Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   "Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"

"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"

Data: 2012-08-11 18:23:51
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
BoDro, Sat, 11 Aug 2012 17:46:46 +0200, pl.rec.rowery:
Zamówione znaki staną przy nadmorskiej ścieżce tak, jak zapowiadano, a  policja ochoczo zabierze się za wyłapywanie rowerzystów przekraczających  dopuszczalną prędkość. - Nasze patrole z pewnością będą reagować, kiedy  prędkość i sposób jazdy rowerzysty będą zagrażały bezpieczeństwu w ruchu  drogowym - zapowiedział już wcześniej Robert Tabisz z sopockiej policji. -  Mandaty będą się pojawiać, jeśli przekroczenie będzie znaczne i  rzeczywiście wystąpi zagrożenie. Kara za przekroczenie prędkości o 100  proc. to w tym przypadku 100 zł - ostrzegał.

Ojej. Czuję, że policja będzie się bujać po sądach, bo nikt normalny
mandatu nie przyjmie...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-11 19:07:02
Autor: mbut
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
W dniu 12-08-11 18:23, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
BoDro, Sat, 11 Aug 2012 17:46:46 +0200, pl.rec.rowery:

Zamówione znaki staną przy nadmorskiej ścieżce tak, jak zapowiadano, a
policja ochoczo zabierze się za wyłapywanie rowerzystów przekraczających
dopuszczalną prędkość. - Nasze patrole z pewnością będą reagować, kiedy
prędkość i sposób jazdy rowerzysty będą zagrażały bezpieczeństwu w ruchu
drogowym - zapowiedział już wcześniej Robert Tabisz z sopockiej policji. -
Mandaty będą się pojawiać, jeśli przekroczenie będzie znaczne i
rzeczywiście wystąpi zagrożenie. Kara za przekroczenie prędkości o 100
proc. to w tym przypadku 100 zł - ostrzegał.

Ojej. Czuję, że policja będzie się bujać po sądach, bo nikt normalny
mandatu nie przyjmie...

Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.
Ja osobiście już na tę zakichaną ścieżkę nie pojadę, w przeciwnym razie musiałbym bez przerwy wypinać buty z  zatrzasków.

Data: 2012-08-11 17:20:39
Autor: Robert Ostrowski
mbut <mbut@wp.pl> napisał(a):
Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

Na to Sąd orzeknie, że trzeba było zainstalować licznik rowerowy. Jednak
rowery z wypożyczalni są przecież nie wyposażone w liczniki więc owi
rowerzyści już stoją na przegranej pozycji. Jednym słowem ... kolejna polska patologia.


--


Data: 2012-08-11 20:22:51
Autor: mt
W dniu 2012-08-11 19:20, Robert Ostrowski pisze:
mbut <mbut@wp.pl> napisał(a):

Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a
jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

Na to Sąd orzeknie, że trzeba było zainstalować licznik rowerowy. Jednak
rowery z wypożyczalni są przecież nie wyposażone w liczniki więc owi
rowerzyści już stoją na przegranej pozycji.

Jednym słowem ... kolejna polska patologia.

Pomysł głupi, ale akurat brak licznika nie jest żadnym wytłumaczeniem. Gdyby tak było, to mógłbyś jeździć nawalony jak stodoła czymkolwiek, bo przecież nie ma obowiązku wyposażania pojazdów w homologowane alkomaty, więc skąd miałbyś wiedzieć, że jesteś pijany?

--
marcin

Data: 2012-08-11 20:33:25
Autor: Robert Ostrowski
mt <fragless@interia.pl> napisał(a): 
przecież nie ma obowiązku wyposażania pojazdów w homologowane alkomaty, więc skąd miałbyś wiedzieć, że jesteś pijany?

Bo piłeś i sama ilość wypitego alkoholu daje pojęcie o stęzeniu alkoholu we
krwi. Tymczasem bez licznika ciężko zwykłemu człowiekowi jest określić czy się
jedzie z prędkością 8 czy 12 km/h.



--


Data: 2012-08-12 01:48:13
Autor: mt
W dniu 2012-08-11 22:33, Robert Ostrowski pisze:
mt <fragless@interia.pl> napisał(a):


przecież nie ma obowiązku wyposażania pojazdów w homologowane alkomaty,
więc skąd miałbyś wiedzieć, że jesteś pijany?

Bo piłeś i sama ilość wypitego alkoholu daje pojęcie o stęzeniu alkoholu we
krwi.

Jak piłeś dzień wcześniej i jesteś mniej więcej "na granicy" to już nie jest takie oczywiste i bez alkomatu się nie obejdzie.

Tymczasem bez licznika ciężko zwykłemu człowiekowi jest określić czy się
jedzie z prędkością 8 czy 12 km/h.

