Data: 2009-10-05 18:31:36 | |
Autor: Niewe | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac pisze:
Chciałbym oficjalnie na grupie podziękować Marcinowi H. za udostępnienie podręcznika. :-) A świstak siedzi i zawija w sreberka... Za rok wybory. Gość tylko marzył o tym żeby ci powiedzieć "wypierdalaj", ale powstrzymały go od tego względy ekonomiczne. A dokładnie troska o ekonomiczną sytuację jego rodziny po wyborach. A na twoje ścieżki sra i nie zrozumiał nic z tego co mu powiedziałeś. Takie są realia. |
|
Data: 2009-10-05 18:39:38 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Niewe pisze:
A świstak siedzi i zawija w sreberka... Na początku. ale powstrzymały go od tego względy ekonomiczne. Nie po chwili był zainteresowany. A dokładnie troska o ekonomiczną sytuację jego rodziny po wyborach. A na twoje ścieżki sra i nie zrozumiał nic z tego co mu powiedziałeś. Takie są realia. On nie będzie projektować dróg, on je będzie finansować. I jeśli mogę jego wiedzę choć o cząstkę powiększyć aby miał świadomość to dobrze bo będzie wykazywał się inną wiedza i wymogami względem projektu. Drugie, podręcznik zapewne nie chciał dla siebie tylko dla ludzi w urzędzie ew projektantów z którymi pracuje bo to on naciskał 3 razy aby mu owy podręcznik na pewno przekazać. |
|
Data: 2009-10-05 18:46:38 | |
Autor: johnkelly | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac pisze:
Niewe pisze: Dostałeś zapewnienie, że jako "czynnik społeczny" będziesz informowany i będziesz mógł uczestniczyć w projektowaniu DDR? -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-10-05 19:32:01 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
johnkelly pisze:
Drugie, podręcznik zapewne nie chciał dla siebie tylko dla ludzi w urzędzie ew projektantów z którymi pracuje bo to on naciskał 3 razy aby mu owy podręcznik na pewno przekazać. Nie oczekiwałem tego i nie oczekuje. Aczkolwiek w moim małym mieście kroji się bezpśrednio 1 ulica na osiedlu (głowna osiedlowa). Zaproponowałem swój audyt jako zrazem osoby doświadczonej w kierowaniu tym pojazdem dwu śladowym. Ofertę przyjął i sam spisał namiary na mnie, czy skorzysta nie wiem, okaże się za pół roku. Z (płytkiej) analizy wyszło nam że wstępnie prędkości tam dozwolone to 40,50km/h i natężeniu ruchu < 1000 pojazdów na dobę więc jeśli chcą robić koniecznie drogę to wystarczy poszerzona droga o pasy ruchu rowerowego zamiast wydzielania DDR poza drogę i komplikowania skrzyżowań. Przy okazji zagadnąłem go o DK 216 w Redzie dlaczego o remoncie nic nie powstało a tam duże natężenie ruchu na Hel. Powiedział że to GDDKIA wyremontowało ją, robiąc chodniki i likwidując pobocza zawężając jednie miejscami do 2,5; 3m, i nic nie mieli do gadania w kwestii drogi, ciekawe na ile to prawda. |
|
Data: 2009-10-05 21:09:47 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
johnkelly pisze: Znaczy, krzy wy rower masz? :D Ofertę przyjął i sam spisał namiary na mnie, czy skorzysta nie wiem, okaże się za pół roku. Oby się okazało, że skorzysta. Trzymam kciuki :) rmikke -- |
|
Data: 2009-10-05 23:15:25 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Ryszard Mikke pisze:
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a): Zarazem przejęzyczenie i prawda, krzywy jest to trochę skutek jeżdżenia przez rok po DDR w Rumi na trasie Reda, Gdynia i wożenie syna też sie dokłada. |
|
Data: 2009-10-08 21:15:09 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
Zaproponowałem swój audyt jako zrazem osoby doświadczonej w kierowaniu tym pojazdem dwu śladowym. Na pewno to chciałes napisać? Z (płytkiej) analizy wyszło nam że wstępnie prędkości tam dozwolone to 40,50km/h i natężeniu ruchu < 1000 pojazdów na dobę więc jeśli chcą robić koniecznie drogę to wystarczy poszerzona droga o pasy ruchu rowerowego zamiast wydzielania DDR poza drogę i komplikowania skrzyżowań. To była taka gadka na okrągło, czy przy jakiejś mapie, która potwierdziła, że to jest możliwe? Jak sobie tylko pogadaliście bez spisywania notatki, to za pól roku nikt nie będzie pamiętać o takiej rozmowie. Dobra wola burmistrza to o wiele za mało. Już przerabiałem takie przypadki, kiedy to birmistrz sobie pogadał z dyrektorem oddziału GDDKiA, a potem musiał zapłacić za potworek, który nie nadawał się do użytku. Przy okazji zagadnąłem go o DK 216 w Redzie dlaczego o remoncie nic nie powstało a tam duże natężenie ruchu na Hel. Powiedział że to GDDKIA wyremontowało ją, robiąc chodniki i likwidując pobocza zawężając jednie miejscami do 2,5; 3m, i nic nie mieli do gadania w kwestii drogi, ciekawe na ile to prawda. Po pierwsze droga wojewódzka nie ma nic do GDDKiA, więc albo nie ten numer, albo nie ta dyrekcja. Buce z tych dyrekcji zazwyczaj wszystko wiedzą lepiej i nikogo nie pytają o zdanie, a papiery i tak podpisuje wojewoda z pominięciem starostw i gmin. -- |
|
Data: 2009-10-05 19:09:35 | |
Autor: Niewe | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac pisze:
Drugie, podręcznik zapewne nie chciał dla siebie tylko dla ludzi w urzędzie ew projektantów z którymi pracuje bo to on naciskał 3 razy aby mu owy podręcznik na pewno przekazać. No mówię, że wybory już za rok.. :-P |
|
Data: 2009-10-05 19:01:06 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Niewe <niewe@beztegoitamtegoo2.pl> napisał(a):
arturbac pisze: Czyli chcesz nam w ładnej zaowalowanej formie przekazać, że najlepiej jest w ogóle nic nie robić? Siedzieć i narzekać na Preclu, jak to jest źle? Ja uważam, że się mylisz. IMO dobrze, że arturbac chodzi do urzędów, pokazuje, próbuje działać. To się lobbing nazywa i bywa zaskakująco skuteczną metodą działania. Gość w urzędzie nawet jak jest ciemna masa i liczy na reelekcje tylko, to po kilku takich wizytach ludzi zacznie się poważnie zastanawiać, czy może nie warto czegoś zrobić dla tych rowerzystów, bo jest ich dużo, interesują się i w ogóle, że to może sprzyjać jego reelekcji. Albo zacznie rozumieć, że brak współpracy z rowerzystami będzie mu w reelekcji przeszkadzał, bo jest ktoś, kto rowerzystów o tym powiadomi, ze tej współpracy nie ma. Jeżeli prócz rozmów z urzędem będzie jeszcze jakaś inna forma nacisku (wytykanie błędów, chwalenie sukcesów) to efekt będzie nawet lepszy. Ale na pewno nie da się nic poprawić w DDR nie kontaktując się z urzędnikami i politykami. To po prostu absolutnie niemożliwe - wiem z praktyki. Dlatego to wcale nie jest źle, że zaczął od dania podręcznika i rozmów z Urzędem. Moim zdaniem to prawidłowy początek - urzędnicy mają szansę się dowiedzieć, czego się będzie od nich wymagało. Inaczej dowiadywaliby się post factum, z pism i artykułów o bublach - a po budowie ciężko cokolwiek zmieniać, bo przez 5 lat jest gwarancja, później nie ma kasy itp. -- |
|
Data: 2009-10-05 21:40:37 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Rafał Muszczynko pisze:
Dlatego to Zacząłem rok temu od urzędu w Gdyni, potem Rumi, Komendy Powiatowej Wejherowo, zakłócenia Radosnego spotkania włądz Gdyni w dniu bez samochodu zadając niewygodne pytania, a teraz własnego Miasta i W-ce Burmistrza. Czyli to nie początek "lobbowania społecznego" ale już kolejne ogniwo. PS obawiam się firmy ABC bo ostatnio potrzebują się wykazywać więc może się okazać iż taki lobbing jest również karalny ... ? |
|
Data: 2009-10-05 23:25:32 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
arturbac pisze:
Rafał Muszczynko pisze: Pominąłem jeszcze oficera rowerowego w Gdyni pana Marcina W. z którym korespondowałem za co przepraszam go ;-). |
|
Data: 2009-10-06 06:54:27 | |
Autor: Niewe | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Rafał Muszczynko pisze:
> Czyli chcesz nam w ładnej zaowalowanej formie przekazać, że najlepiej jest w ogóle nic nie robić? Siedzieć i narzekać na Preclu, jak to jest źle? Nieeee, po prostu chciałem ostudzić trochę jego entuzjazm. Łazić i męczyć trzeba, zgadzam się. |
|
Data: 2009-10-06 07:33:14 | |
Autor: arturbac | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Niewe pisze:
Rafał Muszczynko pisze: Mam pełną świadomość że 90% to walenie głową w mur. A studzenie nic nie da bo od roku się przyzwyczaiłem do tego ale się nie poddaje. ;-) A. |
|
Data: 2009-10-05 20:11:05 | |
Autor: click | |
Podziękowanie dla Marcina.H. | |
Niewe pisze:
arturbac pisze: no a co powiesz, jak jednak swiat okaze sie ciut lepszy, niz to sobie wyobrazasz? -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |