Data: 2011-01-19 17:52:28 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
Witam,
1 października 2009 wszedłem do mieszkania nowokupionego. Tak nieszczęśliwie się stało, 8 października 2009, że trochę wody wyciekło w łazience z wanny i zalało sąsiada na kwotę wycenioną przez jego ubezpieczyciela na około 500zł. Sąsiad jest z gatunku wrednawych i nie zawiadomił mnie o tym, tylko wezwał sobie ubezpieczyciela swojego i dzisiaj dostałem wezwanie do zapłaty regresu. Ja ubezpieczenia wtedy jeszcze nie miałem. Ubezpieczenie wykupiłem 3 listopada 2009 i w mieszkaniu trwał remont. W wyniku remontu puścił gwint na kalafiorze i mieszkanie sąsiada zostało powtórnie zalane 5. listopada 2009 i dostałem dzisiaj wezwanie do zapłaty ~2500zł odszkodowania za powtórne zalanie. Wycena za drugie zalanie wynosi ~3000zł, przy czym odjęto już te ~500zł z pierwszej szkody, bo sąsiad nie remontował sufitu po pierwszym zalaniu. Teraz pytanie za 100 pktów: czy mam zapłacić te ~500zł? W końcu on tego nie remontował zanim była szkoda powtórna. Została mu ta wypłata odjęta od kolejnej wypłaty, więc jak rozumiem, została ona uznana za nienależną i ostatecznym odszkodowaniem było 3000zł za szkodę drugą, które mogę scedować na mojego ubezpieczyciela. Mam rację? Gdzie i jak mogę to rozeznać ostatecznie? -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-19 18:18:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:ih74sd$etf$1news.onet.pl...
Witam, Sąsiadowi przysługuje od Ciebie odszkodowanie w kwocie 3.000 zł. 2.500 zł pokryje ubezpieczenie, zaś Ty musisz zapłacić 500 zł, bo wówczas nie miałeś ubezpieczenia. Nie widzę niczego wrednego w tym, ze sąsiad mając ubezpieczenie nie chciał się z Tobą "procesować" i po prostu skorzystał z ubezpieczenia. |
|
Data: 2011-01-19 18:35:45 | |
Autor: cyklista | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³:
S±siadowi przys³uguje od Ciebie odszkodowanie w kwocie 3.000 z³. 2.500 Jak s±siad wola³ skorzystaæ ze swojego ubezpieczenia ni¿ wezwaæ winnego do naprawienia szkody to ja nie widzê powodu dla którego mia³bym p³aciæ cokolwiek, bez zobaczenia szkody, jej wyceny, mo¿liwo¶ci naprawy itd. |
|
Data: 2011-01-19 14:41:31 | |
Autor: witek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
On 1/19/2011 11:35 AM, cyklista wrote:
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³: a s±siad nie ma obowi±zku korzystania z twoich us³ug, ani wzywac cie do naprawy szkody. Jak kwestionujesz koszty i zakres uszkodzen to miejscem do rozstrzygniecia tego jest s±d. Nie bed± mieli dowodów to przegraj±. |
|
Data: 2011-01-20 13:40:19 | |
Autor: cyklista | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik witek napisa³:
On 1/19/2011 11:35 AM, cyklista wrote: oczywi¶cie ¿e tak, i nara¿aj± siê te¿ na zarzuty powiêkszenia szkody, kwestionowanie kosztorysu itd., po prostu na d³ug± sprawê s±dow± któr± niekoniecznie musz± wygraæ. Pozostaje wtedy zawsze problem z podstawowym dowodem: kto spowodowa³ uszkodzenie, bo to niekoniecznie musia³ byæ s±siad bezpo¶rednio z góry a mo¿e taki piêtro wy¿ej, ja oczywi¶cie bêdê twierdzi³ ¿e u mnie nie by³o ¿adnego problemu z przeciekami a poniewa¿ i tak robi³em remont to nie przejmowa³em siê plamami na suficiue i pod³odze, po remoncie ¿adne nowe siê nie pojawi³y wtedy sprawa zaczyna siê ci±gn±æ jeszcze d³u¿ej i jej wynik jest coraz bardziej niepewny, |
|
Data: 2011-01-19 21:29:18 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik "cyklista" <cyklista@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4d372199$0$2445$65785112news.neostrada.pl...
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³: S±siadowi przys³uguje od Ciebie odszkodowanie w kwocie 3.000 z³. 2.500Jak s±siad wola³ skorzystaæ ze swojego ubezpieczenia ni¿ wezwaæ winnego do naprawienia szkody to ja nie widzê powodu dla którego mia³bym p³aciæ cokolwiek, bez zobaczenia szkody, jej wyceny, mo¿liwo¶ci naprawy itd. Rzecz w tym, ze Twoja czy moja opinia w tej materii nie ma znaczenia. Liczy siê ewentualnie opinia s±du, który obejrzy dokumentacjê. |
|
Data: 2011-01-19 18:38:54 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
W dniu 19.01.2011 18:18, Robert Tomasik pisze:
Sąsiadowi przysługuje od Ciebie odszkodowanie w kwocie 3.000 zł. 2.500 Ale on tego nie naprawił i nowe zalanie pokryło stare. Nie widzę niczego wrednego w tym, ze sąsiad mając Wredny to on jest tak sobie z definicji. Pisze różne donosy do spółdzielni, prowadzi odwieczne wojny z sąsiadami (np. jego żona przyleciała w listopadzie 2010 z pretensjami kiedy skończę remont, a ja remont skończyłem w grudniu 2009. Lata temu przykładowo jak zabudowywali korytarz z sąsiadem, oskarżył sąsiada, że ten przekupił jego robotników, żeby zbudowali mur na 5cm z korzyścią dla tegoż sąsiada właśnie (zbudowali tak, bo tak krzywawo już była ścianka na korytarzu i polecieli tak, żeby się zeszły) i rozburzał to i przesuwał, żeby odzyskać te 5cm). Ostatnio ktoś ciągle chodzi po moim piętrze (tylko ja tam mieszkam), a z korytarza skradziono mi stare krzesło do siadania i zakładania butów. Ponieważ na innych piętrach stoją kwiaty, stoliki itepe i nie giną, to sądzę, że to jego złośliwość. Zresztą wywiesiłem na tablicy ogłoszeń kartę z prośbą o oddanie krzesła (bez wskazania personalnie jego), to zniknęła wieczorem, w porze jego powrotu z pracy. Jakby krzesło ukradł żul, to by kartki nie zrywał. Ale oczywiście jak on pali na klatce oraz balkonie i smród jego dymu wpada mi do mieszkania to już mu nie przeszkadza. Ale to tak towarzysko.... nie chciał się z Tobą "procesować" i po prostu skorzystał Nie nie chciał procesować (ja bym mu to wymalował), tylko chciał zarobić. 3000zł za malowanie kawałka sufitu to niezły zarobek. Mnie już nieraz sąsiedzi zalewali i nawet kasy nie chciałem od nich z ubezpieczenia, a jakby co, to bym spytał gościa czy ma ubezpieczenie zanim bym zgłosił szkodę. A ja się dowiaduję po 1,5 roku, że zgłosił. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-19 19:27:18 | |
Autor: meepmeep | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
Nie nie chciał procesować (ja bym mu to wymalował), tylko chciał hihihhihi ja mieszkam pod wynajmowanym mieszkaniem cięgle byłem i jestem zalewany przez kolejnych najemców, w końcu ubezpieczyłem mieszkanie i zbieram kasę miałbym chodzić i prosić się o malowanie? smiechu warte... |
|
Data: 2011-01-19 20:00:51 | |
Autor: cyklista | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik meepmeep napisa³:
Nie prosiæ tylko wystosowaæ stosowne ¿±danie, a potem dopiero korzystaæ z ubezpieczenia i regresu. Inaczej to ka¿da ubezpieczalnia mog³aby regresowaæ dowolne szkody od ka¿dego pod pozorem wyp³aty odszkodowania za fikcyjn± szkodê. |
|
Data: 2011-01-19 14:46:12 | |
Autor: witek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
On 1/19/2011 1:00 PM, cyklista wrote:
bo? To nie jego biznes. Nastepnym razem jak zalejesz s±siada ty id¼ do niego zanim on pójdzie do ubezpieczalni. |
|
Data: 2011-01-19 22:24:00 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
W dniu 19.01.2011 21:46, witek pisze:
Nastepnym razem jak zalejesz s±siada ty id¼ do niego zanim on pójdzie do A sk±d ja mam wiedzieæ, ¿e go zala³em? Kiedy¶ mi siê wiadro wywróci³o przy myciu pod³ogi. Szybko polecia³em po szmatê i zacz±³em sprz±taæ. A tu leci s±siadka z do³u (inna, ta co obok tamtego ³osia mieszka), ¿e jej siê woda leje po ¿yrandolu. Jakby nie przylecia³a, to bym by³ przekonany, ¿e nie zd±¿y³o jej naciec. Ale s±siadka by³a normalna, ja przeprosi³em i obieca³em odmalowaæ ten kawa³ek sufitu, ale s±siad machn±³ rêk±. Tutaj siê dowiedzia³em z wezwania po pó³tora roku, ¿e mu zala³o niby na 3kz³. W mieszkaniu u niego by³em, biedne bardzo jest. Sufit tylko bielony... No ale na wycenie s± jakie¶ magiczne zabiegi na tym suficie, potem te¿ sprz±tanie profesjonalne po malowaniu ca³ego mieszkania, mycie okien, drzwi itp. W wakacje se sam malowa³em mieszkanie i nawet pod³ogi nie musia³em specjalnie myæ ca³ej, wystarczy³o przetrzeæ miejscowo, a ju¿ ¿ebym ca³e okna i drzwi ochlapa³ i wymaga³ profesjonalnego sprz±tania.... Ale go¶ciu sobie zafundowa³ 3kz³ odszkodowania, a wyda³ 200z³ max na remont.... Niestety s± ludzie i ludzie... A z innych opowie¶ci o s±siedzie: Przychodzê kiedy¶ do domu ko³o 18. Lato, jasno, wiêc postanowi³em na balkonie zamocowaæ tak± os³onê na wiatr (przeplatane pomiêdzy szczeblami). Wiêc trochê stuka³o. S±siadka wylecia³a na swój balkon wrzeszcz±c ,,jak ja ci tam zaraz przyjdê'', a potem siê dar³a do mê¿a do ¶rodka ,,z roboty wróci³ i siê t³ucze na balkonie''. Ogólnie obserwacja takiej choroby psychicznej mo¿e siê wydawaæ momentami nawet zabawna, ale to generalnie s± jednostki aspo³eczne. -- Przemys³aw Adam ¦miejek S³owo cia³em siê sta³o i zamieszka³o w¶ród nas, i ujrzeli¶my chwa³ê Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-20 02:10:24 | |
Autor: mvoicem | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
(19.01.2011 18:38), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Nie nie chciał procesować (ja bym mu to wymalował), tylko chciał ale to tak jakbyś miał pretensję o to że ktoś skorzystał ze swojego AC samochodowego, zanim się dogadywać ze sprawcą wypadku. p. m. |
|
Data: 2011-01-20 07:36:20 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
W dniu 20.01.2011 02:10, mvoicem pisze:
ale to tak jakbyś miał pretensję o to że ktoś skorzystał ze swojego AC No niby prawnie OK, ale z ludzkiego punktu widzenia wredne, bo ma mam 3kzł do płacenia. A pomalowanie kawała sufitu to dużo mniej tak naprawdę. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-20 12:48:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
On Thu, 20 Jan 2011, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
No niby prawnie OK, ale z ludzkiego punktu widzenia wredne, bo ma mam Jest pytanie, za co s±siad wzi±³ odszkodowanie. Bo mo¿e nie za pomalowanie, lecz np. wymianê tynku - a wtedy dobrze by by³o to wiedzieæ. Tak "na za¶", na wypadek "powtórki", oczywi¶cie przy za³o¿eniu ze tej wymiany *nie* zrobi³. A co do formy to trudno - faktycznie poszkodowany ma wybór czy ¿adaæ "naprawienia" czy odszkodowania (363 KC) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-01-20 13:46:56 | |
Autor: cyklista | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news napisa³:
On Thu, 20 Jan 2011, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote: Problem nie jest w tym ¿e chce odszkodowania, tylko ¿e zg³asza siê po nie po 1,5 roku od zdarzenia i sprawca szkody nie jest w stanie oceniæ jej rozmiaru i rzeczywistej poniesionej straty ps. wiem, s±d mo¿e to oceniæ, wiêc pozostaje tylko odmówiæ zap³aty i czekaæ na sprawê s±dow±, opinie bieg³ych itd przez parê lat |
|
Data: 2011-01-20 14:03:24 | |
Autor: mvoicem | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
(20.01.2011 07:36), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 20.01.2011 02:10, mvoicem pisze: Ale możesz te 3kpln kwestionować. Czy domagającym się zapłaty będzie sąsiad czy ubezpieczyciel. A pomalowanie kawała sufitu to dużo mniej tak naprawdę. Wydaje mi się że masz rację, dlatego też nie płać, odpowiedz że twoim zdaniem szkoda jest warta o wiele mniej, ubezpieczyciel będzie się sądzić lub nie. Jak się będzie sądzić - wygrasz lub nie :). p. m. |
|
Data: 2011-01-22 12:14:00 | |
Autor: D±browski | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
U¿ytkownik "Przemys³aw Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ih77jf$o24$1news.onet.pl...
Dziêkujê Ci za ten opis. Zastanawia³em siê w³a¶nie czy nie sprzedaæ domku i na staro¶æ do bloku siê nie przeprowadziæ, bo domek to konieczno¶æ zadbania o opa³, o wywóz popio³u i ¶mieci, tak¿e konieczno¶æ sprz±tania i od¶nie¿ania chodnika miejskiego przy posesji a mieszkanie w bloku to czysto, ciep³o, przyjemnie i ¿adnych obowi±zków na rzecz miasta. Ale po tym co przeczyta³em w twoim opisie ¿ycia w bloku to chyba jednak zostanê w domku :-) |
|
Data: 2011-01-20 13:44:42 | |
Autor: Dominika Widawska | |
Podwójna szkoda - zalanie mieszkania | |
W dniu 2011-01-19 17:52, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam, Pytanie, czy Ty pamiętasz i potwierdzasz, że 8.X.2009 trochę wody wyciekło? Bo równie dobrze mogło to być 28.IX.2009 np. I wcale nie z Twojej wanny tylko np. po pionie CO? (Sąsiedzi z Ip. mieli potop w łazience spowodowany przez wodę z pionu CO, która płynęła z IVp. Nim namierzyliśmy rzeczywiste nomen omen źródło, łazienka na IIp. trochę została zdemolowana w poszukiwaniu przyczyn.) D. |