Za 12 km/h to tam raczej nikt mandatów wystawiać nie będzie. Ale abstrahując już od tego przepisu, to generalnie brak wymogu jakiegoś wyposażenia nie zwalnia z odpowiedzialności za nieprzestrzeganie przepisów. W motorowerze/skuterze również nie musisz posiadać prędkościomierza i co, na ograniczeniu do 30 km/h możesz jechać ile skuter da radę (a przeważnie daje radę więcej)? W samochodzie nie ma np. obowiązku posiadania prawego lusterka, co nie znaczy, że nie musisz uważać, co się za Tobą po prawej dzieje.

--
marcin

Data: 2012-08-12 10:27:10
Autor: Shrek
On 2012-08-11 22:33, Robert Ostrowski wrote:
mt <fragless@interia.pl> napisał(a):


przecież nie ma obowiązku wyposażania pojazdów w homologowane alkomaty,
więc skąd miałbyś wiedzieć, że jesteś pijany?

Bo piłeś i sama ilość wypitego alkoholu daje pojęcie o stęzeniu alkoholu we
krwi. Tymczasem bez licznika ciężko zwykłemu człowiekowi jest określić czy się
jedzie z prędkością 8 czy 12 km/h.

Podobnie jak wyraźnie kierowcom sprawia wzorzec 1m przy wyprzedzaniu i 1,5 przy parkowaniu;)

Shrek.

Data: 2012-08-12 16:15:37
Autor: Bartłomiej Zieliński
Użytkownik Shrek napisał:
Podobnie jak wyraźnie kierowcom sprawia wzorzec 1m przy wyprzedzaniu i
1,5 przy parkowaniu;)

A tu się nie zgodzę, po zaparkowaniu może wyciągnąć miarkę i sprawdzić czy zostawił tyle ile trzeba. A jak nie ma miarki to są inne jednostki miary, nie należące do układu SI ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2012-08-12 14:29:22
Autor: PK
On 2012-08-12, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> wrote:
A tu się nie zgodzę, po zaparkowaniu może wyciągnąć miarkę i sprawdzić czy zostawił tyle ile trzeba. A jak nie ma miarki to są inne jednostki miary, nie należące do układu SI ;-)

Ale żeby zmierzyć tę odległość musi zatrzymać samochód i z niego wyjść,
więc już i tak złamałeś prawo :P.

BTW: samochody z asystentem parkowania mierzą te odległości :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-08-12 20:39:41
Autor: Bartłomiej Zieliński
Użytkownik PK napisał:
Ale żeby zmierzyć tę odległość musi zatrzymać samochód i z niego wyjść,
więc już i tak złamałeś prawo :P.

Niby tak, ale w razie napotkania patrolu można bronić się tym, że "właśnie okazało się iż brakuje ... centymetrów i przestawiam auto" ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2012-08-12 18:08:53
Autor: Shrek
On 2012-08-12 16:15, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik Shrek napisał:
Podobnie jak wyraźnie kierowcom sprawia wzorzec 1m przy wyprzedzaniu i
1,5 przy parkowaniu;)

A tu się nie zgodzę, po zaparkowaniu może wyciągnąć miarkę i sprawdzić
czy zostawił tyle ile trzeba.

Za późno:P

A jak nie ma miarki to są inne jednostki
miary, nie należące do układu SI ;-)

Ta.. Trzy lub pięć płyt chodnikowych;) Ale sa jeszcze 40 i przeklęta kostka;)

Shrek.

Data: 2012-08-12 20:22:13
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Shrek, Sun, 12 Aug 2012 18:08:53 +0200, pl.rec.rowery:
A jak nie ma miarki to są inne jednostki
miary, nie należące do układu SI ;-)

Ta.. Trzy lub pięć płyt chodnikowych;) Ale sa jeszcze 40 i przeklęta kostka;)

Kostka? NA DDR PARKUJĄ?! DZWONIĆ PO STRAŻ MIEJSKĄ!
;-)

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-12 19:21:19
Autor: Robert Ostrowski
Shrek <user@domain.invalid> napisał(a):
Podobnie jak wyraźnie kierowcom sprawia wzorzec 1m przy wyprzedzaniu i 1,5 przy parkowaniu;)

Shrek.

Nie koniecznie. Wystarczy wiedzieć, że pas ruchu ma co najmniej 2,5 m
szerokości więc jak rowerzysta jedzie po środku pasa to bezpieczne
wyprzedzanie może odbywać się tylko zjeżdżając całkowicie na pas sąsiedni.


--


Data: 2012-08-12 15:10:52
Autor: bans
W dniu 2012-08-11 22:33, Robert Ostrowski pisze:

Bo piłeś i sama ilość wypitego alkoholu daje pojęcie o stęzeniu alkoholu we
krwi. Tymczasem bez licznika ciężko zwykłemu człowiekowi jest określić czy się
jedzie z prędkością 8 czy 12 km/h.


Jak zwykle bredzisz.
mt po prostu walnął hiperbolę, zrozumiałą dla każdego, poza takimi panami Anatolami jak ty, którzy oczywiście od razu zaczynają dzielić włos na czworo.

Tobie trzeba pisać tak: "równie dobrze rowerzysta mógłby jeździć pijany, bo przecież nie musi mieć alkomatu i nie wie, czy przekroczył 0,2 promila (czy ile to tam jest teraz...)"


--
bans

Data: 2012-08-11 22:26:34
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
mt, Sat, 11 Aug 2012 20:22:51 +0200, pl.rec.rowery:
Pomysł głupi, ale akurat brak licznika nie jest żadnym wytłumaczeniem.

Brak licznika to jest ch*j. Ja się pytam - jak policjanci sprawdzają
prędkość rowerzystów? Bo suszyć to sobie mogą do woli - legalizacji na
rower żadna suszarka nie ma.
A co z biegaczami? Czy jogger może przekroczyć 10km/h biegnąć po chodniku?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-12 18:45:26
Autor: ...::QRT::...
Dnia Sat, 11 Aug 2012 22:26:34 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

mt, Sat, 11 Aug 2012 20:22:51 +0200, pl.rec.rowery:
Pomysł głupi, ale akurat brak licznika nie jest żadnym wytłumaczeniem.

Brak licznika to jest ch*j. Ja się pytam - jak policjanci sprawdzają
prędkość rowerzystów? Bo suszyć to sobie mogą do woli - legalizacji na
rower żadna suszarka nie ma.

to powiem szczerze też mnie najbardziej z tego wszystkiego interesuje. Od
września bede jezdzić tamtędy na basen to nie omieszkam sprawdzić jak to
wszystko bedzie działać :>

Data: 2012-08-12 07:48:57
Autor: Bartłomiej Zieliński
Użytkownik mt napisał:
Pomysł głupi, ale akurat brak licznika nie jest żadnym wytłumaczeniem.
Gdyby tak było, to mógłbyś jeździć nawalony jak stodoła czymkolwiek, bo
przecież nie ma obowiązku wyposażania pojazdów w homologowane alkomaty,
więc skąd miałbyś wiedzieć, że jesteś pijany?

No ale jeśli nie piłeś, to wiesz, że nie jesteś. Zresztą są jakieś tam orientacyjne przeliczniki dozwolonych promili na lampki wódki, kieliszki wina i kufle piwa. Natomiast organoleptycznie trudno będzie wyczuć, czy jedziesz 9, czy 11 km/h.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2012-08-11 22:27:46
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Robert Ostrowski, Sat, 11 Aug 2012 17:20:39 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
mbut <mbut@wp.pl> napisał(a):
Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

Na to Sąd orzeknie, że trzeba było zainstalować licznik rowerowy.

Sąd, przede wszystkim, nie ma prawa ukarać Cię mandatem, bo wynik
"suszenia" jest nielegalny.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-11 22:10:45
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
mbut, Sat, 11 Aug 2012 19:07:02 +0200, pl.rec.rowery:
Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

Nawet jeżeli masz licznik to nie masz żadnej pewności, że on wskazuje
poprawną prędkość. Chyba, że masz na niego legalizację i homologację, to
przepraszam.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-08-12 07:46:41
Autor: Bartłomiej Zieliński
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
Użytkownik mbut napisał:
Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a
jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

A nawet jeśli ma, to po pierwsze primo może mieć źle ustawioną wielkość koła, a po drugie primo licznik nie jest legalizowanym przyrządem pomiarowym i jego wskazanie ma wartość co najwyżej informacyjną.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2012-08-12 08:40:22
Autor: mt
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
W dniu 2012-08-12 07:46, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik mbut napisał:
Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a
jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

A nawet jeśli ma, to po pierwsze primo może mieć źle ustawioną wielkość
koła, a po drugie primo licznik nie jest legalizowanym przyrządem
pomiarowym i jego wskazanie ma wartość co najwyżej informacyjną.

Podobnie jak prędkościomierze w większości samochodów (pomijam tutaj dodatkowe prędkościomierze, drogomierze czy tachografy stosowane w niektórych pojazdach, mające świadectwo legalizacji GUM).


--
marcin

Data: 2012-08-12 15:06:29
Autor: bans
"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"
W dniu 2012-08-11 19:07, mbut pisze:

Nikt mi nie odpowiedział na pytanie: jak rowerzysta nie ma licznika a
jest wielu takich, to skąd on ma wiedzieć z jaką szybkością jedzie?.

Ja pierdykam, następny mózgowiec :/


--
bans

"Podstarzali pseudozawodowcy w lycrach"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona