Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pojedyncza boczna sakwa

Pojedyncza boczna sakwa

Data: 2010-08-24 22:35:52
Autor: Piotr M
Pojedyncza boczna sakwa
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik.. Można taką  sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce), zarzucić  na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek. Myślę o  tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A może  ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

--
Pozdrawiam, Piotr

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas

Data: 2010-08-24 14:45:05
Autor: Marek
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M:

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można taką  
sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce), zarzucić  
na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.

Twój pomysł ma o tyle sens, że możesz sobie kiedyś dokupić także drugą
i używać obu w turystyce. Ale jeśli nie przewidujesz takiej potrzeby,
lepiej poszukać torby rowerowej na górę bagażnika. Jest bardziej
uniwersalna, ciężar bagażu masz w osi roweru i całość zgrabniej
wygląda. Jeśli jeździsz na rowerze bez błotników, to taka torba pełni
również dodatkową funkcję ochronną. Skoro jednak planujesz używać jej
jak torby na ramię, warto wybrać model mocowany na zatrzask. Niestety,
zwykle w systemie z bagażnikiem. Nie przeglądam rynkowej oferty, więc
nie orientuję się w konkretach, ale sam używam małej torby Sport
Arsenal i upierdliwe mocowanie na rzepy i trok skutecznie zniechęca do
zabierania tej torby ze sobą, mimo przystosowania do takiej opcji.

--
Marek

Data: 2010-08-24 21:58:44
Autor: Krees
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a): Ja od kilku miesięcy używam tej sakwy:

http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=26

Bardzo ją sobie chwalę.

Plusy:
- świetne aluminiowe haki z możliwością ich rozsuwania,
- bardzo dobrze działający system antywypięciowy (ten czarny dynks pomiędzy hakami),
- absolutna wodoodporność (rolowane zamknięcie rulez),
- wystarczająca aż nadto na miasto pojemność,
- ładny wygląd (sprawa gustu, oczywiście),
- możliwość kompresji do naprawdę małych rozmiarów, gdy jest tylko częściowo załadowana (tego zawsze mi brakowało w Dry Crosso),
- dobre, solidne wykonanie,

Minusy: - mocowanie u dołu na gumkę z haczykiem. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie ma Ortlieb (wiadomo, ale nie za taką kasę), oraz Crosso (punkt zamocowania gumki do sakwy jest umiejscowiony niżej, dzięki czemu sakwa nie telepie się na boki na wertepach). Alpinbike niestety trochę odchyla się na boki podczas jazdy po znacznych nierównościach terenu. Nie grozi to wypięciem się sakwy (patrz-
świetny system antywypięciowy i dobre haki), ale może irytować. Ja olałem sprawę i się przyzwyczaiłem. - brakuje mi wewnętrznych kieszonek. Do dyspozycji jest po prostu jeden duży wór i trzeba pakować go z głową, aby zapewnić sobie dostęp do najpotrzebniejszych rzeczy. Ale to jest cecha wspólna wszystkich tego typu sakw.

- nie polecam zdejmowania mocno wyładowanej sakwy poprzez ciągnięcie za rączkę, zwłaszcza przy mocno naciągniętej gumce. W moim egzemplarzu zauważyłem, że szwy łączące rączkę wyglądają tak, jakby miały nie wytrzymać takiego traktowania. Po prostu należy złapać sakwę od dołu i pchnąć do góry, drugą dłonią odginając bezpiecznik antywypięciowy i wszystko będzie ok.


Co do samej jazdy z jedną, nawet mocno załadowaną sakwą, to ja bym nie demonizował :). Pierwsze wrażenie było dziwne, czułem ściąganie na lewo, ale już następnego dnia zacząłem się oswajać, a teraz nie czuję różnicy, czy jadę z sakwą, czy bez niej - pomijając wagę, oczywiście :).


Mam nadzieję, że trochę Ci pomogłem :).
--   Pozdrawiam,
Krees


--


Data: 2010-08-25 00:54:50
Autor: Andrzej W.
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 2010-08-24 23:58, Krees pisze:
Piotr M<xx@xx.xx>  napisał(a):


Ja od kilku miesięcy używam tej sakwy:

http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=26

Bardzo ją sobie chwalę.

Plusy:
- świetne aluminiowe haki z możliwością ich rozsuwania,
- bardzo dobrze działający system antywypięciowy (ten czarny dynks pomiędzy
hakami),

Używam, niestety system antywypięciowy działa dobrze na bagażniku z rurek okrągłych, na solidniejszym bagażniku z profili prostokątnych nie zatrzaskuje się, ale i tak mi nie spadają.
Świetny pomysł z regulacją położenia haków.
Na miasto jednak te sakwy się nie nadają, kiepsko się je przenosi.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

Data: 2010-08-25 07:55:06
Autor: Piotr M
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia 25-08-2010 o 00:54:50 Andrzej W. <awa_wp.a_to_wytnij.@wp.pl>  napisał(a):

W dniu 2010-08-24 23:58, Krees pisze:
Piotr M<xx@xx.xx>  napisał(a):


Ja od kilku miesięcy używam tej sakwy:

http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=26

Bardzo ją sobie chwalę.

Plusy:
- świetne aluminiowe haki z możliwością ich rozsuwania,
- bardzo dobrze działający system antywypięciowy (ten czarny dynks  pomiędzy
hakami),

Używam, niestety system antywypięciowy działa dobrze na bagażniku z  rurek okrągłych, na solidniejszym bagażniku z profili prostokątnych nie  zatrzaskuje się, ale i tak mi nie spadają.
Świetny pomysł z regulacją położenia haków.
Na miasto jednak te sakwy się nie nadają, kiepsko się je przenosi.

Torba naprawdę fajna, ale właśnie też o tym samym pomyślałem, nie ma też  paska na ramię. No i jakieś przegródki by się też przydały bo jak to w  jeździe na mieście i później z chodzeniem z taką torbą, a to długopis,  kanapki :) , jakieś dokumenty itd itd. A też sobie tak myślę, na ile w  ogóle noszenie takiej torby na ramię jest praktyczne, kiedy w deszczowe  dni może być usmarowana błotem od jazdy, bo chyba może być?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-08-24 22:39:29
Autor: Piotr M
Pojedyncza boczna sakwa
Albo coś takiego (2 litry mniej)
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1042

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-08-24 21:11:45
Autor: subcom
Pojedyncza boczna sakwa
http://velo.pl/produkty/?m=3D0&pk=3D%&id=3D1042

mam - zabawa z rzepami jest męcząca zwłaszcza jak są pełne boczne kieszenie
(te rozkładane). Jeżdżę na co_dzień z boczną 30l sakwą crosso po lewej stronie
- nie sprawia problemów. Ból, że crosso sprzedaje tylko pary a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne zużycie.

pozdr.

subcom

--


Data: 2010-08-24 23:22:24
Autor: MadMan
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia Tue, 24 Aug 2010 21:11:45 +0000 (UTC), subcom napisał(a):

Ból, że crosso sprzedaje tylko pary

Kiedyś patrzyłem w cennik to sprzedawali pojedynczo. Teraz rzeczywiście
nie widzę.
a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne zużycie.

Jeśli masz mniejsze potrzeby (np. 17.5l zamiast 30) to możesz kupić parę
Dry Small, one są jednakowe i można używać naprzemiennie :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-25 16:42:54
Autor: WaldekEg
Pojedyncza boczna sakwa

Ból, że crosso sprzedaje tylko pary

Kiedyś patrzyłem w cennik to sprzedawali pojedynczo. Teraz rzeczywiście
nie widzę.
http://www.szumgum.com/classic-small-sakwa-rowerowa-sztuka.html inne też mają pojedynczo

Data: 2010-08-24 23:56:04
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Pojedyncza boczna sakwa
subcom bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Ból, że crosso sprzedaje tylko pary a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne zużycie.

Ja tam jeżdżę raz z prawą, raz z lewą. :-) Zmiana co około miesiąc, jak mi
się przypomni. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-08-25 07:51:19
Autor: Piotr M
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia 24-08-2010 o 23:56:04 Marek 'marcus075' Karweta  <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

subcom bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Ból, że crosso sprzedaje tylko pary a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne  zużycie.

Ja tam jeżdżę raz z prawą, raz z lewą. :-) Zmiana co około miesiąc, jak  mi
się przypomni. ;-)

Najwygodniej to jest chyba z lewej, przynajmniej ja z lewej strony zsiadam  z roweru, poza tym, ciężko raczej oprzeć rower na stopkę kiedy sakwa po  drugiej stronie. Nie traci Ci równowagi? Z drugiej strony, tak sobie też  myślę, że sakwa po prawej stronie nie jest tak narażona na chlapanie  samochodów.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-08-25 09:29:13
Autor: Fabian
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 25.08.2010 07:51, Piotr M pisze:
Dnia 24-08-2010 o 23:56:04 Marek 'marcus075' Karweta
Ja tam jeżdżę raz z prawą, raz z lewą. :-) Zmiana co około miesiąc,
jak mi
się przypomni. ;-)

Najwygodniej to jest chyba z lewej, przynajmniej ja z lewej strony
zsiadam z roweru, poza tym, ciężko raczej oprzeć rower na stopkę kiedy
sakwa po drugiej stronie. Nie traci Ci równowagi? Z drugiej strony, tak
sobie też myślę, że sakwa po prawej stronie nie jest tak narażona na
chlapanie samochodów.

Sakwy raczej są uniwersalne i można je instalować z obu stron. Jak
instaluję jedną to oczywiście z lewej strony. Przesuwa to optycznie
środek roweru w lewo, jak patrzy się z tyłu. Jak dla mnie to sakwa musi
być wodoodporna.

Fabian.

Data: 2010-08-25 14:40:59
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Dnia 24-08-2010 o 23:56:04 Marek 'marcus075' Karweta  <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

subcom bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Ból, że crosso sprzedaje tylko pary a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne  zużycie.

Ja tam jeżdżę raz z prawą, raz z lewą. :-) Zmiana co około miesiąc, jak  mi
się przypomni. ;-)

Najwygodniej to jest chyba z lewej, przynajmniej ja z lewej strony zsiadam  z roweru, poza tym, ciężko raczej oprzeć rower na stopkę kiedy sakwa po  drugiej stronie. Nie traci Ci równowagi?

Teraz tak, ale dlatego że walnąłem geometrię wsadzając 50mm niższy widelec.
Wcześniej z sakwą po lewej stronie rower przewracał się do środka (mówimy,
oczywiście, o stopce pośrodku roweru?)

Z drugiej strony, tak sobie też  myślę, że sakwa po prawej stronie nie jest tak narażona na chlapanie  samochodów.

Kup sobie sakwy wodoodporne i wodoszczelne. Moja obcieka chwilę gdy stoję w
parkingu podziemnym i przypinam rower. Wystarcza. Crosso Dry pod tym
względem rządzi światem.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-08-25 09:13:52
Autor: Michał Missima
Pojedyncza boczna sakwa
subcom pisze:
Jeżdżę na co_dzień z boczną 30l sakwą crosso po lewej stronie
- nie sprawia problemów. Ból, że crosso sprzedaje tylko pary a ja używając
tylko lewej (do codziennej działalności wystarcza) mam nierównomierne zużycie.

Ja z kolei używam, a raczej używałem, tylko prawej i mam teraz problem, bo niestety trzy dni temu, po prawie 5 latach używania, zerwał mi się hak, który wpina się w zaczep na bagażniku. Pretensje mogę mieć tylko do siebie, bo woziłem spore ciężary i było to tylko kwestią czasu.


--
Michał Missima
GG: 4030941
Wejherowo/Stargard/Szczecin

Data: 2010-08-25 19:51:28
Autor: krzysiek
Pojedyncza boczna sakwa
On Wed, 25 Aug 2010 09:13:52 +0200, Michał Missima wrote:

Ja z kolei używam, a raczej używałem, tylko prawej i mam teraz problem,
bo niestety trzy dni temu, po prawie 5 latach używania, zerwał mi się
hak, który wpina się w zaczep na bagażniku. Pretensje mogę mieć tylko do
siebie, bo woziłem spore ciężary i było to tylko kwestią czasu.

Hak z gumą można dokupić w sklepie internetowym crosso.
Ostatnio kupowałem zachyba 8zł.

--
krzysiek

Data: 2010-08-26 12:46:49
Autor: Michał Missima
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 2010-08-25 21:51, krzysiek pisze:


Hak z gumą można dokupić w sklepie internetowym crosso.
Ostatnio kupowałem zachyba 8zł.

Właśnie zamówiłem:)

--
Michał Missima
GG: 4030941
Wejherowo/Stargard/Szczecin

Data: 2010-08-24 22:43:11
Autor: MadMan
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia Tue, 24 Aug 2010 22:35:52 +0200, Piotr M napisał(a):

Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)?

Teoretycznie będzie cię nieco ściągało na bok. W praktyce wioząc w
sakwie u-locka i ośmiopak piwa różnica była niewielka. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-24 23:08:05
Autor: Piotr M
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia 24-08-2010 o 22:43:11 MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>  napisał(a):

Dnia Tue, 24 Aug 2010 22:35:52 +0200, Piotr M napisał(a):

Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)?

Teoretycznie będzie cię nieco ściągało na bok. W praktyce wioząc w
sakwie u-locka i ośmiopak piwa różnica była niewielka.

Mam bylejakie sakwy (bardziej worki, beznadziejne) i zdarza się ze wrzucę  tylko do jednej i coś tam ściąga na jedną stronę, ale tragedii nie ma. Bo  w ogóle to chodzi o jazdę tylko po mieście, dojazdy etc. Fajne jest to, że  taką boczną można sobie odpiąć i później nosić na ramieniu, nie wiem,  przynajmniej teoretycznie tak sobie myślę że to fajne. Przymierzałem  Authora i ma takie sztywne plastikowe (stalowe?) powlekane gumoplastikiem  haczyli, plus rzepy też. Szkoda że nie ma jakiegoś worka wodoodpornego na  ulewy..

Albo może taki komplet Kellys
http://allegro.pl/nowa-super-sakwa-na-bagaznik-kellys-hook-kelly-s-i1186356095.html
składa się właściwie z toreb, ale nie wiem czy tej firmy gdzieś obejrzę,  pomacam, przymierzę.. ale "Mocowanie do bagażnika za pomocą elastycznych  pasów" hmm..



--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-08-24 23:14:05
Autor: MadMan
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia Tue, 24 Aug 2010 23:08:05 +0200, Piotr M napisał(a):

Albo może taki komplet Kellys
http://allegro.pl/nowa-super-sakwa-na-bagaznik-kellys-hook-kelly-s-i1186356095.html
składa się właściwie z toreb, ale nie wiem czy tej firmy gdzieś obejrzę,  pomacam, przymierzę.. ale "Mocowanie do bagażnika za pomocą elastycznych  pasów" hmm..

Takie mocowanie sądzę że będzie beznadziejne :)
Sam używam sakw Crosso Dry, kupione z myślą o wyprawach ale w jeździe
miejskiej też OK. Na temat innych się nie wypowiem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-24 23:40:47
Autor: Andrzej W.
Pojedyncza boczna sakwa
Ja na miasto używam tego.
http://www.rowerystylowe.pl/look-wave-backpack-p-3302.html
Zaczepia się bez problemu, bardzo fajne zaczepy, jedynie na pusto się dół o szprychy terkocze.
Szelki od plecaka chowane w specjalnej kieszeni, niestety troszkę za nisko zamocowane i na plecach się dziwnie nosi.

--
Pozdrawiam,
Andrzej

Data: 2010-08-24 23:53:38
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Albo może ktoś jakąś inną polecić?

Ja mogę polecić Crosso. Może jestem uprzedzony do Authora, ale jak pamiętam
pływającą zawartość torby nakierowniczej, a ostatnio pływającą zawartość
plecaka to mi się słabo robi.
I nie jeździ się tak niewygodnie, jak mogłoby się wydawać. Mam około
2-kilogramowego u-locka, wożę w sumie w sakwie dużo kilogramów na uczelnię
i jest spoko. Szok przez moment, potem super się jedzie. :-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-08-25 01:21:04
Autor: mt
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M pisze:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce), zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek. Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

Cena co prawda nieco inna, ale może coś takiego:
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/1975/Vaude_Plecak_Cycle_25?productReferer=ProductGroup&context=1

--
marcin

Data: 2010-08-25 07:35:26
Autor: Wojciech Waga
Pojedyncza boczna sakwa
Mam plecak z vaude 28L i powala tylko cena.
A niektóre z tych patentów widać także tutaj np. boczne kieszonki bez wszytego dna ani zapięcia z góry z których wszystko się powoli wysuwa i wypada. W dodatku plecak ma skrzypiący mocno stelaż, tu cięzko powiedzieć no i przecieka jak cholera (tu materiał wygląda podobnie).

pozdr.
w.

Data: 2010-08-25 14:47:31
Autor: Kapsel
Pojedyncza boczna sakwa
Wed, 25 Aug 2010 07:35:26 +0200, Wojciech Waga napisał(a):

Mam plecak z vaude 28L i powala tylko cena.
A niektóre z tych patentów widać także tutaj np. boczne kieszonki bez wszytego dna ani zapięcia z góry z których wszystko się powoli wysuwa i wypada. W dodatku plecak ma skrzypiący mocno stelaż, tu cięzko powiedzieć no i przecieka jak cholera (tu materiał wygląda podobnie).

Udało Ci się coś poradzić na to skrzypienie? Jak noszę w moim lapka, albo
inne coś ciężkie, to się ludzie na ulicy odwracają... :(


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2010-08-25 15:21:04
Autor: MadMan
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia Wed, 25 Aug 2010 14:47:31 +0200, Kapsel napisał(a):

Jak noszę w moim lapka, albo
inne coś ciężkie

Yy, lapek ciężki? Toż to w porywach 2.5 kilo...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-25 15:28:05
Autor: Fabian
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 25.08.2010 15:21, MadMan pisze:
Dnia Wed, 25 Aug 2010 14:47:31 +0200, Kapsel napisał(a):

Jak noszę w moim lapka, albo
inne coś ciężkie

Yy, lapek ciężki? Toż to w porywach 2.5 kilo...

Raczej średnio 2,5kg w porywach z zasilaczem > 3,5 kg. A to już 1/3 wagi
roweru! :) Chociaż sakwa powinna wytrzymać wypełnienie jej butelkami z
wodą czyli >10 kg.

Fabian.

Data: 2010-08-25 15:35:31
Autor: MadMan
Pojedyncza boczna sakwa
Dnia Wed, 25 Aug 2010 15:28:05 +0200, Fabian napisał(a):

Raczej średnio 2,5kg w porywach z zasilaczem > 3,5 kg. A to już 1/3 wagi
roweru! :)

No nie wiem, mój z zasilaczem pewnie nie waży 2 kilo. Luzem bez stacji
dokującej 1.5.
Chociaż sakwa powinna wytrzymać wypełnienie jej butelkami z
wodą czyli >10 kg.

Powinna, ale ja bym nie sprawdzał. 10 kilo w dużej sakwie jeszcze nie
wiozłem nigdy chyba. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-25 19:55:31
Autor: krzysiek
Pojedyncza boczna sakwa
On Wed, 25 Aug 2010 15:35:31 +0200, MadMan wrote:

Chociaż sakwa powinna wytrzymać wypełnienie jej butelkami z wodą czyli
>10 kg.

Powinna, ale ja bym nie sprawdzał. 10 kilo w dużej sakwie jeszcze nie
wiozłem nigdy chyba.

W zeszłym roku kurier przywiózł mi od pracy hantle.
Takie do ćwiczeń, 2x10kg.
No to stwierdziłem, że je sobie zawiozę do domu rowerem, po 10kg na sakwe i w drogę :)

Jechało się fatalnie, ale sakwy (crosso dry)  za bardzo nie protestowały... :)

--
krzysiek

Data: 2010-08-26 13:06:53
Autor: Kapsel
Pojedyncza boczna sakwa
Wed, 25 Aug 2010 15:21:04 +0200, MadMan napisał(a):
 
Jak noszę w moim lapka, albo
inne coś ciężkie

Yy, lapek ciężki? Toż to w porywach 2.5 kilo...

Ciężki, Dell Studio 17 ;)
nie wiem ile waży, ale dokładając książkę i sok to plecak zaczyna mi
skrzypieć :(

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2010-08-25 07:25:04
Autor: Fabian
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 24.08.2010 22:35, Piotr M pisze:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można
taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce),
zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.
Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A
może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

Zwróć uwagę na ofertę FastRider np. tu:
http://ampbike.pl/marka/6,FASTRIDER.aspx

ja używałem takiej torby:
http://ampbike.pl/marka/6,FASTRIDER/14417,Sakwa_miejska_pojedyncza_FASTRIDER_YOUNG_FREESTYLE_BAG_19__czarno-biala.aspx

i byłem z niej bardzo zadowolony. Ma pasek na ramię, system do
zaczepienia z boku bagażnika. Jest wodoodporna.

Fabian.

Data: 2010-08-25 08:46:38
Autor: Ktotek (K.P.)
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M wrote:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik.. Można taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce), zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek. Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

Mam taką, w zasadzie dwie, ale zwykle jeżdżę z jedną. Zalety: jest tania, można montować po obu stronach, nie ma problemu z ocierającą piętą buta, jest względnie dobrze uszyta - po 2-ch latach używania się nie sypie. Używam tak jak Ty chcesz - zakupy, praca, do tego celu jest idealna. Moja nigdy nie miała okazji się sprawdzić w ulewnym deszczu, ale to nie jest sakwa wyprawowa pod takie warunki, chociaż miałem dwie na kilkudniowych wypadach i było ok.
Z mojego doświadczenia wynika, że Author robi przyzwoicie (względem ceny) takie rzeczy - sakwy, torebki podsiodłowe, plecaki, w przeciwieństwie do wyrobów z logo Kellys, które się sypią.

--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

Data: 2010-08-25 09:48:02
Autor: Nuel
Pojedyncza boczna sakwa


--
Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości
news:op.vhyl52m013q3bqpiotr-komputer...
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można taką
sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce), zarzucić
na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek. Myślę o
tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A może
ktoś używa ww?

Uzywam takiej od ponad dwoch lat.
Za najwieksza wade wazam sposob mocowania - zaczepy - haki po czasie (fakt
ze pakowalem tam sporo) sie odksztalcaja i sakwa na wybojach po prostu
spada, dlatego dopinam ja expanderem do bagaznika za uchwyty z boku. Haki
mozna bez problemu dogiac recznie, ale niewiele to pomaga, po kilku dniach
odginaja sie ponownie. Guma z haków sie zdarla, pod spodem jest blacha
stalowa.
Woododpornośc jest na poziomie srednim, przy wiekszym deszczu zaczyna
przemakac, wiec warto zwrocic uwage zeby w taka pogode jednak pakowac
zawartosc w folie. Szycie ok, nic sie nie przetarlo "naturalnie" - u mnie
powstala dziura w siatce z boku, bo wpakowalem tam butle 1,5 l i na
wertepach wypadla dolem. W srodku sakwy jest plaska kieszonka przy tylnej
sciance (usztywnionej) - przydatna przy wozeniu papierow czy dokumentow zeby
sie nie pogniotly. Dodatkowo wszyty jest pasek z karabinczykiem do mocowania
np.kluczy (chociaz ja i tak woze je w górnej kieszeni, zapinanej na zamek.
Kieszen glowna jest zasuwana na sznurek z plastikowa blokada. Kształt sakwy
ok, nie zahaczam stopa przy pedalowaniu, woze ja zawsze z lewej strony. Przy
duzym wypakowaniu odczuwalna jest tendencja do sciagania w strone sakwy, ale
mozna spokojnie sie przyzwyczaic. Mozna uzywac tez jako torby zakupowej,
pamietac tylko zeby zapinac kawal materialu z tylu sakwy, bo sie brudzi od
strony kola. Material jest na zamek, ja mam go zrolowany na stale bo nosze
ja w rece a nie na pasku (pasek zamontowany do bagaznika, przypinam nim
sakwe podczas jazdy jak nie uzywam ekspandera).

Odpinanie zajmuje 2-3 sekundy, haczyk na gumie od spodu/tylu sakwy, pozniej
sakwa w gore i gotowe. U mnie dochodzi jeszcze wypiecie paska/ekspandera z
bocznych zaczepow, ale to tez kwestia sekund.

Za ta cene (kolo 80 zeta dalem) uwazam, ze dobry wybor - jadnak nie mialem
nic innego wiec nie moge ocenic obiektywnie.

W razie pytan wal jak w dym.

--
Pozdrowka
Nuel

Data: 2010-08-25 11:14:18
Autor: ternyk
Pojedyncza boczna sakwa
On 24/08/2010 22:35, Piotr M wrote:
...
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A
może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?

Ja na miasto używam prawej sakwy z zestawu:
http://www.sklep-presto.pl/product-pol-6078-Sakwa-rowerowa-na-bagaznik-Bike-3-4F.html
Co prawda jakość taka sobie, ale udało mi się je kupić za 40 zł z wyprzedaży gdzies ponad rok temu więc nie żal :)
Sprawuje się bardzo dobrze, na zakupy w sam raz - gdy wychodzę ze sklepu od razu wsadzam całą torbę do sakwy. Mocowanie na rzepy nie sprawia jakiś wielkich problemów ale ja i tak zawsze ją zostawiam przy rowerze. Na dokumenty i ważniejsze rzeczy mam mały plecak a na wyprawy sakwy Crosso.
Aha, prawą sakwę bez problemu można założyć bez lewej, ale na odwrót to musiałem dorobić troczki do mocowania.

--
pozdrowienia
ternyk

Data: 2010-08-25 15:28:17
Autor: whitey
Pojedyncza boczna sakwa
On 24/08/10 21:35, Piotr M wrote:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można
taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce),
zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.
Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823

mam taka:
http://www.lessthan.co.uk/product_info.php?products_id=264
daje rade i ma pokrowiec ktory jak ktos chce mozna zalozyc zeby nie
przemoklo (nigdy nie uzywalem)

Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)?

na pewno lepiej niz plecak i mokre plecy, minusow nie stwierdzilem

Data: 2010-08-25 15:45:55
Autor: KuFeL
Pojedyncza boczna sakwa
W dniu 2010-08-24 22:35, Piotr M pisze:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik.. Można
taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce),
zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.
Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A
może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

podepnę się pod wątek - szukam sakwy, najchętniej bocznej żeby wozić w niej laptopa 15,4". Nie musi się odpinać, mogę go brać pod pachę, choć to w sumie uciążliwe.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://blog.ku-fel.com / PSN: KuFeL78
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2010-08-25 19:37:11
Autor: Marcin Hyła
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-24 22:35, Piotr M wrote:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można
taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce),
zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.
Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)?

A jak będziesz chciał kiedyś pojechać na większą wyprawę to kupisz drugą? :-) Ja często jeżdżę z pojedynczą sakwą, normalnym wyprawowym ortliebem tylnym (a czasem też mniejszym przednim zawieszonym na tylnym bagażniku) - na krótkie, jednodniowe wycieczki, kiedy trzeba zapakować raptem kurtkę przeciwdeszczową czy polar i aparat foto.

Szczerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam jazdy z _luźno_ dyndającym paskiem na ramię jak sakwa w Twoim linku - mam nadzieję, że można go jakoś skutecznie przytroczyć, bo przy odrobinie pecha może się wkręcić w szprychy i zatrzymać koło.

W mieście używam przymocowanego na stałe do bagażnika zwykłego drucianego koszyka. To IMHO dużo bardziej praktyczne rozwiązanie, bo niemal wszystko do niego wejdzie i jeszcze da się gumami spiąć. Z turystycznego doświadczenia wiem, że sakwy potrafią się mocno usyfić od strony koła - i potem z taką brudną sakwą musisz iść na ramieniu (w lecie pewnie się to nie zdarzy, ale jesienią czy zimą - jak najbardziej). W koszyku bagaż pod tym względem jest bezpieczny.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-08-25 19:46:39
Autor: Ktotek (K.P.)
Pojedyncza boczna sakwa
Marcin Hyła wrote:


Szczerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam jazdy z _luźno_ dyndającym paskiem na ramię jak sakwa w Twoim linku - mam nadzieję, że można go jakoś skutecznie przytroczyć

Podczas jazdy całkiem się go wypina, inaczej jazda by była tylko dla odważnych ;-)
--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

Data: 2010-08-26 22:09:06
Autor: tms
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-25 19:37, Marcin Hyła wrote:
Szczerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam jazdy z _luźno_ dyndającym
paskiem na ramię jak sakwa w Twoim linku - mam nadzieję, że można go
jakoś skutecznie przytroczyć, bo przy odrobinie pecha może się wkręcić w
szprychy i zatrzymać koło.

Ja mam odpięty pasek z jednej strony, złożony w "harmonijkę" i wsunięty w boczną kieszonkę. Wystarczy go wyciągnąć i zapiąć zatrzaskiem za ucho - jakieś 2s jedną ręką.

W mieście używam przymocowanego na stałe do bagażnika zwykłego
drucianego koszyka. To IMHO dużo bardziej praktyczne rozwiązanie, bo
niemal wszystko do niego wejdzie i jeszcze da się gumami spiąć. Z
turystycznego doświadczenia wiem, że sakwy potrafią się mocno usyfić od
strony koła - i potem z taką brudną sakwą musisz iść na ramieniu (w
lecie pewnie się to nie zdarzy, ale jesienią czy zimą - jak
najbardziej). W koszyku bagaż pod tym względem jest bezpieczny.

Tu akurat jest to sensownie rozwiązane - cały tył sakwy od strony koła zapina się na suwak materiałową pokrywą, która normalnie jest zrolowana na samej górze. Tak więc zakrywamy cały syf dość czystą "przykrywką".

TS

Data: 2010-08-25 19:59:22
Autor: PeJot
Pojedyncza boczna sakwa
Piotr M pisze:

Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)?

Kiedyś na 1-2 tygodniowe wyjazdy pakowałem się w pojedynczą sakwę, montowaną zawsze z lewej strony. Po kilku latach pękł hak z lewej strony ramt. Przypadek, a może i nie przypadek.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-08-25 20:02:22
Autor: Marcin Hyła
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-25 19:59, PeJot wrote:

Kiedyś na 1-2 tygodniowe wyjazdy pakowałem się w pojedynczą sakwę,
montowaną zawsze z lewej strony. Po kilku latach pękł hak z lewej strony
ramt. Przypadek, a może i nie przypadek.

Jaki hak? Bagażnika? Gdzie on ma hak? Hak przerzutki? Przecież ten jest z prawej?

BTW - ja pojedynczą sakwę woże akurat zawsze z lewej. Nie mam nózki i jak rower się położy, to jest na wierzchu.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-08-25 20:05:46
Autor: PeJot
Pojedyncza boczna sakwa
Marcin Hyła pisze:
On 2010-08-25 19:59, PeJot wrote:

Kiedyś na 1-2 tygodniowe wyjazdy pakowałem się w pojedynczą sakwę,
montowaną zawsze z lewej strony. Po kilku latach pękł hak z lewej strony
ramt. Przypadek, a może i nie przypadek.

Jaki hak? Bagażnika? Gdzie on ma hak? Hak przerzutki? Przecież ten jest z prawej?

Hak RamY. Taki, co się koło mocuje.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-08-25 20:09:52
Autor: Marcin Hyła
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-25 20:05, PeJot wrote:

Jaki hak? Bagażnika? Gdzie on ma hak? Hak przerzutki? Przecież ten
jest z prawej?

Hak RamY. Taki, co się koło mocuje.

A. Wątpię, żeby od tej sakwy. Rama alu?

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-08-25 20:14:41
Autor: PeJot
Pojedyncza boczna sakwa
Marcin Hyła pisze:
On 2010-08-25 20:05, PeJot wrote:

Jaki hak? Bagażnika? Gdzie on ma hak? Hak przerzutki? Przecież ten
jest z prawej?

Hak RamY. Taki, co się koło mocuje.

A. Wątpię, żeby od tej sakwy.

A wątp sobie.

Rama alu?

Stal.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-08-25 20:24:11
Autor: Ktotek (K.P.)
Pojedyncza boczna sakwa
Marcin Hyła wrote:

BTW - ja pojedynczą sakwę woże akurat zawsze z lewej. Nie mam nózki i jak rower się położy, to jest na wierzchu.

marcin ha

Tę opisywaną sakwę Authora warto wozić lewej jeszcze z innego powodu - ma wszyty solidny odblask i jak się jedzie po zmroku, niejako zmusza kierowców do omijania rowerzysty większym łukiem, co pewnie jakoś wpływa na bezpieczeństwo.

--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

Data: 2010-08-25 20:31:24
Autor: Marcin Hyła
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-25 20:02, Marcin Hyła wrote:

BTW - ja pojedynczą sakwę woże akurat zawsze z lewej. Nie mam nózki i
jak rower się położy, to jest na wierzchu.

z PRAWEJ wożę. Boszzzzzz :-) Zapatrzyłem się na ten nieszczęsny hak co pękł był :-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-08-26 21:19:33
Autor: tms
Pojedyncza boczna sakwa
On 2010-08-24 22:35, Piotr M wrote:
Witam.

Mam pomysł aby sobie kupić pojedynczą boczna torbę na bagażnik. Można
taką sobie w miarę sprawnie odpiąć (chyba, nie wiem jak w praktyce),
zarzucić na ramię i iść z nią czy na zakupy, do pracy, czy gdziekolwiek.
Myślę o tej, Authora:
http://velo.pl/produkty/?m=0&pk=%&id=1823
Czy to w ogóle dobry pomysł z taką sakwą pojedynczą (jakie minusy)? A
może ktoś używa ww? Albo może ktoś jakąś inną polecić?
Dzięki za wszystkie myśli.

Jeśli chodzi o pojedynczą sakwę to przynajmniej w moim wypadku nie było żadnego problemu - nawet przy całkiem sensownie załadowanej. Jakoś to jednak człowiek kompensuje. Na pewno pomaga fakt że sakwa jest stosunkowo nisko zawieszona.
Co do tej sakwy Authora to mam dwie takie i moja ocena jest następująca:

PLUSY
- Fajnie rozplanowana - wewnętrzna kieszeń na papiery, dokumenty, zaczep na klucze. Kieszeń w klapie, 2 siatkowe kieszonki po bokach.
- "Cywilny" wygląd - wystarczy zapiąć na suwak klapę maskującą haki i gumę, podpiąć taśmę i ma się torbę na ramię - całkiem wygodną w dodatku.

MINUSY
- Totalnie nie odporna na deszcz
- *fatalne* mocowanie - guma jest za słaba, blokowana tylko takim stopem jak do zapinania plecaków, haki z dość cienkiej blachy. Już przy wadze ca. 4kg w sakwie potrafiła się wypiąć na dołku - kilka razy przeciągnąłem ją kilka metrów. Może gdyby bagażnik był zrobiony z grubych _okrągłych_ rurek to lepiej by się te haki trzymały ale generalnie patent słaby. Przerobiłem to sam na coś a'la Crosso - podwójna guma, przechodząca przez poziomą taśmę prawie na samym dole. Guma zamocowana również do taśmy i regulowana poprzez przeplecioną klamrę. Od tego czasu się nie wypięło ani razu

Teraz się jednak chyba skuszę na Crosso.

Pojedyncza boczna sakwa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona