| Data: 2013-06-06 21:11:29 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Podel czuję się... | |
|
Tak chyba jest zawsze, gdy człowiek traci stałą, stabilną pracę...
Zyski może nie były koszmarne, ale pewność jutra, stałe zajęcie, kontakt z ciekawymi ludźmi w ciekawym i przytulnym otoczeniu, rozwój intelektualny, kontakty grupowe i nie tylko... Ale tak już jest -- kryzys i bezrobocie!!! Jedne miejsca pracy likwidują na Dobre, w innych praca staje się coraz bardziej uciążliwa, niemal zwierzęca... Co nam pozostaje? ING nadal nie lubię... Tylko praca w KGP? Chyba jednak trzeba lecieć za granicę... Ja jeszcze nie poleciałem. ;) 10 Gruponów wziąłem, ale dewizowych kont u Szatana jeszcze nie pozakładałem. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
| Data: 2013-06-07 06:19:48 | |
| Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
| Podle czuję się... | |
|
"Eneuel Leszek Ciszewski" koqmt5$hr6$1@speranza.aioe.org Chyba jednak trzeba lecieć za granicę... Ja jeszcze nie poleciałem. ;) Tym razem nie polecę, bo Grupony ważne były do końca maja br. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|