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),

Niz tego nie rozumiem...
Słuchałem wywiadu z gosciem z imgw

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies biurokratyczne wymogi których burza nie spełniła?

Co ciekawe -znajoma która była niedawno w Zakopanem zeznaje ze przez cały tydzien codziennie dostawali ostrzezenia z RCB a cały tydzien była ładna pogoda. Gdyby na wiadomosc o mozliwej burzy nie szli w góry to by cały tydzien siedzieli w miescie...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z jakiegos niemetalu?)
- przeczekac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Data: 2019-08-23 19:24:06
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-23, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),

Niz tego nie rozumiem...
Słuchałem wywiadu z gosciem z imgw

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu

Ja dla odmiany czytałem, że informowali o burzach ale nie wydali ostrzeżenie bo nie wydają dla wysokości większej niż 1200m :)

Co ciekawe -znajoma która była niedawno w Zakopanem zeznaje ze przez cały tydzien codziennie dostawali ostrzezenia z RCB a cały tydzien była ładna pogoda. Gdyby na wiadomosc o mozliwej burzy nie szli w góry to by cały tydzien siedzieli w miescie...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z jakiegos niemetalu?)
- przeczekac...

Że k. co?

--
Marcin

Data: 2019-08-24 00:12:58
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-23 o 21:24, Marcin Debowski pisze:
On 2019-08-23, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),

Niz tego nie rozumiem...
Słuchałem wywiadu z gosciem z imgw

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu

Ja dla odmiany czytałem, że informowali o burzach ale nie wydali
ostrzeżenie bo nie wydają dla wysokości większej niż 1200m :)

Co ciekawe -znajoma która była niedawno w Zakopanem zeznaje ze przez cały
tydzien codziennie dostawali ostrzezenia z RCB a cały tydzien była ładna
pogoda. Gdyby na wiadomosc o mozliwej burzy nie szli w góry to by cały
tydzien siedzieli w miescie...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było
zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z jakiegos
niemetalu?)
- przeczekac...

Jakiś poseł domaga się zdjęcia krzyża z Giewontu, ale to nie krzyż winny tylko łańcuchy, których trzymali się ludzie. Poza tym pioruny waliły nie tylko na Giewoncie. Na innych górach też.
Co ciekawe: łowcy burz wcale tej burzy "nie widzieli". Przyszła sobie szybko, nagle.


--
animka

Data: 2019-08-24 00:55:33
Autor: z
Podejrzany piorun
I to jest przykład jak ludzie z ich nauką są mali w zderzeniu z siłami natury. Gówno wiedzą o burzach, klimacie, promieniowaniu kosmicznym, czy zachowaniu gwiazd.
ŻAŁOŚĆ

z

Data: 2019-08-24 04:59:43
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z jakiegos niemetalu?)
- przeczekac...

Że k. co?

Do której konkretnie czesci wypowiedzi sie odnosiłes zadajac to jakze celne pytanie? ;-PPPP

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

Data: 2019-08-24 07:29:28
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-24, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z jakiegos niemetalu?)
- przeczekac...

Że k. co?

Do której konkretnie czesci wypowiedzi sie odnosiłes zadajac to jakze celne pytanie? ;-PPPP

Nie odpowiem wprost. Postaram się naprowadzić tymi oto podchwytliwymi pytaniami: ale czy widziałeś jak wygląda ten fragment z łańcuchami i czy jest się: a) tam gdzieś rozproszyć* i kto miałby to robić i właściwie dlaczego; b) spodziewać słusznie, że ludzie puszczą łancuchy, których się trzymają dla asekuracji?

*) na szczycie również.

--
Marcin

Data: 2019-08-24 10:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

A najciekawsze jest to ze z tego co mowia - dosc łatwo było zminimalizowac skutki:
- rozproszyc sie
- przykucnac, złaczyc nogi
- ewentualnie stanac na jakiejs kurtce czy plecaku
- nie trzymac sie łancuchów (te łancuchy nie mogłyby byc z
jakiegos niemetalu?)
- przeczekac...

Że k. co?

Do której konkretnie czesci wypowiedzi sie odnosiłes zadajac to
jakze celne pytanie? ;-PPPP

Nie odpowiem wprost. Postaram się naprowadzić tymi oto
podchwytliwymi pytaniami: ale czy widziałeś jak wygląda ten fragment
z łańcuchami i czy jest się: a) tam gdzieś rozproszyć* i kto miałby
to robić i właściwie dlaczego; b) spodziewać słusznie, że ludzie
puszczą łancuchy, których się trzymają dla asekuracji?

*) na szczycie również.

Widziałem to miejsce.
Kto miałby to robic? Ano ci co znaja te zalecenia.
Czy spodziewałbym sie puscic łancuchów? IMO znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie! Tam nie ma jakiejs wielkiej stromizny zeby one były w 100% potrzebne.

Ba, burzę było widac od poltorej godziny. Własciwie na tym fragmencie nikogo nie powinno juz byc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

Data: 2019-08-24 15:50:06
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.


-- -- -
znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

Data: 2019-08-24 14:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.

Bzdura. Posłuchaj ratowników topr zamiast pierdolic od rzeczy.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"

Data: 2019-08-24 23:28:08
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-24, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik ąćęłńóśźż a@e.pl ...

znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.

Bzdura. Posłuchaj ratowników topr zamiast pierdolic od rzeczy.

To ci sami, którzy polecali się rozproszyć? :) A poważniej, to wątpię, aby puszczenie tych łańcuchów wiele dało. Raz, że mokro było, a taki kamień to izolator, więc puścić to mało, trzeba by się dobrze odsunąć. Dwa, że jak walnie, huknie to większość osób się wystraszy, i tak dostanie kopa od pioruna, ruszy się, poślizgnie, starci równowagę, może nie w przepaśc ale polecą. Ale jak będą trzymać to tez polecą.

--
Marcin

Data: 2019-08-25 06:35:37
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 25.08.2019 o 01:28, Marcin Debowski pisze:

A poważniej, to wątpię, aby puszczenie tych łańcuchów wiele dało.

Sądzę, że akurat to dużo by dało.


--
Shrek

Data: 2019-08-25 08:59:40
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.

Bzdura. Posłuchaj ratowników topr zamiast pierdolic od rzeczy.

To ci sami, którzy polecali się rozproszyć? :) A poważniej, to wątpię, aby puszczenie tych łańcuchów wiele dało.
Raz, że mokro było, a taki kamień to izolator, więc puścić to mało,
trzeba by się dobrze odsunąć. Dwa, że jak walnie, huknie to
większość osób się wystraszy, i tak dostanie kopa od pioruna, ruszy
się, poślizgnie, starci równowagę, może nie w przepaśc ale polecą.
Ale jak będą trzymać to tez polecą.

Mamy dwie mozliwości: posłuchac ludzi którzy sie na tym znaja albo takich którym sie wydaje. Wybór nalezy do ciebie.
Burza nie przyszła nagle, swiadkowie mowia ze było poltora godziny na znalezienie odpowiedniego miejsca.

Co do tego czy mozna było zostac porazonym, nie trzymajac sie łancuchów to tez pisałem co radza zrobić, ale rozumiem ze ta czesc pominałes celowo?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2019-08-25 10:28:38
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-25, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.

Bzdura. Posłuchaj ratowników topr zamiast pierdolic od rzeczy.

To ci sami, którzy polecali się rozproszyć? :) A poważniej, to wątpię, aby puszczenie tych łańcuchów wiele dało.
Raz, że mokro było, a taki kamień to izolator, więc puścić to mało,
trzeba by się dobrze odsunąć. Dwa, że jak walnie, huknie to
większość osób się wystraszy, i tak dostanie kopa od pioruna, ruszy
się, poślizgnie, starci równowagę, może nie w przepaśc ale polecą.
Ale jak będą trzymać to tez polecą.

Mamy dwie mozliwości: posłuchac ludzi którzy sie na tym znaja albo takich którym sie wydaje. Wybór nalezy do ciebie.

No ja tam stosują inną regułę: nie przyjmować bezkrytycznie żadnych twierdzeń, szczególnie gdy wydaje się coś szwankuje z logiką. Nb. ci ludzie znają się na czym, na reakcjach turystów na ścianie w momencie trafienia pioruna? Skąd takie u nich doświadczeie skoro jak się podkreśla tego typu wypadki są mega rzadkie? No ale jak rozumiem i kwestie rozproszenia nie budziły Twoich wątpliwości. Proszę, przybliż mi to rozproszenie, opinie tych ludzi co się na tym znają, bardzo chętnie posłucham jak to by miało na ścianie i szczycie góry wyglądać no i co miałoby to dać.

Burza nie przyszła nagle, swiadkowie mowia ze było poltora godziny na znalezienie odpowiedniego miejsca.

No właśnie i dokładnie tu jest pies pogrzebany.

Co do tego czy mozna było zostac porazonym, nie trzymajac sie łancuchów to tez pisałem co radza zrobić, ale rozumiem ze ta czesc pominałes celowo?

Że kucnąć i złączyć nogi? Pewnie można było zmniejszyć efect ale nie uniknąć.

--
Marcin

Data: 2019-08-25 18:59:39
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...

znajac te zalecenia pusciłbym je zdecydowanie

I wylądowałbyś w przepaści od podmuchu.

Bzdura. Posłuchaj ratowników topr zamiast pierdolic od rzeczy.

To ci sami, którzy polecali się rozproszyć? :) A poważniej, to wątpię, aby puszczenie tych łańcuchów wiele dało.
Raz, że mokro było, a taki kamień to izolator, więc puścić to
mało, trzeba by się dobrze odsunąć. Dwa, że jak walnie, huknie to
większość osób się wystraszy, i tak dostanie kopa od pioruna,
ruszy się, poślizgnie, starci równowagę, może nie w przepaśc ale
polecą. Ale jak będą trzymać to tez polecą.

Mamy dwie mozliwości: posłuchac ludzi którzy sie na tym znaja albo
takich którym sie wydaje. Wybór nalezy do ciebie.

No ja tam stosują inną regułę: nie przyjmować bezkrytycznie żadnych twierdzeń, szczególnie gdy wydaje się coś szwankuje z logiką. Nb. ci
ludzie znają się na czym, na reakcjach turystów na ścianie w
momencie trafienia pioruna? Skąd takie u nich doświadczeie skoro jak
się podkreśla tego typu wypadki są mega rzadkie? No ale jak rozumiem
i kwestie rozproszenia nie budziły Twoich wątpliwości. Proszę, przybliż mi to rozproszenie, opinie tych ludzi co się na tym
znają, bardzo chętnie posłucham jak to by miało na ścianie i
szczycie góry wyglądać no i co miałoby to dać.

To była uwaga ogólna a propos burzy w górach.
Wytłumaczenie było rowniez proste i imo sensowne.
Jeżeli burza trafi w miejsce gdzie sa ludzie to nawet jak porazi jedna dwie osoby to inne beda mogły udzielic pomocy.

Burza nie przyszła nagle, swiadkowie mowia ze było poltora godziny
na znalezienie odpowiedniego miejsca.

No właśnie i dokładnie tu jest pies pogrzebany.

No to sie ciesze ze sie zgadzamy :)

Co do tego czy mozna było zostac porazonym, nie trzymajac sie
łancuchów to tez pisałem co radza zrobić, ale rozumiem ze ta czesc
pominałes celowo?

Że kucnąć i złączyć nogi? Pewnie można było zmniejszyć efect ale nie
uniknąć.

Ze kucnac, złaczyc nogi i jezeli to mozliwe to odizolowac sie od podłoza (np stajac na plecaku). --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2019-08-25 22:38:06
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-25, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Użytkownik Marcin Debowski agatek@INVALID.zoho.com ...
Proszę, przybliż mi to rozproszenie, opinie tych ludzi co się na tym
znają, bardzo chętnie posłucham jak to by miało na ścianie i
szczycie góry wyglądać no i co miałoby to dać.

To była uwaga ogólna a propos burzy w górach. Wytłumaczenie było rowniez proste i imo sensowne. Jeżeli burza trafi w miejsce gdzie sa ludzie to nawet jak porazi jedna dwie osoby to inne beda mogły udzielic pomocy.

Wydaje mi się, że właśnie w górach o coś takiego trudno, bo najczęściej nie ma jak. Miejsce jest ograniczone, moze być ślisko, może byc niestabliny grunt. To miałoby MZ sens gdyby strzelano z jakiegoś karabinka, a tak, przy ograniczonym obszarza to bardziej jak z jakiegoś moździerza - jesli by nawet równomiernie obsadzili ten wierzchołek to i tak wszyscy w jakiś sposób oberwą.

A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się raczej powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak jest szans, że nikogo nie trafi.

Burza nie przyszła nagle, swiadkowie mowia ze było poltora godziny
na znalezienie odpowiedniego miejsca.

No właśnie i dokładnie tu jest pies pogrzebany.

No to sie ciesze ze sie zgadzamy :)

Co do tego czy mozna było zostac porazonym, nie trzymajac sie
łancuchów to tez pisałem co radza zrobić, ale rozumiem ze ta czesc
pominałes celowo?

Że kucnąć i złączyć nogi? Pewnie można było zmniejszyć efect ale nie
uniknąć.

Ze kucnac, złaczyc nogi i jezeli to mozliwe to odizolowac sie od podłoza (np stajac na plecaku).

Główny problem z tą rada mam taki, że to byli przeciętni ludzie, w dodatku niezbyt rozgarnięci skoro parli do góry przy oznakach nadciągającej burzy. Jak zaczeło bic koło nich to oni się pewnie zesrywali, skurczyli się w sobie, przylgneli do skał, jak się dało, może wleźli w jakąś szczelinę. Nie sądzę, aby wielu z nich pomyślało czy było w stanie puścić te łańcuchy, bo jeśli tak to pomyślałoby również, że nie lezie się w czasie burzy na szczyt, w tym uwieńczony metalowym bolcem.

--
Marcin

Data: 2019-08-26 06:46:07
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-26, Trefniś <trefnis1@mailinator.com> wrote:
W dniu .08.2019 o 00:38 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

(...)
A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się raczej
powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak
jest szans, że nikogo nie trafi.

Nie wolno kłaść się plackiem!!!
Pisali ci już nawet tutaj o tzw. napięciu krokowym. Kiedy położysz się  plackiem, napięcie będzie jeszcze większe niż owe krokowe. Do tego masz  pewność, że leżąc plackiem zostaniesz porażony w razie uderzenia pioruna.
Nie wymyślaj swoich porad na podstawie niewiedzy!

Racja. Wycofuję się z tego twierdzenia.

--
Marcin

Data: 2019-08-26 09:43:32
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 08:46 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

On 2019-08-26, Trefniś <trefnis1@mailinator.com> wrote:
W dniu .08.2019 o 00:38 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

(...)
A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się  raczej
powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak
jest szans, że nikogo nie trafi.

Nie wolno kłaść się plackiem!!!
Pisali ci już nawet tutaj o tzw. napięciu krokowym. Kiedy położysz się
plackiem, napięcie będzie jeszcze większe niż owe krokowe. Do tego masz
pewność, że leżąc plackiem zostaniesz porażony w razie uderzenia  pioruna.
Nie wymyślaj swoich porad na podstawie niewiedzy!

Racja. Wycofuję się z tego twierdzenia.

To duży plus, umieć przyznać się do błędu. Szacun.

Przy okazji - naprawdę warto rozproszyć się w razie burzy.
Albo ja będę mógł komuś pomóc (zewn. masaż serca, ew. oparzenia i urazy,  wezwanie pomocy), albo sam będę jej potrzebował.
Tylko trzeba bardzo uważać, by nie upaść (z powodu owego napięcia  krokowego). Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie  dotykają podłoża równocześnie.

Uwaga - piorun, wbrew ludowym porzekadłom, bardzo często uderza w to samo  miejsce!

--
Trefniś

Data: 2019-08-26 08:41:16
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-26, Trefniś <trefnis1@mailinator.com> wrote:
W dniu .08.2019 o 08:46 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

On 2019-08-26, Trefniś <trefnis1@mailinator.com> wrote:
W dniu .08.2019 o 00:38 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

(...)
A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się  raczej
powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak
jest szans, że nikogo nie trafi.

Nie wolno kłaść się plackiem!!!
Pisali ci już nawet tutaj o tzw. napięciu krokowym. Kiedy położysz się
plackiem, napięcie będzie jeszcze większe niż owe krokowe. Do tego masz
pewność, że leżąc plackiem zostaniesz porażony w razie uderzenia  pioruna.
Nie wymyślaj swoich porad na podstawie niewiedzy!

Racja. Wycofuję się z tego twierdzenia.

To duży plus, umieć przyznać się do błędu. Szacun.

No nabrałem wątpliwości, bo jest to wypadkowa 2ch rzeczy - czy wieksze jest prawdopodobieństwo, że walnie w kogoś jak kucnie czy, że walnie w ogóle gdzieś w okolicy. Myślałem, że to pierwsze, ale poguglałem, zastanowiłem się i wyszło mi, że jednak lepiej się nie kłaść. Nie ma sensu iść w zaparte.

Przy okazji - naprawdę warto rozproszyć się w razie burzy.
Albo ja będę mógł komuś pomóc (zewn. masaż serca, ew. oparzenia i urazy,  wezwanie pomocy), albo sam będę jej potrzebował.

No ale tam nie ma się gdzie rozproszyć. W tym problem. Rozproszenie ma sens jak wyjdziemy poza pole rażenia (pewnie dobre kilkadziesiąt metrów), a na wierzchołku czy na zboczu jest to niewykonalne.

Tylko trzeba bardzo uważać, by nie upaść (z powodu owego napięcia  krokowego). Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie  dotykają podłoża równocześnie.

Większość osób spanikuje i nie będzie myśleć racjonalnie. Już chyba łatwiej będzie wyedukować aby nie lexli w górę jak jest burza. Przynajmniej taki zysk z tej całej tragedii i miejmy nadzieje, że trafi gdzie powinno i zostanie zapamiętane.

--
Marcin

Data: 2019-08-26 11:14:18
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 10:41 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

On 2019-08-26, Trefniś <trefnis1@mailinator.com> wrote:

Przy okazji - naprawdę warto rozproszyć się w razie burzy.
Albo ja będę mógł komuś pomóc (zewn. masaż serca, ew. oparzenia i urazy,
wezwanie pomocy), albo sam będę jej potrzebował.

No ale tam nie ma się gdzie rozproszyć. W tym problem. Rozproszenie ma
sens jak wyjdziemy poza pole rażenia (pewnie dobre kilkadziesiąt
metrów), a na wierzchołku czy na zboczu jest to niewykonalne.

Odstęp nawet kilku metrów może mieć znaczenie!

Tylko trzeba bardzo uważać, by nie upaść (z powodu owego napięcia
krokowego). Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie
dotykają podłoża równocześnie.

Większość osób spanikuje i nie będzie myśleć racjonalnie.. Już chyba
łatwiej będzie wyedukować aby nie lexli w górę jak jest burza.
Przynajmniej taki zysk z tej całej tragedii i miejmy nadzieje, że trafi
gdzie powinno i zostanie zapamiętane.

Tak właśnie.
Mam też nadzieję, że teraz nieszczęsny krzyż zostanie zbadany dokładnie,  na ile pełni funkcję instalacji odgromowej w tamtym rejonie.
Bo wbrew GWnianym ekspertom on tę rolę spełnia, tylko na ile skutecznie?
Być może bez krzyża byłoby więcej ofiar.

Mocno odeszliśmy od tematu grupy, ale chociaż dzięki temu lepiej żyje.
W tamtym rejonie można wprowadzić dedykowany system ostrzegania przed  rzeczywistymi burzami, zamiast bazować na ułomnych prognozach pogody i ew.  ostrzeżeniach.
Wyładowania atmosferyczne są widoczne na radarach, ale też słyszalne w  niektórych pasmach radiowych (w służbach radiowych to się nazywa QRM).
Takie trzaski od wyładowań puszczone nawet przez głośniki byłyby bardzo  obrazowe i spełniłyby rolę lepiej, niż potencjalnie nadużywane (ze strachu  przed prokuratorem) ostrzeżenia.

--
Trefniś

Data: 2019-08-26 09:55:52
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 09:43 Trefniś <trefnis1@mailinator.com> pisze:

(...)
Uwaga - piorun, wbrew ludowym porzekadłom, bardzo często uderza w to  samo miejsce!

W to samo miejsce powtórnie, albo nawet wielokrotnie.


--
Trefniś

Data: 2019-08-26 10:07:36
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 09:55 Trefniś <trefnis1@mailinator.com> pisze:

W dniu .08.2019 o 09:43 Trefniś <trefnis1@mailinator.com> pisze:

(...)
Uwaga - piorun, wbrew ludowym porzekadłom, bardzo często uderza w to  samo miejsce!

W to samo miejsce powtórnie, albo nawet wielokrotnie.


Przy okazji - zaznaczam, że intencją nie jest reklama tej nieznanej mi  firmy:

https://www.dehn.pl/pl/zasady-bezpieczenstwa-podczas-burzy
http://dehn.pl/sites/default/files/uploads/dehn/DEHN-PL/druki/ds661_gdy_uderza_piorun_pl.pdf

--
Trefniś

Data: 2019-08-26 10:25:06
Autor: Robert Tomasik
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 09:43, Trefniś pisze:
Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie dotykają
podłoża równocześnie.

O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas ruchu nigdy
z podłożem nie stykały się dwie stopy.

Data: 2019-08-26 10:53:17
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 10:25 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 26.08.2019 o 09:43, Trefniś pisze:
Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie dotykają
podłoża równocześnie.

O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas ruchu nigdy
z podłożem nie stykały się dwie stopy.

Skoki, przeskakiwanie - zwał, jak zwał.
Raczej nie chodziło o skoki obunóż ze względu na niebezpieczeństwo upadku.

--
Trefniś

Data: 2019-08-27 23:26:06
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 10:53, Trefniś pisze:
W dniu .08.2019 o 10:25 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 26.08.2019 o 09:43, Trefniś pisze:
Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie dotykają
podłoża równocześnie.

O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas ruchu nigdy
z podłożem nie stykały się dwie stopy.

Skoki, przeskakiwanie - zwał, jak zwał.
Raczej nie chodziło o skoki obunóż ze względu na niebezpieczeństwo upadku.

Ciekawa jestem jak skakać po takich śliskich kamulcach. Przeciez tam kamienie były.
Jednemu panu ratownicy nie mogli zdjąć rak z łańcuchów. Ręce miał sztywne i przeżarte aż do kości.


--
animka

Data: 2019-08-27 23:46:26
Autor: Robert Tomasik
Podejrzany piorun
W dniu 27.08.2019 o 23:26, Animka pisze:

Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie
dotykają podłoża równocześnie.
O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas
ruchu nigdy z podłożem nie stykały się dwie stopy.
Skoki, przeskakiwanie - zwał, jak zwał. Raczej nie chodziło o skoki
obunóż ze względu na niebezpieczeństwo upadku.
Ciekawa jestem jak skakać po takich śliskich kamulcach. Przeciez tam kamienie były. Jednemu panu ratownicy nie mogli zdjąć rak z
łańcuchów. Ręce miał sztywne i przeżarte aż do kości.

Oczywiście zauważyłaś bardzo celnie. Ale jak nie da rady przeskakiwać,
to kicać w przysiadzie tym bardziej.

Data: 2019-08-28 00:14:33
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-27 o 23:46, Robert Tomasik pisze:
W dniu 27.08.2019 o 23:26, Animka pisze:

Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie
dotykają podłoża równocześnie.
O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas
ruchu nigdy z podłożem nie stykały się dwie stopy.
Skoki, przeskakiwanie - zwał, jak zwał. Raczej nie chodziło o skoki
obunóż ze względu na niebezpieczeństwo upadku.
Ciekawa jestem jak skakać po takich śliskich kamulcach. Przeciez tam
kamienie były. Jednemu panu ratownicy nie mogli zdjąć rak z
łańcuchów. Ręce miał sztywne i przeżarte aż do kości.

Oczywiście zauważyłaś bardzo celnie. Ale jak nie da rady przeskakiwać,
to kicać w przysiadzie tym bardziej.

Jedna pani to w klapkach japonkach była Fakt, że te japonki są na gumie. Nie wiem czy coś jej się stało, czy doszło do tragedii.

--
animka

Data: 2019-08-28 10:55:52
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 23:46 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 27.08.2019 o 23:26, Animka pisze:

Należy koniecznie poruszać się skokami. Wtedy obie stopy nie
dotykają podłoża równocześnie.
O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas
ruchu nigdy z podłożem nie stykały się dwie stopy.
Skoki, przeskakiwanie - zwał, jak zwał. Raczej nie chodziło o skoki
obunóż ze względu na niebezpieczeństwo upadku.
Ciekawa jestem jak skakać po takich śliskich kamulcach. Przeciez tam
kamienie były. Jednemu panu ratownicy nie mogli zdjąć rak z
łańcuchów. Ręce miał sztywne i przeżarte aż do kości.

Oczywiście zauważyłaś bardzo celnie. Ale jak nie da rady przeskakiwać,
to kicać w przysiadzie tym bardziej.

Ależ się przyczepiłeś.
Przecież od dawna rozmawiamy ogólnie o piorunach i napięciu krokowym.  Gdziekolwiek, niekoniecznie w górach.
Możesz nawet poruszać się saltami w tył, byle dotykać podłoża złączonymi  stopami:

https://www.youtube.com/watch?v=IvZ71XiGh6k

Że Animka się przyczepiła do gór to pewnie dlatego, że miała pokój z  widokiem na Giewont i się zapatrzyła :)

Napięcie krokowe dotyczy każdego terenu i należy tak się poruszać, żeby  nigdy nie dotykać równocześnie oddalonych od siebie miejsc na ziemi.

EOT

--
Trefniś

Data: 2019-08-26 12:08:21
Autor: Olin
Podejrzany piorun
Dnia Mon, 26 Aug 2019 10:25:06 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas ruchu nigdy
z podłożem nie stykały się dwie stopy.

I tak przez co najmniej pół godziny, aż burza minie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-08-26 16:43:32
Autor: Robert Tomasik
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 12:08, Olin pisze:
I tak przez co najmniej pół godziny, aż burza minie.

Ja raczej myślałem o ewakuowanie się poza bardziej zagrożony teren. Bo
bieganie samo w sobie sensu nie ma., Piorun wali cokolwiek losowo i nie
mierzy w konkretną osobę.

Data: 2019-08-26 17:38:49
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 16:43 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 26.08.2019 o 12:08, Olin pisze:
I tak przez co najmniej pół godziny, aż burza minie.

Ja raczej myślałem o ewakuowanie się poza bardziej zagrożony teren. Bo
bieganie samo w sobie sensu nie ma., Piorun wali cokolwiek losowo i nie
mierzy w konkretną osobę.

Ludzie, przestańcie już kombinować :)
Piorun można oskarżać o wszystko, ale na pewno nie o losowość w działaniu!
Zawsze wybierze najbardziej optymalną dla siebie drogę do uziemienia..
Nawet, jeśli jej nie rozumiemy, albo nie potrafimy uzasadnić, na pewno  była optymalna.
Na podobnej zasadzie, jak droga światła w przestrzeni.

--
Trefniś

Data: 2019-08-28 00:05:18
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 17:38, Trefniś pisze:
W dniu .08.2019 o 16:43 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 26.08.2019 o 12:08, Olin pisze:
I tak przez co najmniej pół godziny, aż burza minie.

Ja raczej myślałem o ewakuowanie się poza bardziej zagrożony teren. Bo
bieganie samo w sobie sensu nie ma., Piorun wali cokolwiek losowo i nie
mierzy w konkretną osobę.

Ludzie, przestańcie już kombinować :)
Piorun można oskarżać o wszystko, ale na pewno nie o losowość w działaniu!
Zawsze wybierze najbardziej optymalną dla siebie drogę do uziemienia.
Nawet, jeśli jej nie rozumiemy, albo nie potrafimy uzasadnić, na pewno była optymalna.
Na podobnej zasadzie, jak droga światła w przestrzeni.

Winne są łańcuchy i głupi ludzie, którzy słysząc-widząc zaczynającą się burzę zdecydowali się włazić na ten Giewont.

Pamiętam, że jako 16 latka wchodziłam z grupą ludzi i naszym wczasowym przewodnikiem na Śnieżkę. Lunął wielki deszcz,wiał wiatr,  ja w klapkach motylkach (podobne trochę do japonek) i z torebeczką. Nie było zadnych ogrodzeń, zeby nie spaść w doł. Fakt, że wszyscy byłismy pozytywnie nastawieni, mnie i siostrę ochraniał swoimi ramionami mój kolega. Dotarliśmu do tego schroniska, ale cholerstwo (to jeszcze stare) było zamkniete na cztery spusty. W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie. Fakt, że nie żałuję tej wycieczki, bo mimo wszystko było fajnie. Drugim razem byłam potem na Śnieżce ze swoim mężem. Stało juz ogólnodostępne schronisko-kawiarnia w kształcie spodka UFO.


--
animka

Data: 2019-08-28 06:42:25
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
To jest dowód na istnienie Boga: nikt nie zarzuci, że to widział i nie grzmiał.


-- -- -
Lunął wielki deszcz, wiał wiatr, ja

Data: 2019-08-29 12:22:02
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qk49m5$fc5$1@news.icm.edu.pl...
Pamiętam, że jako 16 latka wchodziłam z grupą ludzi i naszym wczasowym przewodnikiem na Śnieżkę. Lunął wielki deszcz,wiał wiatr, ja w klapkach motylkach (podobne trochę do japonek) i z torebeczką. Nie było zadnych ogrodzeń, zeby nie spaść w doł. Fakt, że wszyscy byłismy pozytywnie nastawieni, mnie i siostrę ochraniał swoimi ramionami mój kolega. Dotarliśmu do tego schroniska, ale cholerstwo (to jeszcze stare) było zamkniete na cztery spusty.

Czasy sie zmienily, a schronisko/restauracje zamykaja gdzies miedzy 16 a 17.
Nawet latem, gdy to jeszcze srodek dnia :-(

W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie.

W czeskim przyjmuja korony, zlotowki, karty ... ale zamykaja cos pol godziny pozniej.

Slaski Dom u podnozy Sniezki tez jakos wczesnie zamykaja ...

J.

Data: 2019-08-29 14:26:03
Autor: Olin
Podejrzany piorun
Dnia Thu, 29 Aug 2019 12:22:02 +0200, J.F. napisał(a):

W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie.

W czeskim przyjmuja korony, zlotowki, karty ... ale zamykaja cos pol godziny pozniej.

Obawiam się, że w czasie gdy Animka miała 16 lat raczej ciężko było
zapłacić kartą.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-08-29 22:23:34
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-29 o 14:26, Olin pisze:
Dnia Thu, 29 Aug 2019 12:22:02 +0200, J.F. napisał(a):

W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy
koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie.

W czeskim przyjmuja korony, zlotowki, karty ... ale zamykaja cos pol
godziny pozniej.

Obawiam się, że w czasie gdy Animka miała 16 lat raczej ciężko było
zapłacić kartą.

Nie było jeszcze kart! Gotówki w koronach nie mieliśmy.


--
animka

Data: 2019-08-29 22:19:55
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-29 o 12:22, J.F. pisze:
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qk49m5$fc5$1@news.icm.edu.pl...
Pamiętam, że jako 16 latka wchodziłam z grupą ludzi i naszym wczasowym przewodnikiem na Śnieżkę. Lunął wielki deszcz,wiał wiatr, ja w klapkach motylkach (podobne trochę do japonek) i z torebeczką. Nie było zadnych ogrodzeń, zeby nie spaść w doł. Fakt, że wszyscy byłismy pozytywnie nastawieni, mnie i siostrę ochraniał swoimi ramionami mój kolega. Dotarliśmu do tego schroniska, ale cholerstwo (to jeszcze stare) było zamkniete na cztery spusty.

Czasy sie zmienily, a schronisko/restauracje zamykaja gdzies miedzy 16 a 17.
Nawet latem, gdy to jeszcze srodek dnia :-(

Tak, to było dawno temu, jeszcze za czasów komuny.

W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie.

W czeskim przyjmuja korony, zlotowki, karty ... ale zamykaja cos pol godziny pozniej.

Teraz jest już inaczej.

Slaski Dom u podnozy Sniezki tez jakos wczesnie zamykaja ...

To, że wcześnie zamykają to ich wola. Ludzie po nocach nie muszą się szwendać ;-)


--
animka

Data: 2019-08-29 23:45:40
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qk9cq4$nph$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 2019-08-29 o 12:22, J.F. pisze:
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup
Pamiętam, że jako 16 latka wchodziłam z grupą ludzi i naszym wczasowym przewodnikiem na Śnieżkę. Lunął wielki deszcz,wiał wiatr, ja w klapkach motylkach (podobne trochę do japonek) i z torebeczką. Nie było zadnych ogrodzeń, zeby nie spaść w doł. Fakt, że wszyscy byłismy pozytywnie nastawieni, mnie i siostrę ochraniał swoimi ramionami mój kolega. Dotarliśmu do tego schroniska, ale cholerstwo (to jeszcze stare) było zamkniete na cztery spusty.

Czasy sie zmienily, a schronisko/restauracje zamykaja gdzies miedzy 16 a  17.
Nawet latem, gdy to jeszcze srodek dnia :-(

Tak, to było dawno temu, jeszcze za czasów komuny.

Ale ja pisze jak jest teraz.

W czeskim schronisku odmówili nam nawet herbaty, bo nie mieliśmy koron do zapłacenia. Znieczulica normalnie.

W czeskim przyjmuja korony, zlotowki, karty ... ale zamykaja cos pol godziny pozniej.

Teraz jest już inaczej.

Niby inaczej, a i tak herbaty nie kupisz :-(

Slaski Dom u podnozy Sniezki tez jakos wczesnie zamykaja ...

To, że wcześnie zamykają to ich wola. Ludzie po nocach nie muszą się szwendać ;-)

18-ta latem ... gdzie tu noc ...

J.

Data: 2019-08-30 18:05:37
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-29 o 23:45, J.F. pisze:
To, że wcześnie zamykają to ich wola. Ludzie po nocach nie muszą się szwendać ;-)

18-ta latem ... gdzie tu noc ...

Teraz to i bazarki w Warszawie zamykają o 18-tej.

Natomiast w schronisku PTTK Samotnia nie mieli nic innego do picia tylko piwo.
Było ok. południa, ludziom pić się chciało. Pili więc ciemne piwo. Dzieciaki też.
Potem ta wszystka "dzieciarnia" tak zasuwała w drodze powrotnej z góry, że aż kamienie za nimi leciały.

--
animka

Data: 2019-08-31 09:13:40
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qkbht8$60k$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 2019-08-29 o 23:45, J.F. pisze:
To, że wcześnie zamykają to ich wola. Ludzie po nocach nie muszą się szwendać ;-)
18-ta latem ... gdzie tu noc ...

Teraz to i bazarki w Warszawie zamykają o 18-tej.

Natomiast w schronisku PTTK Samotnia nie mieli nic innego do picia tylko piwo.

Za PRL, teraz ?

Było ok. południa, ludziom pić się chciało. Pili więc ciemne piwo. Dzieciaki też.

Piwo tez dla ludzi. Kiedys wszyscy pili.
Szczegolnie ze to ciemne to niskoalkoholowe chyba.


Potem ta wszystka "dzieciarnia" tak zasuwała w drodze powrotnej z góry, że aż kamienie za nimi leciały.

J.

Data: 2019-08-28 16:33:11
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 17:38, Trefniś pisze:

Ludzie, przestańcie już kombinować :)
Piorun można oskarżać o wszystko, ale na pewno nie o losowość w działaniu!

No więc jednak nie do końca. A już chciałem cię pochwalić, ze wyjątkowo mądrze gadasz.

Zawsze wybierze najbardziej optymalną dla siebie drogę do uziemienia.

No więc nie.

Na podobnej zasadzie, jak droga światła w przestrzeni.

Zupełnie nie.

Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie oznacza zdarzenia niemożliwego;)


--
Shrek

Data: 2019-08-28 18:37:13
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie oznacza zdarzenia niemożliwego;)

Skoro są identyczne, czyli zgodne włącznie ze stanami kwantowymi to prawdopodobieństwo będzie = 1 :)

--
Marcin

Data: 2019-08-28 20:51:32
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 28.08.2019 o 20:37, Marcin Debowski pisze:
On 2019-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie
tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie
oznacza zdarzenia niemożliwego;)

Skoro są identyczne, czyli zgodne włącznie ze stanami kwantowymi to
prawdopodobieństwo będzie = 1 :)

Próbuj;)



--
Shrek

Data: 2019-08-28 21:18:43
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 16:33 Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 26.08.2019 o 17:38, Trefniś pisze:

Ludzie, przestańcie już kombinować :)
Piorun można oskarżać o wszystko, ale na pewno nie o losowość w  działaniu!

No więc jednak nie do końca. A już chciałem cię pochwalić, ze wyjątkowo  mądrze gadasz.

Włóż sobie w buty :)


Zawsze wybierze najbardziej optymalną dla siebie drogę do uziemienia.

No więc nie.

Na podobnej zasadzie, jak droga światła w przestrzeni.

Zupełnie nie.


Na podobnej zasadzie jak światło - d o k ł a d n i e   tak!

Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie  tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie  oznacza zdarzenia niemożliwego;)

Zapewnij dwa   i d e n t y c z n e   układy.
A to zwyczajnie niemożliwe, sam to przyznajesz w swoich kombinacjach!
Jeśli układy będą absolutnie (sic!) identyczne - piorun uderzy dokładnie  tak samo. Dokładnie tak, jak dzieje się to z falą świetlną.

Kombinujesz jak koń Biedronia pod górkę (czyli bezsensownie i bezpłodnie).

Zwyczajnie nie chce mi się kontynuować - zamiast uczyć się postępowania w  burzy, bezskutecznie  próbujecie rozruszać zastałe mózgi.

A Animki czytają i pewnie nadal nie wiedzą, co z burzą. Będą się modlić!

Apeluję - zasady postępowania (pisałem i podlinkowałem odpowiednie  materiały) są proste, choć nie zawsze pewne na 100%. Ale przy naszym  stanie wiedzy nie podlegają negocjacjom - EOT.

--
Trefniś

Data: 2019-08-28 21:37:19
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 28.08.2019 o 21:18, Trefniś pisze:

No więc nie.

Na podobnej zasadzie, jak droga światła w przestrzeni.

Zupełnie nie.


Na podobnej zasadzie jak światło - d o k ł a d n i e   tak!

Nie - światło w dwóch takich samych układach pójdzie identycznie - piorun niekoniecznie.


Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie oznacza zdarzenia niemożliwego;)

Zapewnij dwa   i d e n t y c z n e   układy.

A to jakiś poważny problem? Na laborce z wysokich napięć to robiliśmy. Raz poszedł tak, raz inaczej. W zasadzie nigdy dwa razy tak samo.

A to zwyczajnie niemożliwe, sam to przyznajesz w swoich kombinacjach!
Jeśli układy będą absolutnie (sic!) identyczne - piorun uderzy dokładnie tak samo. Dokładnie tak, jak dzieje się to z falą świetlną.

No właśnie nie.

Kombinujesz jak koń Biedronia pod górkę (czyli bezsensownie i bezpłodnie).

Nie - to ty napisałeś, że piorun nie jest losowy. Jest. Albo niech ci będzie - jest pseudolosowy.

zamiast uczyć się postępowania w burzy,

Z kimś mnie mylisz;)

Apeluję - zasady postępowania (pisałem i podlinkowałem odpowiednie materiały) są proste, choć nie zawsze pewne na 100%. Ale przy naszym stanie wiedzy nie podlegają negocjacjom - EOT.

No i super.

--
Shrek

Data: 2019-08-29 00:15:11
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 28.08.2019 o 21:18, Trefniś pisze:
Na podobnej zasadzie jak światło - d o k ł a d n i e   tak!

Nie - światło w dwóch takich samych układach pójdzie identycznie - piorun niekoniecznie.

Już niekoniecznie? :) Swiatło tez nb. nie pójdzie identycznie :)

Hint - bierzesz dwa identyczne układy. Szansa, że w obu piorun pójdzie tą samą drogą jest IMHO równa zero. BTW - prawdopodobieństwo zero nie oznacza zdarzenia niemożliwego;)

Zapewnij dwa   i d e n t y c z n e   układy.
A to jakiś poważny problem? Na laborce z wysokich napięć to robiliśmy.

No niestety ale dość.

Raz poszedł tak, raz inaczej. W zasadzie nigdy dwa razy tak samo.

Ale dobra, tak to jest czepianie się (pamiętasz dyskusję o porażeniu prądem o napięciu? :) bo wiadomo, że chciałeś powiedzieć, iż w typowych warunkach prawdopodobieństwo wyładowania tą samą drogą jest praktycznie zerowe w dowolnym skończonym przedziale czasu.

--
Marcin

Data: 2019-08-29 07:20:32
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 02:15, Marcin Debowski pisze:

Nie - światło w dwóch takich samych układach pójdzie identycznie -
piorun niekoniecznie.

Już niekoniecznie? :)

No bo z zerowym prawdopodobieństwem, ale jednak może się zdarzyć:)

Swiatło tez nb. nie pójdzie identycznie :)

W sumie na poziomie kwantowym masz rację.

Zapewnij dwa   i d e n t y c z n e   układy.
A to jakiś poważny problem? Na laborce z wysokich napięć to robiliśmy.

No niestety ale dość.

Na tej zasadzie to nie ma zdarzeń losowych w ogóle.

Raz poszedł tak, raz inaczej. W zasadzie nigdy dwa razy tak samo.

Ale dobra, tak to jest czepianie się (pamiętasz dyskusję o porażeniu
prądem o napięciu?

Nie/.

:) bo wiadomo, że chciałeś powiedzieć, iż w typowych
warunkach prawdopodobieństwo wyładowania tą samą drogą jest praktycznie
zerowe w dowolnym skończonym przedziale czasu.

Ty wiesz. Trefnś najwyraźniej nie.


--
Shrek

Data: 2019-08-29 07:47:51
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 07:20, Shrek pisze:

Ale dobra, tak to jest czepianie się (pamiętasz dyskusję o porażeniu
prądem o napięciu?

Nie/.

Ok - po kawie przypomniałem sobie;)


--
Shrek

Data: 2019-08-29 01:07:43
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-28 o 21:18, Trefniś pisze:
A Animki czytają i pewnie nadal nie wiedzą, co z burzą. Będą się modlić!

Ech, Ty dzbanie porąbany :-(

--
animka

Data: 2019-08-27 23:32:34
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 12:08, Olin pisze:
Dnia Mon, 26 Aug 2019 10:25:06 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

O wiele prościej przeskakiwać z nogi na nogę tak, by podczas ruchu nigdy
z podłożem nie stykały się dwie stopy.

I tak przez co najmniej pół godziny, aż burza minie.

Niektórzy zginęli od razu.


--
animka

Data: 2019-08-26 08:28:49
Autor: Trefniś
Podejrzany piorun
W dniu .08.2019 o 00:38 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

(...)
A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się raczej
powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak
jest szans, że nikogo nie trafi.

Nie wolno kłaść się plackiem!!!
Pisali ci już nawet tutaj o tzw. napięciu krokowym. Kiedy położysz się  plackiem, napięcie będzie jeszcze większe niż owe krokowe. Do tego masz  pewność, że leżąc plackiem zostaniesz porażony w razie uderzenia pioruna.
Nie wymyślaj swoich porad na podstawie niewiedzy!

(...)
Ze kucnac, złaczyc nogi i jezeli to mozliwe to odizolowac sie od podłoza
(np stajac na plecaku).

Budzik ma rację!

Główny problem z tą rada mam taki, że to byli przeciętni ludzie, w
dodatku niezbyt rozgarnięci skoro parli do góry przy oznakach
nadciągającej burzy.

Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli :)
Niezbyt rozgarnięci położą się plackiem, jak probujesz doradzać.

--
Trefniś

Data: 2019-08-26 12:09:21
Autor: Andrzej Kłos
Podejrzany piorun
Trefniś pisze:
W dniu .08.2019 o 00:38 Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> pisze:

(...)
A na płaskim czy bardziej otwartej przestrzeni, to też wydaje się raczej
powinni paść plackiem a nie biegać i zmniejszać gęstość, bo tylko tak
jest szans, że nikogo nie trafi.

Nie wolno kłaść się plackiem!!!
Pisali ci już nawet tutaj o tzw. napięciu krokowym. Kiedy położysz się  plackiem, napięcie będzie jeszcze większe niż owe krokowe. Do tego masz  pewność, że leżąc plackiem zostaniesz porażony w razie uderzenia pioruna.
Nie wymyślaj swoich porad na podstawie niewiedzy!

(...)
Ze kucnac, złaczyc nogi i jezeli to mozliwe to odizolowac sie od podłoza
(np stajac na plecaku).

fragment opisu wypadku dzień wcześniej, inne góry:

"Trzeci piorun uderzył zaraz potem w środek kamienistej drogi którą
szliśmy. Nikt nie pamięta grzmotu i błysku. Odzyskaliśmy świadomość
leżąc na drodze. Trzy osoby idące przodem (J., G., O.) nie
odniosły istotnych obrażeń. Pozostałe dwie osoby idące na końcu były
najbliżej wyładowania i nie miały tyle szczęścia. M. i Z. leżeli
sparaliżowani na ziemi. Po chwili M. zaczął odzyskiwać władzę w
rękach i nogach. Z. miała mocno poszarpane / nadtopione ubranie i nie
była w stanie stanąć na własnych nogach. Była przytomna.

M.
Tutaj mamy do czynienia z klasycznym przykładem napięcia krokowego -
jednak nie między nogami. Jeszcze na miejscu zdarzenia zauważyliśmy
przypalone owłosienie w poprzek klatki piersiowej. Po dokładniejszym
obejrzeniu okazało się, że linia spalonych włosów rozciąga się na obie
ręce, a w uchwytach kijków trekkingowych są wypalone dziury. Prąd
rozchodzący się po ziemi przeszedł przez kijek a potem po mokrej skórze
przez rękę - klatkę piersiową - rękę  i przez drugi kijek z powrotem do
ziemi."

Data: 2019-08-26 23:04:08
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-26, Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl> wrote:
Tutaj mamy do czynienia z klasycznym przykładem napięcia krokowego -
jednak nie między nogami. Jeszcze na miejscu zdarzenia zauważyliśmy
przypalone owłosienie w poprzek klatki piersiowej. Po dokładniejszym
obejrzeniu okazało się, że linia spalonych włosów rozciąga się na obie
ręce, a w uchwytach kijków trekkingowych są wypalone dziury. Prąd
rozchodzący się po ziemi przeszedł przez kijek a potem po mokrej skórze
przez rękę - klatkę piersiową - rękę  i przez drugi kijek z powrotem do
ziemi."

Swoją drogą, kto wie, ile osób uratował a ilu dowalił ten padający deszcz. --
Marcin

Data: 2019-08-30 17:33:54
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
"Siła rażenia była na tyle duża, że poszkodowani się przewrócili".
W Gąsienicowej.


-- -- -
jak walnie, huknie to większość osób się wystraszy, i tak dostanie kopa od pioruna, ruszy się, poślizgnie, starci równowagę, może nie w przepaśc ale polecą.

Data: 2019-08-23 21:15:58
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 23.08.2019 o 20:59, Budzik pisze:

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies biurokratyczne
wymogi których burza nie spełniła?

