Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tak
wspaniałego przebiegu I Nurgresu i Targów Nurkowych "Podwodna
Przygoda".

Dziękuję wszystkim wykładowcom Nurgresu, osobom powszechnie znanym w
środowisku nurkowym, że nie bali się zaryzykować i postanowili
bezinteresownie wystąpić na pierwszej branżowej imprezie, której
niektórzy wróżyli, że nawet nie dojdzie do skutku.

Dziękuję wszystkim Wystawcom, że nie bali się kupić stoisk, a także
starali sie ze wszystkich sił i pomagali mi, żeby impreza była
atrakcyjna.

Dziękuję wspierającym Targi Patronom i Partnerom Targów: Magazynom
Wielki Błękit i Podwodny Świat, elektronicznemu magazynowi Nuras.info,
ProjektFilmowi, Konferencji Nurkowej na Zakrzówku i w końcu, ale nie
na końcu Forum-nuras.

Dziękuję 2000 osób, które odwiedziły Targi i Nurgres i
maratonfilmowy.

Dziękuję za uczestnictwo w tym wydarzeniu i bardzo dziękuję za świetną
atmosferę, nareszcie było widać, że wszyscy nurkowie to jedna rodzina,
bez żadnych sztucznych podziałów federacyjnych, biznesowych itd.
Wierzę, że ta atmosfera przetrwa dłużej niż Targi, po cię spierać,
jeśli w tym samym czasie można wspólnie rozwijać polski rynek nurkowy,
solidnie, rzetelnie i dla dobra wszystkich.

Muszę się przyznać, że organizując te pałacowe Targi miałem wiele
momentów, kiedy nie byłe pewny, czy wszystko pójdzie dobrze. Ale
wiecie jak to jest - "plan your dive" i "dive your plan" - kiedy
maszyna ruszyła, to po prostu wszystko szło wedle planu, a wynik
przeszedł wszelkie oczekiwania: liczyliśmy na przybycie około 1000
osób, a przyszło 2000. Dlatego brakło katalogów, na Nurgresie
brakowało miejsc siedzących (było 160 krzeseł) i dlatego panował taki
tłok w salach targowych. Przepraszam - w przyszłym roku będzie
wszystkiego więcej. To, co staram się, żeby pozostało bez zmiany, to
miejsce - Pałac Kultury i Nauki. Niech raz w roku będzie świadkiem
Wielkiego Nurkowego Święta!

Jeszcze raz wszystkim bardzo, bardzo dziękuję, to była ogromna
przyjemność gościć Was w Pałacu.

Do zobaczenia za rok,

Max

Max,

dziękujemy Tobie za pomysł i determinację w jego realizacji.

Niestety należałem do tych, którzy nie wróżyli sukcesu Twojej imprezie,
pamiętasz, gdy pierwszy raz o niej rozmawialiśmy, stwierdziłem, że w ogóle się
nie zaangażuję w to przedsięwzięcie. Teraz jestem Ci zobowiązany, że przekonałeś
mnie do uczestnictwa w targach, ze względu na obrót w Targowym Sklepie Nurkowym
nie muszę czekać na zwrot inwestycji.

Kontakty, które nawiązałem będą długo procentowały.

Satysfakcja z faktu, że byłem na pierwszej edycji Podwodnej Przygody, jest
bezcenna :).

Pozdrawiam,
Jacek

--

Dziękuję za podziękowania, ale takie imprezy są udane dopiero wtedy
gdy poza organizatorem dopiszą wystawcy, wykładowcy i odwiedzający, a
to z kolei wymaga pomocy patronów i partnerów, więc w sumie jest to
sukces wszystkich, żaden element bez pozostałych nic by nie zrobił.

Dlatego dziękuję wszystkim - wszyscy są tu równie ważni :)))

 i super a wazelina jest ok?
kuna zrozumcie wreszcie że nie potrzeba wazeliziartstwa żeby było ok. targi zaskoczyły i myślę że to był dobry ruch . ale po co takie pie.......e

dziękujemy Tobie za pomysł i determinację w jego realizacji.

Niestety należałem do tych, którzy nie wróżyli sukcesu Twojej imprezie,
pamiętasz, gdy pierwszy raz o niej rozmawialiśmy, stwierdziłem, że w ogóle się
nie zaangażuję w to przedsięwzięcie. Teraz jestem Ci zobowiązany, że

przekonałeś

mnie do uczestnictwa w targach, ze względu na obrót w Targowym Sklepie

Nurkowym

nie muszę czekać na zwrot inwestycji.

Kontakty, które nawiązałem będą długo procentowały.

Satysfakcja z faktu, że byłem na pierwszej edycji Podwodnej Przygody, jest
bezcenna :).

Pozdrawiam,
Jacek

--

--

Max, wszyscy zadają sobie pytanie zjakiego powodu termin podwodnej przygody zbiegł się z wiatrem i wodą?


--

On 16 Mar, 17:04, "Arturro " <arturro.w...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Max, wszyscy zadają sobie pytanie zjakiego powodu termin podwodnej przygody
zbiegł się z wiatrem i wodą?

A to było tak: termin i miejsce targów ustala się i rezerwuje około
roku wcześniej. W zeszłym roku na WiW było bodajże 5 stoisk nurkowych,
więc nie postrzegałem tych targów  jako jakiejkolwiek konkurencji.
Wręcz przeciwnie (mówiłem o tym jeszcze w grudniu zeszłego roku w
wywiadzie do nuras.info) sądziłem, że dla wygody osób zainteresowanych
obydwoma tematami - żeglarstwem i nurkowaniem, dobrze będzie zrobić
ten sam termin, żeby nikt nie musiał jeździć do Wawy 2x. (Mieszkałem
kupę lat dosc daleko, wię wiem, że to nie takie znowu miodzio.) A
potem maszyna ruszyła: rozmowy z Wystawcami, rozmowy o patronatach ze
wszystkimi branżowymi mediami, krok po kroku "slowly but surely".

Czyli mówiąc krótko termin się nie zbiegł, tylko był tak świadomie
ustawiony dla wygody części zwiedzających, natomiast tego, że nagle w
styczniu 2010 ruszy projekt "miasteczka nurkowego" na WiW przewidzieć
nie mogłem.

Ale myślę, że nie ma tego złego, zawsze lepiej mieć za duży wybór niż
żadnego jak do tego roku.

Max <max@blueholers.pl> napisał(a):

A to by=B3o tak: termin i miejsce targ=F3w ustala si=EA i rezerwuje oko=B3o
roku wcze=B6niej. W zesz=B3ym roku na WiW by=B3o bodaj=BFe 5 stoisk

nurkowy=

ch,
wi=EAc nie postrzega=B3em tych targ=F3w  jako jakiejkolwiek konkurencji.
Wr=EAcz przeciwnie (m=F3wi=B3em o tym jeszcze w grudniu zesz=B3ego roku w
wywiadzie do nuras.info) s=B1dzi=B3em, =BFe dla wygody os=F3b

zainteresowan=

ych
obydwoma tematami - =BFeglarstwem i nurkowaniem, dobrze b=EAdzie zrobi=E6
ten sam termin, =BFeby nikt nie musia=B3 je=BCdzi=E6 do Wawy 2x. (Mieszka=
=B3em
kup=EA lat dosc daleko, wi=EA wiem, =BFe to nie takie znowu miodzio.) A
potem maszyna ruszy=B3a: rozmowy z Wystawcami, rozmowy o patronatach ze
wszystkimi bran=BFowymi mediami, krok po kroku "slowly but surely".

Czyli m=F3wi=B1c kr=F3tko termin si=EA nie zbieg=B3, tylko by=B3 tak

=B6wia=

domie
ustawiony dla wygody cz=EA=B6ci zwiedzaj=B1cych, natomiast tego, =BFe

nagle=

 w
styczniu 2010 ruszy projekt "miasteczka nurkowego" na WiW przewidzie=E6
nie mog=B3em.

Ale my=B6l=EA, =BFe nie ma tego z=B3ego, zawsze lepiej mie=E6 za du=BFy

wyb=

=F3r ni=BF
=BFadnego jak do tego roku.

Co do samego pomysłu organizacji targów nurkowych, myślę że wszyscy jesteśmy zgodni że to świetny pomysł. Jestem przekonany że wybierając ten sam termin co WiW miałeś nadzieję pozyskać wystawców z tamtej imprezy. Okazało sie jednak ze Murator nie zamierza rezygnować i potrafił skutecznie podzielić środowisko:).

Być może kluczem do sukcesu jest Pan Krzysztof Jeżyna ze Szczecina?
Szef wszystkich szefów;).

--

Max <max@blueholers.pl> napisał(a): Być może kluczem do sukcesu jest Pan Krzysztof Jeżyna ze Szczecina?
Szef wszystkich szefów;).

--

taaaa, Jeżyna ze Szczecina -> imć "dziennikarz lekkich obyczajów" z racji swojej
dziennikarskiej "OBIEKTYWNOŚCI" objawiającej się tym, że kto więcej daje tego
więcej widać i to nie koniecznie w sekcjach reklamowych :) Magazyn Nurkowanie -
dziękuję! NIE czytam!
Tym bardziej że nie ma tam już nic ciekawego -  kupa reklam, eksperci o których
nikt nie słyszał i w każdym numerze 8 x twarz W.Ś.

--

bartek <bartosz.zemekWYTNIJTO@interia.pl> napisał(a):

taaaa, Jeżyna ze Szczecina -> imć "dziennikarz lekkich obyczajów" z racji

swoje

j
dziennikarskiej "OBIEKTYWNOŚCI" objawiającej się tym, że kto więcej daje

tego

więcej widać i to nie koniecznie w sekcjach reklamowych :) Magazyn

Nurkowanie -

dziękuję! NIE czytam!
Tym bardziej że nie ma tam już nic ciekawego -  kupa reklam, eksperci o

których

nikt nie słyszał i w każdym numerze 8 x twarz W.Ś.

Osobiście uważam że nie należy potępiać za fakt, iż ktoś nie przyłączył się do inicjatywy Maxa. Uczestnictwo w targach to interes zarówno dla wystawiajacych się jak i dla organizatora. Podejrzewam że w przyszłym roku mozliwe są dwa scenariusze. Murator obnizy stawki do takiego poziomu że nikt nie przyjdzie do pałacu kultury, i to WiW zorganizuje imprezę nurkową z prawdziwego zdarzenia, mozliwe jest też porozumienie i organizacja podwodnej przygody.

Dziś nie przesądzam który z wariantów zwycięży, ale odnoszę wrażenie że za rok nurkowie spotkaja sie w jednym miejscu:).

Pozdrawiam,
Arturro

--

Arturro  <arturro.wawa@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): 

Osobiście uważam że nie należy potępiać za fakt, iż ktoś nie przyłączył się do inicjatywy Maxa. Uczestnictwo w targach to interes zarówno dla wystawiajacych się jak i dla organizatora. Podejrzewam że w przyszłym roku mozliwe są dwa scenariusze. Murator obnizy stawki do takiego poziomu że nikt nie przyjdzie do pałacu kultury, i to WiW zorganizuje imprezę nurkową z prawdziwego zdarzenia, mozliwe jest też porozumienie i organizacja podwodnej przygody.

Dziś nie przesądzam który z wariantów zwycięży, ale odnoszę wrażenie że za rok nurkowie spotkaja sie w jednym miejscu:).

Impreza w pałacu może się rozwinąć, zamiast pobieżnej godzinnej informacji o
jakimś zagadnieniu, warto przedstawić dłuższe wykłady o problemie.
Wyjdzie to środowisku na zdrowie. W porównaniu do konferencji PTMiTH wykłady
były na popularnym poziomie. Mogły być ciekawsze i szersze.

pozdrawiam rc

--

bartek <bartosz.zemekWYTNIJTO@interia.pl> napisał(a): > taaaa, Jeżyna ze Szczecina -> imć "dziennikarz lekkich obyczajów" z racji swoje
> j
> dziennikarskiej "OBIEKTYWNOŚCI" objawiającej się tym, że kto więcej daje tego
> więcej widać i to nie koniecznie w sekcjach reklamowych :) Magazyn Nurkowanie -
> dziękuję! NIE czytam!
> Tym bardziej że nie ma tam już nic ciekawego -  kupa reklam, eksperci o których
> nikt nie słyszał i w każdym numerze 8 x twarz W.Ś.
> Osobiście uważam że nie należy potępiać za fakt, iż ktoś nie przyłączył się do inicjatywy Maxa. Uczestnictwo w targach to interes zarówno dla wystawiajacych się jak i dla organizatora. Podejrzewam że w przyszłym roku mozliwe są dwa scenariusze. Murator obnizy stawki do takiego poziomu że nikt nie przyjdzie do pałacu kultury, i to WiW zorganizuje imprezę nurkową z prawdziwego zdarzenia, mozliwe jest też porozumienie i organizacja podwodnej przygody.

Dziś nie przesądzam który z wariantów zwycięży, ale odnoszę wrażenie że za rok nurkowie spotkaja sie w jednym miejscu:).

Pozdrawiam,
Arturro

--

Też uważam że nie należy nikogo potępiać. Ja osobiście nie miałem problemu z
tym, żeby być i tu i tu - szczególnie że WIW zaczęły się w piątek. "Plotka"
natomiast niesie, że przyczyną podziału jest właśnie Jeżyna - ciekawe czego
naobiecywał klientom hehehe. Aż się nie mogę doczekać kwietniowego Magazynu.
Poczytam w empiku i zobaczę w jaki sposób redaktor interpretuje dziennikarską
zasadę obiektywizmu (czyli przedstawianie rzeczywistość niezależnie od swoich
poglądów, rzetelne relacjonowanie itd)
Jeśli zrobi to właściwie - należy się spodziewać rzetelnych i rozległych
informacji/relacji o targach w pekinie, bo to umómy się, jest nius dla
środowiska nurkowego, a nie tylko krótkiej wzmianki kontra relacji z WIW.  Jeśli
nie to cóż... :)

--

Witam Dzień bez wazeliny jest dniem straconym....

kolego ... każdy kto był na targach i jest rozumnym nurkiem to wie co i jak nie potrzeba dupowłazów i td.





Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tak

wspaniałego przebiegu I Nurgresu i Targów Nurkowych "Podwodna
Przygoda".

Dziękuję wszystkim wykładowcom Nurgresu, osobom powszechnie znanym w
środowisku nurkowym, że nie bali się zaryzykować i postanowili
bezinteresownie wystąpić na pierwszej branżowej imprezie, której
niektórzy wróżyli, że nawet nie dojdzie do skutku.

Dziękuję wszystkim Wystawcom, że nie bali się kupić stoisk, a także
starali sie ze wszystkich sił i pomagali mi, żeby impreza była
atrakcyjna.

Dziękuję wspierającym Targi Patronom i Partnerom Targów: Magazynom
Wielki Błękit i Podwodny Świat, elektronicznemu magazynowi Nuras.info,
ProjektFilmowi, Konferencji Nurkowej na Zakrzówku i w końcu, ale nie
na końcu Forum-nuras.

Dziękuję 2000 osób, które odwiedziły Targi i Nurgres i
maratonfilmowy.

Dziękuję za uczestnictwo w tym wydarzeniu i bardzo dziękuję za świetną
atmosferę, nareszcie było widać, że wszyscy nurkowie to jedna rodzina,
bez żadnych sztucznych podziałów federacyjnych, biznesowych itd.
Wierzę, że ta atmosfera przetrwa dłużej niż Targi, po cię spierać,
jeśli w tym samym czasie można wspólnie rozwijać polski rynek nurkowy,
solidnie, rzetelnie i dla dobra wszystkich.

Muszę się przyznać, że organizując te pałacowe Targi miałem wiele
momentów, kiedy nie byłe pewny, czy wszystko pójdzie dobrze. Ale
wiecie jak to jest - "plan your dive" i "dive your plan" - kiedy
maszyna ruszyła, to po prostu wszystko szło wedle planu, a wynik
przeszedł wszelkie oczekiwania: liczyliśmy na przybycie około 1000
osób, a przyszło 2000. Dlatego brakło katalogów, na Nurgresie
brakowało miejsc siedzących (było 160 krzeseł) i dlatego panował taki
tłok w salach targowych. Przepraszam - w przyszłym roku będzie
wszystkiego więcej. To, co staram się, żeby pozostało bez zmiany, to
miejsce - Pałac Kultury i Nauki. Niech raz w roku będzie świadkiem
Wielkiego Nurkowego Święta!

Jeszcze raz wszystkim bardzo, bardzo dziękuję, to była ogromna
przyjemność gościć Was w Pałacu.

Do zobaczenia za rok,

Max

--