Data: 2014-04-20 18:48:07 | |
Autor: u2 | |
Podręcznik gender testowany na dzieciach | |
Darmowy podręcznik został stworzony arbitralnie bardziej w oparciu o model białoruski niż demokratyczny. To rodzi uzasadnione obawy - mówi Sławomir Kłosowski, b. wiceminister edukacji w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".
Polityk zwraca uwagę, że przy wyborze podręcznika, który od września zostanie wprowadzony do systemu edukacji nie zastosowano procedury konkursowej. -W naszym programie mieliśmy pełną procedurę konkursową wyboru jednego z najlepszych podręczników, przy dopuszczeniu wszystkich autorów - przypomina. Do tego rządowy podręcznik tworzony jest w pośpiechu, a to rodzi podejrzenie, że nie będzie to pozycja dokładnie przemyślana, ale złożona z pewnych elementów, które pani Maria Lorek pisała jako podręcznik dla dzieci polskich za granicą - dodaje, Polityk przypomina, że gdy powstawał elementarz Falskiego, do którego odwołują się pomysłodawcy całej akcji z darmowym podręcznikiem nie było ideologii gender, nie było ciągot do wtłaczania w treści edukacyjne teorii równościowych, tak szkodliwych dla dzieciaków. -Dziś są to realne problemy i istnieje obawa, że w tym pośpiechu, przy braku procedury konkursowej, do podręcznika zostaną wrzucone treści, które będą budziły nasz niepokój. I jest to uzasadniona obawa, biorąc pod uwagę choćby poradnik dla nauczycieli powstały pod patronatem minister Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, w którym przekonywano, że warto zachęcać młodzież, by tańczyła poloneza w parach – chłopcy z chłopcami, dziewczęta z dziewczętami, i przemycano teorie, że m.in. Władysław Warneńczyk był homoseksualistą. To każe nam z wielką obawą patrzeć na to, co znajduje się w tym podręczniku, stworzonym tak arbitralnie, rzekłbym nawet, że stworzonym bardziej w oparciu o model białoruski niż demokratyczny. Inną sprawą jest kwestia samego druku tegoż podręcznika. Jego wydanie powinno odbywać się w oparciu o prawo zamówień publicznych. Nie wiem, czy w sytuacji braku czasu te standardy zostaną dochowane. Taki pośpiech może być bardzo niebezpieczny dla dzieci - podkreśla. - Efekt będzie taki, że wszystko wyjdzie w praniu, we wrześniu, a dzieci po raz kolejny będą królikami doświadczalnymi, tak jak to się stało w przypadku obniżenia wieku szkolnego. Teraz będziemy na nich jeszcze testować podręcznik - zauważa Sławomir Kłosowski. ansa/ Nasz Dziennik http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/podrecznik-testowany-na-dzieciach,10416290509 -- http://www.tv-trwam.pl/na-zywo http://www.radiomaryja.pl/live/ http://live.telewizjarepublika.pl |
|
Data: 2014-04-20 19:06:12 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Podręcznik gender testowany na dzieciach | |
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 20 kwietnia 2014 18:48:
Darmowy podręcznik został stworzony arbitralnie bardziej w oparciu o http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/podrecznik-testowany-na-dzieciach,10416290509 Ma rację z tymi testami. Należy przetestwać podręcznik na pewnych posłankach. Jak wytrzymają bez darcia mordy to się nadaje. :-) -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2014-04-20 20:11:34 | |
Autor: wt | |
Podrêcznik gender testowany na dzieciach | |
Polityk zwraca uwagê, ¿e przy wyborze podrêcznika, który od wrze¶nia zostanie wprowadzony do systemu edukacji nie zastosowano procedury konkursowej.Ju¿ mniejsza o tre¶æ, ale ka¿da tre¶æ podrêcznika powinna byæ bezp³atnie dostêpna dla wszystkich. Dla wszystkich to dla dzieci, drukarzy i zainteresowanych. Wtedy podrêcznik kosztowa³by mo¿e nie 2 z³ote, ale niewiele wiêcej. Teraz podrêcznik to jest w³a¶ciwie jedyna ksi±¿ka, która siê w miarê dobrze sprzedaje, tworz±c przy okazji "otoczenie biznesowe", którego efekty mamy w postaci cen, du¿ych ilo¶ci podrêczników, co roku nowych, ich jako¶ci. W normalnych warunkach z³y podrêcznik nie bêdzie kupowany. |