Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   "Podroze z obrzynem w futerale..."

"Podroze z obrzynem w futerale..."

Data: 2009-09-21 00:36:35
Autor: Leszczur
"Podroze z obrzynem w futerale..."
Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
koszykarz zostal zlapany z broni±.
Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
Westa - El Mariachi. ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-09-21 00:54:39
Autor: sooobi
"Podroze z obrzynem w futerale..."
On 21 Wrz, 09:36, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
koszykarz zostal zlapany z broni±.
Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
Westa - El Mariachi. ;-)


To kolejny cios Slawka w offseason. To byl jego najcenniejszy rfa;)

Data: 2009-09-21 09:51:50
Autor: s
"Podroze z obrzynem w futerale..."
Leszczur pisze:
Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
koszykarz zostal zlapany z broni±.
Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
Westa - El Mariachi. ;-)

Dobry komentarz cytowali na zawszepopierwsze:

"I had heard that Delonte was determined to work on his shooting during the offseason, but I had no idea . . ."

Pozdr
S

Data: 2009-09-21 14:23:15
Autor: wiLQ
"Podroze z obrzynem w futerale..."
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Dobry komentarz cytowali na zawszepopierwsze:

"I had heard that Delonte was determined to work on his shooting during the offseason, but I had no idea . . ."

Bylby lepszy gdyby nie byl odgrzewany. To kopia zartu o Telfairze z
czasow Celtics, a i to pewnie nie byl pierwszy raz.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-09-21 14:26:13
Autor: wiLQ
"Podroze z obrzynem w futerale..."
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
koszykarz zostal zlapany z broni±.
Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
Westa - El Mariachi. ;-)

Zarty zartami, ale po kiego grzyba mial to przy sobie? Gdzie u licha
jechal? Moze zostal zatrzymany przed popelnieniem jakiejs zbrodni?
Bo to brzmi jak wybitnie ofensywny arsenal.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-09-21 05:39:13
Autor: L'e-szczur
"Podroze z obrzynem w futerale..."
On 21 Wrz, 14:26, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
> koszykarz zostal zlapany z broni±.
> Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
> Westa - El Mariachi. ;-)

Zarty zartami, ale po kiego grzyba mial to przy sobie? Gdzie u licha
jechal? Moze zostal zatrzymany przed popelnieniem jakiejs zbrodni?
Bo to brzmi jak wybitnie ofensywny arsenal.

Pewnie jechal na spotkanie Bractwa Kurkowego. ;-)
A juz bez zartow to mam pewna hipoteze.
Delonte mial problemy ze soba w poprzednim sezonie. Pacjenci cierpi±cy
na schizofrenię niejednokrotnie czuj± się zagrożeni przez otoczenie.. A
cóż lepszego do samoobrony niż Magnum 44 i zapasowa giwera w torbie?
Moze odstawił leki na jakis czas i na efekty nie trzeba było długo
czekać.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-09-21 15:17:23
Autor: wiLQ
"Podroze z obrzynem w futerale..."
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Zarty zartami, ale po kiego grzyba mial to przy sobie? Gdzie u licha
> jechal? Moze zostal zatrzymany przed popelnieniem jakiejs zbrodni?
> Bo to brzmi jak wybitnie ofensywny arsenal.

Pewnie jechal na spotkanie Bractwa Kurkowego. ;-)
A juz bez zartow to mam pewna hipoteze.
Delonte mial problemy ze soba w poprzednim sezonie. Pacjenci cierpi±cy
na schizofrenię niejednokrotnie czuj± się zagrożeni przez otoczenie.. A
cóż lepszego do samoobrony niż Magnum 44 i zapasowa giwera w torbie?

Czyli w tej hipotezie liczba i rodzaj broni bylyby odzwierciedleniem jak
mocno czul sie zagrozony przez otoczenie? Nie trzyma mi sie to kupy.
Predzej mialby kamizelke kuloodporna niz 3 sztuki broni. Pewnie za duzo naogladalem sie filmow, ale taki zestaw mi bardziej
pasuje do jakiegos samotnego napada na spelune niz na obrone siebie.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-09-21 08:25:38
Autor: L'e-szczur
"Podroze z obrzynem w futerale..."
On 21 Wrz, 15:17, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Pewnie jechal na spotkanie Bractwa Kurkowego. ;-)
> A juz bez zartow to mam pewna hipoteze.
> Delonte mial problemy ze soba w poprzednim sezonie. Pacjenci cierpi±cy
> na schizofrenię niejednokrotnie czuj± się zagrożeni przez otoczenie.. A
> cóż lepszego do samoobrony niż Magnum 44 i zapasowa giwera w torbie?

Czyli w tej hipotezie liczba i rodzaj broni bylyby odzwierciedleniem jak
mocno czul sie zagrozony przez otoczenie?

Mozliwe, ze jest odzwierciedleniem nasilenia psychozy, ale dla mnie to
ma mniejsze znaczenie niz powiazanie posiadania broni ze stanem
psychicznym zawodnika.

Nie trzyma mi sie to kupy.
Predzej mialby kamizelke kuloodporna niz 3 sztuki broni.

