Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Podsłuchy dla wybranych

Podsłuchy dla wybranych

Data: 2014-06-22 21:30:35
Autor: Mark Woydak
Podsłuchy dla wybranych
Podsłuchy dla wybranych

Cóż takiego się stało, że jeszcze trzy lata temu prokuratura nie widziała niczego nagannego w nielegalnym nagrywaniu ministra i odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie ze względu na „brak znamion przestępstwa”, a teraz podsłuchiwanie wysokich urzędników  uważa za „bardzo poważne przestępstwo”, które tropi z niezwykłym dla niej zacięciem (w odróżnieniu od kompromitujących bezprawnych działań, którymi chwalą się w nagraniach urzędnicy)? Kiedy w kwietniu 2010 r. w gabinecie ministra obrony doszło do tajnej narady, podczas której szef resortu Bogdan Klich rozważał kroki, jakie należy podjąć wobec Rosjan ws.  Smoleńska, inny uczestnik narady – płk Edmund Klich, akredytowany przy rosyjskim MAK‑u – potajemnie nagrał spotkanie. W grudniu 2011 r. tę aferę opisała „GP”, a do prokuratury trafiły powiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Jednak choć wiele wskazuje na to, że Edmund Klich nagrywał potajemnie także inne rozmowy – w tym z Donaldem Tuskiem – a w dodatku nie można wykluczyć, że z nagraniami zapoznawali się Rosjanie, postępowanie umorzono. A więc podsłuchiwanie jest uznawane za nielegalne w zależności od tego, kto i dla kogo nagrywa?

Data: 2014-06-23 19:40:45
Autor: MarkWoydak
Podsłuchy dla wybranych
DO BUDY ZAWSZONY KUNDLU PODSZYWACZU! DO BUDY!

MW

--
Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:lo85tv$tmb$2dont-email.me...
Podsłuchy dla wybranych

Cóż takiego się stało, że jeszcze trzy lata temu prokuratura nie widziała niczego nagannego w nielegalnym nagrywaniu ministra i odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie ze względu na „brak znamion przestępstwa”, a teraz podsłuchiwanie wysokich urzędników  uważa za „bardzo poważne przestępstwo”, które tropi z niezwykłym dla niej zacięciem (w odróżnieniu od kompromitujących bezprawnych działań, którymi chwalą się w nagraniach urzędnicy)? Kiedy w kwietniu 2010 r. w gabinecie ministra obrony doszło do tajnej narady, podczas której szef resortu Bogdan Klich rozważał kroki, jakie należy podjąć wobec Rosjan ws.  Smoleńska, inny uczestnik narady – płk Edmund Klich, akredytowany przy rosyjskim MAK‑u – potajemnie nagrał spotkanie. W grudniu 2011 r. tę aferę opisała „GP”, a do prokuratury trafiły powiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Jednak choć wiele wskazuje na to, że Edmund Klich nagrywał potajemnie także inne rozmowy – w tym z Donaldem Tuskiem – a w dodatku nie można wykluczyć, że z nagraniami zapoznawali się Rosjanie, postępowanie umorzono. A więc podsłuchiwanie jest uznawane za nielegalne w zależności od tego, kto i dla kogo nagrywa?

Data: 2014-06-23 21:00:43
Autor: Budzik
Podsuchy dla wybranych
Użytkownik Mark Woydak markwoydak@outlook.com ...

Podsłuchy dla wybranych

Cóż takiego się stało, że jeszcze trzy lata temu prokuratura nie widziała niczego nagannego w nielegalnym nagrywaniu ministra i odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie ze względu na „brak znamion przestępstwa”, a teraz podsłuchiwanie wysokich urzędników  uważa za „bardzo poważne przestępstwo”, które tropi z niezwykłym dla niej zacięciem (w odróżnieniu od kompromitujących bezprawnych działań, którymi chwalą się w nagraniach urzędnicy)? Kiedy w kwietniu 2010 r. w gabinecie ministra obrony doszło do tajnej narady, podczas której szef resortu Bogdan Klich rozważał kroki, jakie należy podjąć wobec Rosjan ws.  Smoleńska, inny uczestnik narady – płk Edmund Klich, akredytowany przy rosyjskim MAK?u – potajemnie nagrał spotkanie. W grudniu 2011 r. tę aferę opisała „GP”, a do prokuratury trafiły powiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Jednak choć wiele wskazuje na to, że Edmund Klich nagrywał potajemnie także inne rozmowy – w tym z Donaldem Tuskiem – a w dodatku nie można wykluczyć, że z nagraniami zapoznawali się Rosjanie, postępowanie umorzono. A więc podsłuchiwanie jest uznawane za nielegalne w zależności od tego, kto i dla kogo nagrywa?

A co w tym dziwnego, ze nagrywanie rozmów w ktorych samemu sie uczestniczy jest zgodne z prawem a podsłuchiwanie innych osób jest niezgodne?

Data: 2014-06-24 04:10:03
Autor: stevep
Podsłuchy dla wybranych
W dniu .06.2014 o 04:30 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:

Podsłuchy dla wybranych

Cóż takiego się stało, że jeszcze trzy lata temu prokuratura nie  widziała niczego nagannego w nielegalnym nagrywaniu ministra i odmówiła  wszczęcia postępowania w sprawie ze względu na „brak znamion  przestępstwa”, a teraz podsłuchiwanie wysokich urzędników  uważa za  „bardzo poważne przestępstwo”, które tropi z niezwykłym dla niej  zacięciem (w odróżnieniu od kompromitujących bezprawnych działań,  którymi chwalą się w nagraniach urzędnicy)? Kiedy w kwietniu 2010 r. w  gabinecie ministra obrony doszło do tajnej narady, podczas której szef  resortu Bogdan Klich rozważał kroki, jakie należy podjąć wobec Rosjan  ws.  Smoleńska, inny uczestnik narady – płk Edmund Klich, akredytowany  przy rosyjskim MAK‑u – potajemnie nagrał spotkanie. W grudniu 2011 r. tę  aferę opisała „GP”, a do prokuratury trafiły powiadomienia o popełnieniu  przestępstwa. Jednak choć wiele wskazuje na to, że Edmund Klich nagrywał  potajemnie także inne rozmowy – w tym z Donaldem Tuskiem – a w dodatku  nie można wykluczyć, że z nagraniami zapoznawali się Rosjanie,  postępowanie umorzono. A więc podsłuchiwanie jest uznawane za nielegalne  w zależności od tego, kto i dla kogo nagrywa?

Do budy sparszywiały kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Podsłuchy dla wybranych

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona