Data: 2010-01-18 14:03:13 | |
Autor: Radarro | |
Podwójne uderzenie | |
Tym razem ubezpieczalnia jest inna :) Leee, my¶lelem,ze bedzie o starym filmie z J.C van Damme - double impact :) Kolega wyżej juz Ci temat konkretnie wyklarowal. Teraz decyzja pozostaje w kwestii moralnosci Twojego znajomka :) Wiadomo, burdel maja wszedzie, szczegolnie ze w tym okresie takich przypadkow sporo. Zależy jaki ubezpieczyciel, ale WYDAJE mi sie ze gdzies na ktoryms etapie ten temat moglby wyplynac na wierzch. Niby ubepieczycel musialby udowodnic, ze pierwsza szkoda nie zostala naprawiona przed powstaniem drugiej, ale cos mi sie zdaje ze to gosc poszkodowany musialby sie tlumaczyc, jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej stluczki? ) -- |
|
Data: 2010-01-18 15:14:40 | |
Autor: Robert_J | |
Podwójne uderzenie | |
...jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac Dostał już odszkodowanie, więc pewnie czasu upłynęlo wystarczaj±co dużo, aby auto naprawić :-)) |
|
Data: 2010-01-18 14:26:42 | |
Autor: Jacek Kalinski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
W artykule <hj1qck$koo$1@inews.gazeta.pl>, Robert_J napisał(a):
...jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac Skoro zd±żył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest w stanie je przedłożyć na pro¶bę, nieprawdaż? :) Jacek |
|
Data: 2010-01-18 15:32:33 | |
Autor: Jarek Pudelko | |
Podwójne uderzenie | |
W dniu 2010-01-18 15:26, Jacek Kalinski pisze:
Skoro zd±żył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest Niekoniecznie. Ja np. sam sobie kleilem, szpachlowalem i malowalem zderzak po uderzeniu z tylu i rachunkow bym nie mial ;P -- jarek |
|
Data: 2010-01-18 15:35:11 | |
Autor: krzysiek82 | |
Podwójne uderzenie | |
Jacek Kalinski pisze:
Skoro zd±żył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest mógł naprawiać sam :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-01-18 15:35:33 | |
Autor: Tomek | |
Podwójne uderzenie | |
Skoro zd±żył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest nie ma obowiazku trzymania faktur - ubezpieczenie wyplacone, auto naprawione, faktura moze nawet i byla, ale niepotrzebna, wiec zutylizowal. -- Tomek |
|
Data: 2010-01-18 16:39:32 | |
Autor: J.F. | |
Podwójne uderzenie | |
Użytkownik "Tomek" <apis22@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj1rka$na4$1news.onet.pl...
Skoro zd±żył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest Ale wystawca ma obowiazek przez 5 lat trzymac :-) J. |
|
Data: 2010-01-18 16:43:19 | |
Autor: Lewis | |
Podwójne uderzenie | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj1vba$1qn$1news.onet.pl...
Użytkownik "Tomek" <apis22@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj1rka$na4$1news.onet.pl... Ale jak ubezpieczenie nie było rozliczane bezgotówkowo to równie dobrze mógł to zrobić sam w garaży za pomoca młotka i kielni, nikt mu nie nakazuje robić tego w autoryzowanym serwisie. Jak po wycenie klient jest zadowolony to ubezpieczyciell dalej ma gdzie¶ co klient zrobi z autem, może nawet wogóle nie naprawiać i sprzedac uszkodzone. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-01-18 15:20:32 | |
Autor: Darek. | |
Podwójne uderzenie | |
pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej stluczki? ) Prawie 3 tygodnie. Natomiast ciekawe co w przypadku gdyby to była akurat ta sama ubezpieczalnia. Przeciez przez tyle czasu to juz spokojnie mozna naprawić szkode. Mog± ż±dać rachunków do wgl±du chyba... Pozdrawiam - Darek. |
|
Data: 2010-01-18 20:28:52 | |
Autor: Czabu | |
Podwójne uderzenie | |
Użytkownik "Darek." <news-gazeta@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj1qnj$m47$1inews.gazeta.pl... pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej stluczki? ) Ż±dać mog±, ale Ty nie musisz im nic pokazywać. Akurat jestem w temacie, bo jestem na etapie walki o dopłatę zaniżonego odszkodowania i co nieco poczytałem. Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy. Problemem może być tylko udowodnienie, że naprawa została wykonana i na tej podstawie drugie odszkodowania powinno być adekwatnie wyższe. W tym wypadku faktura/rachunek byłaby pomocna, ale jej brak nie powinien przes±dzać o sprawie. Pozdrawiam Czabu |
|
Data: 2010-01-18 22:52:55 | |
Autor: peter | |
Podwójne uderzenie | |
Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy. jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc wjechal mi w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto. |
|
Data: 2010-01-18 23:55:20 | |
Autor: Grzegorz Mazur | |
Podwójne uderzenie | |
"peter" <abc@FAKE.pl> wrote in message news:hj2lb6$3po$1news.onet.pl...
Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy. 1. Znajdujesz warsztat, który zrobi Ci to taniej niż ASO (za kwotę X). 2. Piszesz do TU, że w ¶wietle tej wyceny (2600), to Ty poprosisz o bezgotówkowe załatwienie naprawy z ASO (tu podać nazwę ASO) za kwotę 5500 netto. Je¶li PZU, przypomnieć że nie maj± prawa oddać Ci kasy netto, tylko musz± brutto. 3. Je¶li TU chce negocjować, a Ty chcesz zarobić, umówić się na kwotę Y większ± od kwoty X o tyle, na ile wyceniasz "straty moralne" wynikaj±ce z naprawy poza ASO. 4. Je¶li TU nie chce negocjować, pojechać do ASO i zostawić im auto z kompletem informacji o szkodzie. 99% ASO załatwia wszystkie formalno¶ci (albo prawie wszystkie). Pamiętaj - odpowiedzialno¶ć TU z tytułu ubezpieczenia OC jest zawsze do wysoko¶ci poniesionych przez Ciebie strat (chyba, że przekraczaj± sumę gwarancyjn±, ale chyba tutaj tak nie jest ;D). I nie ważne, co oni sobie tam wydłubi± - je¶li ASO powiedziało inaczej, to niech z nimi negocjuje. Prawo raczej jest po Twojej stronie. Pozdrawiam, G. |
|
Data: 2010-01-19 00:16:58 | |
Autor: peter | |
Podwójne uderzenie | |
1. Znajdujesz warsztat, który zrobi Ci to taniej niż ASO (za kwotę X). troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz ono dla mnie wlasciwie jest nieuszkodzone :) chodzi mi tylko o to zeby wyplacili tyle ile sie nalezy a nie jakies urealnienie -60%. |
|
Data: 2010-01-19 09:39:07 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
On 2010-01-18, peter <abc@FAKE.pl> wrote:
troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz ono dla mnie wlasciwie jest nieuszkodzone :)^^^^^^^^^^^^^^^^^^ chodzi mi tylko o to zeby wyplacili tyle ile sie nalezy a nie jakies urealnienie -60%. W ¶wietle tego co sam piszesz wła¶ciwie nic Ci się nie należy. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-19 10:53:24 | |
Autor: Robert_J | |
Podwójne uderzenie | |
W ¶wietle tego co sam piszesz wła¶ciwie nic Ci się nie należy. A to niby dlaczego? |
|
Data: 2010-01-19 11:31:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
On 2010-01-19, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:
W ¶wietle tego co sam piszesz wła¶ciwie nic Ci się nie należy. Bo nie poniósł szkody. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-19 12:14:36 | |
Autor: peter | |
Podwójne uderzenie | |
Bo nie poniósł szkody. rotfl |
|
Data: 2010-01-19 13:02:59 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
peter wrote:
troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie akcje potem wszyscy płacą wyższe składki, bo ich wysokość nie bierze się przecież znikąd. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 15:47:27 | |
Autor: peter | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie no... zlodziej jestem, nie? |
|
Data: 2010-01-19 15:39:11 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
peter wrote:
Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie Bardziej cwaniak. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 17:39:33 | |
Autor: peter | |
PodwĂłjne uderzenie | |
no... zlodziej jestem, nie? za to ty jestes frajer ze godzisz sie na zamienniki |
|
Data: 2010-01-20 21:04:13 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
peter wrote:
no... zlodziej jestem, nie? Tak to sobie tłumacz. Ja się godzę na uczciwe zadośćuczynienie, nie staram się dorabiać sobie na ubezpieczeniu kosztem innych ubezpieczonych. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 12:36:21 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Podwójne uderzenie | |
Grzegorz Mazur pisze:
Pamiętaj - odpowiedzialno¶ć TU z tytułu ubezpieczenia OC jest zawsze do wysoko¶ci poniesionych przez Ciebie strat (chyba, że przekraczaj± sumę gwarancyjn±, ale chyba tutaj tak nie jest ;D) A górnym ograniczeniem wysoko¶ci strat, dodajmy, jest 100% warto¶ci pojazdu przed kolizj±. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2010-01-19 12:43:55 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Podwójne uderzenie | |
Grzegorz Mazur pisze:
Pamiętaj - odpowiedzialno¶ć TU z tytułu ubezpieczenia OC jest zawsze do wysoko¶ci poniesionych przez Ciebie strat Hmm. A co rozumiesz "do wysoko¶ci"? Bo zwykle znaczy to "nie więcej niż". Na przykład starata na 1000 zł, a wypłac± 50 i powiedz± że jest ok, bo to... nie więcej niż strata? :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2010-01-19 03:51:21 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
peter wrote:
jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc Dlaczego uważasz, ze wycena ASO to akurat kwota "pełna", a nie znacznie "zawyżona"? -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 12:15:46 | |
Autor: peter | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Dlaczego uważasz, ze wycena ASO to akurat kwota "pełna", a nie znacznie w dupie to mam czy jest zawyzona. to sa ich ceny i tyle mnie kosztuja czesci jesli chce je kupic. |
|
Data: 2010-01-19 12:33:29 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
peter wrote:
Dlaczego uważasz, ze wycena ASO to akurat kwota "pełna", a nie znacznie Ktoś Ci każe w ASO kupować albo może jest to gdzieś umocowane ustawowo? -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 13:45:28 | |
Autor: Lewis | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b55a699$1news.home.net.pl...
peter wrote: Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jakąkolwiek inną część, niepochodzącą z autoryzowanego serwisu, mogę zginąć w wypadku. Takie wytłumaczenie wystarczy? Mam do tego święte prawo. Oczywiście przykład wyssany z palca ale o swoje należy walczyć! -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-01-19 14:50:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
On 2010-01-19, Lewis <lewisa@poczta.onet.pl> wrote:
Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne Ľródło oryginalnych czę¶ci, nie chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jak±kolwiek inn± czę¶ć, niepochodz±c± z autoryzowanego serwisu, mogę zgin±ć w wypadku. Oczywiscie, że masz prawo mieć fobię. Ale niekoniecznie inni maj± mieć obowi±zek zrzucania się na jej koszty... Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-19 16:09:56 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
Lewis wrote:
Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie Fobie leczy się u lekarza, a nie u ubezpieczyciela. Oczywiście przykład wyssany z palca ale o swoje należy walczyć! O jakie "swoje"? Przecież w ten sposób nie zabierasz ubezpieczycielowi tylko innym ubezpieczonym. Ubezpieczyciel i tak ustali składkę na takim poziomie, ze wyjdzie na swoje. Nie widzę nic pozytywnego w tym, ze wszyscy ubezpieczeni zrzucają się na grupę cwaniaków, którzy starają się zawyżyć, a nieraz i wyłudzić odszkodowanie. Celem ubezpieczenia jest naprawienie szkody, a nie wypłacanie cwaniakom premii z sufitu. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 17:21:33 | |
Autor: Lewis | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b55d954$1news.home.net.pl...
Lewis wrote: OIDP gdzieś był zapis ze ubezpieczyciel ma pokryć koszty doprowadzenia auta do stanu przed wypadkiem. Czyli jak były oryginalne częsci to takie mają być, a nie zamiennik za 25% ceny oryginału. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-01-19 09:52:11 | |
Autor: Czabu | |
Podwójne uderzenie | |
Użytkownik "peter" <abc@FAKE.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hj2lb6$3po$1news.onet.pl... jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc wjechal mi w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto. Napiszę, jak mi się uda wygrać. Na razie jestem na etapie złożenia odwołania wraz z kosztorysem niezależnego rzeczoznawcy i czekam na ich decyzję. W necie jest bardzo dużo informacji na ten temat, ł±cznie z konkretnymi paragrafami, wyrokami SN i wzorcami odwołań. Ja się uparłem i jestem gotowy i¶ć do s±du. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Pozdrawiam Czabu |
|
Data: 2010-01-19 09:37:25 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
On 2010-01-18, Czabu <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> wrote:
Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy. Za to musisz udowodnić, że poniosłe¶ szkodę. Wyci±ganie drugi raz kasy za ten sam zniszczony reflektor/zderzak/etc to oszustwo. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-19 11:02:32 | |
Autor: Robert_J | |
Podwójne uderzenie | |
Za to musisz udowodnić, że poniosłe¶ szkodę. Wyci±ganie drugi raz kasy Podobnie można nazwać niektóre powszechnie stosowane przez TU praktyki. Np. uszkodzisz w aucie koło na dziurze, rozwalona opona i alufelga. Trzeba trafu że już nieprodukowane i nie ma sk±d kupić takich samych. TU wypłaca Ci kasę za jedn±, a TY masz się martwić sk±d takie same wytrzasn±ć. To uczciwe? Niech zabieraj± sobie drugi zestaw, a poszkodowanemu wypłac± za dwa. Inaczej jak ma zrobić żeby auto było sprawne technicznie? Trzy opony takie a jedna siaka? A tak to dostaniesz odszkodowanie za jedno koło, ale i tak musisz kupić najmniej dwa nowe... Albo w stłuczce rozbijasz reflektor. TU wycenia go na np. 1000 zł, ale że nie jest już nowy potr±ca amortyzację 50% (czasem nawet więcej). Tylko sk±d teraz wzi±ć taki sfatygowany żeby oba ¶wieciły tak samo? Najczę¶ciej musisz kupić oba nowe. To jest uczciwe? Dostałe¶ 500 zł, ale wydać musisz dwa, trzy razy tyle żeby doprowadzić auto do porz±dku... Nie pisz więc o uczciwo¶ci bo akurat w przypadku TU to pojęcie czysto teoretyczne ;-)) |
|
Data: 2010-01-19 11:32:36 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
PodwĂłjne uderzenie | |
On 2010-01-19, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:
Za to musisz udowodnić, że poniosłe¶ szkodę. Wyci±ganie drugi raz kasy Oczywi¶cie. [ciach przykłady] Nie pisz więc o uczciwo¶ci bo akurat w przypadku TU to pojęcie czysto teoretyczne ;-)) Nie pisz o uczciwo¶ci TU, skoro klienci ich próbuj± oszukać ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-19 12:44:57 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
Robert_J wrote:
Podobnie można nazwać niektóre powszechnie stosowane przez TU praktyki. Raczej nie, oni nie są głupi, po za tym co ma jedno do drugiego? Np. uszkodzisz w aucie koło na dziurze, rozwalona opona i alufelga. Oszustwem nie jest, a wzięcie odszkodowania za uszkodzone auto jak za sprawne jest nim bez wątpienia. Niech zabierają sobie drugi zestaw, a Mam wrażenie, ze jest raczej odwrotnie. Połowa osób strasznie się pieni podając argumenty jak wyżej żeby dostać np. 1000 zł za dwa nowe reflektory, bo inaczej się "nie da" i jest strasznie "niebezpiecznie", a potem i tak kupią jedną używkę na allegro za 100 zł, a resztę wydadzą na wódkę. Nie pisz więc o uczciwości bo akurat w przypadku TU to pojęcie czysto Od potocznie rozumianej nieuczciwości, do oszustwa w myśl ustawy jest często droga daleka... -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 13:51:14 | |
Autor: Lewis | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b55a949news.home.net.pl...
Robert_J wrote: To życzę Ci abyś kiedykolwiek mając jakieś własne auto zasmakował takiej sytuacji, zobaczymy jak uszkodzisz felgę która jest w zasadzie unikatem, ubezpieczalnia wypłaci 40% wartości bo felga ma XXlat a reszta nie będzie ich interesować. Niech zabierają sobie drugi zestaw, aMam wrażenie, ze jest raczej odwrotnie. Połowa osób strasznie się pieni 90% ludzi tak zrobi a znajdzie sie człowiek który swoje auto i swoje bezpieczeńśtwo stawia na 1 miejscu i wymieni oba reflektory na takie po 1000zł i będzie na tym stratny 1500zł -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) |
|
Data: 2010-01-19 16:05:21 | |
Autor: to | |
Podwójne uderzenie | |
Lewis wrote:
To życzę Ci abyś kiedykolwiek mając jakieś własne auto zasmakował takiej Dzięki za życzenia, ale nie rozmawiamy o tym, czy by mi się to podobało, czy nie, ale czy jest oszustwem, czy nie. 90% ludzi tak zrobi a znajdzie sie człowiek który swoje auto i swoje No i trudno, póki OC jest obowiązkowe to powinno być skonfigurowane z myślą o większości, a nie o jakichś wyjątkowych przypadkach. Jeśli ktoś ma unikatowe auto albo traktuje je jak członka rodziny to może się zawsze doubezpieczyć. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-19 17:18:53 | |
Autor: Lewis | |
PodwĂłjne uderzenie | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b55d841$1news.home.net.pl...
Lewis wrote: Czylli ktoś może sobie jeździć padaką tłuc samochody za grube pieniądze a poszkodowani mają być startni na każdej stłucze nie z ich winy? Piękny kraj. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;) |
|