Czemu? Moze jest zwolennikiem obrony aktywnej? Moze nie mial
kamizelki, bo boi sie nozy, ktore jak wiadomo przebijaja kevlar bez
wiekszego problemu.
Rownie dobrze moznaby sie zastanawiac czemu jechal motorem a nie
czołgiem ;-)

Pewnie za duzo naogladalem sie filmow, ale taki zestaw mi bardziej
pasuje do jakiegos samotnego napada na spelune niz na obrone siebie.

Moze chcial wpakowac kilka magazynkow w faceta swojej bylej
dziewczyny. Moze chcial strzelac do puszek. Chociaz koncepcja z
nawrotem choroby wydaje mi sie zupelnie mozliwa. Zobaczymy czy uslyszy
zarzuty i jak to sie skonczy - w pudle czy na powrocie do kliniki.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-09-22 16:58:54
Autor: wiLQ
"Podroze z obrzynem w futerale..."
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Nie trzyma mi sie to kupy.
> Predzej mialby kamizelke kuloodporna niz 3 sztuki broni.

Czemu? Moze jest zwolennikiem obrony aktywnej?

IMHO obrona aktywna to ladny eufemizm na atak ;-)

Moze nie mial kamizelki, bo boi sie nozy, ktore jak wiadomo przebijaja kevlar bez wiekszego problemu. Rownie dobrze moznaby sie zastanawiac czemu jechal motorem a nie czołgiem ;-)

A nie czulby sie bezpieczniej? Widzisz, nie bylo z nim tak zle ;-)

> Pewnie za duzo naogladalem sie filmow, ale taki zestaw mi bardziej
> pasuje do jakiegos samotnego napada na spelune niz na obrone siebie.

Moze chcial wpakowac kilka magazynkow w faceta swojej bylej
dziewczyny. Moze chcial strzelac do puszek. Chociaz koncepcja z
nawrotem choroby wydaje mi sie zupelnie mozliwa. Zobaczymy czy uslyszy
zarzuty i jak to sie skonczy - w pudle czy na powrocie do kliniki.

A jak odroznisz wykrecanie sie od wyroku choroba od faktycznej choroby?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-09-22 08:31:29
Autor: L'e-szczur
"Podroze z obrzynem w futerale..."
On 22 Wrz, 16:58, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> > Pewnie za duzo naogladalem sie filmow, ale taki zestaw mi bardziej
> > pasuje do jakiegos samotnego napada na spelune niz na obrone siebie.

> Moze chcial wpakowac kilka magazynkow w faceta swojej bylej
> dziewczyny. Moze chcial strzelac do puszek. Chociaz koncepcja z
> nawrotem choroby wydaje mi sie zupelnie mozliwa. Zobaczymy czy uslyszy
> zarzuty i jak to sie skonczy - w pudle czy na powrocie do kliniki.

A jak odroznisz wykrecanie sie od wyroku choroba od faktycznej choroby?

Ja nie musze. Od tego mam lekarzy psychiatrow i ich testy. Najprostszy
i calkiem skuteczny to PANSS gdzie sprawdza sie czy pacjent ma
halucynacje, przywidzenia, czy traci zdolnosc oceny zachowan wlasnych
i cudzych. To, plus historia choroby daje jakis obraz stanu pacjenta.
Uprzedzajac Twoje pytanie - pewnie da sie oszukac nawet specjaliste,
ale czlowiek z dobrze rozpoznana schizofrenia w zasadzie nie musi tego
robic.
BTW Westowi zapewne nie oplacaloby sie przesadzac tylko po to, zeby
sie wywinac od jednego zarzutu, bo byc moze zagroziloby to jego
karierze w NBA.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-09-22 18:07:50
Autor: Tomasz Radko
"Podroze z obrzynem w futerale..."
L'e-szczur pisze:

A jak odroznisz wykrecanie sie od wyroku choroba od faktycznej choroby?

Ja nie musze. Od tego mam lekarzy psychiatrow i ich testy.

Jak powszechnie wiadomo zdaniem psychiatrĂłw ludzie dziela siÄ™ na psychicznie chorych - i nie zdiagnozowanych.

pzdr

TRad

Data: 2009-09-21 14:47:16
Autor: Tomasz Radko
"Podroze z obrzynem w futerale..."
wiLQ pisze:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
koszykarz zostal zlapany z broni±.
Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
Westa - El Mariachi. ;-)

Zarty zartami, ale po kiego grzyba mial to przy sobie? Gdzie u licha
jechal? Moze zostal zatrzymany przed popelnieniem jakiejs zbrodni?
Bo to brzmi jak wybitnie ofensywny arsenal.

Może chciał poprawić swoje momentum?

pzdr

TRad

Data: 2009-09-21 05:47:24
Autor: sooobi
"Podroze z obrzynem w futerale..."
On 21 Wrz, 14:47, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze:

> Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Taki bedzie tytul biografii Delonte Westa, ktory jako kolejny
>> koszykarz zostal zlapany z broni±.
>> Dwa pistolce za pazuch± i dubeltówka w futerale na gitare. Nowa ksywka
>> Westa - El Mariachi. ;-)

> Zarty zartami, ale po kiego grzyba mial to przy sobie? Gdzie u licha
> jechal? Moze zostal zatrzymany przed popelnieniem jakiejs zbrodni?
> Bo to brzmi jak wybitnie ofensywny arsenal.

Może chciał poprawić swoje momentum?

zieeeeew

"Podroze z obrzynem w futerale..."

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona