|
Data: 2010-03-13 04:32:03 |
Autor: Fieta |
Poduszki |
On 12 Mar, 12:25, krys <kr...@poczta.onet.pl> wrote:
Znacie może jakieś czary, żeby uszczelnić poduszki? Jakiś impregnat, albo
coś? Gubią pióra, jak ptaki na wiosnę, wkurza mnie to niemożebnie tym
bardziej, że nie kupiłam pierwszych z brzegu, tylko wybrane - wcześniejszy
zakup od tego producenta nie piórkuje.
Albo poleććcie DOBRE poduszki, takie, które po pół roku nie zamieniają się w
płaski kamień, trzymają fason i nie gubią piór.
Justyna.
moja babcia robila to tak: wysypywalismy zawartosc, a wsypy
nacieralismy od srodka woskiem, potem pierze/puch z powrotem do wora i
gotowe.
pewnie trzeba sie dowiedziec jaki wosk najlepszy.
pzdr, mf
|
|
|
Data: 2010-03-13 14:14:33 |
Autor: krys |
Poduszki |
Fieta wrote:
On 12 Mar, 12:25, krys <kr...@poczta.onet.pl> wrote:
Znacie może jakieś czary, żeby uszczelnić poduszki? Jakiś impregnat, albo
coś? Gubią pióra, jak ptaki na wiosnę, wkurza mnie to niemożebnie tym
bardziej, że nie kupiłam pierwszych z brzegu, tylko wybrane -
wcześniejszy zakup od tego producenta nie piórkuje.
Albo poleććcie DOBRE poduszki, takie, które po pół roku nie zamieniają
się w płaski kamień, trzymają fason i nie gubią piór.
Justyna.
moja babcia robila to tak: wysypywalismy zawartosc, a wsypy
nacieralismy od srodka woskiem, potem pierze/puch z powrotem do wora i
gotowe.
pewnie trzeba sie dowiedziec jaki wosk najlepszy.
O, to jest myśl. Ciekawe, czy to zadziałałoby bez prucia poduch, tylko po prostu kolejne natarte wsypy na poduszki nałożyć?
J.
|
|