Oj, coś chyba sędziowie nie lubią Probierza. Z Polonią kilka ich decyzji
było mocno dyskusyjnych a dzisiaj Lyczmański ewidentnie sędziuje pod
gospodarzy. Na miejscu Cupiała ja bym jednak rozglądał się za kimś...
hm... obojętnym dla czarnej mafii, bo o pucharach będzie musiał zapomnieć.
no to chyba Franek od poniedzialku wraca do klubowej pilki....