Data: 2012-05-14 11:47:31 | |
Autor: sasza7 | |
Podpowiedzcie co robić? | |
Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnie paraliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulować na chłodno i zauważyłem:
-jazdę do przodu -długie zakręty po trasie -manewry parkingowe <20km/h OGARANIAM! Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach. Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy. Ostatnio mam więcej kasy, więc i tak miałem zamiar zmienić. Szczególnie że to czym jeżdżę to padaka w którą nie opłaca się inwestować (a już powoli by wypadało). Rozumiem że sugerujesz kupić to samo (choćby pojemnościowo) tylko sprawne? W sumie xj to fajny motor ;) |
|
Data: 2012-05-15 06:53:07 | |
Autor: Piotr Kompa | |
Podpowiedzcie co robić? | |
sasza7 wrote:
Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnie paraliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulować na chłodno i zauważyłem: A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy. Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach. Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy. Jak opony są stare albo zjechane na kwadratowo, to przy pochylaniu się czuć nieprzyjemne "gibnięcie" i ogólny brak pewności. A poza doprowadzeniem moto do przyzwoitego stanu, trzeba ćwiczyć, najlepiej na jakimś kursie doszkalającym z kumatym instruktorem. -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. |
|
Data: 2012-05-14 23:43:08 | |
Autor: sasza7 | |
Podpowiedzcie co robić? | |
W dniu wtorek, 15 maja 2012 06:53:07 UTC+2 użytkownik Piotr Kompa napisał:
sasza7 wrote:Mistrzem nie jestem, ale mam pojęcie jak to powinno wyglądać. Staram się stosować idealnie nie jest, brak mi doświadczenia. A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy.Całość jest stara, z przyczyn ekonomicznych bardziej opłaca się kupić nowszy niż inwestować w staroć. Kurs chętnie tylko gdzie? najlepiej w Łodzi. |
|
Data: 2012-05-15 00:21:58 | |
Autor: sasza7 | |
Podpowiedzcie co robić? | |
W dniu wtorek, 15 maja 2012 06:53:07 UTC+2 użytkownik Piotr Kompa napisał:
sasza7 wrote:Mistrzem nie jestem, ale wiem o co chodzi i nawet mi wychodzi. Brak mi doświadczenia. A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy.Całość jest już stara. Dlatego wszystko jest możliwe. Kurs bardzo chętnie. Pytanie tylko gdzie? (najlepiej blisko Łodzi) |
|
Data: 2012-05-15 18:15:19 | |
Autor: Piotr Kompa | |
Podpowiedzcie co robić? | |
sasza7 wrote:
A poza doprowadzeniem moto do przyzwoitego stanu, trzeba ćwiczyć, najlepiej na jakimś kursie doszkalającym z kumatym instruktorem.Całość jest już stara. Dlatego wszystko jest możliwe. Łódź to nie wiem, popytaj np. na forum.motocyklistow.pl, tam często ludzie szukają/polecają dobrą szkołę jazdy w swoich rejonach. Z okolic Wlkp. to byłem parę razy na torze w Gostyniu ze szkoleniemotocyklowe.pl i bardzo mi pomogło. -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. |
|
Data: 2012-05-17 16:32:39 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Podpowiedzcie co robić? | |
sasza7 pisze:
Kurs bardzo chętnie. Pytanie tylko gdzie? (najlepiej blisko Łodzi)Spróbuj u Rafała Górskiego (www.motoszkola.pl) lub Michała Demczuka (www.demczuk.pl). Tyle że to bliżej Warszawy. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2012-05-17 16:49:43 | |
Autor: Arni | |
Podpowiedzcie co robić? | |
W dniu 17.05.2012 16:32, Piotr Rezmer pisze:
sasza7 pisze: przeciez w Łodzi jest Delta: http://www.delta.lodz.pl/ z tym panem trzeba rozmawiac :) http://www.delta.lodz.pl/img/instruktorzy/lenart.jpg -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Przedszkolaków |
|
Data: 2012-05-17 17:12:48 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Podpowiedzcie co robić? | |
Arni pisze:
przeciez w Łodzi jest Delta: Tyle że to wygląda na kurs na prawko, nie zaś kurs uzupełniający. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2012-05-15 09:27:42 | |
Autor: duddits | |
Podpowiedzcie co robić? | |
On 14.05.2012 20:47, sasza7 wrote:
tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy. Wątpię. Sądząc z wcześniejszych opisów kłania się praca z gazem. Motocykl wydaje się niestabilny, bo zapewne na którymś etapie skręcania odcinasz go lub dajesz za mało. Na zawieszenie i opony patrzyłbym raczej w drugiej kolejności. Dobra rada (tak, wiem - nikt się do nich nie stosuje ...) już padła w tym wątku. Idź na szkolenie do dobrej szkoły. Od tego powinieneś w ogóle był zacząć. Nie miałbyś tych problemów i traumy też pewnie byś nie nabawił. Nie wiem jak w Łodzi, ale w razie czego w Warszawie jest kilka szkół wartych polecenia. Było już o tym wielokrotnie, poszukaj a na pewno znajdziesz :) Powodzenia. -- [GoMoto.TV] naszym motorem jest pasja |
|
Data: 2012-05-15 20:21:36 | |
Autor: jeDrASS | |
Podpowiedzcie co robić? | |
W dniu 2012-05-15 09:27, duddits pisze:
Wątpię. Sądząc z wcześniejszych opisów kłania się praca z gazem. Kolega ma rację.. niech ktoś z głową na karku i doświadczeniem rzuci okiem na moto. Idź na jakieś dodatkowe szkolenie.. sporo takich. potem jak odrobinę poczujesz się pewniej wybierz się na jakiś tor, nie za wiele tego ale bezcenne doświadczenie.. a gleby, każdy ma jakieś historie, byle dupa cała ;-) -- jeDrASS |
|