"mark.woydak" z mx02.eternal-september.org + User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl = KANALIA PODSZYWACZ!!!

MW


GNIDA "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:gzudiw90xkbp$.15symxijtl4de.dlg40tude.net...

Polacy mają dość. Nie chcemy chodzić na takie wybory

Zamieszanie z liczeniem głosów, kompromitacja Państwowej Komisji Wyborczej,
oskarżenia o fałszerstwa, ostre polemiki i skaczący sobie do gardeł
politycy... Krajobraz po pierwszej turze głosowania w wyborach
samorządowych przypomina plac po krwawej, nieczystej bitwie. Niesłychanie
trudno w tym bagnie przekonać ludzi, że ich głos w drugiej turze coś
jeszcze znaczy

Przy tym, co działo się 16 listopada, wielu osobom mogło umknąć, że w
największych polskich miastach mieliśmy wręcz katastrofalnie niską...
frekwencję. I to musi niepokoić. Choćby taki Gdańsk – kolebka
"Solidarności". Do głosowania poszło mniej niż 30 proc. wyborców. We
Wrocławiu do urn wybrało się zaledwie 36 proc. uprawnionych. Niewiele
lepiej było w Poznaniu i Warszawie.

A druga tura? Zazwyczaj frekwencja jest w niej jeszcze niĹźsza niĹź w
pierwszej...

Cóż, od lat politycy – także ci lokalni – skutecznie zniechęcają wyborców
do głosowania. Od lat te same twarze na plakatach, ta sama, nic nieznacząca
lista obietnic. Do tego magistraty i ratusze jak twierdze. Okopani na
swoich stanowiskach urzędnicy, którzy już dawno stracili kontakt ze
zwykłymi ludźmi. I jeszcze na okrasę w wielu miejscach dziwna sieć powiązań
biznesu z politykami i urzędnikami. Skoro tak wygląda Polska, to czy ktoś
wierzy w jakieś zmiany? Wiele osób spotkanych w niedzielę tłumaczyło nam,
dlaczego nie poszło do urn. Co wy na to, państwo politycy?

Krzysztof i Aleksandra Kuszyńscy z dziećmi
Wybory i tak nic nie zmienią, dlatego wolimy spędzić niedzielę w gronie
rodzinnym i zrobić świąteczne zakupy. Spacerujemy po Krakowie i ani nam w
głowie jakieś głosowanie

Opowiadają ludziom cuda

Mieczysław Kabura (34 l.) z Rudy Śląskiej

Nie głosuję w drugiej turze, bo to strata czasu. I tak wygra ktoś, kto nie
spełni swoich obietnic. Przed wyborami wszyscy kandydaci opowiadają, jakich
to cudow dokonają. W czasie kadencji zapominają o wszystkim i tak przecież
jest zawsze...

WaĹźniejsza jest moja nauka

Agnieszka Kowalska (27 l.) z Poznania

Nie idę głosować, ponieważ cały dzień będę na zajęciach na uczelni. Szkoda
mi czasu na to głosowanie. Muszę dbać o swoją przyszłość, politycy mi
przecież nie pomogą. Bo w czym, skoro zajmują się tylko sobą?

Nic się nie zmieni

Małgorzata Kowalczyk (25 l.) z Wrocławia

Nie idę na wybory, bo i tak nic się nie zmieni. I tak pewnie wygra Rafał
Dutkiewicz, jego kontrkandydat nie ma szans. Mój głos niczego nie zmieni w
tej układance.

Lepiej spędzić czas z rodziną

Damian Bartoszek (27 l.) z Krakowa

Nie głosuję, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty w niedzielę niż chodzenie na
wybory. Wolę pozwiedzać, pójść na dobry obiad, spędzić ten dzień z rodziną
czy znajomymi

To nie moja bajka

Christian WĂłjcik (30 l.) z Poznania

Nie interesuje mnie polityka, dlatego nie głosuję.

OgĂłlniki i sterowanie z tylnego siedzenia

Jolanta Nowak (52 l.) z Katowic

Nie idę na wybory, bo żaden z kandydatów nie spełnił moich oczekiwań.
Marcin Krupa kontynuuje linię swojego poprzednika Piora Uszoka, który
pewnie będzie teraz sterował nim z tylnego siedzienia. Drugi kandydat –
Andrzej Sośnierz – nie miał żadnego programu dla Katowic i mieszkańców.
Opowiadał same ogólniki.

Szkoda czasu

Andrzej Wiencek (31 l.) z Wrocławia

Nie interesuję się polityką i nie chcę tracić czasu na głosowanie, dlatego
nie wybierałem się na niedzielne głosowanie

Nie mają programów

Danuta Czarny (30 l.) z Krakowa

Nie mam zamiaru głosować, bo nie mam tak naprawdę na kogo. Politycy nie
mają programów, wszyscy są tak samo miałcy i bezpłciowi. Nie mam wśród nich
swojego reprezentanta, więc nie będę głosować na siłę

Zmęczyli nas pustymi słowami

Agnieszka Brudys (28 l.) z Katowic

Nie poszłam głosować na drugą turę, bo wybory nic nie zmienią w moim
mieście i nie będzie nam się lepiej żyło. Kandydaci opowiadają ciągle to
samo. Jestem zmęczona ich gadaniem

Poszedłem do pracy

Jakub HyĹźyk (26 l.) z Poznania

Od rana będę w pracy, ale nawet jakbym miał czas, tobym nie poszedł. Nie ma
lidera politycznego, który by mnie porwał swoim programem. Ciągle ci sami
ludzie i to samo gadanie.

Nie zgadzam się z nimi

Jerzy Sztompka (28 l.), handlowiec z Wrocławia

Nie zgadzam się z poglądami żadnego z ugrupowań, które reprezentują
kandydaci w drugiej turze, dlatego nie wezmę udziału w wyborach

Co to za róşnica, kto wygra?

Karolina Pchełka 24 l. z Krakowa

Nie idę na wybory, bo nie interesuję się kompletnie polityką. Dla mnie bez
różnicy, kto nami obecnie rządzi. I tak zawsze jest tak samo.

Słabi kandydaci

Konrad Sensch (21 l.), student z Warszawy

Nie głosuję, bo żaden z kandydatów mnie nie przekonał.