Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf

https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 21.11.2020 o 00:55, Henryk Hajdan pisze:

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Ale co w tym dziwnego, że obywatel zna swoje prawa i jest przygotowany na argumentację?

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

Wynika z tego, że działał bez podstawy prawnej.


--
Shrek

W dniu 21.11.2020 o 00:55, Henryk Hajdan pisze:

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w
plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf


https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

Film nie zawiera informacji co obywatel robił zanim rozpoczęło się
nagrywanie tej sceny, ale zakładając że był dośc daleko od demonstracji
Strajku stał, patrzył i nic nie robił innego, nie miał żadnego
transparentu, nie wznosił okrzyków, więc jestem skłonny dać mu wiarę, że
nie brał udziału w demonstracji ani zgromadzeniu, zbiegowisku. Policjant
skołował się trochę, ale zapewne chodziło mu o to że jest naruszenie lub
podejrzenie naruszenia art. 52 kodeksu wykroczeń. Druga wersja to art.
50 kodeksu wykroczeń. Tylko czy obywatel był na tyle blisko zbiegowiska,
że można go było uznać, jako biorącego w nim udział ?
Ponieważ odległość od zbiegowiska jest niedefiniowalna, to policjant
najpierw powinien porozmawiać z obywatelem i nakłonić go do opuszczenia
tego miejsca przykładowo argumentując to tym, że on tu stojąc i
przyglądając się, może (ale nie musi) spowodować kolejne zbiegowisko,
mógł powiedzieć obywatelowi, że powoli robi się tu niebezpiecznie i za
15 min kto nie opuści tego miejsca to będą wykonywane czynności
legitymowania, jeśli nie chce być w tej strefie, to aby się oddalił.

Kolejna sprawa, jeśli ten młodszy stopniem policjant nie osiągnął efektu
interwencji, to ten starszy stopniem powinien podejść do sprawy bardziej
profesjonalnie i poinstruować, że on jako starszy stopniem wykonuje
czynności operacyjno rozpoznawcze, poinstruować, że w bazie policyjnej
figuruje setki tysięcy obywateli poszukiwanych za bardzo drobne
naruszenia, wykonuje więc czynności, aby ewentualnie ujawniać takie
osoby poszukiwane i sprawdzenie zajmie nie więcej jak 5 minut i na tym
się interwencja zakończy, jeśli obywatel ma wątpliwości, to czynności w
komisariacie policji zajmą zdecydowanie więcej czasu.

Przeczytałem wywiad z tym obywatelem. Ciekawe na jakiej podstawie
Policja postawiła mu zarzuty z art. 54, zapewne z powodu tego, że
odległość od zbiegowiska jest niedefiniowalna, ale mogli już sobie to
darować.


--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 21.11.2020 o 00:55, Henryk Hajdan pisze:

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w
plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf


https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

Film nie zawiera informacji co obywatel robił zanim rozpoczęło się
nagrywanie tej sceny, ale zakładając że był dośc daleko od demonstracji
Strajku stał, patrzył i nic nie robił innego, nie miał żadnego
transparentu, nie wznosił okrzyków, więc jestem skłonny dać mu wiarę, że
nie brał udziału w demonstracji ani zgromadzeniu, zbiegowisku. Policjant
skołował się trochę, ale zapewne chodziło mu o to że jest naruszenie lub
podejrzenie naruszenia art. 52 kodeksu wykroczeń. Druga wersja to art.
50 kodeksu wykroczeń. Tylko czy obywatel był na tyle blisko zbiegowiska,
że można go było uznać, jako biorącego w nim udział ?
Ponieważ odległość od zbiegowiska jest niedefiniowalna, to policjant
najpierw powinien porozmawiać z obywatelem i nakłonić go do opuszczenia
tego miejsca przykładowo argumentując to tym, że on tu stojąc i
przyglądając się, może (ale nie musi) spowodować kolejne zbiegowisko,
mógł powiedzieć obywatelowi, że powoli robi się tu niebezpiecznie i za
15 min kto nie opuści tego miejsca to będą wykonywane czynności
legitymowania, jeśli nie chce być w tej strefie, to aby się oddalił.

Kolejna sprawa, jeśli ten młodszy stopniem policjant nie osiągnął efektu
interwencji, to ten starszy stopniem powinien podejść do sprawy bardziej
profesjonalnie i poinstruować, że on jako starszy stopniem wykonuje
czynności operacyjno rozpoznawcze, poinstruować, że w bazie policyjnej
figuruje setki tysięcy obywateli poszukiwanych za bardzo drobne
naruszenia, wykonuje więc czynności, aby ewentualnie ujawniać takie
osoby poszukiwane i sprawdzenie zajmie nie więcej jak 5 minut i na tym
się interwencja zakończy, jeśli obywatel ma wątpliwości, to czynności w
komisariacie policji zajmą zdecydowanie więcej czasu.

Przeczytałem wywiad z tym obywatelem. Ciekawe na jakiej podstawie
Policja postawiła mu zarzuty z art. 54, zapewne z powodu tego, że
odległość od zbiegowiska jest niedefiniowalna, ale mogli już sobie to
darować.


--
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 21-11-2020 o 14:00, Krzysztof-kw1618 pisze:

W dniu 21.11.2020 o 00:55, Henryk Hajdan pisze:

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w
plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf


https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

Film nie zawiera informacji co obywatel robił zanim rozpoczęło się
nagrywanie tej sceny, ale zakładając że był dośc daleko od demonstracji
Strajku stał, patrzył i nic nie robił innego, nie miał żadnego
transparentu, nie wznosił okrzyków, więc jestem skłonny dać mu wiarę, że
nie brał udziału w demonstracji ani zgromadzeniu, zbiegowisku.

Nie ma wprowadzonego stanu nadzwyczajnego, więc demonstracje są jak najbardziej legalne.


>Policjant

skołował się trochę, ale zapewne chodziło mu o to że jest naruszenie lub
podejrzenie naruszenia art. 52 kodeksu wykroczeń. Druga wersja to art.
50 kodeksu wykroczeń. Tylko czy obywatel był na tyle blisko zbiegowiska,
że można go było uznać, jako biorącego w nim udział ?

Nawet gdyby brał udział, to nic nie zmienia.

Ponieważ odległość od zbiegowiska jest niedefiniowalna, to policjant
najpierw powinien porozmawiać z obywatelem i nakłonić go do opuszczenia
tego miejsca przykładowo argumentując to tym, że on tu stojąc i
przyglądając się, może (ale nie musi) spowodować kolejne zbiegowisko,
mógł powiedzieć obywatelowi, że powoli robi się tu niebezpiecznie i za
15 min kto nie opuści tego miejsca to będą wykonywane czynności
legitymowania, jeśli nie chce być w tej strefie, to aby się oddalił.

Policjant nie podał podstawy dla której chciał legitymować.


--
http://kaczus.ppa.pl

W dniu 20-11-23 o 07:49, Tomasz Kaczanowski pisze:

Nie ma wprowadzonego stanu nadzwyczajnego, więc demonstracje są jak najbardziej legalne.

A gdyby były nielegalne rozporządzeniem na podstawie ustawy uchwalonej PO?

ODPOWIEDZ!

PS. takie pierdolenie że nikt nie może zakazać spacerować .... bleblebel to pewnie popaprańcy ciągnęliby nawet w czasie wojny

W dniu 23-11-2020 o 11:21, _Master_ pisze:

W dniu 20-11-23 o 07:49, Tomasz Kaczanowski pisze:

Nie ma wprowadzonego stanu nadzwyczajnego, więc demonstracje są jak najbardziej legalne.

A gdyby były nielegalne rozporządzeniem na podstawie ustawy uchwalonej PO?

ODPOWIEDZ!

też nie mogą, to są wolności wyszczególnione specjalnie w aktach wyższego rzędu i wymagają specjalnego traktowania.

PS. takie pierdolenie że nikt nie może zakazać spacerować .... bleblebel to pewnie popaprańcy ciągnęliby nawet w czasie wojny

W czasie wojny wprowadzasz stan nadzwyczajny. Zresztą tu też można było.

--
http://zrzeda.pl

W dniu 21-11-2020 o 00:55, Henryk Hajdan pisze:

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721

Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

Niestety obecnie nie mamy juz do czynienia z policją, tylko z oddziałami porządkowymi okupanta. Łapanki, działania niezgodne z prawem Przykład sprzed paru dni:

https://www.facebook.com/WlodekCiejkaTV/videos/1003557400055508/

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z tego rozliczeni.

Przypominam, że policjant ma obowiązek odmówienia wykonania rozkazu niezgodnego z prawem.

--
http://zrzeda.pl

On 2020-11-23 07:45, Tomasz Kaczanowski wrote:

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia
uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z
tego rozliczeni.

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

W dniu 23-11-2020 o 11:03, m4rkiz napisał:

On 2020-11-23 07:45, Tomasz Kaczanowski wrote:

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia
uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z
tego rozliczeni.

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

obawiam się, że możesz mieć rację, jednak (z racji zdenerwowania pewnych elit) kilku mundurowych dla przykładu może wylecieć dyscyplinarnie. Stąd zastanowiłbym się na miejscu takiego policjanta, czy warto wykonywać rozkazy niezgodne z prawem, bo to przypadkowo mogę ja zostać tyk kozłem ofiarnym.


--
http://zrzeda.pl

dorzucam LITR ;-)

W dniu 20-11-23 o 11:24, _Master_ pisze:

dorzucam LITR ;-)

PS. Ale pod warunkiem że dożyję tych czasów i emerytury.
20 lat mi brakuje ;-)

Bez obcej ingerencji kilka kadencji jeszcze przed PiSem a po nich KONFEDERACJA.
Także ten;-)

W dniu 23.11.2020 o 11:26, _Master_ pisze:

Bez obcej ingerencji kilka kadencji jeszcze przed PiSem

Są tacy, którzy twierdzą, że już ich pierwsza kadencja była z pomocą obcej ingerencji. I nie mam tu na myśli tylko Watykanu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Macierewicz_i_jego_tajemnice

Pozdrawiam
Piotr

W dniu 23.11.2020 o 11:03, m4rkiz pisze:

On 2020-11-23 07:45, Tomasz Kaczanowski wrote:

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia
uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z
tego rozliczeni.

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się
owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie
pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

Bo u nas nie ma takiego zwyczaju. Kolejna ekipa też chce swoje zabrać i
nie chce zostać osądzona.

--
Robert Tomasik

W dniu 23.11.2020 o 12:10, Robert Tomasik pisze:

W dniu 23.11.2020 o 11:03, m4rkiz pisze:

On 2020-11-23 07:45, Tomasz Kaczanowski wrote:

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia
uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z
tego rozliczeni.

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się
owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie
pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

Bo u nas nie ma takiego zwyczaju. Kolejna ekipa też chce swoje zabrać i
nie chce zostać osądzona.

I właśnie dlatego policja powinna przestrzegać prawa, a nie bezprawnych rozkazów od aktualnie rządzącej ekipy - czego funkcjonariusze najwyraźniej kompletnie nie rozumieją.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fbb988e$0$31099$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.11.2020 o 11:03, m4rkiz pisze:

On 2020-11-23 07:45, Tomasz Kaczanowski wrote:

Mam nadzieję, że wkurzy ro wystarczająco dużą liczbę osób i po obalenia
uzurpatorów, wszyscy mundurowi działający niezgodnie z prawem zostaną z
tego rozliczeni.

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się
owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie
pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

Bo u nas nie ma takiego zwyczaju. Kolejna ekipa też chce swoje zabrać i
nie chce zostać osądzona.

Przede wszystkim, jak zabieraja "w rekawiczkach", to nie bardzo jest paragraf.

Jak nie wykryja jakiejs kradziezy czy lapowki, to nie bardzo jest jak skazac.

Podpadli mocno za pare rzeczy, za ktore sie IMO Trybunal Stanu nalezy, ale tam raczej odsiadki sie nie przewiduje.

A lapowki ... kogo to PiS oskarza i od 5 lat nie potrafi dowodow zgromadzic ?

A przeciez na tasmach z Sowy sprawy lezaly na tacy :-)

A policjanta za przekroczenie uprawnien mozna skazac :-)

J.

W dniu 23.11.2020 o 11:03, m4rkiz pisze:

postawię dobre pół litra na to że po zmianie władzy (o ile odbędzie się owa zmiana za pomocą 'normalnych wyborów') nikt z obecnej ekipy nie pójdzie siedzieć (czyt. wyrok więzienia bez zawieszenia)

NIe byłbym tego taki pewny, choć rzeczywiście szanse oceniam na max 10%. Ale to nie będzie "jak zwykle". Choć mi się to nie podoba porządki będą się odbywały tak samo jak został zrobiony burdel - czyli bez żadnego trybu i liczenia się (nie mówiąc o szacunku) z przegranymi. Zwyciężca bierze wszystko i chuj z zasadami i prawem:(

--
Shrek

W dniu 20-11-23 o 07:45, Tomasz Kaczanowski pisze:

Niestety obecnie nie mamy juz do czynienia z policją, tylko z oddziałami porządkowymi okupanta.

W tok fm jest już nawet audycja PORADNIK REWOLUCYJNY gdzie można usłyszec pożyteczne informacje jak się nie dać.. jak tłumaczyć/mataczyć i prowokować policjantów... jak umieszczać ich dane ...

Użytkownik "Henryk Hajdan"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fb85755$0$501$65785112@news.neostrada.pl...

Trochę stare, ale facet z konstytucją i wyrokiem Sądu Najwyższego w plecaku to już jest dziwne.

https://www.facebook.com/watch/?v=258807931996721
Czy funkcjonariusz usiłujący wylegitymować obywatela popełnił jakiś błąd ?
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19900300179/U/D19900179Lj.pdf

No jak widac.

https://oko.press/bylem-gotow-na-samotny-pojedynek-z-policja-po-8-godzinach-obywatel-wygral/

Wygral ... hm, jakby byla informacja, ze funkcjonariusze zostali ukarani za przekroczenie uprawnien, to moze i by wygral,
a tak, to mam wrazenie, ze policja wygrala.

I gdzie teraz skarzyc przepis o sprawdzaniu, czy nie jest osoba poszukiwaną ?
Do TK ?

Czy to wcale nie tak prosto sprawdzic, trzeba podstawy ?

J.