|
Data: 2011-01-14 12:35:22 |
Autor: WW |
Podział MAKowego tortu |
Witam
Rosja opublikowała raport o katastrofie.
Liczył ponad 200 stron.
Już po kilku chwilach wszyscy mieli na ten temat swoje zdanie, nawet reporterzy pytali ludzi na ulicach. Wszelkiej masci "specjaliści" analizowali raport i dochodzili do wniosków zgodnych z oczekiwaniem zamawiających analizy. Wszystko oczywiście na wizji.
Nie jestem najgłupszy, ale przeczytanie i przeanalizowanie 200 stronicowego skryptu zabierało mi kilka dni a nie godzin.
Śmiem twierdzić, że nikt z wypowiadających się polityków a już na pewno przechodniów na ulicach, tego raportu nie przeczytał i nie przeanalizował.
I to jest właśnie nasze polskie piekiełko.
Wszyscy mówią o czymś, czego nie wiedzą/widzieli/analizowali.
Państwo szczęśliwych przygłupów.
Pozdrawiam
WW
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem.
|
|
|
Data: 2011-01-14 12:57:47 |
Autor: dK |
Podział MAKowego tortu |
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:igpce3$jj5$1node1.news.atman.pl...
Witam
Rosja opublikowała raport o katastrofie.
Liczył ponad 200 stron.
Już po kilku chwilach wszyscy mieli na ten temat swoje zdanie, nawet reporterzy pytali ludzi na ulicach. Wszelkiej masci "specjaliści" analizowali raport i dochodzili do wniosków zgodnych z oczekiwaniem zamawiających analizy. Wszystko oczywiście na wizji.
Nie jestem najgłupszy, ale przeczytanie i przeanalizowanie 200 stronicowego skryptu zabierało mi kilka dni a nie godzin.
Śmiem twierdzić, że nikt z wypowiadających się polityków a już na pewno przechodniów na ulicach, tego raportu nie przeczytał i nie przeanalizował.
I to jest właśnie nasze polskie piekiełko.
Wszyscy mówią o czymś, czego nie wiedzą/widzieli/analizowali.
Państwo szczęśliwych przygłupów.
Pozdrawiam
WW
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem.
Otóż to.
Jeszcze mogę rozumieć wtajemniczonych, którzy mieli dostęp do wersji wczesniejszej tej 75 stronicowej.
Przeczytanie i taka wstępna pobieżna analiza oryginału zajęła mi całe popołudnie. Pozwala tom dopiero mieć jakieś wstępne pojęcie o dokumencie i jego wiarygodności. Wczoraj przeczytałem też ten polski raport. Jestem przerażony, że polskie państwo zdecydowało się przekazać taki bubel. Jestem też pełen podziwu dla MAK-u, że nie wykorzystał nawet propagandowo tego pasztetu, choć mógł pokazać całemu światu ten nasz polski "profesjonalizm" i już rzeczywiście definitywnie zamknąć nam pyszczek.
dK
|
|
|
Data: 2011-01-14 18:21:40 |
Autor: jadrys |
Podział MAKowego tortu |
W dniu 2011-01-14 12:35, WW pisze:
Witam
Rosja opublikowała raport o katastrofie.
Liczył ponad 200 stron.
Już po kilku chwilach wszyscy mieli na ten temat swoje zdanie, nawet reporterzy pytali ludzi na ulicach. Wszelkiej masci "specjaliści" analizowali raport i dochodzili do wniosków zgodnych z oczekiwaniem zamawiających analizy. Wszystko oczywiście na wizji.
Nie jestem najgłupszy, ale przeczytanie i przeanalizowanie 200 stronicowego skryptu zabierało mi kilka dni a nie godzin.
Śmiem twierdzić, że nikt z wypowiadających się polityków a już na pewno przechodniów na ulicach, tego raportu nie przeczytał i nie przeanalizował.
I to jest właśnie nasze polskie piekiełko.
Wszyscy mówią o czymś, czego nie wiedzą/widzieli/analizowali.
Państwo szczęśliwych przygłupów.
Pozdrawiam
WW
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem.
Raczej analizujmy przyczyny i skutek tego zamachu a nie komentujmy tego bełkotu, choćby był nawet na tysiącu stron spisany.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
Data: 2011-01-14 19:08:26 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Podział MAKowego tortu |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:igq0ne$699$1news.onet.pl...
W dniu 2011-01-14 12:35, WW pisze:
Witam
Rosja opublikowała raport o katastrofie.
Liczył ponad 200 stron.
Już po kilku chwilach wszyscy mieli na ten temat swoje zdanie, nawet reporterzy pytali ludzi na ulicach. Wszelkiej masci "specjaliści" analizowali raport i dochodzili do wniosków zgodnych z oczekiwaniem zamawiających analizy. Wszystko oczywiście na wizji.
Nie jestem najgłupszy, ale przeczytanie i przeanalizowanie 200 stronicowego skryptu zabierało mi kilka dni a nie godzin.
Śmiem twierdzić, że nikt z wypowiadających się polityków a już na pewno przechodniów na ulicach, tego raportu nie przeczytał i nie przeanalizował.
I to jest właśnie nasze polskie piekiełko.
Wszyscy mówią o czymś, czego nie wiedzą/widzieli/analizowali.
Państwo szczęśliwych przygłupów.
Pozdrawiam
WW
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem.
Raczej analizujmy przyczyny i skutek tego zamachu a nie komentujmy tego bełkotu, choćby był nawet na tysiącu stron spisany.
Już jest pozamiatane. Rzeczywistości nie zmienisz.
--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"
|
|