Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na elektorat PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy tlumowi tezach .
Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta przez nasze sluzby . Po co ? .
Aby podsluchiwanie mialo jakikolwiek sens podsluchujacy musialby  pozyskiwac od podsluchiwanego  jakies wazne informacje , takie ktore bylyby do czegos przydatne .
Co moznaby podsluchac waznego u L.Kaczynskiego ? jesli ten byl przeciez wylacznie wykonawca polecen swojego blizniaka Jaroslawa bo to w jego gabinetach  zapadaly najwazniejsze decyzje , glownie tych jak zdestabilizowac Polske  .
No co ? .
Nie lepiej bylo sluchac co mowi Jaroslaw ? . To znacznie pewniejsze zrodlo poznania przyczyn niepowodzen Polski w tym na arenie miedzynarodowej , gospodarczej i politycznej .
PiS wrzucajac na medialny rynek temat podsluchow prezydenta w wyrazny ale dziecinny sposob ucieka od stawianym im zarzutow podsluchiwania i inwigilacji najwzniejszych osob w panstwie , poslow i dziennikarzy . W sprawie toczy sie postepowanie prokuratorskie i dlatego Kaczynskiemu , ktory jest glownym podejrzanym chodzi o odwrocenie uwagi od tematu  przy wykorzystaniu starej , zgranej juz , wyswiechtanej metody politykow .
Problem w tym , ze podejrzenia o podsluchy i inwigilacje dokonywana przez Kaczynskiego w czasie kiedy byl premierem sa faktem , idzie tylko o to kto za to odpowiada , natomiast podsluchiwanie L.Kaczynskiego to kolejna totalna bzdura jaka wyprodukowali bedacy na uslugach prezesa gebelsi .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:iim80o$qkg$1news.onet.pl...

Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na elektorat PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy tlumowi tezach .
Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta przez nasze sluzby . Po co ? .
Aby podsluchiwanie mialo jakikolwiek sens podsluchujacy musialby pozyskiwac od podsluchiwanego  jakies wazne informacje , takie ktore bylyby do czegos przydatne .
Co moznaby podsluchac waznego u L.Kaczynskiego ? jesli ten byl przeciez wylacznie wykonawca polecen swojego blizniaka Jaroslawa bo to w jego gabinetach  zapadaly najwazniejsze decyzje , glownie tych jak zdestabilizowac Polske  .

no wlasnie Cyc - a wiesz to z podsluchow ABW
wiec wlasnie udowodniles, ze takie podsluchy byly!

"D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> wrote in message news:iim8fb$31hp$1news.ett.com.ua...

no wlasnie Cyc - a wiesz to z podsluchow ABW
wiec wlasnie udowodniles, ze takie podsluchy byly!

pomysl logicznie, kto by podsluchiwal np ciebie, kogo te kretynstwa by interesowaly, gdybys mial co ciekawego do powiedzenia to wtedy tak
to samo sie odnosi do Lecha

Użytkownik "Bruner" <bruner@bruner.bruner> napisał w wiadomości news:iim8q3$t98$1news.onet.pl...

"D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> wrote in message news:iim8fb$31hp$1news.ett.com.ua...

no wlasnie Cyc - a wiesz to z podsluchow ABW
wiec wlasnie udowodniles, ze takie podsluchy byly!

pomysl logicznie, kto by podsluchiwal np ciebie, kogo te kretynstwa by interesowaly, gdybys mial co ciekawego do powiedzenia to wtedy tak
to samo sie odnosi do Lecha

czyli tu uwazasz, ze prezydent nie ma nic do powiedzenia i nie rozmawia o zadnych tajemnicach panstwa?
Moze zajmij sie lepiej lekcjami...

