Polacy czekaja az ktos za nich odwali robote, a oni beda tylko nadal
krytykowac i popijac piwo przed TV, zagryzajac paluszkami.
Podejrzewac ucziwych ludzi o nieuczciwosc, a u nieuczciwych doszukiwas sie
uczciwosci. Debatowac nad tym kto jest rzyt, a kto nie jest rzyt, chociaz to
przeciez jest najmniej wazne, bo zlodzieje i oszusci maja przerozne korzenie
genetyczne.


Nie przychodzi im do glowy, ze w koncu przyjdzie ktos, np. jakis operatywny rzyt lub nierzyt i ich zantagonizowanych, sprzeda na pniu za pare groszy, bo na konfliktach dwoch stron, zawsze korzysta trzeci.

Oto co pisze na ten temat pan Robert Pieńkowski z wroclawskiego PiS.

http://www.piswroclaw.pl/main.php


*Od dłuższego czasu obserwuję różne środowiska zatroskanych rodaków. Nie
wątpię, że ich troska o przyszłość Polski jest autentyczna, jest jednak
niewiele warta jeśli ogranicza się wyłącznie do dawania rad. Bardzo często Ci
najwięksi „doradcy” sami palcem nie kiwną. Mam przed oczami takich „zatroskanych”, naburmuszonych rodaków, który po
katastrofie smoleńskiej ruszyli może koniuszkiem malutkiego palca (np.
podpisali się pod listą poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego), ale pretensji do
PiS-u mają co niemiara. Nigdy nie zapytają się w czym pomóc? Nie zawieszą plakatu, nie rozniosą
ulotek, nie pojawią się na pikiecie. No może czasem zmarszczą brwi na widok
Donalda Tuska opowiadającego androny... Są też tacy, którzy  co prawda nie
czynią zarzutów, nawet przychodzą na co ciekawsze organizowane przez PiS
wydarzenia, jak choćby na spotkania z prawicowymi publicystami jak np. z
Wildsteinem, ale też po spotkaniu ślad po nich ginie. Nie mogę wypowiadać się
w imieniu PiS-u, gdyż nie mam takiego upoważnienia. Natomiast mogę
wypowiedzieć się w swoim imieniu. Jestem szefem Komitetu PiS Wrocław Psie Pole. Są tacy, którzy twierdzą, że mój Komitet we Wrocławiu jest najaktywniejszy.
Prowadzę też stronęhttp://www.piswroclaw.pl(wszystko to na zasadzie
wolontariatu oczywiście). Z tej racji często spotykam się z ludźmi, którzy z
troską odnoszą się do spraw naszej Ojczyzny (także tej małej). Niestety
zdecydowana większość osób tak bardzo zatroskana nie ma czasu na to, aby
samodzielnie wcielić swoje pomysły w życie. Ich pomysły przeważnie ograniczają
się do konstatacji, że oni mają pomysł, ale realizacja należy do mnie lub
zmitologizowanego PiS-u. PiS nie jest partią, której członkowie tylko z racji przynależności do partii
są supermenami (lub superkobietami) – pewnie i tacy się zdarzają. W swojej
masie to są ludzie wartościowi, ale przecież mający na swoich głowach swoje
osobiste problemy i trudno od nich wymagać, aby byli na każde zawołanie. Dla
wielu z nich zaangażowanie w działalność społeczną polityczną nie zaczęło się
po 10 IV 2010 r. tylko znacznie wcześniej.


    Odniosę się jeszcze do internetowych fighterów (fighterek). Zapewne w
większości są bojowi całkiem uczciwie, i w sposób nieudawany. Nawet w realu są
bojowi. Jeden taki osobnik w moim wieku począł w lutym 2011 r. wtajemniczać
mnie w jego pomysły na obalenie rządu PO. Odpowiedziałem mu, że ja w obalanie
komuny zaangażowałem się już w 1985 r. i jako tako jestem zorientowany jak się
to i owo obala. Wtedy usłyszałem w odpowiedzi: acha! Bo on to się (jak szczerze przyznał)
„przebudził” po 10 IV 2010 r. Wtedy to ja powiedziałem: acha. Są to ludzie
mający „power”, ale ich prawicowość jest utopijna. Chętnie posługują się
retoryką „patriotyzm”, „Naród”, itp., ale są to pojęcia, które łatwo
wypowiedzieć, ale niezmiernie trudno je zrealizować tak, aby pociągnąć tłumy
za samą (pustą) retoryką




http://rp1.nowyekran.pl/post/9009,wiem-jak-odsunac-po-od-wladzy

--

Polacy czekaja az ktos za nich odwali robote,

A niby co mielibyśmy robić w demokratycznym państwie prawa?

Módlmy się o regenta takiego jak
Horthy http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikl%C3%B3s_Horthy
czy Franco http://pl.wikipedia.org/wiki/Francisco_Franco ,
który wreszcie zrobi z tym wszystkim porządek.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

 obserwator pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecień 2011 20:37:

Polacy czekaja az ktos za nich odwali robote, a oni beda tylko nadal
krytykowac i popijac piwo przed TV, zagryzajac paluszkami.

też mam takie wrażenie, że stanowczo za mało chodzi się z pochodniami. należy rozpalić stosy. :)
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecieĹ&#65533; 2011 20:37:

> > Polacy czekaja az ktos za nich odwali robote, a oni beda tylko nadal
> krytykowac i popijac piwo przed TV, zagryzajac paluszkami.

też mam takie wrażenie, że stanowczo za mało chodzi się z pochodniami. należy rozpalić stosy. :)

***************************************************************************

znowu cos piszesz bez sladow jakies sensownej mysli. Demokracji nie da sie
zadekretowac, tak jak zadekretowano w Polsce i jedna madra inaczej aktoreczka,
stwierdzila po *okraglym stole*, iz komunizmu juz nie ma.
 Znikl czy wyparowal? W demokracjach zachodnich luzdie nie siedzieli przed telewizorem, tylko budowali swoj dobrobyt czynnie. Nawet dzisiaj jesli rzad
ktoregos z tych demokratycznych panstw, zaczyna kombinowac i lekcewazyc
interesy tamtejszych spolecznosci, organizowane sa masowe demonstracje uliczne.

Tego w telewizorze postkomunistycznym specjalnie nie naglasniaja, ale masz
internet to sobie przejrzyj relacje i zobacz jak wygladaja protesty.


--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecień 2011 21:23:

znowu cos piszesz bez sladow jakies sensownej mysli. Demokracji nie da sie
zadekretowac, tak jak zadekretowano w Polsce i jedna madra inaczej
aktoreczka, stwierdzila po *okraglym stole*, iz komunizmu juz nie ma.

to proszę wytłumaczyć, że jak tylko jakikolwiek Polak chce się zaangażować w sprawy publiczne nie będąc "koncesjonowanym politykiem" to natychmiast jest odsyłany do swojej dziedziny i krytykowany przez ww wymienionych polityków. ja wiem politykom którzy wypowiadają słowa o angażowaniu się chodzi o to, żeby "angażowali się po właściwej stronie" ale w życiu realnym tak nie ma. tu jest moja myśl.
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a): to proszę wytłumaczyć, że jak tylko jakikolwiek Polak chce się zaangażować w sprawy publiczne nie będąc "koncesjonowanym politykiem" to natychmiast jest odsyłany do swojej dziedziny i krytykowany przez ww wymienionych polityków. ja wiem politykom którzy wypowiadają słowa o angażowaniu się chodzi o to, żeby "angażowali się po właściwej stronie" ale w życiu realnym tak nie ma. tu jest moja myśl.

*****************************************************************************

ale przez politykow jakiego ugrupowania? PiS-u? No i w jakim rejonie?

Cos pisales, ze pomagasz ludziom. A dlaczego nie chcesz nalezec do jakiej
partii, skoro wykazujesz takie zainteresowania? --

 obserwator pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecień 2011 21:41:

ale przez politykow jakiego ugrupowania? PiS-u? No i w jakim rejonie?

Cos pisales, ze pomagasz ludziom. A dlaczego nie chcesz nalezec do jakiej
partii, skoro wykazujesz takie zainteresowania?

przykład. Adam Małysz ostatnio wypowiadał się jeśli chodzi o katastrofę smoleńską. i został przez pana prezesa odesłany do skoków narciarskich. jeśli chodzi o działalność społeczną to cały szereg Polaków nie chce by politycy mieszali się w nią bo mają tendencję do rozwalania i niszczenia co tylko można. :)
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecieĹ&#65533; 2011 21:41:
> ale przez politykow jakiego ugrupowania? PiS-u? No i w jakim rejonie?
> > Cos pisales, ze pomagasz ludziom. A dlaczego nie chcesz nalezec do jakiej
> partii, skoro wykazujesz takie zainteresowania?

przykład. Adam Małysz ostatnio wypowiadał się jeśli chodzi o katastrofę smoleńską. i został przez pana prezesa odesłany do skoków narciarskich. jeśli chodzi o działalność społeczną to cały szereg Polaków nie chce by politycy mieszali się w nią bo mają tendencję do rozwalania i niszczenia co tylko można. :)
*****************************************************************************

a co to za przyklad? Nie znam tej wypowiedzi. Podaj link, to zobaczymy w jakim
kontekscie bylo to powiedziane. A zreszta co Kaczynski nie powie, to i tak to negujesz, jak zdazylem zuwazyc na tej grupie.

Przeczytaj co napisal dzialacz PiS o aktywnosci Polakow. Podalem link do
wypowiedzi.

Nie bardzo cie rozumiem, bowiem to jakis ewenemet w Polsce jest, albo ty cos
sciemniasz.
Znam wiele przypadkow, gdzie politycy PiS pomagali zalatwic dzialaczom
spolecznym wiele powaznych spraw dla zwyklych ludzi.

Generalnie na tym polega rola np. poslow, ktorzy maja byc lacznikiem miedzy
spoleczenstwem a rzadem i zalatwiac na tej linii problemy spoleczne.

Po to sie im placi z podatkow kupe forsy, aby pracowali dla ludzi, a nie dla
siebie.





--

W dniu 2011-04-03 22:31,  obserwator pisze:

a co to za przyklad? Nie znam tej wypowiedzi. Podaj link, to zobaczymy w jakim
kontekscie bylo to powiedziane.

skoro nie znasz to odpowiem tak jak Ty masz w zwyczaju: nie rozumiem co robisz na grupie politycznej. :)
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2011-04-03 22:31,  obserwator pisze:
> a co to za przyklad? Nie znam tej wypowiedzi. Podaj link, to zobaczymy w jaki
m
> kontekscie bylo to powiedziane.

skoro nie znasz to odpowiem tak jak Ty masz w zwyczaju: nie rozumiem co robisz na grupie politycznej. :)

podaj link kiedy tak powiedzialem i zobaczymy w jakim to bylo kontekscie.
Nie szkoda ci czasu na trollowanie? Placa ci za to? Bo nie chce mi sie
wierzyc, aby za darmo tak trollowac. Przeciez tracisz czas na wypisywanie
glupot, a czas to pieniadz. Kazda rozmowa z toba tak sie wlasnie konczy i prowadzi do nikad.


--

W dniu 2011-04-03 22:46,  obserwator pisze:

Marek Czaplicki<emcza@gazeta.pl>  napisał(a):

W dniu 2011-04-03 22:31,  obserwator pisze:

a co to za przyklad? Nie znam tej wypowiedzi. Podaj link, to zobaczymy w jaki

m

kontekscie bylo to powiedziane.

skoro nie znasz to odpowiem tak jak Ty masz w zwyczaju: nie rozumiem co
robisz na grupie politycznej. :)

a o czym my właściwie rozmawiamy? przecież Ty działasz jak rasowy polityk, domagasz się linków, chcesz badać konteksty, jak, i co zostało powiedziane. jak chcesz linków to co? gooogla Ci urwało. ja pamiętam co powiedział pan Adam Małysz i to mi wystarczy. na tej grupie obojetnę jest czy podajesz linki, czy powołujesz się na cokolwiek? i tak jak tylko komuś przyjdzie ochota jesteś klasyfikowany jako "troll". :)
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

a o czym my właściwie rozmawiamy? przecież Ty działasz jak rasowy polityk, domagasz się linków, chcesz badać konteksty, jak, i co zostało powiedziane. jak chcesz linków to co? gooogla Ci urwało. ja pamiętam co powiedział pan Adam Małysz i to mi wystarczy. na tej grupie obojetnę jest czy podajesz linki, czy powołujesz się na cokolwiek? i tak jak tylko komuś przyjdzie ochota jesteś klasyfikowany jako "troll". :)

prosze o link, bo to co ktos zapamietal niekoniecznie musi byc prawda.
Uczciwy dyskutant, udawadnia to co pisze, jesli jest o to proszony grzecznie.

O czym rozmwaiamy? To ty zwekslowales wazny temat, a nie ja , wiec rozmawiamy
w tej chwili o sprawach bardzo luzno zwiazanych z bardzo waznym tekstem ktory
wkleilem.



--

W dniu 2011-04-03 23:12,  obserwator pisze:

Marek Czaplicki<emcza@gazeta.pl>  napisał(a):
 To ty zwekslowales wazny temat, a nie ja ,

wytłumacz jak zwekslowałem. temat to: "Polacy krytykują, ale nie angażują się...". czy uważasz, że pan Adam Małysz nie jest Polakiem?

--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61...

W dniu 2011-04-03 23:18, Marek Czaplicki pisze:

W dniu 2011-04-03 23:12, obserwator pisze:

Marek Czaplicki<emcza@gazeta.pl> napisał(a):
To ty zwekslowales wazny temat, a nie ja ,

wytłumacz jak zwekslowałem. temat to: "Polacy krytykują, ale nie
angażują się...". czy uważasz, że pan Adam Małysz nie jest Polakiem?

Idąc tokiem rozumowania obrywatora... Każdy kto nie zgadza się z urojeniami Jarusia nie jest polakiem...


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Lorn pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 kwiecień 2011 23:38:

W dniu 2011-04-03 23:18, Marek Czaplicki pisze:

W dniu 2011-04-03 23:12, obserwator pisze:

Marek Czaplicki<emcza@gazeta.pl> napisał(a):
To ty zwekslowales wazny temat, a nie ja ,

wytłumacz jak zwekslowałem. temat to: "Polacy krytykują, ale nie
angażują się...". czy uważasz, że pan Adam Małysz nie jest Polakiem?

Idąc tokiem rozumowania obrywatora... Każdy kto nie zgadza się z
urojeniami Jarusia nie jest polakiem...

rozumowanie rozumowaniem, grunt że cel jest słuszny: jak widać Naród nie dorósł do wielkości przywódcy. :)
--
3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-03 22:46,  obserwator pisze:

podaj link

Co z ciebie za Polak? Domagasz się linka do wypowiedzi Małysza? Nie słyszałeś? Och zapomniałem... Ty polonia w USA`aaa ;-p Wiesz tylko tyle co ci Fotyga i Maciorka dowiezie ;-p

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:inam02$q22$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-04-03 22:31,  obserwator pisze:

a co to za przyklad? Nie znam tej wypowiedzi. Podaj link, to zobaczymy
w jakim kontekscie bylo to powiedziane.

skoro nie znasz to odpowiem tak jak Ty masz w zwyczaju: nie rozumiem co robisz na grupie politycznej. :)

On przypomina jednego z posłów za PRL-u, który jak go ktoś o coś prosił to tlumaczył się slabym słuchem, a jak ktoś chciał dać łapowkę to słyszał doskonale.

--
stevep