Cześć,

Czy ktoś poleci dobry pokrowiec na rower, o następujących parametrach:

- wodoszczelny
- nie łatwo drący się (odporny na przedarcia inaczej mówiąc)
- taki, który okryje normalny rower MTB na kołach 26"
- najlepiej by był szczelny w tym sensie, żeby wiatr się pod niego nie dostawał - lub nie było wielkich "płacht" - które przy wietrze działają jak żagiel - oczywiście rozumiem, że z boku tak to będzie ale nie chę od przodu na przykład

Dzięki za sugestie.

"Piotr" <zx040040@gmail.com> wrote in message
news:4e300effnews.home.net.pl...

Czy ktos poleci dobry pokrowiec na rower, o nastepujacych parametrach:

A tez zupelnie bez zlosliwosci, do czego Ci potrzebny pokrowiec na rower?
MTB nie jest z cukru. Jesli rower jest drogi i chcesz go parkowac pod
chmurka to raczej deszcz bedzie najmniejszym zmartwieniem. A jesli rower
jest tani to bedzie Ci sie chcialo kombinowac z pokrowcem?

Pozdrawiam,
Iguan

--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

A tez zupelnie bez zlosliwosci, do czego Ci potrzebny pokrowiec na rower?
MTB nie jest z cukru. Jesli rower jest drogi i chcesz go parkowac pod
chmurka to raczej deszcz bedzie najmniejszym zmartwieniem. A jesli rower
jest tani to bedzie Ci sie chcialo kombinowac z pokrowcem?

U mnie np. z jednej strony wyblakły naklejki ramy, podbnie jak i czarna torba dopięta do ramy - z jednej strony jest jasno szara z drugiej-czarna :-) gumy poprzednich moich manetek miękły i rozsypywały się w rękach. Mam też wrażenie, że zbyt szybko sparciały opony Continentala, zaledwie 2 sezony wytrzymały poczym zaczeły wyłazić z nich druty. Wszystko od słońca, niektóre elementy roweru sš na tyle kiepskie, że nie wytrzymjš UV. Teraz stosuję zwykły pokrowiec ortalionowy i jest okejos, ważne aby był w jakiœ sposób przewiewny co by wilgoci w œrodku nie trzymał.

W dniu 2011-07-28 11:51, Maciek pisze:

Wszystko od słońca, niektóre elementy roweru sš na tyle kiepskie, że nie
wytrzymjš UV. Teraz stosuję zwykły pokrowiec ortalionowy i jest okejos,
ważne aby był w jakiœ sposób przewiewny co by wilgoci w œrodku nie trzymał.

No dokladnie, UV to inna sprawa - oponom, siodelku, wszystkim pancerzykom itd. to bardzo nie sluzy ciagle, dlugotrwale naslonecznienie...

W dniu 2011-07-28 11:30, Iguan007 pisze:

A tez zupelnie bez zlosliwosci, do czego Ci potrzebny pokrowiec na rower?
MTB nie jest z cukru. Jesli rower jest drogi i chcesz go parkowac pod
chmurka to raczej deszcz bedzie najmniejszym zmartwieniem. A jesli rower
jest tani to bedzie Ci sie chcialo kombinowac z pokrowcem?

Nie jest z cukru ale ciagla wilgoc tez mu nie sluzy...

"Pawel" <zx040040@gmail.com> wrote in message news:4e3131f3$1news.home.net.pl...

Nie jest z cukru ale ciagla wilgoc tez mu nie sluzy...

Mam stary rower ktory zostawiam codziennie na stacji kolejki podmiejskiej. Tak, po 2 latach ma zardzewiale sruby. Ale wcale nie jestem taki pewny czy gdyby byl przykryty pokrowcem (bez przewiewu) to te sruby rdzewialyby wolniej. Moze tak. Za cene odrobiny rdzy nie musze ze soba taszczyc pokrowca i rozkladac go codziennie. Ciekawe ile takiego uzytkowania wytrzyma ten pokrowiec i czy przypadkiem nie byloby taniej wymienic te nieszczesne zardzewiale sruby.

Natomiast zgadzam sie z argumentem dot. szkodliwego dzialania slonca. Rzeczywiscie, jesli komus zalezy na ladnym wygladzie gumowych elementow to przykrywajac rower chroni je przed przebarwieniami. Moze ja jestem zbyt leniwy zeby dla ochrony gumowych elementow nosic ze soba pokrowiec :)

Pozdrawiam,
Iguan

--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Natomiast zgadzam sie z argumentem dot. szkodliwego dzialania slonca.
Rzeczywiscie, jesli komus zalezy na ladnym wygladzie gumowych elementow to
przykrywajac rower chroni je przed przebarwieniami. Moze ja jestem zbyt
leniwy zeby dla ochrony gumowych elementow nosic ze soba pokrowiec :)

Tyle wiem, ile napisales. Stary rower moze np. oznaczac miejski, z wolnobiegiem, bez amortyzatorow itd. itp.

Moze tez oznaczac bardzo droga kolazowke. Moze tez bardzo drogi rower gorski, wyczynowy.

Jesli chodzi o dlugotrwale i ciagle dzialanie wody (i to nie czystej, czesto kwasnej) na elementy stalowe - to zgodzisz sie ze mna, ze to nie sluzy?

Zgodzisz sie tez, ze sa w rowerze elementy, miejsca - w ktorych ta woda sie gromadzi i tez nie jest to bardzo dobrze, wyplukuje rozne smary itp.

Wiec ja widze sens trzymania na balkonie roweru w pokrowcu.

Co do promieni UV i jak to nazwales "ladnego wygladu" elementow gumowych - to nie chodzi tylko o ich wyglad ale tez dzialanie - mowi sie, ze guma parcieje - ale generalnie pod dzialaniem promieni UV mocno traci swoje wlasciwosci. Takze smary - ale mniej.

Nie jest tak, ze rowery projektuje sie na uzywanie w 100% ich czasu - projektanci licza przebiegiem, 'uzywaniogodzinom' itp. - wiec nikt nie projektuje elementow, podzespolow, smarow itd. na ciagle dzialanie na nie wody i UV.

"Pawel" <zx040040@gmail.com> wrote in message news:4e316947$1news.home.net.pl...

Tyle wiem, ile napisales. Stary rower moze np. oznaczac miejski, z wolnobiegiem, bez amortyzatorow itd. itp.

Oznacza stara szosowke. Wiec rzeczywiscie bez amortyzatorow. Zona zostawia rower miejski. Efekt dzialania wody i slonca jest taki sam w obu przypadkach - powierzchniowa rdza na srubach, przebarwione elementy z tworzyw sztucznych. Nic znaczacego.

Moze tez oznaczac bardzo droga kolazowke. Moze tez bardzo drogi rower gorski, wyczynowy.

Raczej nikt z nas nie zostawialby drogiego roweru przypietego na dluzszy czas na stojaku. Myle ze efekt dzialania rdzy czy promieni UV bylby mniej widoczny niz efekt "znikniecia" roweru  :)

Jesli chodzi o dlugotrwale i ciagle dzialanie wody (i to nie czystej, czesto kwasnej) na elementy stalowe - to zgodzisz sie ze mna, ze to nie sluzy?

Zgodze sie w 100%. Tylko tak szczerze mowiac mysle ze przykrywanie roweru pokrowcem to przesada. Ale to tylko i wylacznie moje zdanie z ktorym masz prawo sie nie zgadzac. Spojrz na parkingi gdzie ludzie zostawiaja rowery codziennie: http://smokeice.files.wordpress.com/2009/12/bikes1.jpg
Nikt nie trudzi sie z pokrowcami.

Zgodzisz sie tez, ze sa w rowerze elementy, miejsca - w ktorych ta woda sie gromadzi i tez nie jest to bardzo dobrze, wyplukuje rozne smary itp.

Zgodze sie ze woda sie gromadzi. Z tym ze jesli bedziesz jechal w deszczu to lepiej chyba byloby zostawic ten rower nieprzykryty zeby woda odparowala. Czy deszcz wyplukuje smary? Moze z lancucha troche i tyle.

Wiec ja widze sens trzymania na balkonie roweru w pokrowcu.

Slyszalem rozne teorie na ten temat. Jedna z nich mowila ze bez dobrego przewiewu rdza atakuje jeszcze szybciej bo wilgoc pod pokrowiec i tak sie dostanie - chocby z parowania ziemi.

Co do promieni UV i jak to nazwales "ladnego wygladu" elementow gumowych - to nie chodzi tylko o ich wyglad ale tez dzialanie - mowi sie, ze guma parcieje - ale generalnie pod dzialaniem promieni UV mocno traci swoje wlasciwosci. Takze smary - ale mniej.

Zgadzam sie, bedziesz pewnie opony musial zmieniac co 2 lata. O ile ich wczesniej nie zjezdzisz?

Nie bede sie juz wypowiadal w tym temacie. Nie chce zeby z tego zrobil sie flejm, bylem zwyczajnie ciekawy dlaczego ludzie chca przykrywac rowery.

Milego dnia,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Zgadzam sie, bedziesz pewnie opony musial zmieniac co 2 lata. O ile ich
wczesniej nie zjezdzisz?

Nie bede sie juz wypowiadal w tym temacie. Nie chce zeby z tego zrobil sie
flejm, bylem zwyczajnie ciekawy dlaczego ludzie chca przykrywac rowery.

Nie no spoko.

Na tym foto to sa rowery miejskie - pewno Belgia czy Holandia. 90% z nich to totalne rzechy, ktore ludzie zostawiaja tam bo nie byloby szkoda, jak ktos rabnie.

Ale tez i wez pod uwage, ze one maja juz po 10-15 lat i niewiele wiecej sie im stanie.

Ale rower MTB z konstrukcja wahacza wielozawiasowego, z dwoma amortyzatorami, hamulcami hydraulicznymi itd. itp. - naprawde jest 'z innej bajki' i tutaj sens przykrywania widze - jak masz dobry pokrowiec to nie bedzie pod spodem ani kropli pary z ziemi itd.

W dniu 2011-07-28 12:09, Iguan007 pisze:

przykrywajac rower chroni je przed przebarwieniami. Moze ja jestem zbyt
leniwy zeby dla ochrony gumowych elementow nosic ze soba pokrowiec :)

No i tak wogole - pytam o pokrowiec i jaki polecacie - a nie 'czy polecacie' - to zasadnicza rozniac. Ja juz wiem, ze chce go miec - tylko nie wiem jaki wybrac...