Jeżeli nie pomyliłem się w podliczaniu, co zawsze jest możliwe, to wyniki są takie:

TAK - 17
NIE - 31

i to byłoby "na tyle".

Jerzy Olszewski wrote:

Jeżeli nie pomyliłem się w podliczaniu, co zawsze jest możliwe, to wyniki są takie:

TAK - 17
NIE - 31

i to byłoby "na tyle".

Szan.Panie Olszewski, ja oczywiscie TAK, chce by Pan tutaj pozostal.
Nie mam czasu na przepychanki ze Swinskimi Ryjami. jesli mi ktos nadepnie na
odcisk to sam potrafie zamachnac sie i w nos przypierdolic. Prosze jednak
zwrocic uwage na fakt, jaki ma tutaj miejsce od zarania tej grupy:
male kreatury, ludzie co nic nie wnosza i sa po prostu pasozytniczym robactwem grupy,
staraja sie dowartosciowac wlasnie poprzez krytykanctwo, wolanie o cenzure,
o trzymanie sie scisle tematu itp. Wez Pan i olej sikiem sinusoidalnym holote.
Pisz pan a kogo temat zainteresuje to sobie przeczyta i odpowie.

fatso

fatso <fatso60347@ntlworld.com> napisał(a):

Szan.Panie Olszewski, ja oczywiscie TAK, chce by Pan tutaj pozostal.
Nie mam czasu na przepychanki ze Swinskimi Ryjami. jesli mi ktos nadepnie na
odcisk to sam potrafie zamachnac sie i w nos przypierdolic. Prosze jednak
zwrocic uwage na fakt, jaki ma tutaj miejsce od zarania tej grupy:
male kreatury, ludzie co nic nie wnosza i sa po prostu pasozytniczym robactwem grupy,
staraja sie dowartosciowac wlasnie poprzez krytykanctwo, wolanie o cenzure,
o trzymanie sie scisle tematu itp. Wez Pan i olej sikiem sinusoidalnym holote.
Pisz pan a kogo temat zainteresuje to sobie przeczyta i odpowie.

fatso

Nie można tego lepiej ująć, proszę tylko Pana Olszewskiego,
żeby nie robił nic złosliwie bo tak odbieram te
codzienne kilka nowych tematów prasowych o stałej godzinie.


--

Użytkownik "azszxz" <azszxz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hdq4pe$og4$1inews.gazeta.pl...

Pisz pan a kogo temat zainteresuje to sobie przeczyta i odpowie.

Nie można tego lepiej ująć, proszę tylko Pana Olszewskiego,
żeby nie robił nic złosliwie bo tak odbieram te
codzienne kilka nowych tematów prasowych o stałej godzinie.

co wyście się teraz obudzili?
Honor się albo ma i dotrzymuje słowa, albo..... można zostać politykiem.
Jerzy jest już osobą wyraźnie zaangażowaną politycznie, co będzie dalej to zobaczymy.

deq <dwaqq@gazeta.pl> napisał(a): Honor się albo ma i dotrzymuje słowa, albo..... można zostać politykiem.
Jerzy jest już osobą wyraźnie zaangażowaną politycznie, co będzie dalej to zobaczymy. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Pech Jurka Olszewskiego polega na tym, że postawił on na politycznych
bankrutów J.Kaczyńskiego i o.Rydzyka.
Ale on w swoim zaślepieniu dalej nie może zrozumieć, że wyżej wymienieni
politycy zostali przez większość wyborców zostali odesłani do lamusa historii
ku przestrodze przyszłych pokoleń.


--

 XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Pech Jurka Olszewskiego polega na tym, że postawił on na politycznych
bankrutów J.Kaczyńskiego i o.Rydzyka.
Ale on w swoim zaślepieniu dalej nie może zrozumieć, że wyżej wymienieni
politycy zostali przez większość wyborców zostali odesłani do lamusa

historii

ku przestrodze przyszłych pokoleń.

Tu nie chodzi o to, na kogo stawia i czy polityka miesza sie z gielda. Chodzi o codzienne przeklejanie cytatow i tworzenie dzien w dzien tendencyjnych tematow stricte politycznych, co niewiele ma wspolnego z grupa i znacznie obniza komfort czytania. Proponowalem, aby wszystko zamknac w jednym poscie dziennie z dodatkiem [polityka] w temacie i po sprawie. Ale kolega prezentuje sposob postepowania i dojrzalosc wlasciwa dla swoich mentorow politycznych.

--

  XXL pisze:

deq <dwaqq@gazeta.pl> napisał(a): Honor się albo ma i dotrzymuje słowa, albo..... można zostać politykiem.
Jerzy jest już osobą wyraźnie zaangażowaną politycznie, co będzie dalej to zobaczymy. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Pech Jurka Olszewskiego polega na tym, że postawił on na politycznych
bankrutów J.Kaczyńskiego i o.Rydzyka.
Ale on w swoim zaślepieniu dalej nie może zrozumieć, że wyżej wymienieni
politycy zostali przez większość wyborców zostali odesłani do lamusa historii
ku przestrodze przyszłych pokoleń.

Mimo ze J.O. za tematy polityczne nienawidziłem, co też wyrażałem, to uważam, że nie należy poruszać jego tematu gdy go nie ma (lub gdy oświadczył, że pisać już nie będzie) - a więc nie należy obrabiać mu dupy.

Wróci, nie wróci, to wiem On sam, jednakże teraz jeśli nie ma zamiaru już pisać i odpowiadać to proponuję zakończyć tę dyskusję.

RM.