"D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> wrote in message news:iimaie$mu$1news.ett.com.ua...

czyli tu uwazasz, ze prezydent nie ma nic do powiedzenia i nie rozmawia o
zadnych tajemnicach panstwa?
Moze zajmij sie lepiej lekcjami...

on byl na tyle bezczelny ze wszystko mowil na glows, nawet jak dokonywal zdrady stanu i podpisywal ustawe o sprowadzeniu obcych wojsk amerykanskich, jak Radziwil Szwedow.

zreszta szkoda ze go nie podsluchiwali to bysmy sie wytedy dowiedzieli czy naprawde pierdolili o mamusi prywatnie na koszt podatnika sluzbowym telefonem satelitarnym 15 minut przed katastrofa

On 6 Lut, 15:44, "Bruner" <bru...@bruner.bruner> wrote:

pierdolili o mamusi prywatnie na koszt podatnika sluzbowym
telefonem satelitarnym 15 minut przed katastrofa

Pokurwione bydło takie jak ty powinno się izolowac od normalnych
ludzi.
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> napisał(a):

On 6 Lut, 15:44, "Bruner" <bru...@bruner.bruner> wrote:
> pierdolili o mamusi prywatnie na koszt podatnika sluzbowym
> telefonem satelitarnym 15 minut przed katastrofa

Pokurwione byd=B3o takie jak ty powinno si=EA izolowac od normalnych
ludzi.
J-23

najciekwasze jest to, ze Bruner nadaje z Kandy:))

--

W dniu 2011-02-06 15:58,  obserwator pisze:

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> napisał(a):

On 6 Lut, 15:44, "Bruner" <bru...@bruner.bruner> wrote:

pierdolili o mamusi prywatnie na koszt podatnika sluzbowym
telefonem satelitarnym 15 minut przed katastrofa

Pokurwione byd=B3o takie jak ty powinno si=EA izolowac od normalnych
ludzi.
J-23

najciekwasze jest to, ze Bruner nadaje z Kandy:))

Pewnie kolejny żydek polakożerca.

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

> najciekwasze jest to, ze Bruner nadaje z Kanady:))

Pewnie kolejny żydek polakożerca.

niekoniecznie zydek, ale jesli popiera PO i zwalcza PiS, wysmiewa i krytykuje
drugie morderstwo katynskie oraz najlepiej sie dogaduje z tutejsza banda
peowska- to na pewno to nie jest Polak, to raczej Polak zsowietyzowany, ktory
niezla krecia robote musi robic Polce poza jej granicami.



--

Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):

"D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> wrote in message news:iimaie$mu$1news.ett.com.ua...
>
>
> czyli tu uwazasz, ze prezydent nie ma nic do powiedzenia i nie rozmawia o
> zadnych tajemnicach panstwa?
> Moze zajmij sie lepiej lekcjami...

on byl na tyle bezczelny ze wszystko mowil na glows, nawet jak dokonywal zdrady stanu i podpisywal ustawe o sprowadzeniu obcych wojsk amerykanskich, jak Radziwil Szwedow.

 

zreszta szkoda ze go nie podsluchiwali to bysmy sie wytedy dowiedzieli czy naprawde pierdolili o mamusi prywatnie na koszt podatnika sluzbowym telefonem satelitarnym 15 minut przed katastrofa

zdrady stanu ale chyba sowietow, bo PO teraz naprawia *bledy* Kaczynskich.



--

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości

news:iim80o$qkg$1news.onet.pl...

> Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o

> podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta

> obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na elektorat

> PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy tlumowi

> tezach .

> Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta przez

> nasze sluzby . Po co ? .

> Aby podsluchiwanie mialo jakikolwiek sens podsluchujacy musialby

> pozyskiwac od podsluchiwanego  jakies wazne informacje , takie ktore

> bylyby do czegos przydatne .

> Co moznaby podsluchac waznego u L.Kaczynskiego ? jesli ten byl przeciez

> wylacznie wykonawca polecen swojego blizniaka Jaroslawa bo to w jego

> gabinetach  zapadaly najwazniejsze decyzje , glownie tych jak

> zdestabilizowac Polske  .

no wlasnie Cyc - a wiesz to z podsluchow ABW

wiec wlasnie udowodniles, ze takie podsluchy byly!

