u2 pisze:

Ciekawe czy pełowcom uda się ogłupić gołodupców ?

http://www.wprost.pl/ar/183043/Polacy-nie-chca-euro/

"29 proc. Polaków uważa, że przyjęcie przez nasz kraj europejskiej
waluty będzie korzystne. Przeciwnego zdania jest 37 proc. badanych -
wynika z opublikowanego we wtorek sondażu TNS OBOP. Według badania, 27
proc. respondentów ocenia, iż wejście Polski do strefy euro nie będzie
ani dobre, ani złe. 7 proc. Polaków nie ma zdania na ten temat.

Zwolennikami przyjęcia przez Polskę europejskiej waluty są częściej
osoby z wyższym wykształceniem oraz zadowolone z własnej sytuacji
materialnej. Chodzi m.in. o kierownikĂłw i specjalistĂłw, prywatnych
przedsiębiorców, dwudziestolatków, a także mieszkańców największych
aglomeracji miejskich oraz Polski centralnej i Górnego Śląska. Również
zwolennicy PO i SLD oraz osoby deklarujące centrolewicowe poglądy
polityczne opowiadają się częściej od pozostałych za wejściem naszego
kraju do strefy euro.

Z kolei Polacy z wykształceniem podstawowym, emeryci, renciści,
gospodynie domowe, respondenci z miast od 100 do 500 tys. mieszkańców,
osoby z Dolnego Śląska, czterdziestolatkowie, a także zwolennicy PiS
obawiają się, że wprowadzenie euro okaże się czymś złym. 53 procent
ankietowanych ocenia, że euro będzie miało negatywny wpływ na sytuację
ich gospodarstw domowych. Przeciwnego zdania jest 15 proc. respondentĂłw.
17 proc. uważa, że euro nie będzie miało na to wpływu, a 15 proc. nie ma
zdania w tej sprawie.

36 proc. badanych spodziewa się pozytywnego wpływu europejskiej waluty
na polską gospodarkę, a negatywnego wpływu obawia się 31 proc.
respondentów. 9 procent uważa, że unijna waluta nie wywrze wpływu na
gospodarkę, a 24 procent nie ma zdania w tej kwestii. 21 procent
badanych uważa, że wprowadzenie euro wpłynie korzystnie na polską
tożsamość narodową - przeciwnego zdania jest 27 procent respondentów. 35
procent twierdzi, że euro nie będzie miało wpływu na nasze poczucie
polskości, a 17 procent nie ma zdania w tej kwestii.

Gdyby to Polacy decydowali o tym kiedy należy wprowadzić euro wybraliby
datę po 2012 roku - taką opinię wyraża 35 procent respondentów. 25
procent określa 2012 rok jako najpóźniejszą datę wprowadzenia euro. 19
procent nie chce w ogóle wchodzić do strefy euro."

Podoba mi się wiara w sondaże... Byleby po Naszej myśli... hehe :>
Jestem za wprowadzeniem euro. Gdyby Kaczyński jako premier, którym nie powinien być, wprowadził Nas do RM2... :> Mały to i...


--
Immortal silence gathers illusions inside...
            Prezydencki wyścig.
http://sonda.hanzo.eu/sondy,45571,7kfE.html

W dniu 2009-12-29 20:10, Lorn pisze:

Podoba mi się wiara w sondaże... Byleby po Naszej myśli... hehe :>
Jestem za wprowadzeniem euro. Gdyby Kaczyński jako premier, którym nie
powinien być, wprowadził Nas do RM2... :> Mały to i...

Tnij cytaty, debilu.

Jak wychodzi euro sąsiadom to każdy widzi, o ile nie jest z peło.

u2 pisze:

W dniu 2009-12-29 20:10, Lorn pisze:

Podoba mi się wiara w sondaże... Byleby po Naszej myśli... hehe :>
Jestem za wprowadzeniem euro. Gdyby Kaczyński jako premier, którym nie
powinien być, wprowadził Nas do RM2... :> Mały to i...

Tnij cytaty, debilu.

Ustosunkowuję się do treści... Gdybym pociął te wypociny byłoby blado :>

Jak wychodzi euro sąsiadom to każdy widzi, o ile nie jest z peło.

Nic nie widzisz... Dlatego klepiesz bzdury jak Ci kazano :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...
            Prezydencki wyścig.
http://sonda.hanzo.eu/sondy,45571,7kfE.html

W dniu 2009-12-29 20:10, Lorn pisze:

> > Podoba mi się wiara w sondaże... Byleby po Naszej myśli... hehe :>
> Jestem za wprowadzeniem euro. Gdyby Kaczyński jako premier, którym nie
> powinien być, wprowadził Nas do RM2... :> Mały to i...

Tnij cytaty, debilu.

Jak wychodzi euro sąsiadom to każdy widzi, o ile nie jest z peło.

*************************************************************************

A czego się spodziewać po zakłutych pałach z PO. To co wyczytają z niemałym trudem w GWnie rozmazuja po forach internetowych. Debili ci u nas dostatek. Szkoda ze wcześniej tatusiów nie kastrowali, o ile łatwiejsze byłoby życie
Polaków we własnej Ojczyźnie. TUSK + PO = AROGANCJA I DNO.

--