Data: 2012-01-02 05:09:56 | |
Autor: stevep | |
Polacy coraz częściej wracają ciepło do cz asów PRL... | |
Dnia 01-01-2012 o 17:53:59 Tzva Adonai <tzvaadonai.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Zwłaszcza ci starsi, którzy pamiętają tamte czasy.. Podobno najlepiej było wA konkretnie to, w którym dokładnie roku były te pełne półki, no i czy nie brakowało wtedy papieru toaletowego? -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-01-03 00:34:07 | |
Autor: kogutek | |
Polacy coraz częściej wracają ciepło do czasów PRL... | |
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał(a):
Dnia 01-01-2012 o 17:53:59 Tzva Adonai <tzvaadonai.SKASUJ@gazeta.pl> =W siedemdziesiątym miałem 12 lat. Pamiętam jak było. Do siedemdziesiątego i jeszcze kilka lat po nim sklepy były zajebane towarem. Do oporu było wszystkiego. W sześćdziesiątym dziewiątym fiata 125p kupowało się od ręki bez żadnych talonów i przydziałów. Rodzice kupili na raty. Sto czterdzieści pięć tysięcy kosztował 125p 1300 na włoskich częściach, kolor piasek pustyni. Bryczka była palce lizać. Benzyna chyba 2,70 wtedy kosztowała, ale kutasa w talarki nie dam sobie pociąć ze akurat tyle a nie z 20 groszy taniej albo drożej. ON tak z połowę mniej. Czynsze, prąd, gaz w takich cenach że nie stanowiło to żadnego obciążenia dla rodziny. Jedzenie lepsze jakościowo drogie było. Kilogram szynki chyba ze sto złotych. Ale co to była za szynka, nigdy potem takiej dobrej nie jadłem. A i kiełbasa zwyczajna też niczego sobie była. Z papierem toaletowym to chyba było tak. Nie było a gazetami dupy się nie podcierało tylko papierem toaletowym. Inny sposób kupowania tego cuda był. Teraz jak zabraknie to się idzie do sklepu i kupuje jedną albo maksimum 8 10 rolek, bo tak pakują. Wtedy kupowało się do oporu. A potem przez 4 miesiące nie kupowało. Jak mi żenidło urosło to w soboty laski się wyrywało. Knajpy pełne ludzi i przy jednym piwie i koreczku z sera nikt nie siedział. To chyba tak najgorzej nie było. I do tego przewidywalna stabilizacja. Jak pracowały dwie osoby w rodzinie. I nie była to rodzina patologiczna, to sobie żyli bez finansowych problemów. jak miałem ze dwadzieścia lat to z kolegami zaczęliśmy jeździć za granicę. Na początku demoludy a potem bez problemu dostaliśmy paszporty i na zachód. Nie żeby u bauera zapierdalać przy gnoju. Na handel żeśmy jeździli. Przywoziliśmy to czego tutaj nie było. Na wszystkim bicie minimum 50%. I ludzie kupowali, czyli mieli pieniądze. Śmieszne było bo my tam jeździliśmy w takich ubraniach w jakich się tutaj chodziło. W tym lepszym Świecie wyglądaliśmy jak dzieci milionerów. W Austrii Francji ludzie jeszcze jakoś wyglądali. Ale Niemcy niewiele lepiej niż talibowie zbierający teraz w Polsce puszki. Młode Niemki z DDRu były fajne. Dupy dawały na potęgę. Fajne to były czasy. -- |
|
Data: 2012-01-03 12:40:53 | |
Autor: jadrys | |
Polacy coraz czÄĹciej wracajÄ ciepĹo do czasĂłw PRL... | |
W dniu 2012-01-03 01:34, kogutek pisze:
TeĹź tak pamiÄtam tamte czasy. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. InstalujÄ c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2012-01-03 16:49:33 | |
Autor: stevep | |
Polacy coraz częściej wracają ciepło do cz asów PRL... | |
Dnia 03-01-2012 o 12:40:53 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):
W dniu 2012-01-03 01:34, kogutek pisze:No to chyba obaj macie zanik pamięci. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|