Przed 58 laty odbył się w Krakowie - przed Wojskowym Sądem Rejonowym -
pokazowy "proces" księży i pracowników Kurii arcybiskupiej.

Objął czterech księży i trzy osoby świeckie, oskarżonych przez władze o
działalność szpiegowską na rzecz Stanów Zjednoczonych! Głównym oskarżonym
był ks. Józef Lelito.

"Proces" był błyskawiczny, trwał od 21 do 26 stycznia 1953 - nie na sali
sądowej, lecz w hali. widowiskowej Zakładów Szadkowskiego, przy udziale
"publiczności", sprowadzonej tu pod nadzorem UB,

Sąd" pod przewodnictwem znanego zbrodniarza komunistycznego, "sędziego"
Mieczysława Widaja, ogłosił wyrok 27 stycznia 1953, skazując na karę śmierci
trzy osoby, w tym ks. Lelitę. Pozostali oskarżeni otrzymali "wyroki" od 6
lat więzienia po dożywocie. (...)

8 lutego, 12 dni po "wyroku", ukazała się wyjątkowo plugawa "rezolucja" 53
krakowskich literatów z ZLP:

W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich
powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.

My, zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku
Literatów Polskich, wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny,
którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży
skupionej w KSM, działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali -
za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję.

Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali
knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc oraz niszczyli cenne
zabytki kulturalne. (...)

Ten haniebny akt, będący de facto zachętą do wykonania "wyroków" na
niewinnych ludziach, podpisała m.in. Wisława Szymborska, jej pierwszy mąż
Adam Włodek, jej drugi mąż Kornel Filipowicz, Sławomir Mrożek, Julian
Przyboś, Jan Błoński (późniejszy "bezkompromisowy" oskarżyciel Polaków
"antysemitów" z okupowanej Warszawy.) i wielu innych. Tym ludziom nie
wyrywano paznokci ani nie wybijano zębów. Tu stawką była możliwość
publikowania książek, wczasy w "domu pracy twórczej", ulgowy bilet kolejowy.

Więcej http://wolnapolska.pl/index.php/item/27-stycznia-1953.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

I słusznie, w polsce miliony ludzi miaszkało i mieszka, a brak jest poszanowania interesów tych ludzi w ramach wspólnego państwa.  Jezeli mieli cheć i energię to powinni ptacować na dobro Polski i polaków którzy tu mieszkają, a nie donosic innym państwom co u nas sie dzieje. To nasza wewnętrzna sprawa i sami swoje problemy powinniśmy rozwiazywać, a nie sprowadzać krzyżaków.

Dziś też taki proces by się przydał. Może by opamietało się wielu, co to Polskę sprzedali i sprzedają zachodniemu i amerykańskiemu kapitałowi. Na pierwszym miejscu powinny być interesy Polski, a potem wszystkie inne, na końcu kościoła, bo to darmozjad i ewidentny agent obcego państwa. Działa tylko na dobro własne, nic dla Polski. Majątku polskiego nie powiększa, tylko rozgrabia.

Alx

W dniu 2013-01-27 12:05, Aleksander pisze:

I słusznie, w polsce miliony ludzi miaszkało i mieszka, a brak jest
poszanowania interesów tych ludzi w ramach wspólnego państwa.  Jezeli mieli
cheć i energię to powinni ptacować na dobro Polski i polaków którzy tu
mieszkają, a nie donosic innym państwom co u nas sie dzieje. To nasza
wewnętrzna sprawa i sami swoje problemy powinniśmy rozwiazywać, a nie
sprowadzać krzyżaków.

Święte słowa... ale 'watykańczycy' to stan
realny, w dzisiejszej PR (Polsce Radarowej)...

W dniu 2013-01-27 11:42, abc pisze:

Sąd" pod przewodnictwem znanego zbrodniarza komunistycznego,

Czy ten zbrodniarz różni się czymś od zbrodniarza kościelnego? Pomijając juz samo to że ja w mordowanie za pomocą sądów  niewinnych ludzi zwyczajnie nie wierzę.. Za wyjatkiem średniowiecza i obłędnej polityki niektórych członków pewnej instytucji, która faktycznie wysyłała na stos za wydumane winy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 27 styczeń 2013 11:42:

Przed 58 laty odbył się w Krakowie - przed Wojskowym Sądem Rejonowym -
pokazowy "proces" księży i pracowników Kurii arcybiskupiej.

Objął czterech księży i trzy osoby świeckie, oskarżonych przez władze o
działalność szpiegowską na rzecz Stanów Zjednoczonych! Głównym oskarżonym
był ks. Józef Lelito.
Więcej http://wolnapolska.pl/index.php/item/27-stycznia-1953.html

Kto wie. Może nie chcieli do publicznej wiadomości podawać, że  "wykryli" w nich diabła,  a nie szpiegów? Chyba dla stalinizmu było to jedno i to samo. Jak wiadomo w ateistycznym systemie diabeł jest tylko marnie opłacanym urzędnikiem, średniego stopnia zaszeregowania.

W dniu 2013-01-27 11:42, abc pisze:

W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów
amerykańskich
powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.

My, zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału
Związku
Literatów Polskich, wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny,
którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży
skupionej w KSM, działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego,
uprawiali -
za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję.

Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy
sprzyjali
knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc oraz niszczyli cenne
zabytki kulturalne. (...)

Jakbym czytal wypociny zgrzesia, czaplika, trybuna, kaleckiego i innych ubeckich wypierdkow na psp :-)

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 27 styczeń 2013 12:11:

W dniu 2013-01-27 11:42, abc pisze:

W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów
amerykańskich
powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.

My, zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału
Związku
Literatów Polskich, wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców
Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część
młodzieży skupionej w KSM, działali wrogo wobec narodu i państwa
ludowego, uprawiali -
za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję.

Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy
sprzyjali
knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc oraz niszczyli cenne
zabytki kulturalne. (...)

Jakbym czytal wypociny zgrzesia, czaplika, trybuna, kaleckiego i innych
ubeckich wypierdkow na psp :-)

Lepiej wypacać niż pluć jadem. Nie uważasz? :)

W dniu 2013-01-27 12:46, Marek Czaplicki pisze:

Lepiej wypacać niż pluć jadem. Nie uważasz? :)

Też tak uważam...

PS. Powiedz mi, proszę, skąd się bierze ta
dziwna maniera większości tu piszących, polegająca
na cytowaniu kilku, kilkunastu nawet wierszy
tekstu, żeby napisać... parę słów, nawet kiedy
są to słuszne słowa... Co to jest, bezmyślność,
lekceważenie potencjalnego czytelnika, czy może
zwykłe niechlujstwo..?

pulsar pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 27 styczeń 2013 12:58:

W dniu 2013-01-27 12:46, Marek Czaplicki pisze:

Lepiej wypacać niż pluć jadem. Nie uważasz? :)

Też tak uważam...

PS. Powiedz mi, proszę, skąd się bierze ta
dziwna maniera większości tu piszących, polegająca
na cytowaniu kilku, kilkunastu nawet wierszy
tekstu, żeby napisać... parę słów, nawet kiedy
są to słuszne słowa... Co to jest, bezmyślność,
lekceważenie potencjalnego czytelnika, czy może
zwykłe niechlujstwo..?

Może stąd, że po co cytować czasami wklejane całe artykuły i linki do nich, gdy czasami nie ma zamieszczonego słowa własnego komentarza od piszącego/wklejającego?. To tez się nagminnie zdarza. Zauważyłeś?

W dniu 2013-01-27 13:08, Marek Czaplicki pisze:

Może stąd, że po co cytować czasami wklejane całe artykuły i linki do nich,
gdy czasami nie ma zamieszczonego słowa własnego komentarza od
piszącego/wklejającego?. To tez się nagminnie zdarza. Zauważyłeś?

No tak, OK!, ale takie 'wykwity myśli' należy
racze ciąć, a nie wklejać... sorry.

pulsar pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 27 styczeń 2013 13:37:

W dniu 2013-01-27 13:08, Marek Czaplicki pisze:

Może stąd, że po co cytować czasami wklejane całe artykuły i linki do
nich, gdy czasami nie ma zamieszczonego słowa własnego komentarza od
piszącego/wklejającego?. To tez się nagminnie zdarza. Zauważyłeś?

No tak, OK!, ale takie 'wykwity myśli' należy
racze ciąć, a nie wklejać... sorry.

Piszesz o moim komentarzu co do artykuły wklejonego przez abc? Stalinizm "szedł" drogą sprawdzonych recept, jeśli chodzi o "budowanie" nienawiści w społeczeństwie. W Średniowieczu nienawiść była skierowana na ludzi, którzy myśleli tylko inaczej niż obowiązująca doktryna. Poza tym jeśli niektórzy z innowierców przyrzekli posłuszeństwo, to mogli utworzyć własne odmiany doktryny. Tak powstawały zakony.

Przed 58 laty odbył się w Krakowie

a przed 200 laty ksiendze palili czarownice.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2013-01-27 13:32, pluton_ pisze:

a przed 200 laty ksiendze palili czarownice.

Głupota zdarza się i w XXI wieku:

"W Krakowie w roku 2003 miał miejsce nie tyle proces o czary, co proces dotyczący pomówienia o czary. Jerzy M. – rolnik z Woli Kalinowskiej k. Krakowa pozwał do sądu swoją sąsiadkę Annę B., która publicznie stwierdziła, że M. jest czarownikiem, który zabiera mleko od jej krów. Jako dowód przytaczała fakt, iż odstawia on 40 litrów mleka z dwóch krów, podczas gdy ona – jedynie 17 litrów. Charakterystyczne było, iż chociaż rolnik podkreślał, że w czary nie wierzy, obawiał się, iż opowieści sąsiadki zepsują mu opinię[10]. Ostatecznie proces zakończył się ugodą."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Procesy_o_czary

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:510504f4$0$1231$65785112news.neostrada.pl...
| Przed 58 laty odbył się w Krakowie - przed Wojskowym Sądem Rejonowym -
| pokazowy "proces" księży i pracowników Kurii arcybiskupiej.
|

No widzisz abc? A ksiadz prymas tak sie modlil za Bieruta i Polske Ludowa...
j


| Objął czterech księży i trzy osoby świeckie, oskarżonych przez władze o
| działalność szpiegowską na rzecz Stanów Zjednoczonych! Głównym oskarżonym
| był ks. Józef Lelito.
|
| "Proces" był błyskawiczny, trwał od 21 do 26 stycznia 1953 - nie na sali
| sądowej, lecz w hali. widowiskowej Zakładów Szadkowskiego, przy udziale
| "publiczności", sprowadzonej tu pod nadzorem UB,
|
| Sąd" pod przewodnictwem znanego zbrodniarza komunistycznego, "sędziego"
| Mieczysława Widaja, ogłosił wyrok 27 stycznia 1953, skazując na karę śmierci
| trzy osoby, w tym ks. Lelitę. Pozostali oskarżeni otrzymali "wyroki" od 6
| lat więzienia po dożywocie. (...)
|
| 8 lutego, 12 dni po "wyroku", ukazała się wyjątkowo plugawa "rezolucja" 53
| krakowskich literatów z ZLP:
|
| W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich
| powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.
|
| My, zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku
| Literatów Polskich, wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny,
| którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży
| skupionej w KSM, działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali -
| za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję.
|
| Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali
| knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc oraz niszczyli cenne
| zabytki kulturalne. (...)
|
| Ten haniebny akt, będący de facto zachętą do wykonania "wyroków" na
| niewinnych ludziach, podpisała m.in. Wisława Szymborska, jej pierwszy mąż
| Adam Włodek, jej drugi mąż Kornel Filipowicz, Sławomir Mrożek, Julian
| Przyboś, Jan Błoński (późniejszy "bezkompromisowy" oskarżyciel Polaków
| "antysemitów" z okupowanej Warszawy.) i wielu innych. Tym ludziom nie
| wyrywano paznokci ani nie wybijano zębów. Tu stawką była możliwość
| publikowania książek, wczasy w "domu pracy twórczej", ulgowy bilet kolejowy.
|
| Więcej http://wolnapolska.pl/index.php/item/27-stycznia-1953.html
|
| -- | Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
| katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.
|