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?


--
Shrek

Data: 2019-08-24 04:59:43
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies
biurokratyczne wymogi których burza nie spełniła?

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie
burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i
nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą
alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy
powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory tylko dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?
 --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken

Data: 2019-08-24 07:23:24
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 06:59, Budzik pisze:

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory tylko
dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?

No właśnie nie wiem, jakbym go słuchał to co najmniej raz na tydzień bym z domu nie wychodził;) Sprawdza się może raz na 10 razy (że wogóle jest jakieś zjawisko atmosferyczne). Raz rzeczywiście była poważna wichura - ile to już czasu rozsyłają - nikt tego poważnie nie traktuje. Właśnie przez genialną prokuraturę która postawiła meteorologom zarzuty za to, że trąba powietrzna zmiotła obóz harcerzy. Od tego czasu spamują tym bez sensu.

BTW - chyba stanach sejsmologów próbowali pozywać...


--
Shrek

Data: 2019-08-24 10:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory
tylko dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?

No właśnie nie wiem, jakbym go słuchał to co najmniej raz na tydzień
bym z domu nie wychodził;)

Chodzi o burze w górach a nie ogólnie o kazda burze...

Sprawdza się może raz na 10 razy (że
wogóle jest jakieś zjawisko atmosferyczne). Raz rzeczywiście była
poważna wichura - ile to już czasu rozsyłają - nikt tego poważnie
nie traktuje. Właśnie przez genialną prokuraturę która postawiła
meteorologom zarzuty za to, że trąba powietrzna zmiotła obóz
harcerzy. Od tego czasu spamują tym bez sensu.

BTW - chyba stanach sejsmologów próbowali pozywać...

imo dobrze ze ostrzegaja. Wiadomo ze prognoza pogody jest na jakis obszar, wiec to ze zapowiadaja np burze w wielkopolslce to jeszcze nijka sie ma do danego miejsca zamieszkania.
Chodzi tylko o to zeby ostrzegac madrze.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2019-08-24 16:11:25
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:59, Budzik pisze:

No właśnie nie wiem, jakbym go słuchał to co najmniej raz na tydzień
bym z domu nie wychodził;)

Chodzi o burze w górach a nie ogólnie o kazda burze...

W ciągu roku dostałem kilkanaście ostrzeżeń żeby nie wychodzić z domu. Z wyjątkiem jednego zupełnie z dupy (a akurat wtedy wyszedłem;)

Sprawdza się może raz na 10 razy (że
wogóle jest jakieś zjawisko atmosferyczne).


imo dobrze ze ostrzegaja.

Jak potem nic się nie dzieje, to raczej średnio. Po prostu wszyscy to zaczynają zlewać.

Chodzi tylko o to zeby ostrzegac madrze.

Mylisz się - chodzi o to, żeby prokurator mógł ci w razie czego skoczyć. Tu masz przykład - i zobaczysz, że za chile będziesz dostawał powiadomienie raz na tydzień - właśnie po to, żeby prokurator nie wszcoł synoptykowi śledztwa o nieumyślne spowodowanie śmierci.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 14:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

No właśnie nie wiem, jakbym go słuchał to co najmniej raz na
tydzień bym z domu nie wychodził;)

Chodzi o burze w górach a nie ogólnie o kazda burze...

W ciągu roku dostałem kilkanaście ostrzeżeń żeby nie wychodzić z
domu. Z wyjątkiem jednego zupełnie z dupy (a akurat wtedy
wyszedłem;)
Sprawdza się może raz na 10 razy (że
wogóle jest jakieś zjawisko atmosferyczne).

imo dobrze ze ostrzegaja.

Jak potem nic się nie dzieje, to raczej średnio. Po prostu wszyscy
to zaczynają zlewać.

Bo trzeba rozumiec co za wiadomosc sie dostaje.
To ze dostajesz wiadomosc o tym, ze w twoim rejonie mozliwe burze czy np wichury to tylko wiadomosc o zwiekszosnym prawdopodobienstwie.
Staram sie wtedy np nie parkowac pod drzewem ale nie mam pretensji ze nie było burzy która jakies drzewo w okolicy by złamala.
Za to jak kiedys nie przyjdzie ostrzezenie a drzewa sie połamią...

Kilka lat temu była potezna wichura która w okolicach Gniezna i nie tylko połamała miejscami 80% lasów.
Ja byłem wtedy na biwaku pod namiotem nie w samym epicentrum ale zahaczało o nas... I co? I nic bo wiedzielismy czego sie spodziewac i odpowiednio sie przygotowalismy. Ale nikt z nas nie miałby pretensji gdyby wichura przeszła bokiem jeszcze bardziej.

Chodzi tylko o to zeby ostrzegac madrze.

Mylisz się - chodzi o to, żeby prokurator mógł ci w razie czego
skoczyć. Tu masz przykład - i zobaczysz, że za chile będziesz
dostawał powiadomienie raz na tydzień - właśnie po to, żeby
prokurator nie wszcoł synoptykowi śledztwa o nieumyślne spowodowanie
śmierci.
To juz zalezy komu chodzi...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.

Data: 2019-08-24 19:06:32
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 16:59, Budzik pisze:

Jak potem nic się nie dzieje, to raczej średnio. Po prostu wszyscy
to zaczynają zlewać.

Bo trzeba rozumiec co za wiadomosc sie dostaje.
To ze dostajesz wiadomosc o tym, ze w twoim rejonie mozliwe burze czy np
wichury to tylko wiadomosc o zwiekszosnym prawdopodobienstwie.

Problem w tym, jak bardziej wiarygodne jest będzie burza albo nie będzie. A tak właśnie jest z alertami RCB.

Chodzi tylko o to zeby ostrzegac madrze.

Mylisz się - chodzi o to, żeby prokurator mógł ci w razie czego
skoczyć. Tu masz przykład - i zobaczysz, że za chile będziesz
dostawał powiadomienie raz na tydzień - właśnie po to, żeby
prokurator nie wszcoł synoptykowi śledztwa o nieumyślne spowodowanie
śmierci.

To juz zalezy komu chodzi...


To zastanów się o co chodzi, jak proki chcą dla poklasku ścigać synoptyków "bo nie ostrzegali". Teraz będą ostrzegać jeszcze bardziej z dupy.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 18:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Jak potem nic się nie dzieje, to raczej średnio. Po prostu wszyscy
to zaczynają zlewać.

Bo trzeba rozumiec co za wiadomosc sie dostaje.
To ze dostajesz wiadomosc o tym, ze w twoim rejonie mozliwe burze
czy np wichury to tylko wiadomosc o zwiekszosnym
prawdopodobienstwie.

Problem w tym, jak bardziej wiarygodne jest będzie burza albo nie będzie. A tak właśnie jest z alertami RCB.

Ale przeciez RCB to tylko jakas tam sekretarka
To trzebaby rozmawiac o imgw...

Chodzi tylko o to zeby ostrzegac madrze.

Mylisz się - chodzi o to, żeby prokurator mógł ci w razie czego
skoczyć. Tu masz przykład - i zobaczysz, że za chile będziesz
dostawał powiadomienie raz na tydzień - właśnie po to, żeby
prokurator nie wszcoł synoptykowi śledztwa o nieumyślne
spowodowanie śmierci.

To juz zalezy komu chodzi...

To zastanów się o co chodzi, jak proki chcą dla poklasku ścigać synoptyków "bo nie ostrzegali". Teraz będą ostrzegać jeszcze
bardziej z dupy.

Ale mnie chodzi o coś innego. W sumie jak zwykle o uswiadamianie i dokształcanie. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."  Mark Twain

Data: 2019-08-24 21:29:21
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 20:59, Budzik pisze:

Problem w tym, jak bardziej wiarygodne jest będzie burza albo nie
będzie. A tak właśnie jest z alertami RCB.

Ale przeciez RCB to tylko jakas tam sekretarka
To trzebaby rozmawiac o imgw...

Bez znaczenia z kim i o czym rozmawiasz. Alerty RBC dotyczące pogody są mniej wiarygodne od rzutu monetą.

To zastanów się o co chodzi, jak proki chcą dla poklasku ścigać
synoptyków "bo nie ostrzegali". Teraz będą ostrzegać jeszcze
bardziej z dupy.

Ale mnie chodzi o coś innego. W sumie jak zwykle o uswiadamianie i
dokształcanie.

W praktyce chodzi o to, żeby nie paść ofiarą igrzysk. Jak ostrzeżesz z dupy to nic z tego neie wyniknie. Jak nie ostrzeżesz, bo nic tragedii nie zwiastuje to masz proka na karku i polityków co chcą zrobić z tego show.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 08:55:07
Autor: A. Filip
Podejrzany piorun
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies
biurokratyczne wymogi których burza nie spełniła?

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie
burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i
nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą
alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy
powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory tylko dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?

A góry przewodzą prund tak dobrze jak łańcuchy przy szlakach na Giewont?

Jak mówimy o (ewentualnej) odpowiedzialności karnej _ludzi_ za skutki
"krzyżowego pioruna na Giewoncie" to parę pytań pomoże uniknąć
pierdolenia o dupie Maryni:
a) ile razy już waliło piorunami w Giewont "nadzwyczajnie", ile i _kiedy
było ofiar w ciągu ostatnich parudziesięciu lat?
b) od kiedy są tam (takie) łańcuchy przy szlakach i "krzyż piorunochron"?

IMHO w praktyce jakaś poważniejsza odpowiedzialność karna jest
"mało prawdopodobna" bez dużych podobnych wypadków (śmiertelnych)
lub sporych zmian w krzyżu i łańcuchach na Giewoncie w ciągu ostatnich
10 lat.  Bez tego "odpowiedzialność rozkłada się za szeroko" IMHO.

--
A. Filip
| Skarb strzeżony przez męża skąpca w bezsenne dlań noce jest jak
| cnota wiekowej dziewicy.   (Przysłowie hinduskie)

Data: 2019-08-24 10:59:42
Autor: Budzik
Podejrzany piorun
Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies
biurokratyczne wymogi których burza nie spełniła?

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może
będzie burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa
wygrywa i nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób).
Dobrą alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie
gołoledź ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70,
podczas gdy powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory
tylko dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?

A góry przewodzą prund tak dobrze jak łańcuchy przy szlakach na
Giewont?

Woda tez przewodzi. Dlatego zalecaja w czasie burzy uwazac na czym sie stoi (unikac płynacych strumieni wody) i stac z nogami złaczonymi (porazenie krokowe)

Jak mówimy o (ewentualnej) odpowiedzialności karnej _ludzi_ za
skutki "krzyżowego pioruna na Giewoncie" to parę pytań pomoże
uniknąć pierdolenia o dupie Maryni:
a) ile razy już waliło piorunami w Giewont "nadzwyczajnie", ile i
_kiedy było ofiar w ciągu ostatnich parudziesięciu lat?
b) od kiedy są tam (takie) łańcuchy przy szlakach i "krzyż
piorunochron"? IMHO w praktyce jakaś poważniejsza odpowiedzialność karna jest
"mało prawdopodobna" bez dużych podobnych wypadków (śmiertelnych)
lub sporych zmian w krzyżu i łańcuchach na Giewoncie w ciągu
ostatnich 10 lat.  Bez tego "odpowiedzialność rozkłada się za
szeroko" IMHO.
Przestan szukac winnych a zacznij sie zastanawiac co poprawic na przyszłosc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2019-08-24 13:12:08
Autor: A. Filip
Podejrzany piorun
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

Nie wysłali ostrzezen bo burza nie miała jakiegoś tam statusu
Jak zapowiadaja burze to on zaleca nie isc w góry
No to co jest wazne? Zalecenie zeby nie isc czy jakies
biurokratyczne wymogi których burza nie spełniła?

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może
będzie burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa
wygrywa i nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób).
Dobrą alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie
gołoledź ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70,
podczas gdy powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

Ano własnie.
wiec po co gosc z imgw pierdoli ze zaleca nie wychodzic w gory
tylko dlatego ze był komunikat o mozliwej burzy?

A góry przewodzą prund tak dobrze jak łańcuchy przy szlakach na
Giewont?

Woda tez przewodzi. Dlatego zalecaja w czasie burzy uwazac na czym sie stoi (unikac płynacych strumieni wody) i stac z nogami złaczonymi (porazenie krokowe)

Jak mówimy o (ewentualnej) odpowiedzialności karnej _ludzi_ za
skutki "krzyżowego pioruna na Giewoncie" to parę pytań pomoże
uniknąć pierdolenia o dupie Maryni:
a) ile razy już waliło piorunami w Giewont "nadzwyczajnie", ile i
_kiedy było ofiar w ciągu ostatnich parudziesięciu lat?
b) od kiedy są tam (takie) łańcuchy przy szlakach i "krzyż
piorunochron"? IMHO w praktyce jakaś poważniejsza odpowiedzialność karna jest
"mało prawdopodobna" bez dużych podobnych wypadków (śmiertelnych)
lub sporych zmian w krzyżu i łańcuchach na Giewoncie w ciągu
ostatnich 10 lat.  Bez tego "odpowiedzialność rozkłada się za
szeroko" IMHO.
Przestan szukac winnych a zacznij sie zastanawiac co poprawic na przyszłosc.

Znalezienie _naprawdę winnych_ (zaniedbań?) _też_ poprawia na przyszłość
o ile nie odbywa się (wyłącznie) w trybie polowania na kozła ofiarnego.
"Winny musi być dróżnik, a nie dyrektor PKP!"

Od pioruna w górach w końcu ktoś znowu zginie.  Liczy się ile winy spada
na "metalową infrastrukturę" na zatłoczonym Giewoncie, jak ją poprawić
po kosztach proporcjonalnych do zagrożenia i zaliczonych ofiar śmiertelnych.

--
A. Filip
| Każdy człowiek jest królem w swoim zawodzie. (Przysłowie arabskie)

Data: 2019-08-24 17:46:24
Autor: nie ma emaila
Podejrzany piorun
w <5d603b6e$0$540$65785112@news.neostrada.pl>, Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.

Data: 2019-08-24 17:53:32
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 17:46, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
w <5d603b6e$0$540$65785112@news.neostrada.pl>, Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie
burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie
ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą
może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co
pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na
wypadek gołoledzi?

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.


no i zrezygnować z metalowych lin ułatwiających wspinaczkę:))))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-24 18:13:06
Autor: Jacek Maciejewski
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 17:46:24 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

w <5d603b6e$0$540$65785112@news.neostrada.pl>, Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na wypadek gołoledzi?

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.

Pogląd dosyć osobliwy :) Czyli pozdejmować piorunochrony z domów?
Obserwuję wypowiedzi w tym temacie zarówno w przekaziorach i na newsach.
Zdradzają bezmiar niewiedzy o zagrożeniu piorunem i jego minimalizacji. Właściwa interpretacja zdarzenia jest taka:
Piorun uderzył w kopułę szczytową i wywołał przepływ prądu po jej
powierzchni wzdłuż tras o najmniejszym oporze. Ponieważ ten opór był
jednak dosyć spory, przepływ prądu wywołał spore napięcie krokowe które
poraziło wielu. Ponadto, jedna ze ścieżek odpływu prądu okazała się mieć
małą oporność (łańcuch) wobec czego na nim nie powstał duży spadek
napięcia. W przeciwieństwie do gruntu pod nim który miał dużą oporność.
Zatem, trzymający łańcuch i stojący na ziemi był poddany dużej różnicy
napięć, które wymuszając odpowiednio duży przepływ prądu przez ciało,
zabiło go. Co należy zrobić:
Podstawę krzyża opatrzyć w zwody długości kilkudziesięciu m conajmniej,
a najlepiej w dosyć gęstą siatkę przewodów. Wszystko dobrze uziemione, z
kontrolą oporności wykonanego uziomu. Łańcuchy połączyć elektrycznie z
siatką. Wtedy stojący na gruncie nie będą poddawani dużemu napięciu
krokowemu. Efekt będzie taki że najbezpieczniej będzie pod krzyżem, w
stożku o kącie szczytowym ok. 45 st. zawieszonym na czubku krzyża.
Trudność polega na wykonaniu uziomu w granicie który jest marnym
przewodnikiem. Ale ekwipotencjalność powierzchni podkrzyżowej powinna
zapewnić wystarczające zabezpieczenie.

