|
Data: 2010-06-15 11:43:10 |
Autor: Klin |
Pogłówkujcie - mam problem |
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
|
|
|
Data: 2010-06-15 12:05:15 |
Autor: Slawek SWP |
Pogłówkujcie - mam problem |
|
|
|
Data: 2010-06-15 12:29:32 |
Autor: Klin |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik Slawek SWP napisał:
Użytkownik Klin > napisał:
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
Sprawdź adresy IP ze swojej korespondencji na przykład tu:
http://numerip.pl/index.php
http://www.ripe.net/
a cała reszta to niestety loteria. Ja, nie wpłacałbym pieniędzy na konta
podanych w e-mailach.
Piąta półka od góry: http://www.youtube.com/watch?v=CtK27GhAZwU
Co myślą Polacy za granicą...? Spójrz na moją sygnaturkę!
I co mi z tego przyjdzie, że sprawdzę te adresy nie wiem
jak je zinterpretować. Podałam adres stron internetowych
tej Pani więc nie wiem czy jeśli ma dobrą wolę i nie
jest to jakieś oszustwo mogłaby dokonać na nie transferu
pieniędzy tak wielkich o jakich mi pisze.
|
|
|
Data: 2010-06-15 03:52:59 |
Autor: J-23 |
Pogłówkujcie - mam problem |
On 15 Cze, 12:29, Klin <""klin
\"@op.pl, , ,">
wrote:
Użytkownik Slawek SWP napisał:
> Użytkownik Klin > napisał:
>> Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
>> dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
>> sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
>> sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
>> Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
>> w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
>> obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
>> śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
>> jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
>> na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
>> do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
>> dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
>> prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
>> Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
>> brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
>> wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
>> w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
>> mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
>> przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
>> pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
>> wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
>> przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
>> czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
>> czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
>> się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
>> Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
> Sprawdź adresy IP ze swojej korespondencji na przykład tu:
>http://numerip.pl/index.php
>http://www.ripe.net/
> a cała reszta to niestety loteria. Ja, nie wpłacałbym pieniędzy na konta
> podanych w e-mailach.
> Piąta półka od góry:http://www.youtube.com/watch?v=CtK27GhAZwU
> Co myślą Polacy za granicą...? Spójrz na moją sygnaturkę!
I co mi z tego przyjdzie, że sprawdzę te adresy nie wiem
jak je zinterpretować. Podałam adres stron internetowych
tej Pani więc nie wiem czy jeśli ma dobrą wolę i nie
jest to jakieś oszustwo mogłaby dokonać na nie transferu
pieniędzy tak wielkich o jakich mi pisze.
proponuje uzyc ikonke pt.kosz
|
|
|
Data: 2010-06-15 13:29:35 |
Autor: Tomy M. |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości news:hv7hvm$7ga$1news.onet.pl...
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
Jesteś idiotą.
Tomy M.
|
|
Data: 2010-06-15 14:34:21 |
Autor: Klin |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik Tomy M. napisał:
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości
news:hv7hvm$7ga$1news.onet.pl...
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
Jesteś idiotą.
Tomy M.
Nie wątpię. Tak zarozumiały to nie jestem by się za mędrca
jak Ty uważać i orzekać z taką pewnością o kogoś poziomie
inteligencji musisz być albo specjalistą w sprawach bankowych
oszustw albo dzieciakiem z piaskownicy które się dorwało
do komputera i się cieszy, że komuś pokazało język.
|
|
|
Data: 2010-06-15 15:00:44 |
Autor: Tomy M. |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości news:hv7s0l$5kk$1news.onet.pl...
Użytkownik Tomy M. napisał:
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości
news:hv7hvm$7ga$1news.onet.pl...
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
Jesteś idiotą.
Tomy M.
Nie wątpię. Tak zarozumiały to nie jestem by się za mędrca
jak Ty uważać i orzekać z taką pewnością o kogoś poziomie
inteligencji musisz być albo specjalistą w sprawach bankowych
oszustw albo dzieciakiem z piaskownicy które się dorwało
do komputera i się cieszy, że komuś pokazało język.
http://tinyurl.com/2bz4rwm
http://tinyurl.com/yblgwcp
http://tinyurl.com/25jolb2
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel
a tutaj masz najlepsze.
http://groups.google.com/group/alt.pl.allegro/browse_thread/thread/0a51b753e8282b1d/f03d2319e82e39f4?#f03d2319e82e39f4
Wiesz, dziesiątki razy już natlumaczyłem się ludziom
że to są oszustwa ... i większość uwierzyła.
Jednak ZAWSZE znajdująsię takie typy jak Ty które
chcą coś dostać od kogoś ZA DARMO!
I to właśnie Wy dajecie się jeszcze na to złapać.
Nie ma w życiu NIC ZA DARMO, ABSOLUTNIE NIC.
I jak Ci Piskorski mówi że 137 razy wygrał w ruletkę
.... to napluj mu na mordę.
Tomy M.
|
|
|
Data: 2010-06-15 16:01:53 |
Autor: Klin |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik Tomy M. napisał:
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości
news:hv7s0l$5kk$1news.onet.pl...
Użytkownik Tomy M. napisał:
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości
news:hv7hvm$7ga$1news.onet.pl...
Pisałem kiedyś, że otrzymuję e maile z ofertą pomocy
dla naszego kraju i dla mnie co traktowałem w ten
sposób, że wrzucałem je do kosza. Były to oferty
sześciocyfrowe więc wydawały mi się nieprawdopodobne.
Pewnego razu postanowiłem zareagować wdałem się
w korespondencję z pewną Panią, która znajduje się
obecnie na wyspach Salomona w szpitalu i czeka na
śmierć jest chora na raka. Poradziłem jej by
jeśli pragnie pomóc krajowi aby przekazała pieniądze
na pomoc dla Caritasu w Polsce podałem jej linki
do trzech oddziałów Caritasu i powiadomiłem ich
dostałem na razie jedną sceptyczną odpowiedź po
prostu nie wierzą uważają, że to jakaś oszustka.
Prowadziłem z nią korespondencję po angielsku pewnie
brzmiało to jakby Kali chcieć coś powiedzieć więc
wysłałem te listy do siostry do Toronto by mi pomogła
w korespondencji. Niestety e maili nie otrzymała
mimo kilkakrotnego ich wysyłania. Natomiast do mnie
przyszedł e mail od /Fundacji Obamy/ która chce
pomóc ofiarom oszustw internetowych odpowiednią
wysoką sumą pieniędzy. Podejrzewam więc, że musieli
przejąć moją korespondencję i teraz nie wiem
czy rzeczywiście chcą mnie chronić przed oszustką
czy też starają się by miliony dolarów nie wymknęły
się spod ich kontroli i nie zasiliły kasy Caritasu.
Co o tym sądzicie - może ktoś wie o podobnej historii.
Jesteś idiotą.
Tomy M.
Nie wątpię. Tak zarozumiały to nie jestem by się za mędrca
jak Ty uważać i orzekać z taką pewnością o kogoś poziomie
inteligencji musisz być albo specjalistą w sprawach bankowych
oszustw albo dzieciakiem z piaskownicy które się dorwało
do komputera i się cieszy, że komuś pokazało język.
http://tinyurl.com/2bz4rwm
http://tinyurl.com/yblgwcp
http://tinyurl.com/25jolb2
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel
a tutaj masz najlepsze.
http://groups.google.com/group/alt.pl.allegro/browse_thread/thread/0a51b753e8282b1d/f03d2319e82e39f4?#f03d2319e82e39f4
Wiesz, dziesiątki razy już natlumaczyłem się ludziom
że to są oszustwa ... i większość uwierzyła.
Jednak ZAWSZE znajdująsię takie typy jak Ty które
chcą coś dostać od kogoś ZA DARMO!
I to właśnie Wy dajecie się jeszcze na to złapać.
Nie ma w życiu NIC ZA DARMO, ABSOLUTNIE NIC.
I jak Ci Piskorski mówi że 137 razy wygrał w ruletkę
... to napluj mu na mordę.
Tomy M.
O tych sprawach słyszałem i z tą świadomością prowadziłem
tę korespondencję z kobietą czy jak można sądzić z oszustami
którzy się pod nią podszywali, gdyż na wyspach Salomona
rzeczywiście taka Pani mieszka sprawdziłem googlami
i to co ona o sobie mi pisała znajdowało potwierdzenie.
Założyłem więc, że istnieje małe prawdopodobieństwo,
że jest to osoba dobrej woli, która znalazła się
wyjątkowej sytuacji i rzeczywiście chce coś zrobić
ze swym majątkiem. Kiedy ktoś prosi w imię Boże o pomoc
nie potrafię chociażby nie spróbować pomóc tym bardziej,
że miała to być osoba na łożu śmierci wolę sam wyjść
na idiotę niż szydzić z takiej osoby czy wyzywać ją
od oszustek. Interesuje mnie inna sprawa czy te różne
Fundacje pomocy ofiarom oszustw internetowych same
nie oszukują stemplując prawdziwych darczyńców jako
oszustów taka myśl mi się narzuciła po tym jak
zaczęto konfiskować moją korespondencję - by samemu
zakasować tę forsę.
|
|
|
Data: 2010-06-15 18:22:11 |
Autor: Tomy M. |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości news:hv814q$k4k$1news.onet.pl...
O tych sprawach słyszałem i z tą świadomością prowadziłem
tę korespondencję z kobietą czy jak można sądzić z oszustami
którzy się pod nią podszywali, gdyż na wyspach Salomona
rzeczywiście taka Pani mieszka sprawdziłem googlami
i to co ona o sobie mi pisała znajdowało potwierdzenie.
Użyto prawdziwej tożsamości, to nie jest kosztowne
bo przecież napisali to samo np. 200 tys osób.
Założyłem więc, że istnieje małe prawdopodobieństwo,
że jest to osoba dobrej woli, która znalazła się
wyjątkowej sytuacji i rzeczywiście chce coś zrobić
ze swym majątkiem. Kiedy ktoś prosi w imię Boże o pomoc
nie potrafię chociażby nie spróbować pomóc tym bardziej,
że miała to być osoba na łożu śmierci wolę sam wyjść
na idiotę niż szydzić z takiej osoby czy wyzywać ją
od oszustek.
Ma pecha ... używają jej tożsamości. Być może
sprzedanej do bazy danych "niegeryjczyków".
Interesuje mnie inna sprawa czy te różne
Fundacje pomocy ofiarom oszustw internetowych same
nie oszukują stemplując prawdziwych darczyńców jako
oszustów taka myśl mi się narzuciła po tym jak
zaczęto konfiskować moją korespondencję - by samemu
zakasować tę forsę.
Nie popadajmy w paranoję, nigeryjski szwindel to prosty
patent. Za pomocą sztuczek psychologicznych łapią Cię
w sieć i doją.
Po czym poznać że już mają Cię na haczyku?
- Gdy zapłacisz im chociażby 5$
Jak nie dać sięna to złapać?
- Wrzucać do kosza taki spam, nie czytać.
Ja przyjmuję zasadę że skoro nie spodziewam się żadnego spadku
to go nie dostanę, skoro w nic nie gram to nic nie wygram
itd. "Nigeryjczycy" nie złapią mnei na haczyk, jeżeli jednak
umrze moja bogata rodzina w np. USA o której nie wiem :-)
To poprzez email nie mają absolutnie żadnych szans mnie o tym
powiadomić, bo potraktuję to jak spam i wywalę do kosza.
Tomy M.
Tomy M.
|
|
|
Data: 2010-06-15 20:25:08 |
Autor: Klin |
Pogłówkujcie - mam problem |
Użytkownik Tomy M. napisał:
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, , ,"> napisał w wiadomości
news:hv814q$k4k$1news.onet.pl...
Założyłem więc, że istnieje małe prawdopodobieństwo,
że jest to osoba dobrej woli, która znalazła się
wyjątkowej sytuacji i rzeczywiście chce coś zrobić
ze swym majątkiem. Kiedy ktoś prosi w imię Boże o pomoc
nie potrafię chociażby nie spróbować pomóc tym bardziej,
że miała to być osoba na łożu śmierci wolę sam wyjść
na idiotę niż szydzić z takiej osoby czy wyzywać ją
od oszustek.
Ma pecha ... używają jej tożsamości. Być może
sprzedanej do bazy danych "niegeryjczyków".
Nie wykluczam
Interesuje mnie inna sprawa czy te różne
Fundacje pomocy ofiarom oszustw internetowych same
nie oszukują stemplując prawdziwych darczyńców jako
oszustów taka myśl mi się narzuciła po tym jak
zaczęto konfiskować moją korespondencję - by samemu
zakasować tę forsę.
Nie popadajmy w paranoję, nigeryjski szwindel to prosty
patent. Za pomocą sztuczek psychologicznych łapią Cię
w sieć i doją.
Tomy M.
Czy aż tak wielką paranoją jest założenie, że ludzie
mogą chcieć dać komuś jakiś dar bezinteresownie
n.p. wpłacić na Caritas i jeśli ktoś taki będzie to
chciał zrobić przez internet ktoś inny może chcieć
przejąć te pieniądze tym bardziej jeśli potrafi
kontrolować internet tak, że może w każdej chwili
przejąć Twoją pocztę podszyć się pod Ciebie. Taką
możliwość mają różne służby specjalne w tym owa
Fundacja Obamy o której piszę. Z czego czerpie
fundacja fundusze może właśnie z takich przekierowanych
darów na przysłowiowy Caritas. I kręcą wspólnie
z nigeryjczykami lody.
|
|