Wiesz w jaki sposób w średniowieczu sprawdzano czy kobieta jest czarownicą ? Wrzucano ją związaną do wody. Jeżeli się utopiła to znaczyło że była niewinna a jeżeli jakimś cudem zdołała się uratować to znaczyło że jest czarownicą i należy ją spalić na stosie. Wypisz wymaluj Twój sposób rozumowania.

--

cyc wrote:

Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o
podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta
obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na elektorat
PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy tlumowi
tezach .
Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta przez
nasze sluzby . Po co ? .

Coś na bakier jesteś z logiką, bo  ona wcale nie wyklucza *możliwość* podsłuchiwania naszego (nie, nie Twojego) Prezydenta, tylko co najwyżej wyklucza taką *potrzebę*.
Nie mniej nasze służby nie raz pokazały, że ich działanie nie musi mieć nic wspólnego z logiką.
--
Pit

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:iinam5$592$1news.onet.pl...

cyc wrote:

Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o
podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta
obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na elektorat
PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy tlumowi
tezach .
Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta przez
nasze sluzby . Po co ? .

Coś na bakier jesteś z logiką, bo  ona wcale nie wyklucza *możliwość*
podsłuchiwania naszego (nie, nie Twojego) Prezydenta, tylko co najwyżej
wyklucza taką *potrzebę*.
Nie mniej nasze służby nie raz pokazały, że ich działanie nie musi mieć nic
wspólnego z logiką.
-- Pit

Po pierwsze , tylko pisowcy sa w stanie psacx i mowic o prezydencie , ze jest nie ich , jesli ten nie nalezy do PiS-u , tak wiec L.Kaczynski byl , niestety , rowniez moim prezydentem .
Po drugie  pierwsze :) , wykluczenie "potrzeby " rownoczesnie wyklucza " mozliwosc " ( na tym polega logika ) , chyba ze sprawa dotyczy ludzi PiS-u , dla ktorych racjonalne postepowanie z uwagi na specyfike charakterow jest niedostepne .

cyc

cyc wrote:

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości
news:iinam5$592$1news.onet.pl...

cyc wrote:

Jest "oczywista oczywistoscia " , ze wrzucony motlochowi tekst o
podsluchiwaniu L.Kaczynskiego jest typowa propagandowa prowokacja . Ta
obliczona jest na umysly ludzi "wolnych w mysleniu " , czyli na
elektorat
PiS-u bo tylko oni nie znajduja sprzecznosci w  podawanych na tacy
tlumowi
tezach .
Logika wyklucza bowiem mozliwosc  podsluchiwania naszego prezydenta
przez nasze sluzby . Po co ? .

Coś na bakier jesteś z logiką, bo  ona wcale nie wyklucza *możliwość*
podsłuchiwania naszego (nie, nie Twojego) Prezydenta, tylko co najwyżej
wyklucza taką *potrzebę*.
Nie mniej nasze służby nie raz pokazały, że ich działanie nie musi mieć
nic
wspólnego z logiką.
--
Pit

Po pierwsze , tylko pisowcy sa w stanie psacx i mowic o prezydencie , ze
jest nie ich , jesli ten nie nalezy do PiS-u , tak wiec L.Kaczynski byl ,
niestety , rowniez moim prezydentem .

Nie cycu, Twoim prezydentem jest Miedwiediew.
Naszym był ś.p. Lech Kaczyński, a teraz podobno jest Bronisław Komorowski.

Po drugie  pierwsze :) , wykluczenie "potrzeby " rownoczesnie wyklucza "
mozliwosc " ( na tym polega logika ) , chyba ze sprawa dotyczy ludzi PiS-u
, dla ktorych racjonalne postepowanie z uwagi na specyfike charakterow
jest niedostepne .

To ciekawe jest co piszesz. Teraz rozumiem pokrętną logikę lewaków.
Gdy nie macie możliwości zapewnić ludziom choć krzty dobrobytu, to im wmawiacie, że nie ma takiej potrzeby i już. Sprytne, ale niestety, bez szacunku dla logiki.

BTW
Mówiłem Ci już, że nie jestem z PiS-u?
No to mówię: *nie jestem z PiSu*.
--
Pit