--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-24 18:17:44
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 18:13, Jcek Maciejew pisze:
Co należy zrobić:
Podstawę krzyża opatrzyć w zwody długości kilkudziesięciu m conajmniej,
a najlepiej w dosyć gęstą siatkę przewodów. Wszystko dobrze uziemione, z
kontrolą oporności wykonanego uziomu. Łańcuchy połączyć elektrycznie z
siatką. Wtedy stojący na gruncie nie będą poddawani dużemu napięciu
krokowemu. Efekt będzie taki że najbezpieczniej będzie pod krzyżem, w
stożku o kącie szczytowym ok. 45 st. zawieszonym na czubku krzyża.
Trudność polega na wykonaniu uziomu w granicie który jest marnym
przewodnikiem. Ale ekwipotencjalność powierzchni podkrzyżowej powinna
zapewnić wystarczające zabezpieczenie.

wygląda, że jcek jednak większy idiota niż się pierwotnie przedstawiał:)))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-24 23:47:47
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-24, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
Co należy zrobić:

Nie włazić na góry w czasie burzy a jak się już tam jest to przy pierwszych oznakach zejść jak najniżej, możliwie w teren gdzie nie jest się sterczącym na powierzchni bolcem ani nie rezyduje się pod takim bolcem.

Może dla Giewontu jest i sens (dużo odwiedza) aby go odrutować, ale generalnie to chyba jednak nie.

--
Marcin

Data: 2019-08-25 07:55:46
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 25.08.2019 o 01:47, Marcin Debowski pisze:

Może dla Giewontu jest i sens (dużo odwiedza) aby go odrutować


kolejny "gieniusz" się objawił:))))))))

--
I love love

Data: 2019-09-03 08:27:08
Autor: nie ma emaila
Podejrzany piorun
w <jqc5ykz1gnu1.1t3s7js6gsgfa.dlg@40tude.net>, Jacek Maciejewski
<jacmac@go2.pl> napisał(-a):

> 1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
> ludzie.

Pogląd dosyć osobliwy :) Czyli pozdejmować piorunochrony z domów?

Piorunochrony są porządnie uziemione. Krzyż nie.

Co należy zrobić:
Podstawę krzyża opatrzyć w zwody długości kilkudziesięciu m conajmniej,
a najlepiej w dosyć gęstą siatkę przewodów. Wszystko dobrze uziemione, z
kontrolą oporności wykonanego uziomu. Łańcuchy połączyć elektrycznie z
siatką. Wtedy stojący na gruncie nie będą poddawani dużemu napięciu
krokowemu. Efekt będzie taki że najbezpieczniej będzie pod krzyżem, w
stożku o kącie szczytowym ok. 45 st. zawieszonym na czubku krzyża.
Trudność polega na wykonaniu uziomu w granicie który jest marnym
przewodnikiem. Ale ekwipotencjalność powierzchni podkrzyżowej powinna
zapewnić wystarczające zabezpieczenie.

A dopóki tego nie zrobi się, to:

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.

Data: 2019-08-24 19:08:42
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 17:46, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
w <5d603b6e$0$540$65785112@news.neostrada.pl>, Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie
burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie
ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą
może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co
pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na
wypadek gołoledzi?

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.

Akurat same okolice krzyża to dość bezpieczne miejsce - patrz piorunochron. Gorzej jak się łapiesz czegoś co według normy polskiej nazywa się przewód odprowadzający.



--
Shrek

Data: 2019-08-24 23:40:06
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-24, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 24.08.2019 o 17:46, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:
w <5d603b6e$0$540$65785112@news.neostrada.pl>, Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

A ty za czym jesteś - ewakuować całe województwo, bo być może będzie
burza? Nie dajmy się zwariować. Po prostu czasem przyrodfa wygrywa i nie
ma na to radr (o ile chcesz żyć w normalny sposób). Dobrą alernatywą
może być ruch drogowy. Postawisz 70, gędzie gołoledź  ktoś wyleci - i co
pozywać projektanta, bo postawił 70, podczas gdy powinien zakaz ruchu na
wypadek gołoledzi?

1. Nie stawiać metalowych spiczastych przedmiotów w miejscach gdzie przybywają
ludzie.

Akurat same okolice krzyża to dość bezpieczne miejsce - patrz piorunochron. Gorzej jak się łapiesz czegoś co według normy polskiej nazywa się przewód odprowadzający.

No właśnie jeśli zakładamy sytuację gdzie coś "przyciąga" pioruna, ale nic ładunku dobrze nie odprowadza to taki ludź i mokra powierzchnia pomagą (piorunom).

Ale czy taki krzyż rzeczywiście "przyciąga"? Góra, nic innego w jakimś tam promieniu, z krzyżem czy bez, w sumie może być bez różnicy. Oczywiście przyciagnie, na zasadzie w co uderzy na szczycie, ale czy zwiększa prawdopodobieństwo uderzenia w sam wierzchołek góry?

--
Marcin

Data: 2019-08-25 06:33:59
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 25.08.2019 o 01:40, Marcin Debowski pisze:

Ale czy taki krzyż rzeczywiście "przyciąga"?

Trochę tak, ale pomijalnie mało.

Oczywiście przyciagnie, na zasadzie w co uderzy na szczycie, ale czy
zwiększa prawdopodobieństwo uderzenia w sam wierzchołek góry?

Tak jak pisałem - pomijalnie mało - w sensie to nawet nie będą procenty.



--
Shrek

Data: 2019-08-23 20:30:44
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 23.08.2019 o 17:26, J.F. pisze:

Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie w tym znajduje się meterolog? Idąc logikom kulsoniom nalezy udowodnić, że gdyby wydali, to wszyscy by żyli.

--
Shrek

Data: 2019-08-23 21:16:42
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d6030d4$0$540$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.08.2019 o 17:26, J.F. pisze:
Ale moze meteorologowie zawinili, bo nie wyslali ostrzezenia
(a w IMGW akurat aferka),

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie w tym znajduje się meterolog?

W kiepskim miejscu - sekcja wykaze, ze od pioruna, a nie, ze z nieustalonych przyczyn.
No chyba, ze nie ustali :-)

Idąc logikom kulsoniom nalezy udowodnić, że gdyby wydali, to wszyscy by żyli.

Ale nie wydali i to jest zaniedbanie ze skutkiem smiertelnym.
A nawet spowodowanie zagrozenia katastrofą :-)

A jakby wydali, to juz mamy tylko razace niedbalstwo ze strony turystow.

Ale sprawdzic ilu poszlo z dziecmi mimo ostrzezenia, i paragraf sie na nich znajdzie :-)

J.

Data: 2019-08-23 21:31:11
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 23.08.2019 o 21:16, J.F. pisze:

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie w tym znajduje się meterolog?

W kiepskim miejscu - sekcja wykaze, ze od pioruna, a nie, ze z nieustalonych przyczyn.
No chyba, ze nie ustali :-)

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn. Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.


--
Shrek

Data: 2019-08-23 19:45:36
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-23, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 23.08.2019 o 21:16, J.F. pisze:

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie w tym znajduje się meterolog?

W kiepskim miejscu - sekcja wykaze, ze od pioruna, a nie, ze z nieustalonych przyczyn.
No chyba, ze nie ustali :-)

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn. Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.

Bym się na miejscu prokurator tym krzyżem bardziej martwił. DOjdzie do słusznych wniosków i problem gotowy.

--
Marcin

Data: 2019-08-26 12:50:59
Autor: Tomasz Kaczanowski
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-23 o 21:45, Marcin Debowski pisze:
On 2019-08-23, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 23.08.2019 o 21:16, J.F. pisze:

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie
w tym znajduje się meterolog?

W kiepskim miejscu - sekcja wykaze, ze od pioruna, a nie, ze z
nieustalonych przyczyn.
No chyba, ze nie ustali :-)

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn.
Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w
przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co
najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.

Bym się na miejscu prokurator tym krzyżem bardziej martwił. DOjdzie do
słusznych wniosków i problem gotowy.


Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej uderzyć, uderza w uziemiony krzyż. Inna rzecz, że podczas burzy nie powinno być tam ludzi, ale znowu są opowieści o tym, jak próbowano namówić ludzi do powrotu na pół godziny przed burzą, ale oni woleli iść.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-08-26 15:01:43
Autor: Jacek Maciejewski
Podejrzany piorun
Dnia Mon, 26 Aug 2019 12:50:59 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej uderzyć, uderza w uziemiony krzyż.

Ciekawe czy on rzeczywiściwe jest uziemiony i czy ktokolwiek mierzył
oporność tego uziomu. Niektórym się może zdawać że jak coś stoi na ziemi
to już jest uziemione :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-08-26 15:03:43
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 15:01, Jcek Maciejew pisze:
Ciekawe czy on rzeczywiściwe jest uziemiony i czy ktokolwiek mierzył
oporność tego uziomu. Niektórym się może zdawać że jak coś stoi na ziemi
to już jest uziemione

jaki mundry ten jcek:)))))))
--
I love love

Data: 2019-08-26 15:40:17
Autor: Olin
Podejrzany piorun
Dnia Mon, 26 Aug 2019 15:01:43 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Ciekawe czy on rzeczywiściwe jest uziemiony i czy ktokolwiek mierzył
oporność tego uziomu.

Podobno problem jest od dawna zbadany naukowo:

"Profesor nie ukrywa, że samo położenie krzyża zwiększa ryzyko utraty
zdrowia albo życia osób przebywających na szczycie w momencie uderzenia
piorunem. Dlaczego? - Gdyby krzyż stał na dobrze przewodzącej glebie, prąd
rozpłynąłby się w ziemi. Stoi jednak na skale, która nie jest dobrym
przewodnikiem prądu. Rozchodzi się więc głównie po jej powierzchni. Łatwiej
mu jest rozejść się, gdy teren jest zroszony deszczem. Niestety, prąd
piorunowy dąży do tego, by znaleźć sobie obiekt dobrze przewodzący, a takim
jest łańcuch, który służy do asekuracji wspinaczki na szczyt - tłumaczy
profesor.

W chwili uderzenia prąd odgałęzia się od łańcucha i uderza osobę go
trzymającą, a potem schodzi do ziemi. Rażenie piorunem jest tak duże, że
może uderzyć nie jedną, ale wiele osób naraz. W przypadku bezpośredniego
uderzenia piorunem człowieka połowa osób z różnymi kontuzjami i oparzeniami
przeżywa. Częściowym ratunkiem mogą być metalowe zamki i biżuteria (np.
łańcuszki), po których rozchodzi się prąd piorunowy."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25114848,krzyz-na-giewoncie-piorun-uderza-10-razy-w-roku.html


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2019-08-26 17:04:11
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 15:40, tracz pisze:
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany


:))))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-26 18:31:05
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 17:04, u2 pisze:
W dniu 26.08.2019 o 15:40, tracz pisze:
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany


:))))))))))))


"Podobno problem jest od dawna zbadany naukowo"

dochtur fizyki z IFJ PAN nie zna ani zjawisk fizycznych, ani praw nimi rządzących:)

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/461014-sila-argumentow-kontra-atak-lewakow-na-krzyz-na-giewoncie

Siła argumentów kontra atak lewaków na krzyż na Giewoncie. Energetyk: "To zapora dla przepływu ładunków atmosferycznych dla całej okolicy"

opublikowano: godzinę temu
autor: pixabay.com


Wykorzystywanie tragedii w Tatrach do atakowania krzyża i nawoływanie do jego usunięcia jest ogromną manipulacją. Energetyk Tadeusz Kunda, który prowadził badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu, podkreśla: ,,Wszyscy, którzy oskarżają krzyż na Giewoncie o tragedię - nie znają praw fizyki".


Przerażające! Kandydatka SLD przekracza wszelkie granice. Senyszyn: ,,Morderczy krzyż na Giewoncie", ,,szpecąca konstrukcja"

Nawet w obliczu śmierci i potęgi żywiołu, lewacy walczą z Bogiem. W ich paranoidalnym świecie, krzyż na Giewoncie zabija

     Krzyż na Giewoncie to zapora dla przepływu ładunków atmosferycznych wobec całej okolicy

-- powiedział w Radiu Maryja energetyk Tadeusz Kunda.

Po tym, jak w wyniku uderzeń pioruna w Tatrach zginęły cztery osoby a ponad 150 zostało rannych, pojawiły się głosy, że to wina krzyża na Giewoncie i należy go zlikwidować. Takim opiniom zdecydowanie zaprzeczył energetyk Tadeusz Kunda, specjalista od konstrukcji stalowych i betonowych z 50-letnim stażem, który w 2006 r. prowadził badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu.

     Trzeba by powycinać wszystkie drzewa i zasypać Bałtyk, bo i tam są porażenia od ładunków atmosferycznych. Krzyż na Giewoncie to piorunochron nad górami

-- tłumaczył w rozmowie z Radiem Maryja energetyk Tadeusz Kunda.

Kunda, który prowadził dokładne badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu podkreśla, że wszyscy, którzy oskarżają Krzyż o winę - na pewno nie są energetykami i nie wiedzą o czym mówią.

     Giewont jest szczytem - czy z krzyżem, czy bez krzyża - w który na pierwszym miejscu będą uderzać wyładowania. Jest problem rozładowania ładunków nagromadzonych w skale do miejsca zneutralizowania. Skały są popękane, nie jest to jednolita faktura, żeby prąd mógł sobie płynąć. W zależności, czy jest woda między skałami, prąd lepiej lub gorzej spływa do ziemi

-- mówił ekspert.

Tadeusz Kunda dodał, że w górach nigdy nie będzie bezpiecznie, zwłaszcza podczas wyładowań atmosferycznych. Mówił, że przez dwa lata badał krzyż na Giewoncie i wykonał kilka tysięcy pomiarów i notatek.

     Na Giewoncie zawsze będą wyładowania, tak jak wszędzie - w morzu, w lesie itd.

-- zaznaczył.

Mówiąc o tragedii na Giewoncie podkreślił:

     Można wiele rzeczy zmodernizować, ale krzyż na Giewoncie jest błogosławieństwem dla tego miejsca. Jeszcze raz podkreślam: jeśli są wyładowania atmosferyczne, to w górach nigdy nie będzie bezpiecznie.

CZYTAJ TEŻ:

NASZ WYWIAD. Gadowski: ,,Jeżeli ktoś spróbuje zniszczyć Krzyż na Giewoncie, zobaczy co znaczy gniew górali"

Aberracja! Na konferencji TOPR dziennikarze pytają o usunięcie krzyża z Giewontu. Ziemiec: ,,Słowa św. Jana Pawła II aktualne"

ann/Radio Maryja
Zdjęcie Notujemy ...
autor: Notujemy ...

Kto, co, o kim...


--
I love love

Data: 2019-08-27 23:48:34
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 15:40, Olin pisze:
Dnia Mon, 26 Aug 2019 15:01:43 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Ciekawe czy on rzeczywiściwe jest uziemiony i czy ktokolwiek mierzył
oporność tego uziomu.

Podobno problem jest od dawna zbadany naukowo:

"Profesor nie ukrywa, że samo położenie krzyża zwiększa ryzyko utraty
zdrowia albo życia osób przebywających na szczycie w momencie uderzenia
piorunem. Dlaczego? - Gdyby krzyż stał na dobrze przewodzącej glebie, prąd
rozpłynąłby się w ziemi. Stoi jednak na skale, która nie jest dobrym
przewodnikiem prądu. Rozchodzi się więc głównie po jej powierzchni. Łatwiej
mu jest rozejść się, gdy teren jest zroszony deszczem. Niestety, prąd
piorunowy dąży do tego, by znaleźć sobie obiekt dobrze przewodzący, a takim
jest łańcuch, który służy do asekuracji wspinaczki na szczyt - tłumaczy
profesor.

W chwili uderzenia prąd odgałęzia się od łańcucha i uderza osobę go
trzymającą, a potem schodzi do ziemi. Rażenie piorunem jest tak duże, że
może uderzyć nie jedną, ale wiele osób naraz. W przypadku bezpośredniego
uderzenia piorunem człowieka połowa osób z różnymi kontuzjami i oparzeniami
przeżywa. Częściowym ratunkiem mogą być metalowe zamki i biżuteria (np.
łańcuszki), po których rozchodzi się prąd piorunowy."

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25114848,krzyz-na-giewoncie-piorun-uderza-10-razy-w-roku.html

Prąd piorunowy szedł łańcuszkiem po łańcuchach od człowieka do człowieka.
Wczoraj bodajże w programie Alarm była poruszana ta sprawa. Uczestniczyli w niej ratownicy.

Tak na marginesie:
Wiecie, że z-zą ministra zdrowia (od ratownictwa medycznego) został kierowca karetki transportu medycznego?
Jeszcze w czerwcu jeździł karetką. Teraz jak powiedział będzie dbał o transport medyczny i środki dla nich.
Teraz już wiem dlaczego teraz na SOR-ach traktują ludzi gorzej niż psów.


--
animka

Data: 2019-08-28 06:40:15
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Mieliśmy już prezydenta-elektryka i premiera-kierowcę taksówki.


-- -- -
z-zą ministra zdrowia został kierowca karetki transportu medycznego?

Data: 2019-08-27 23:38:44
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 15:01, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Mon, 26 Aug 2019 12:50:59 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by
nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej
uderzyć, uderza w uziemiony krzyż.

Ciekawe czy on rzeczywiściwe jest uziemiony i czy ktokolwiek mierzył
oporność tego uziomu. Niektórym się może zdawać że jak coś stoi na ziemi
to już jest uziemione :)

Na jakiej ziemii. Krzyż stoi na skałach.Tam gleby raczej nie ma.


--
animka

Data: 2019-08-26 16:40:00
Autor: Robert Tomasik
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze:

Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by
nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej
uderzyć, uderza w uziemiony krzyż. Inna rzecz, że podczas burzy nie
powinno być tam ludzi, ale znowu są opowieści o tym, jak próbowano
namówić ludzi do powrotu na pół godziny przed burzą, ale oni woleli iść.


Piorun w coś walnąć musi. Jak jest metalowy krzyż, to najczęściej w
niego, jak w odgromnik wali. Nie byłoby krzyża, to i tam by w coś
przygrzmocił. Jakby tam byli jacyś ludzie, to zostaliby poszkodowani.

Wiele razy podczas pobytu w Zakopanem widziałem, że w ten krzyż uderza
piorun. No przynajmniej w jego okolice, bo widywałem to z dołu. Jak jest
krzyż, to przynajmniej wiadomo, gdzie się stać nie powinno.

Jak to się stało, ze tym razem tam było tak dużo osób? Teraz, to wszyscy
są mądrzy, że powinni uciekać. Natomiast kluczowym jest wykazanie, że
przed burzą istniały przesłanki, że te wyładowania będą szczególnie
bardziej niebezpieczne

Data: 2019-08-26 23:01:49
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 26.08.2019 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze:

Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by
nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej
uderzyć, uderza w uziemiony krzyż. Inna rzecz, że podczas burzy nie
powinno być tam ludzi, ale znowu są opowieści o tym, jak próbowano
namówić ludzi do powrotu na pół godziny przed burzą, ale oni woleli iść.


Piorun w coś walnąć musi. Jak jest metalowy krzyż, to najczęściej w
niego, jak w odgromnik wali. Nie byłoby krzyża, to i tam by w coś
przygrzmocił. Jakby tam byli jacyś ludzie, to zostaliby poszkodowani.

Wiele razy podczas pobytu w Zakopanem widziałem, że w ten krzyż uderza
piorun. No przynajmniej w jego okolice, bo widywałem to z dołu. Jak jest
krzyż, to przynajmniej wiadomo, gdzie się stać nie powinno.

Jak to się stało, ze tym razem tam było tak dużo osób? Teraz, to wszyscy
są mądrzy, że powinni uciekać. Natomiast kluczowym jest wykazanie, że
przed burzą istniały przesłanki, że te wyładowania będą szczególnie
bardziej niebezpieczne

Myślę, że takie przesłanki to istnieją bezwarunkowo dla tego typu wyładowań, ale jak rozumiem, chciałeś powiedzieć, że istniała spora szansa, że tam ebnie. Z doniesień prasowych wynika, że istniała i ZCP nawet odradzano, żeby nie parli. Gdzieś widziałem nawet zdjęcia poklatkowe z Gubałówki czy coś - trochę to trwało od pierwszych oznak zminy pogody.

--
Marcin

Data: 2019-08-27 01:05:05
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 27.08.2019 o 01:01, Marcin Debi pisze:
Myślę, że takie przesłanki to istnieją bezwarunkowo dla tego typu
wyładowań, ale jak rozumiem, chciałeś powiedzieć, że istniała spora
szansa, że tam ebnie. Z doniesień prasowych wynika, że istniała i ZCP
nawet odradzano, żeby nie parli. Gdzieś widziałem nawet zdjęcia
poklatkowe z Gubałówki czy coś - trochę to trwało od pierwszych oznak
zminy pogody.


ano debi debi debi:)

--
I love love

Data: 2019-08-28 00:08:39
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-27 o 01:01, Marcin Debowski pisze:
On 2019-08-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 26.08.2019 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze:

Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by
nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej
uderzyć, uderza w uziemiony krzyż. Inna rzecz, że podczas burzy nie
powinno być tam ludzi, ale znowu są opowieści o tym, jak próbowano
namówić ludzi do powrotu na pół godziny przed burzą, ale oni woleli iść.


Piorun w coś walnąć musi. Jak jest metalowy krzyż, to najczęściej w
niego, jak w odgromnik wali. Nie byłoby krzyża, to i tam by w coś
przygrzmocił. Jakby tam byli jacyś ludzie, to zostaliby poszkodowani.

Wiele razy podczas pobytu w Zakopanem widziałem, że w ten krzyż uderza
piorun. No przynajmniej w jego okolice, bo widywałem to z dołu. Jak jest
krzyż, to przynajmniej wiadomo, gdzie się stać nie powinno.

Jak to się stało, ze tym razem tam było tak dużo osób? Teraz, to wszyscy
są mądrzy, że powinni uciekać. Natomiast kluczowym jest wykazanie, że
przed burzą istniały przesłanki, że te wyładowania będą szczególnie
bardziej niebezpieczne

Myślę, że takie przesłanki to istnieją bezwarunkowo dla tego typu
wyładowań, ale jak rozumiem, chciałeś powiedzieć, że istniała spora
szansa, że tam ebnie. Z doniesień prasowych wynika, że istniała i ZCP
nawet odradzano, żeby nie parli. Gdzieś widziałem nawet zdjęcia
poklatkowe z Gubałówki czy coś - trochę to trwało od pierwszych oznak
zminy pogody.

Parę razy byłam w Zakopanem. Raz mieszkałam w domu z widokiem na Giewont (blisko było). Burzy ani razu wtedy nie było.


--
animka

Data: 2019-08-28 06:36:03
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Zaje..ste ;-)


-- -- -
Parę razy byłam
Raz
ani razu nie było

Data: 2019-08-28 12:09:04
Autor: Marcin Debowski
Podejrzany piorun
On 2019-08-26, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
On 2019-08-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Jak to się stało, ze tym razem tam było tak dużo osób? Teraz, to wszyscy
są mądrzy, że powinni uciekać. Natomiast kluczowym jest wykazanie, że
przed burzą istniały przesłanki, że te wyładowania będą szczególnie
bardziej niebezpieczne

Myślę, że takie przesłanki to istnieją bezwarunkowo dla tego typu wyładowań, ale jak rozumiem, chciałeś powiedzieć, że istniała spora szansa, że tam ebnie. Z doniesień prasowych wynika, że istniała i ZCP nawet odradzano, żeby nie parli. Gdzieś widziałem nawet zdjęcia poklatkowe z Gubałówki czy coś - trochę to trwało od pierwszych oznak zminy pogody.

https://joemonster.org/art/47630/Giewont_i_tragedia_do_ktorej_musialo_dojsc_Relacja_czlowieka_ktory_uniknal_burzy

--
Marcin

Data: 2019-08-26 19:46:16
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
A jakby tak wokół siebie zbudować klatkę Faradaya?
Z jakiejś metalowej siatki?
Mam podobną metalową siatkę (PacSafe) do ochrony zawartości bagażu przez kradzieżą, ale chyba nie dałbym rady tak ciasno się zwinąć ;-)

Data: 2019-08-26 20:53:01
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 19:46, ąćęłńóśźż pisze:
A jakby tak wokół siebie zbudować klatkę Faradaya?


za dużo polskich filmów się naoglądałeś:)

--
I love love

Data: 2019-08-27 23:37:04
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-26 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2019-08-23 o 21:45, Marcin Debowski pisze:
On 2019-08-23, Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 23.08.2019 o 21:16, J.F. pisze:

No skoro duszenie i rażenie to za mało, żeby postawić zarzuty to gdzie
w tym znajduje się meterolog?

W kiepskim miejscu - sekcja wykaze, ze od pioruna, a nie, ze z
nieustalonych przyczyn.
No chyba, ze nie ustali :-)

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn.
Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w
przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co
najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.

Bym się na miejscu prokurator tym krzyżem bardziej martwił. DOjdzie do
słusznych wniosków i problem gotowy.


Wypowiadal sie w radio jakis ratownik górski i twierdził, że krzyża by nbie ruszał, bo krzyż działa jak odgromnik i zamiast gdzie indziej uderzyć, uderza w uziemiony krzyż. Inna rzecz, że podczas burzy nie powinno być tam ludzi, ale znowu są opowieści o tym, jak próbowano namówić ludzi do powrotu na pół godziny przed burzą, ale oni woleli iść.

Skąd masz informacje, że krzyż jest uziemniony? Po apelach ludzi, zeby ten krzyż zdjąć zaczęto dopiero myśleć o uziemnieniu go.


--
animka

Data: 2019-08-24 03:17:27
Autor: szalaput.kleska.alfred
Podejrzany piorun
zaniepokojony Szrek napisał:

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn. Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.


Znów się Szreku brandzlujecie jednym przypadkiem?

Tylko przez 3 lata platformian na komisariatach zginęło ponad 40 osób,
rozumiem że żonkę (być może z wielkiej rodziny PSLoskiej) wyrzucili z pracy, ale ludzie teraz mają internety i mogą sobie sprawdzić
wartość referencyjną tych wypadków/śmierci na komisariatach.

Ktoś coś słyszał o jakichś 14 przypadkach śmierci/rocznie na komisariatach za czasów platformy? Ja nie słyszałem. Kogo więc chcecie Szreku przekonać
do swoich racji?

Data: 2019-08-24 12:24:25
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:17, szalaput.kleska.alfred@gmail.com pisze:
zaniepokojony Szrek napisał:

Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn.
Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w
przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co
najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.


Znów się Szreku brandzlujecie jednym przypadkiem?

Bo jest najbardziej wyrazisty i nagłośniony. Jeśli w takim robią kurwę z logiki, to znaczy że w innych się w ogóle nie ograniczają.

Tylko przez 3 lata platformian na komisariatach zginęło ponad 40 osób,

A kto powiedział, że tego też nie piętnuję?

rozumiem że żonkę (być może z wielkiej rodziny PSLoskiej)
  wyrzucili z

pracy,

Powiem ci, ze akurat chuja na ten temat wiesz (ani PSLowskiej, ani nie chodzi o to że zwolnili, tylko że zwolnili jak była na urlopie macierzyńskim) - ale możesz się wykazać - wyrok powiesiłem, możesz skomentować.

No i co to ma do sprawy stachowiaka?

--
Shrek

Data: 2019-08-24 03:35:45
Autor: szalaput.kleska.alfred
Podejrzany piorun
użytkownik Shrek napisał:
W dniu 24.08.2019 o 12:17, szalaput.kleska.alfred@gmail.com pisze:
> zaniepokojony Szrek napisał:
> >> Przecież u stachowiaka też stwierdzili łaczne działanie trzech przyczyn.
>> Z czego dwie to rażenie nomen omen prądem oraz duszenie. I w
>> przeciwieństwie do pioruna sprawcy mieli imiona, nazwiska i co
>> najażniejsze jak się wydaje - stopnie służbowe.
> > > Znów się Szreku brandzlujecie jednym przypadkiem?

Bo jest najbardziej wyrazisty i nagłośniony. Jeśli w takim robią kurwę z logiki, to znaczy że w innych się w ogóle nie ograniczają.

> Tylko przez 3 lata platformian na komisariatach zginęło ponad 40 osób,

A kto powiedział, że tego też nie piętnuję?

Nie piętnowaliście, nie nagłaśnialiście, bo dobrze się żyło.

 
> rozumiem że żonkę (być może z wielkiej rodziny PSLoskiej)
  wyrzucili z

> pracy,

Powiem ci, ze akurat chuja na ten temat wiesz (ani PSLowskiej, ani nie chodzi o to że zwolnili, tylko że zwolnili jak była na urlopie macierzyńskim) - ale możesz się wykazać - wyrok powiesiłem, możesz skomentować.



Prywatnie to Ci współczuję,kurewstwo pierwszego stopnia takie zwalnianie
kobiet w ciąży czy na macierzyńskim.

Ale widzę też drugą stronę medalu. Np. przedsiębiorca który prowadzi zakład
krawiecki gdzie ma 20 kobiet w ciąży, ni chu chu taki nie ma prawa
działać na wolnym ryneczku i co on biedny może zrobić?
Ogłosić upadłość.

Data: 2019-08-24 12:45:54
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:35, szalaput.kleska.alfred@gmail.com pisze:

A kto powiedział, że tego też nie piętnuję?

Nie piętnowaliście, nie nagłaśnialiście, bo dobrze się żyło.

Ile wam trzeba powtarzać, że do obywateli Polski zwaracacie się w liczbie pojedynczej? A że nie nagłaśniałem - no cóż - nie mam misji pisania na grupie o wszystkim.

Powiem ci, ze akurat chuja na ten temat wiesz (ani PSLowskiej, ani nie
chodzi o to że zwolnili, tylko że zwolnili jak była na urlopie
macierzyńskim) - ale możesz się wykazać - wyrok powiesiłem, możesz
skomentować.

Prywatnie to Ci współczuję,kurewstwo pierwszego stopnia takie zwalnianie
kobiet w ciąży czy na macierzyńskim.

Ojjj - piszesz bardzo brzydko o pani premier... Tak - inicjatorem ustawy była becia "prowadze politykę prorodzinną" straszydło. Opanuj się człowieku. Przecież ona tylko politykę prorodzinną uprawiała - robiła miejsce dla rodziny:P

Ale widzę też drugą stronę medalu. Np. przedsiębiorca który prowadzi zakład
krawiecki gdzie ma 20 kobiet w ciąży,

Ale nie mówimy o przedsiębiorcy, a o państwie polskim, które z datą wsteczną łamie podstawowe zasady, gwarantowane nie tylko przez taką brzydką książeczkę, ale i prawo unijne. O mordzie pani premier pieprzącej o polityce prorodzinnej i zapewniającej przez swojgo pełnoimocnika zbigniewa babalskiego "taka ochrona będzie" nie mówiąc.

Ogłosić upadłość.

A co to ma do rzeczy - tak wam budżet wysechł że wypełnienie zobowiązania wobec jakiś 60 osób w skali kraju spowoduje bankructwo? No to w niezłejk dupie jesteśmy.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 15:01:58
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Ale zasiłek dostawała do końca 12 miesiąca?


-- -- -
zwolnili jak była na urlopie macierzyńskim

Data: 2019-08-24 16:05:48
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 15:01, ąćęłńóśźż pisze:
Ale zasiłek dostawała do końca 12 miesiąca?

Po kilku perypetiach w końcu tak. Znaczy przez trzy miechy nie dostawała, bo byli zbyt zajęci, zeby papiery wysłać do zusu.



--
Shrek

Data: 2019-08-29 09:27:41
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
I tak ją mogli zwolnić natychmiast, gdyby wróciła po macierzyńskim, nawet dodając "likwidację stanowiska".
Jak biorą 7/8 to jest szczątkowa ochrona.


-- -- -
Po kilku perypetiach w końcu tak.
Znaczy przez trzy miechy nie dostawała, bo byli zbyt zajęci, zeby papiery wysłać do zusu.

Data: 2019-08-29 13:13:33
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 09:27, ąćęłńóśźż pisze:
I tak ją mogli zwolnić natychmiast, gdyby wróciła po macierzyńskim, nawet dodając "likwidację stanowiska".

Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować. A tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić, a o to żeby wywalić nie pisich i zatrudnić pisich. Nawet się z tym specjalnie nie kryli (bo aż w ustawie napisali wprost), że kryterium jest staż pracy. Oczywiście można sobie w chuja lecieć, że staż pracy nie ma nic wspólnego z okresem zatrudnienia (przed czy po kaczorze;).

--
Shrek

Data: 2019-08-29 13:23:04
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d67b35c$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29.08.2019 o 09:27, ąćęłńóśźż pisze:
I tak ją mogli zwolnić natychmiast, gdyby wróciła po macierzyńskim, nawet dodając "likwidację stanowiska".

Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować. A tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić, a o to żeby wywalić nie pisich i zatrudnić pisich. Nawet się z tym specjalnie nie kryli (bo aż w ustawie napisali wprost), że kryterium jest staż pracy. Oczywiście można sobie w chuja lecieć, że staż pracy nie ma nic wspólnego z okresem zatrudnienia (przed czy po kaczorze;).

a agencja utworzona akurat przez Kaczorow ?

J.

Data: 2019-08-29 13:34:49
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 13:23, J.F. pisze:

Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować. A tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić, a o to żeby wywalić nie pisich i zatrudnić pisich. Nawet się z tym specjalnie nie kryli (bo aż w ustawie napisali wprost), że kryterium jest staż pracy. Oczywiście można sobie w chuja lecieć, że staż pracy nie ma nic wspólnego z okresem zatrudnienia (przed czy po kaczorze;).

a agencja utworzona akurat przez Kaczorow ?

No właśnie nie. Dlatego trzeba było wyczyścić z tych z za długim stażem pracy. W sądzie nawet padł argument, że ci zwalniani mieli po prostu za wysokie kwalifikacje do pracy i młodzi (z dobrej zmiany) zrobią to lepiej z niższymi kwalifikacjami;) Coś było nawet że miało być taniej, ale sędzia wniosek o dowód z akt "tańszego pracownika"... nawet nie wiem jak to określić - pominęła to chyba najklepwsze określenie prawnicze. Po naszemu - po prostu zignorowała - jakby wniosek wogóle nie padł.


--
Shrek

Data: 2019-08-29 16:00:31
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d67b858$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29.08.2019 o 13:23, J.F. pisze:
Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować. A tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić, a o to żeby wywalić nie pisich i zatrudnić pisich. Nawet się z tym specjalnie nie kryli (bo aż w ustawie napisali wprost), że kryterium jest staż pracy. Oczywiście można sobie w chuja lecieć, że staż pracy nie ma nic wspólnego z okresem zatrudnienia (przed czy po kaczorze;).

a agencja utworzona akurat przez Kaczorow ?

No właśnie nie. Dlatego trzeba było wyczyścić z tych z za długim stażem pracy. W sądzie nawet padł argument, że ci zwalniani mieli po prostu za wysokie kwalifikacje do pracy i młodzi (z dobrej zmiany) zrobią to lepiej z niższymi kwalifikacjami;) Coś było nawet że miało być taniej, ale sędzia wniosek o dowód z akt "tańszego pracownika"... nawet nie wiem jak to określić - pominęła to chyba najklepwsze określenie prawnicze. Po naszemu - po prostu zignorowała - jakby wniosek wogóle nie padł.

No ale zaraz - w ustawie zapisano, ze tych z dlugim stazem pracy sie nie przenosi do nowej agencji ?
Doswiadczonych pracownikow na bruk ?
Podejrzane to jakies :-)

J.

Data: 2019-09-02 06:34:00
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 16:00, J.F. pisze:

No ale zaraz - w ustawie zapisano, ze tych z dlugim stazem pracy sie nie przenosi do nowej agencji ?

Nie - zapisano, że "na podstawie list z imieniem nazwiskiem, stanowiskiem i stażem".

Doswiadczonych pracownikow na bruk ?
Podejrzane to jakies :-)

Wcale nie. Słyszałeś o "teraz kurwa my"?

--
Shrek

Data: 2019-09-02 17:56:13
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
PSL miał za mało rodzin swoich działaczy, że Twoją dziewczynę przyjęli?


-- -- -
Słyszałeś o "teraz kurwa my"?

Data: 2019-09-02 18:31:49
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 17:56, ąćęłńóśźż pisze:

Może ci się to w pale nie mieścić, ale nie. Ogólnie to zabawne, że część ludzi uważa, że zwalnianie kobiet, którym zgodnie z prawem należy się ochrona jest cool.

PSL miał za mało rodzin swoich działaczy, że Twoją dziewczynę przyjęli?

Ps. pisz pod cytatem;)


--
Shrek

Data: 2019-09-02 22:13:59
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
A ktoś zwolnił?
I jeszcze te dziecioroby 500+ dostaną (od niejakiej B. Szydło ;-)
Policz, ile za 18 lat będziecie do przodu (no chyba, że cmentarne hieny wrócą do waadzy, to dostaniecie szklankę ciepłej wody w kranie miesięcznie).


-- -- -
część ludzi uważa, że zwalnianie kobiet, którym zgodnie z prawem należy się ochrona jest cool.

Data: 2019-09-03 06:39:36
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 22:13, ąćęłńóśźż pisze:
A ktoś zwolnił?
I jeszcze te dziecioroby 500+ dostaną (od niejakiej B. Szydło ;-)
Policz, ile za 18 lat będziecie do przodu (no chyba, że cmentarne hieny wrócą do waadzy, to dostaniecie szklankę ciepłej wody w kranie miesięcznie).

Tak zwolnił - jest dedykowany wątek więc tu kończę - tam możesz sobie przeczytać pełny wyrok. Nie chodzi o to czy będę do przodu czy nie (będę do tyłu, bo 500minus nie jest żadną rekompensatą za zwolnienie, a ponadto jest wypłacane z moich pieniędzy). Ciekawe jest to, że na grupie prawo za egzotyczny niektórzy uważają pogląd, że państwo powinno przestrzegać ustanowionych przez siebie praw.

Można mieć różne poglądy na temat tego czy należy chronić specjalnie matki z powodu macierzyństwa czy nie. Ale skoro państwo wymyśliło, że tak, to państwo powinno powinno swojego prawa przestrzegać - nie ma w tym nic kontrowersyjnego ani nawet dyskusyjnego. Prawda?
--
Shrek

Data: 2019-09-02 19:11:28
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 06:34, Shrek pisze:
Wcale nie. Słyszałeś o "teraz k*rwa my"?

a wy to kto ?:)


--
I love love

Data: 2019-08-29 22:22:04
Autor: Animka
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-29 o 13:34, Shrek pisze:
W dniu 29.08.2019 o 13:23, J.F. pisze:

Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować. A tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić, a o to żeby wywalić nie pisich i zatrudnić pisich. Nawet się z tym specjalnie nie kryli (bo aż w ustawie napisali wprost), że kryterium jest staż pracy. Oczywiście można sobie w chuja lecieć, że staż pracy nie ma nic wspólnego z okresem zatrudnienia (przed czy po kaczorze;).

a agencja utworzona akurat przez Kaczorow ?

No właśnie nie. Dlatego trzeba było wyczyścić z tych z za długim stażem pracy. W sądzie nawet padł argument, że ci zwalniani mieli po prostu za wysokie kwalifikacje do pracy i młodzi (z dobrej zmiany) zrobią to lepiej z niższymi kwalifikacjami;) Coś było nawet że miało być taniej, ale sędzia wniosek o dowód z akt "tańszego pracownika"... nawet nie wiem jak to określić - pominęła to chyba najklepwsze określenie prawnicze. Po naszemu - po prostu zignorowała - jakby wniosek wogóle nie padł.

Może lapówę wzięła.


--
animka

Data: 2019-09-03 23:24:22
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Od rządu???


-- -- -
Może lapówę wzięła.

Data: 2019-09-03 23:31:09
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 22:22, Animka pisze:

No właśnie nie. Dlatego trzeba było wyczyścić z tych z za długim stażem pracy. W sądzie nawet padł argument, że ci zwalniani mieli po prostu za wysokie kwalifikacje do pracy i młodzi (z dobrej zmiany) zrobią to lepiej z niższymi kwalifikacjami;) Coś było nawet że miało być taniej, ale sędzia wniosek o dowód z akt "tańszego pracownika"... nawet nie wiem jak to określić - pominęła to chyba najklepwsze określenie prawnicze. Po naszemu - po prostu zignorowała - jakby wniosek wogóle nie padł.

Może lapówę wzięła.

Wyjaśnienie jest prostsze. Ustawa na prawdę mówi, że zwalniają po uważaniu (niezgodnie z prawem unijnym), więc wolała się nie zagłębiać zapewne, Uzasadnienie ustne bardziej brzmiało jak usprawiedliwienie niż uzasadnienie.


--
Shrek

Data: 2019-08-29 14:54:14
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
No to by zlikwidowali.


-- -- -
Tylko musieliby to stanowisko zlikwidować.

Data: 2019-09-02 06:36:03
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 29.08.2019 o 14:54, ąćęłńóśźż pisze:

No to by zlikwidowali.

Odpowiadaj pod.

Nie rozumiesz - tu nie chodziło o to, żeby ją zwolnić. Tu chodzi o to, żeby w jej miejsce zatrudnić swojego pisiego. Tu i teraz, a nie po powrocie z urlopu macierzyńskiego.



--
Shrek

Data: 2019-09-02 14:30:56
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Daj nazwisko.


-- -- -
swojego pisiego.

Data: 2019-09-02 18:34:31
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 14:30, ąćęłńóśźż pisze:
Daj nazwisko.

-- -- -
swojego pisiego.

Nie mogę. Sędzia nie zgodziła się na przeprowadzenie dowodu z akt pracowniczych w celu ustalenia z jakiego powodu nadawał się lepiej. Rozumiesz - ustawa zabrania sprawdzenia.

A nazwisko pisiora który zwalnia kobiey na macierzyńskich to Beata Szydło - autor i Zbigniew Babalski - pełnomocnik.


--
Shrek

Data: 2019-09-02 19:16:31
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 18:34, Shrek pisze:
A nazwisko pisiora który zwalnia kobiey na macierzyńskich to Beata Szydło - autor i Zbigniew Babalski - pełnomocnik.


pisior to rodzaj męski, sądzisz, że Beata Szydło to ten tego ?:)

--
I love love

Data: 2019-09-02 22:16:43
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Statystycznie wychodzi na zero, zwolni się miejsce po pisim dla Twojej.
Może ten swój pisi mądrzejszy, a przynajmniej nie trzeba pięć razy tłumaczyć żeby i tak nie zrozumiała?


-- -- -
chodzi o to, żeby w jej miejsce zatrudnić swojego pisiego.

Data: 2019-09-03 06:40:42
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 22:16, ąćęłńóśźż pisze:
Statystycznie wychodzi na zero, zwolni się miejsce po pisim dla Twojej.
Może ten swój pisi mądrzejszy, a przynajmniej nie trzeba pięć razy tłumaczyć żeby i tak nie zrozumiała?

EOT. Nie dopść, że łamiesz etykietę, to jeszcze jesteś zwykłym chujem.


--
Shrek

Data: 2019-08-23 18:23:07
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Spoko, jak ktoś kopnie chomika to idzie do pierdla, a jak ktoś kopnie Ciebie lub mnie to musisz mieć co najmniej 7 dni leżenia i występować z powództwa prywatnego, bo policmajstry muszą mieć czas na kebab.
Kiedyś były wycinanki Mały Modelarz, powinni wydać nr specjalny "sklej Polskę z tektury".


-- -- -
No gdzie ja

Data: 2019-08-23 21:47:26
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 23.08.2019 o 16:49, Shrek pisze:
No gdzie ja k*rwa żyję???

lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych powszechnie za wulgarne:)
--
I love love

Data: 2019-08-24 08:35:08
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Fri, 23 Aug 2019 21:47:26 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 23.08.2019 o 16:49, Shrek pisze:
No gdzie ja k*rwa żyję???

lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

Data: 2019-08-24 08:46:11
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 08:35, dantes pisze:
lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych
powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie!"


--
Shrek

Data: 2019-08-24 10:10:13
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 08:46:11 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 08:35, dantes pisze:
lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych
powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie!"

Dla Ciebie raz jeszcze, wersja specjalna:
Jeśli polski policjant na terenie RP usłyszy
"fak ju", to ma prawo wypisać mandat czy nie.
A jeśli tak, to czy musi go przyjmować obdarowany
bo sprawa trafi do sądu i co?

Data: 2019-08-24 10:52:46
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 10:10, dantes pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2019 08:46:11 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 08:35, dantes pisze:
lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych
powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie!"

Dla Ciebie raz jeszcze, wersja specjalna:


Dobra - dla ciebie też wytłumaczę, tym bardziej, że z tego co widzę cytat był mniej kultowy niż myślałem.

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie" to słowa krawężnika, jak tłumaczył dlaczego u nas przechodzenie przez przez jezdnię jest szkodliwe społecznie, podczas gdy w Europie łazi się na czerownym na oczach lokalnej policji.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 10:55:32
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 10:10, dantes pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2019 08:46:11 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 08:35, dantes pisze:
lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych
powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie!"

Dla Ciebie raz jeszcze, wersja specjalna:
Jeśli polski policjant na terenie RP usłyszy
"fak ju", to ma prawo wypisać mandat czy nie.
A jeśli tak, to czy musi go przyjmować obdarowany
bo sprawa trafi do sądu i co?



kulson prawo zawsze ma paragrafu 141 kodeksu wykroczeń, ale również mówca słów powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite ma prawo do odmowy przyjęcia mandatu, sprawa wtedy trafi do sądu:)

--
I love love

Data: 2019-08-24 12:51:50
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 10:55:32 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 10:10, dantes pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2019 08:46:11 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 08:35, dantes pisze:
lepiej nie używaj w polskiej przestrzeni publicznej słów uznawanych
powszechnie za wulgarne:)

Jeśli policjant usłyszy "fak ju" to ma prawo wypisać mandat czy nie?

"Ale jesteśmy w Polsce, nie w Europie!"

Dla Ciebie raz jeszcze, wersja specjalna:
Jeśli polski policjant na terenie RP usłyszy
"fak ju", to ma prawo wypisać mandat czy nie.
A jeśli tak, to czy musi go przyjmować obdarowany
bo sprawa trafi do sądu i co?



kulson prawo zawsze ma paragrafu 141 kodeksu wykroczeń, ale również mówca słów powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite ma prawo do odmowy przyjęcia mandatu, sprawa wtedy trafi do sądu:)

Przytocz ten 141. Tu.

Do sądu? W PL język urzędowy to polski nie angielski.
Powołają Bralczyka, Miodka czy Starowicza, jako biegłego?

Data: 2019-08-24 17:05:47
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:51, dantes pisze:
Do sądu? W PL język urzędowy to polski nie angielski.


nie ściemniaj, czasami noszą n.p. koszulki z napisem f*ck you, ewidentnie nieprzyzwoite, nie znasz angielskiego ? na jakim świecie ty żyjesz ? sądzisz, że nie ma osób angielskojęzycznych, których taki napis nie obraża ?:)

--
I love love

Data: 2019-08-24 19:47:45
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 17:05:47 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 12:51, dantes pisze:
Do sądu? W PL język urzędowy to polski nie angielski.


nie ściemniaj, czasami noszą n.p. koszulki z napisem f*ck you, ewidentnie nieprzyzwoite, nie znasz angielskiego ? na jakim świecie ty żyjesz ? sądzisz, że nie ma osób angielskojęzycznych, których taki napis nie obraża ?:)

Wali mnie koszulka z napisem. Temat jest jasny. Nie obchodzi mnie to czy ktoś zna czy nie zna j. ang.
Policjant od Polaka na terenie RP słyszy: "fak ju".
No i czekamy na paragrafy.

Data: 2019-08-24 20:11:33
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 19:47, dantes pisze:
Wali mnie koszulka z napisem.


a mnie, znającego to określenie, wcale nie wali, toż to jest obraźliwy napis:)

--
I love love

Data: 2019-08-24 21:07:10
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 20:11:33 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 19:47, dantes pisze:
Wali mnie koszulka z napisem.


a mnie, znającego to określenie, wcale nie wali, toż to jest obraźliwy napis:)

To musisz poszukać dobrego adwokata. Najlepiej jakby znał j. angielski.

Data: 2019-08-24 21:26:43
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 21:07, dantes pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2019 20:11:33 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 19:47, dantes pisze:
Wali mnie koszulka z napisem.


a mnie, znającego to określenie, wcale nie wali, toż to jest obraźliwy
napis:)

To musisz poszukać dobrego adwokata. Najlepiej jakby znał j. angielski.



e tam, teraz wszyscy znają angielski, lepiej lub gorzej:)

--
I love love

Data: 2019-08-25 08:41:31
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sat, 24 Aug 2019 21:26:43 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 21:07, dantes pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2019 20:11:33 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 24.08.2019 o 19:47, dantes pisze:
Wali mnie koszulka z napisem.


a mnie, znającego to określenie, wcale nie wali, toż to jest obraźliwy
napis:)

To musisz poszukać dobrego adwokata. Najlepiej jakby znał j. angielski.



e tam, teraz wszyscy znają angielski, lepiej lub gorzej:)

A jak od Roma usłyszysz [tłum.]:
- Pierdoliłem Twoją starą, wyliż mi moje spocone jądra.
To się nie obrazisz? Bo nie znasz ich języka?

Data: 2019-08-25 08:47:36
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 25.08.2019 o 08:41, dantes pisze:
A jak od Roma usłyszysz [tłum.]:

jakiego Roma ? chodzi tobie o cyganów ?

- Pierdoliłem Twoją starą, wyliż mi moje spocone jądra.
To się nie obrazisz? Bo nie znasz ich języka?

cyganów w Suwałkach jest całe mnóstwo, ale na żebry przyjeżdża ta sama ekipa rumuńskich cyganów z Lublina, kierownik grupy jeździ wypasioną furą i ma złote zęby:)
--
I love love

Data: 2019-08-25 08:51:48
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sun, 25 Aug 2019 08:47:36 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 25.08.2019 o 08:41, dantes pisze:
A jak od Roma usłyszysz [tłum.]:

jakiego Roma ? chodzi tobie o cyganów ?

- Pierdoliłem Twoją starą, wyliż mi moje spocone jądra.
To się nie obrazisz? Bo nie znasz ich języka?

cyganów w Suwałkach jest całe mnóstwo, ale na żebry przyjeżdża ta sama ekipa rumuńskich cyganów z Lublina, kierownik grupy jeździ wypasioną furą i ma złote zęby:)

Ale obrazisz się czy się nie obrazisz?

Data: 2019-08-25 10:09:11
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 25.08.2019 o 08:51, dantes pisze:
Ale obrazisz się czy się nie obrazisz?


jak powiedzą f*ck you mogą się spodziewać represji z mojej strony:)

--
I love love

Data: 2019-08-25 10:32:03
Autor: dantes
Podejrzany piorun
Dnia Sun, 25 Aug 2019 10:09:11 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 25.08.2019 o 08:51, dantes pisze:
Ale obrazisz się czy się nie obrazisz?


jak powiedzą f*ck you mogą się spodziewać represji z mojej strony:)

A jak powiedzą:
- Haszmiroke buhentare, has mine pucine jandre.

To co?

Data: 2019-09-02 09:55:10
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
A jak usłyszysz od Chinola ?????? to się obrazisz, czy nie?


-- -- -
Ale obrazisz się czy się nie obrazisz?

Data: 2019-09-02 10:09:24
Autor: Robert Tomasik
Podejrzany piorun
W dniu 02.09.2019 o 09:55, ąćęłńóśźż pisze:

Ale obrazisz się czy się nie obrazisz?
A jak usłyszysz od Chinola ?????? to się obrazisz, czy nie?

To silnie zależy od tego, czy ktoś opanował złożoną sztukę skopiowania
tekstu i włożenia do translatora. :-) Przy czym nie wiadomo, na ile
ewentualnie translator to źle przetłumaczy.

Data: 2019-09-02 14:30:19
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Np. "Polacy, witam Was ciule" ;-)

BTW na jakimś forum nazwałem pewnego chama "ch..em" (z kropkami, nie będę przecież reklamował Orzeszkowej), a on się obraził za chuja ;-)


-- -- -
nie wiadomo, na ile translator to przetłumaczy.

Data: 2019-08-26 15:06:57
Autor: Tomasz Kaczanowski
Podejrzany piorun
W dniu 2019-08-24 o 17:05, u2 pisze:
W dniu 24.08.2019 o 12:51, dantes pisze:
Do sądu? W PL język urzędowy to polski nie angielski.


nie ściemniaj, czasami noszą n.p. koszulki z napisem f*ck you, ewidentnie nieprzyzwoite, nie znasz angielskiego ? na jakim świecie ty żyjesz ? sądzisz, że nie ma osób angielskojęzycznych, których taki napis nie obraża ?:)


ba nawet jest książka z tytułem "Subtelnie mówię F**k! Sprzeczna z logiką metoda na szczęśliwe życie" ;)

A co do anglojęzycznych słów, to przypomniał mi się stary kabaret, to było chyba studio 202, gdzie był dialog tego typu:
"A co to za brzydkie słowo widzę na tablicy i to jeszcze z błędem"
"to nie brzydkie słowo, tylko pozdrowienie, uczymy się angielskiego i tam tak się pozdrawiają"
"Myślałem, że pozdrowienie po angielsku wygląda inaczej"
"No bo po angielsku 'u' czyta się jak  'a'"

:)

--
http://kaczus.zrzeda.pl

Data: 2019-08-28 16:44:47
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 26.08.2019 o 15:06, Tomasz Kaczanowski pisze:

A co do anglojęzycznych słów, to przypomniał mi się stary kabaret, to było chyba studio 202, gdzie był dialog tego typu:

W szkole kumpla nauczycielka od geografi złapała na paleniu i nie wiedzieć czemu (normalnie to raczej luzacka byłą) zatargała go do dyra. Ten kazał mu usunąć wszelkie wulgarne i kompromitujące napisy w kiblu męskim na parterze. Był tam miedzy innymi chujami, kurwami itp napis "jebać wiatraka" (jak się można domyśleć to nawisko pewnego nauczyciela) wsparte rysunkiem czteroramiennego wiatraka.

Kumpel powycierał pierwsze litery z każdego wątpliwego wyrazu i zgłosił się do odbioru prac - przy chujach się nie musiał napracować zbyt wiele, bo w owych czasach królowała pisownia przez samo ha. Oprócz hujów, urew, up, zostało "ebać atraka" oraz znikło jedno z czterech ramion na rysunku wiatraka;) Dyro robotę odebrał. Atrak się wściekł.

Historia ma też smutny aspekt - koleś mało co u Atraka nie kiblował potem;) Miła też zabawny akcent - Wiatrak dostał nową ksywkę - Taki psiktas bez W;)



--
Shrek

Data: 2019-08-24 03:10:31
Autor: szalaput.kleska.alfred
Podejrzany piorun
Szrek o lotności płyty chodnikowej napisał:
"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.


Może dlatego że zakładasz nieumyślne spowodowanie śmierci przez
osoby trzecie, a powinieneś wziąć pod uwagę samych poszkodowanych.

Data: 2019-08-24 12:16:48
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:10, szalaput.kleska.alfred@gmail.com pisze:
Szrek o lotności płyty chodnikowej napisał:
"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że
śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.


Może dlatego że zakładasz nieumyślne spowodowanie śmierci przez
osoby trzecie, a powinieneś wziąć pod uwagę samych poszkodowanych.

Dość śmiała hipoteza. Ale wisz zapewne co się robi ze śledztwem jak oskarżony nie żyje?


--
Shrek

Data: 2019-08-24 03:24:59
Autor: szalaput.kleska.alfred
Podejrzany piorun
użytkownik Shrek napisał:

> Może dlatego że zakładasz nieumyślne spowodowanie śmierci przez
> osoby trzecie, a powinieneś wziąć pod uwagę samych poszkodowanych.

Dość śmiała hipoteza. Ale wisz zapewne co się robi ze śledztwem jak oskarżony nie żyje?


Zakłada się wszystkie możliwe warianty, ale na litość boską
nie w przypadku kiedy piorun pierdolnie, nie ośmieszajcie się
Szreku.


Jak Cie czytam, ta sobie myślę, może to i dobrze że żonkę wypierdolili.
Kto takich debili zatrudnia?

Data: 2019-08-24 16:21:59
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 12:24, szalaput.kleska.alfred@gmail.com pisze:

Dość śmiała hipoteza. Ale wisz zapewne co się robi ze śledztwem jak
oskarżony nie żyje?


Zakłada się wszystkie możliwe warianty, ale na litość boską
nie w przypadku kiedy piorun pierdolnie, nie ośmieszajcie się
Szreku.

Szałapucie drogi - z ciebie to naprawdę jest klęska. Czytajcie po pierwsze co się do was pisze - nie ma sensu nic badać, a już zwłaszcza pod kątem zarzutów poszkodowanym - oni nie żyją - rozumiesz?

A po drugie - jak mówicie do Polaków, to musicie się szałapucie wyzbyć nawyku mówienia w liczbie mnogiej, bo wali od was kacapskim trolem jak od stirlitza. Choć biorac pod uwage wszego nicka, to sobie z was politrucy po prostu jaja robią:P

Jak Cie czytam, ta sobie myślę, może to i dobrze że żonkę wypierdolili.
Kto takich debili zatrudnia?

No właśnie. Zameldujcie przełożonemu, że ktoś go w chuja robi posyłająć was na odcinek usenetu. No chyba że zdają sobie sprawę jakim imbecylem jesteście i wysłali was tu na banicję, żebyście szkód na onecie nie narobili. Bo w to, że ktoś płaci za agitkę na pregu to nie uwierzę. Nie można być aż takim debilem - chyba że po prosstu wyprowadzacjętak kasę z partii.

No albo jestescie po prostu pożytecznym idiotą, ale to nie tłumaczy waszych rusycyzmów. A teraz poszoł.



--
Shrek

Data: 2019-08-24 06:16:44
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Może być (teoretycznie) udział osób trzecich, np. organizatora wycieczki czy pilota/przewodnika.


-- -- -
z uwagi na "ogrom tragedii" postanawia sprawdzić czy nie ma tu udziału osób trzecich

Data: 2019-08-24 06:27:19
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 06:16, ąćęłńóśźż pisze:
Może być (teoretycznie) udział osób trzecich, np. organizatora wycieczki czy pilota/przewodnika.


Tak - niejaki zeus. Niech sprawdzą jeszcze czy nie doszło do znieważenia przedmiotu kultu religijnego.


--
Shrek

Data: 2019-08-24 07:04:30
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Nadal nie rozumiesz.
Jak nauczyciel szedł w mróz w góry z dziećmi, to za to odpowiedział.


-- -- -
niejaki zeus

Data: 2019-08-24 07:26:36
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 07:04, ąćęłńóśźż pisze:
Nadal nie rozumiesz.
Jak nauczyciel szedł w mróz w góry z dziećmi, to za to odpowiedział.

No nadal nie rozumiem. Według prokuratury najlepiej dzieci trzymać w piwnicy. A nie wróć...

--
Shrek

Data: 2019-08-24 08:18:19
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Spytać, czy to Twoje dziecko zamarzło.


-- -- -
No nadal nie rozumiem.

Data: 2019-08-24 08:25:20
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 08:18, ąćęłńóśźż pisze:
Spytać, czy to Twoje dziecko zamarzło.

A to kiedy zamarzło? Bo myślałem, że mówisz o przypadku z lawiną.

--
Shrek

Data: 2019-08-24 10:24:27
Autor: ąćęłńóśźż
Podejrzany piorun
Przypadków było więcej.
Myślałem chyba o Pilsku.


-- -- -
A to kiedy zamarzło?

Data: 2019-08-24 10:55:06
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 10:24, ąćęłńóśźż pisze:
Przypadków było więcej.
Myślałem chyba o Pilsku.

-- -- -
A to kiedy zamarzło?

Ok - czxekamy na ENA za niejakim zeusem. Ponoć zameldowany na olimpie, ale tam nie mieszka. Sprawa jest rozwojowa - wygląda to na znieważenie symboli religijnych niejakiego boga.

--
Shrek

Data: 2019-08-29 12:11:51
Autor: J.F.
Podejrzany piorun
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d60d84f$0$537$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 24.08.2019 o 08:18, ąćęłńóśźż pisze:
Spytać, czy to Twoje dziecko zamarzło.

A to kiedy zamarzło? Bo myślałem, że mówisz o przypadku z lawiną.

Zamarzly swego czasu gdzies w Beskidach.
Dorwala sniezyca, nauczyciel/trener zabladzil.
Wyprowadzil na Slowacje, granice jeszcze byly, slowacki lesnik przepedzil ... a moze sie tylko nie zrozumieli.

J.

Data: 2019-08-24 17:56:40
Autor: Kubuś Puchatek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 06:27 Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 24.08.2019 o 06:16, ąćęłńóśźż pisze:
Może być (teoretycznie) udział osób trzecich, np. organizatora  wycieczki czy pilota/przewodnika.


Tak - niejaki zeus. Niech sprawdzą jeszcze czy nie doszło do znieważenia  przedmiotu kultu religijnego.



Zeus, dużą literą (więcej szacunku, w końcu to bóg).

Pozdrawiam
Kamil

Data: 2019-08-24 19:11:29
Autor: Shrek
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 17:56, Kubuś Puchatek pisze:

Zeus, dużą literą (więcej szacunku, w końcu to bóg).

Kiedy ja jestem ateistą:P No i inżynierem. Z zeusem jesteśmy wrogami - my budujemy, on testuje;)

--
Shrek

Data: 2019-08-24 20:15:50
Autor: u2
Podejrzany piorun
W dniu 24.08.2019 o 19:11, Shrek pisze:
Kiedy ja jestem ateistą:P No i inżynierem. Z zeusem jesteśmy wrogami - my budujemy, on testuje


skoro żadnego boga nie ma, to tym bardziej nie ma zeusa:)

--
I love love

Data: 2019-08-26 12:07:10
Autor: Olin
Podejrzany piorun
Dnia Fri, 23 Aug 2019 16:49:40 +0200, Shrek napisał(a):

"Barbara Bogdanowicz z zakopiańskiej prokuratury poinformowała, że śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Jak wyjaśniła, powszechnie wiadomo, że do śmierci poszkodowanych doszło w wyniku uderzenia pioruna, ale śledztwo zostało wszczęte "z uwagi na ogrom tragedii, jaka się wydarzyła w górach"."

Tytuł gromowładnego dzierżyli Zeus i Jowisz, przeto musowo wystąpią do
Grecji i Włoch z wnioskami o ekstradycję.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Podejrzany piorun

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona