Data: 2013-09-21 13:13:48 | |
Autor: J.F. | |
Pojedziemy przez pasy? | |
Dnia Sat, 21 Sep 2013 11:56:05 +0200, Raffaello napisał(a):
Urzędnicy tłumaczyli, że z myślą o rowerzystach trzeba przebudować sygnalizację świetlną - m.in. konieczne było montowanie nowych świateł przeznaczonych tylko dla cyklistów. - To było nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne, bo wiązało się z koniecznością uzyskania licznych uzgodnień - mówi Łukasz Puchalski, pełnomocnik rowerowy ratusza. A przecież "ne da se i jush"? Ja tam nie wiem, ale skoro byly potrzebne uzgodnienia, to chyba nadal sa potrzebne. No to jak to jest pani inszyniesze bezruchu? Jednak się dało? Jednak nie trzeba dostawić 20 dodatkowych sygnalizatorów? Same sygnalizatory sa tanie, a jesli wystarczy podlaczyc pod istniejace swiata to nadal tanie. Ale jest w tym jeden niuans ... jak swiatla wylacza i rowerzysci zaczna twierdzic ze maja pierwszenstwo na przejezdzie, to tam rzeznia bedzie :-) Najlepiej byloby rozwiazac na poziomie ustawowym - rowerzysta moze korzystac z przejsc dla pieszych, po zwolnieniu do predkosci pieszego. J. |
|
Data: 2013-09-21 11:53:03 | |
Autor: Olivander | |
Pojedziemy przez pasy? | |
W dniu sobota, 21 września 2013 13:13:48 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Najlepiej byloby rozwiazac na poziomie ustawowym - rowerzysta mozedokładnie tak jest w Rajchu w ich StVO i jeszcze bym wypie... z PoRDu przepis o zakazie "niepokalanego wtargnięcia z nienacka i z nikąd", który ośmiesza nasze prawo. Inny polski tfurczy wkład w światowe kodeksy drogowe, zielona strzałka, podoba mi się, gdy prowadzę furkę, ale chętnie ją pośwęcę, jeśli za nią bym dostał to, co postulujesz, tj. normalność. A do talibów antychodnikowych: w normalnych krajach się chodnikowców nie tępi, sami się przesiadają na równy asfalt drogi, gdy nie czują zagrożenia życia. Ale oczywiście tempo 30 to ekystyremizm i buractwo, znacznie lepiej pyszczyć, że to zakorkuje świat i eksterminuje szosowców z zawyżającymi licznikami, oraz spowoduje zaprzestanie niesienia się kur i spowoduje kiśnięcie mlika. I że chodnikowcy to pedały i zwyrole. Wczoraj byłem na pogrzebie małego rowerzysty. Chyba w ramach tygodnia zrównoważonej mobilności. Zrównoważonej... |
|
Data: 2013-09-22 23:24:08 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Pojedziemy przez pasy? | |
-- Najlepiej byloby rozwiazac na poziomie ustawowym - rowerzysta moze korzystac z przejsc dla pieszych, po zwolnieniu do predkosci pieszego. dokładnie tak jest w Rajchu w ich StVO
ze co ? w DE jest taki sam zakaz jezdzenia po chodnikach jak u nas wiec skad niby mial sie wziac ten rower na przejsciu ? rowerzysta, ktory spowoduje na przejsciu dla pieszych kolizje z autem beknie jako wspolwinny, chyba ze bedzie to dziecko do lat 8(10) traktowane jako pieszy wtedy wina kierujacego samochodem -- i jeszcze bym wypie... z PoRDu przepis o zakazie "niepokalanego wtargnięcia z nienacka i z nikąd", który ośmiesza nasze prawo. cierpliwosci, jeszcze pare lat i gamonie z Wiejskiej do tego dojrzeja a wtedy sedzia ze tekst "wtargnal na pasy" dolozy co nieco do wyroku -- Inny polski tfurczy wkład w światowe kodeksy drogowe, zielona strzałka, podoba mi się, gdy prowadzę furkę, ale chętnie ją pośwęcę, jeśli za nią bym dostał to, co postulujesz, tj. normalność. strzalka jest dobra ale musi byc polaczona z kamera, wtedy wszyscy sie zatrzymuja, nie ma strzalki = loteria i to nawet w DE gdzie kultura jazdy nieco wyzsza ... -- A do talibów antychodnikowych: w normalnych krajach się chodnikowców nie tępi, sami się przesiadają na równy asfalt drogi, gdy nie czują zagrożenia życia. tepi sie jak przeginaja czyli zgodnie ze zdrowym rozsadkiem, po drodze do pracy mam strefe 30, niestety bruk, wiec wszyscy smigaja po waskim chodniku, w koncu potracili jakas babinke i polizei zrobila zasadzke, kamera, 6-ciu chlopa pochowanych po bramach i po 15-ojro od lebka ... niedawno zderzylo sie 2 rowerzystow na tym chodniku, kompletne neptki, zaden nie chcial ustapic i stukneli sie tymi pustymi glowami ... -- I że chodnikowcy to pedały i zwyrole. wrzucanie dziewczyny na damce poruszajacej sie w tempie <10km/h do do jednego worka z hippi w lajkrowych majtasach tnacego 30km/h to nonsens, ci ostatni to przypadki nieuleczalne ... P. |
|
Data: 2013-09-23 07:37:47 | |
Autor: Olivander | |
Pojedziemy przez pasy? | |
W dniu poniedziałek, 23 września 2013 08:24:08 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
Nie będę cię katował StVO i StVZO, ale zobacz sobie http://www.zeit.de/auto/2012-03/quiz-radfahren , polecam twej szczególnej uwadze punkt 8 i wytłumaczenie (skoro się wybzdurzasz o karze 15 EUR za fahruntüchtig radfahren pewnie nie masz bariery językowej)dokładnie tak jest w Rajchu w ich StVOze co ? w DE jest taki sam zakaz jezdzenia po chodnikach jak u nas wiec skad niby mial sie wziac ten rower na przejsciu ? rowerzysta, ktory spowoduje na przejsciu dla pieszych kolizje z autem beknie jako wspolwinny, chyba ze bedzie to dziecko do lat 8(10) traktowane jako pieszy wtedy wina kierujacego samochodem Rowerzysta nie ma takiej ochrony prawnej na przejściu dla pieszych, jak na przejeździe, np. kierowcy nie muszą zatrzymywać się na skutek samego podjechania do brzegu jezdni (jak muszą z pieszymi), ale pokonywanie przejść robi się NORMALNIE, na kołach, a nie po WARIACKU jak w PL, pieszo obok kół. a "skąd miał by się tam (na chodniku) znaleźć" - nieważne - bywają tam i już (zielona strzałka) nawet w DE gdzie kultura jazdy nieco wyzsza ...Oni nie znają naszych zielonych strzałek w ogóle. Ich kierowca ma albo zielone światło, albo pomarańczowe, albo czerwone, a u nas jest czwarta możliwość czerwono/zielone, nieznana poza Grajdołem, egzotyczna i niezrozumiała dla Obcych. Polecam liczne teksty różnych folksdojczów, np. na gazeta.pl albo portalach śląskich i gdańskich, albo oryginalne na de.rec.fahrrad. To dla Niemca jest kombinacja niepojęta. Nie tylko dla nich zresztą, dla nas też to bywa za trudne do ogarnięcia. o! |
|
Data: 2013-09-23 14:39:31 | |
Autor: masti | |
Pojedziemy przez pasy? | |
Dnia piÄknego Mon, 23 Sep 2013 07:37:47 -0700 osobnik zwany Olivander
napisaĹ: aleĹź oczywiĹcie, Ĺźe znana. OD niedawna ale jest. Nawet gdzieĹ widziaĹem, Ĺźe nazwali je "polskimi strzaĹkami"(zielona strzaĹka) nawet w DE gdzie kultura jazdy nieco wyzsza ...Oni nie znajÄ naszych zielonych strzaĹek w ogĂłle. Ich kierowca ma albo -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-09-23 20:01:02 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Pojedziemy przez pasy? | |
On 2013-09-23 16:37, Olivander wrote:
Oni nie znają naszych zielonych strzałek w ogóle.> Ich kierowca ma albo zielone światło, albo pomarańczowe, albo czerwone, > a u nas jest czwarta możliwość czerwono/zielone, nieznana poza Grajdołem, > egzotyczna i niezrozumiała dla Obcych. Polecam liczne teksty różnych > folksdojczów, np. na gazeta.pl albo portalach śląskich i gdańskich, > albo oryginalne na de.rec.fahrrad. To dla Niemca jest kombinacja niepojęta. > Nie tylko dla nich zresztą, dla nas też to bywa za trudne do ogarnięcia. http://en.wikipedia.org/wiki/Right_turn_on_red pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-09-23 12:20:46 | |
Autor: Olivander | |
Pojedziemy przez pasy? | |
W dniu poniedziałek, 23 września 2013 20:01:02 UTC+2 użytkownik Piotr Kosewski napisał:
http://en.wikipedia.org/wiki/Right_turn_on_red chau chau (odszczekiwowywuję spod stołu) (zerknałem nawet do http://de.wikipedia.org/wiki/Gr%C3%BCnpfeil gdzie wiktymologicznie analizują, że to b.częste źródło wypadków i mandatów+pktów karnych, po 3pkty za akt niezatrzymania się przed ruszeniem w prawo. i wynika z tego, że nie znam nie tylko Enerdówka, ale nawet tych części rajchu, które znam lepiej. Nawet znalazłem swą fotkę z strzałką w tle, zrobioną gdzieś po drodze w Enerdówku... dopiero dziś zrozumiałem co to jest. A żeby się z tej cholernej strzałki wytłumaczyć (czy już nie napisałem,że ją lubię?): 1. w całej "mojej" Moguncji nie ma chyba (niczego już nie jestem pewien) takiej ani jednej 2. znajome Dancigery piszą, że jej nie kminią ( http://forum-gdansk.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=86448 ) zwłaszcza, że nasza faktycznie jest inna niż ich Przypominam, że lubiąc ją, poświęcił bym ją w zamian na normalizację zachowania na naszych pasach. Powtarzam to, by mi nie zmieniono wymowy tego co napisałem. Niezależnie od treści StVO, przemieszkiwałem ci ja w rajchu koło dużego przejścia dla pieszych przez ruchliwą ulicę, którym to przejściem (bez przejazdu) waliły całe tabuny rowerzystów w drodze z deptaka koło Katedry na inny deptak nad Renem, przy pełnej aprobacie ich policji. Wszystkie strefy dla pieszych dopuszczają w Niemczech ruch rowerów, wszystkie przejścia dopuszczają powolny/ostrożny ruch kołowy, bez gettoizacji pod pretekstem separacji ruchu dla bezpieczeństwa. Chętnie bym to miał w domu. |
|
Data: 2013-09-23 13:20:14 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Pojedziemy przez pasy? | |
-- Wszystkie strefy dla pieszych dopuszczają w Niemczech ruch rowerów, wszystkie przejścia dopuszczają powolny/ostrożny ruch kołowy, bez gettoizacji pod pretekstem separacji ruchu dla bezpieczeństwa
zanim użyjesz słowa "wszystkie" postaraj się sprawdzić fakty bo znów będzie kicha ... , zielone strzałki mam 2 w okolicy 1km wiec bez komentarza a w kwestii wykroczeń: http://www.adfc-sh.de/htdocs/jo-sh/images/Dowload/Bussgeldkatalog_Radfahrer_2013.pdf jest jasno opisane co ile kosztuje co do poruszania się rowerzystów m.in. po chodnikach: http://www.nuernberg.de/internet/verkehrsplanung/verkehrsregeln.html#2 i to chyba wyczerpuje dyskusje z mojej strony P. |
|
Data: 2013-09-21 20:39:39 | |
Autor: z | |
Pojedziemy przez pasy? | |
W dniu 2013-09-21 13:13, J.F. pisze:
Najlepiej byloby rozwiazac na poziomie ustawowym - rowerzysta moze Cieszę się że podzielasz moje zdanie. Nie będę sobie rościł praw autorskich do tego pomysłu :-) z |
|
Data: 2013-09-23 09:07:59 | |
Autor: cytawa | |
Pojedziemy przez pasy? | |
J.F. pisze:
Najlepiej byloby rozwiazac na poziomie ustawowym - rowerzysta moze To jest tak proste, ze az niemozliwe, zeby sie znalazlo w ustawie. Jan Cytawa |