Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Polacy i Żydzi - Trudne sąsiedztwo cz.21

Polacy i Żydzi - Trudne sąsiedztwo cz.21

Data: 2014-10-24 12:42:28
Autor: mkarwan
Polacy i Żydzi - Trudne sąsiedztwo cz.21
Wspólną cechą zamieszkujących Drugą Rzeczypospolitą Polaków, Ukraińców i Białorusinów było zamieszkiwanie na określonych zwartych terytoriach, do których narody te, przypisane z racji osiedlenia i historycznych tradycji, rościły sobie słuszne lub mniej słuszne pretensje.
Jedyną mniejszością narodową, która zamieszkiwała na całym obszarze Rzeczpospolitej i nie była przypisana historycznie do żadnego konkretnego regionu Polski, byli polscy Żydzi.
Ponieważ ludność żydowska od początku osiedlenia się w Polsce była ludnością miejską, przez kilka wieków zamieszkiwania wytworzyła w obrębie nieomal wszystkich miast enklawy żydowskości, czyli zwane gettami dzielnice, które w naturalny sposób wyznaczały terytorialny zasięg żydowskiego świata.[1]

W odbudowanej w roku 1918 polskiej państwowości, Żydzi polscy w roku 1920 po raz pierwszy w dziejach sformułowali wobec Polski żądania terytorialne.
Propozycja Związku Posłów Narodowości Żydowskiej dotyczyła przekształcenia żydowskich dzielnic mieszkaniowych w żydowskie autonomiczne prowincje.[2]

W sensie polityczno-narodowym i religijnym w przeddzień wybuchu drugiej wojny światowej Żydzi polscy dzielili się na kilka podstawowych formacji polityczno-religijnych.
Najliczniej reprezentowany był nurt żydowskiej ortodoksji religijnej (około 85% ludności) od wieków praktykujący izolację od świata chrześcijańskiego, dla  którego autonomiczne prowincje - bez względu na przynależność partyjną - były optymalnym rozwiązaniem.
Spośród pozostałych 15% procent mniejszości żydowskiej w Polsce największe znaczenie mieli narodowcy propagujący ideę budowy państwa narodowego w Palestynie (syjoniści) i autonomię w Polsce (folkiści), oraz socjaliści skupieni wokół Żydowskiego Związku Robotniczego (Bund), którzy także postulowali autonomię jako optymalny model żydowskiego życia w Państwie Polskim.
Żydowscy komuniści, chrześcijanie pochodzenia żydowskiego i Żydzi zasymilowani, jako grupy marginalne w społeczeństwie żydowskim, z różnych powodów nie mieli wpływu na podejmowane przez polskich Żydów w latach 1939-1942 decyzje polityczne. [3]

Tak więc poza częścią narodowców (syjonistów), którzy łącznie stanowili wprawdzie dość szeroki, lecz jednak margines żydowskiego społeczeństwa, dla zdecydowanej większości polskich Żydów optymalnym modelem żydowskiego życia w Polsce były postulowane przez Związek Posłów Narodowości Żydowskiej autonomiczne prowincje.
Parlamentarnej i propagandowej walce o uzyskanie prawa do żydowskiej autonomii w Polsce polscy Żydzi poświęcili całe dwudziestolecie międzywojenne.
Była to walka z góry skazana na przegraną, bowiem Polacy i Państwo Polskie żydowskich postulatów zrealizować nie chciało i nie mogło.
Żydzi polscy mogli bez ograniczeń wyznawać w Polsce swą religię, zakładać partie polityczne, prowadzić szkoły, wydawać książki, prasę itd., czyli prowadzić bez ograniczeń niezależne życie religijno-kulturalno-polityczne, nie mogli jednak liczyć na to, że Polacy wydzielą im ze swoich ziem autonomiczne prowincje, bowiem żądany zakres autonomii zagrażał interesom Państwa Polskiego.
Idea autonomii żydowskiej w Polsce była w latach 1918-1939 przysłowiową kością niezgody między Polakami i Żydami i w znacznym stopniu warunkowała stosunki pomiędzy oboma narodami.

W tę wielce skomplikowaną społeczno-polityczno-narodową i religijną rzeczywistość polsko-żydowskiej Drugiej Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 roku wkroczyła wojna.
Polacy, Ukraińcy i Białorusini przystąpili w latach 1939-1942 w warunkach podwójnej okupacji Polski do kreowania dla swych narodów nowej rzeczywistości polityczno-militarnej, czyli budowy podziemnych struktur państwowych w wypadku Polaków, bądź jawnych form państwowości w kształcie i granicach, jakie powstały w wyniku współpracy z okupantami (Białorusini i Ukraińcy).
Do kreowania nowej jakości życia polityczno-narodowego pod niemiecką okupacją przystąpili też jesienią 1939 roku polscy Żydzi.

Nie ma wątpliwości co do tego, że zanim Niemcy przystąpili do "ostatecznego rozwiązania" kwestii żydowskiej, czyli zagłady, zanim dla Żydów i Polaków jasnymi stały się plany okupantów względem narodu żydowskiego, minęły trzy lata wojny.
W czasie tych trzech pierwszych lat wojny polscy Żydzi, jako mniejszość narodowa zamieszkująca terytorium Państwa Polskiego - podobnie jak Polacy i pozostałe mniejszości narodowe - stanęli wobec konieczności zmierzenia się najpierw z faktem wybuchu wojny, potem z realiami klęski wojny obronnej 1939 roku i okupacji lat 1939-1942.
W ciągu trzech pierwszych lat wojny elity polityczno-religijne polskich Żydów zajmowały określone stanowiska wobec określonych problemów, podejmowały decyzje polityczne, militarne i administracyjne, nadawały kształt życiu społecznemu i kulturalnemu swego narodu.
Jednym słowem dokonywały określonych wyborów, które rzutowały zarówno na kształt żydowskiego życia, relacji z okupującymi polskie ziemie Niemcami i Sowietami, ale także na kształt będących przedmiotem rozważań mojej książki stosunków polsko-żydowskich.
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż postawy polskich Żydów w latach 1939-1942 oraz podejmowanie przez nich określonych decyzji i działań na pewno nie było uwarunkowane perspektywą zagłady, bowiem o niej wiedziała w tym czasie tylko garstka najwyżej w strukturach niemieckiego państwa osadzonych Niemców.

Aby zrozumieć złożoność zawartych w żydowskich źródłach informacji, aby zrozumieć atmosferę i uwarunkowania podejmowanych przez Żydów polskich w latach 1939-1942 decyzji, odpowiedzieć należy na kilka podstawowych pytań.
Tych samych zresztą, jakie stawiamy w wypadku pozostałych narodów przedwojennej Polski, czyli Polaków, Ukraińców i Białorusinów.
Podobnie bowiem, jak nie sposób zrozumieć istnienia Polskiego Państwa Podziemnego w latach 1943-1945 bez pierwszych trzech lat jego formowania, jak nie sposób zrozumieć wojny ukraińsko-polskiej i białorusko-polskich reminiscencji lat 1943-1945 bez rozumienia wszystkiego, co wydarzyło się w trzech wcześniejszych latach wojny, tak aby zrozumieć zagładę polskich Żydów i stosunki polsko-żydowskie w latach zagłady, sięgnąć trzeba do lat 1939-1942, czyli okresu, gdy nikt poza Niemcami nie zdawał sobie sprawy z losu, jaki Żydom polskim zgotował na polskich ziemiach hitlerowski okupant.
Pierwszym z nich jest pytanie o postawę polskich Żydów wobec pokonanego we wrześniu 1939 roku Państwa Polskiego.

Jak wskazują żydowskie źródła, nieomal wszyscy polscy Żydzi wybuch II wojny światowej sklasyfikowali tak, jak wszystkie toczone na polskich ziemiach na przestrzeni bez mała tysiąca lat wojny, czyli jako tylko i wyłącznie "polską sprawę" i uznali, że ponieważ stroną, z którą Hitler prowadzi wojnę, jest Państwo Polskie i Polacy, wojna jest wyłącznie "polską sprawą" i to Polacy muszą ponosić ofiary; ponieważ Żydzi polscy nie są stroną, z którą Hitler prowadzi wojnę, to wypowiedziana Polskiemu Państwu wojna nie jest "żydowską sprawą" i Żydzi ofiar ponosić nie muszą.[4]

[1] K. Brunetko, Getto: od azylu do zagłady, w: "Historia Żydów - trzy tysiące lat samotności", wydanie specjalne "Polityki", nr 1/2008, s. 45-51.

[2] Kwestię autonomii żydowskiej w Polsce w sposób wyczerpujący przedstawiła w rozdziale zatytułowanym "Próba wprowadzenia autonomii narodowo-kulturalnej dla mniejszości żydowskiej w II Rzeczypospolitej" Jolanta Żyndul, Państwo w Państwie? - Autonomia narodowo-kulturalna w Europie Środkowowschodniej w XX wieku, Warszawa 2000, s. 83-156.
Projekt artykułu 113 dotyczył wprawdzie wszystkich mniejszości narodowych Drugiej Rzeczpospolitej, jednakże jako powstały w kręgach polskiego żydostwa, wychodził przede wszystkim naprzeciw żydowskim potrzebom.

[3] Żydzi zasymilowani i chrześcijanie żydowskiego pochodzenia, przed wybuchem wojny wyłączeni poza margines żydowskiego życia, jesienią 1939 roku nie uczestniczyli w procesie podejmowania politycznych decyzji odnośnie stosunku społeczności żydowskiej do władz okupacyjnych.
Ponieważ przyszłość swoją i swych rodzin związali z polską narodowością i państwowością, a niekiedy także z religią chrześcijańską, byli zatem Polakami żydowskiego pochodzenia, których ustawy norymberskie, wprowadzone przez Niemców jako obowiązujące polskich Żydów z chwilą zajęcia Polski, wtłoczyły w 1940 roku w obce im środowisko żydowskie.
Żydowscy komuniści, aczkolwiek wyraźnie widoczni w społeczeństwie żydowskim, tak naprawdę negowali prawo Polski do wolności w tym samym stopniu, co prawo Żydów do wyboru własnej drogi politycznej. Jedynym ich celem była budowa komunizmu.
Z powyższych względów ich postawy nie mogą być utożsamiane z postawami narodu żydowskiego i jako takie, zostają także wyłączone z zakresu prezentowanych rozważań.

[4] Szersze omówienie problemu w: E. Kurek, Poza granicą solidarności - stosunki polsko-żydowskie 1939-1945, Lublin 2008, s. 125-167.

Ewa Kurek TRUDNE SĄSIEDZTWO: POLACY I ŻYDZI ok.1000-1945
źródło http://solidarni2010.pl/16221-ewa-kurek-trudne-sasiedztwo-polacy-i-zydzi-ok1000-1945-cz-xxi.html

Polacy i Żydzi - Trudne sąsiedztwo cz.21

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona