Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Polacy nie jeżdzą szybko.

Polacy nie jeżdzą szybko.

Data: 2015-04-06 11:00:49
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik Bolko suryga@gmail.com ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim ktory nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje gigantycznych zysków czasowych.
Niestety codziennie zdarzy sie taki, ktory wyprzedza nie zostawiajac sobie marginesu bezpieczenstwa - pewnie nie rozumiejąc, że wypadki to zwykle ciąg niekorzystnych zdarzen a własnie nie dawanie sobie "zapasu" to jest juz jeden krok w strone smierci. Jak na to nałoży się jakis inny błąd, ktos inny kto nie daje sobie miejsca na pomyłkę to potem mamy kłopot.

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Data: 2015-04-06 20:00:38
Autor: Cavallino
Polacy nie jeżdzą szybko.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA474838AFCF47budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Bolko suryga@gmail.com ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim ktory nie
rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje gigantycznych zysków
czasowych.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,
Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej przyjamności, a nie tylko traktować ją jako narzędzie do przejazdu z punktu A do B.

Data: 2015-04-06 19:09:56
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim ktory
nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje gigantycznych
zysków czasowych.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może
zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest
podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,

Swietnie.
I bezmyslne wyprzedzanie na krawedzi ryzyka w jakis sposób jest tym samym usprawiedliwiony?
Pomijam fakt, ze zysku czasowego czesto po prostu nie ma.

Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej
przyjamności, a nie tylko traktować ją jako narzędzie do przejazdu z
punktu A do B.

Swietnie.
Zapraszam na tor.
Drogi, zwłaszcza te na ktorych jest wiecej niz 1 samochód, sa jednak przede wszystkim do przemieszczania się.
Jest tez sporo miejsc gdzie mozna troche bardziej poszalec, ale nie mylmy przyjemnosci z szalenstwem czy po prostu głupotą.

Data: 2015-04-06 22:46:06
Autor: Cavallino
Polacy nie jeżdzą szybko.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA474D6764F1C6budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim ktory
nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje gigantycznych
zysków czasowych.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może
zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest
podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,

Swietnie.
I bezmyslne wyprzedzanie na krawedzi ryzyka

Znajdź w moich słowach, albo w cytacie tego na co odpowiadałem cokolwiek na temat o którym postanowiłeś sobie sam ze sobą właśnie pobredzić.....

Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej
przyjamności, a nie tylko traktować ją jako narzędzie do przejazdu z
punktu A do B.

Swietnie.
Zapraszam na tor.

Możesz sobie jechać - Twoja wola, jak wynajmiesz go sobie indywidualnie, to nikt Ci nie będzie przeszkadzał w kapeluszowaniu.
I ty nikomu w jeździe też, więc zysk podwójny.

Drogi, zwłaszcza te na ktorych jest wiecej niz 1 samochód, sa jednak przede
wszystkim do przemieszczania się.

Dla Ciebie.
Nie jesteś pępkiem wszechświata, więc wszechświat może mieć gdzieś Twoje poglądy na ten temat.
Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej - to się nazywa empatia.


Jest tez sporo miejsc gdzie mozna troche bardziej poszalec,

Podobnie jak jest wielu psychiatrów, którzy byliby skłonni spróbować wyleczyć fobie przed normalnym ruchem drogowym.
A przynajmniej kretyńskie skojarzenia między zwykłym manewrem drogowym, a szaleństwem.

Data: 2015-04-07 10:00:55
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim
ktory nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje
gigantycznych zysków czasowych.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może
zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest
podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,

Swietnie.
I bezmyslne wyprzedzanie na krawedzi ryzyka

Znajdź w moich słowach, albo w cytacie tego na co odpowiadałem
cokolwiek na temat o którym postanowiłeś sobie sam ze sobą właśnie
pobredzić.....
Zobacz na co odpowiadasz:
"wyprzedzanie zawsze i wszedzie" - czy uwazasz, ze mozna bezpiecznie wyprzedzac zawsze i wszedzie?

Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej
przyjamności, a nie tylko traktować ją jako narzędzie do przejazdu z
punktu A do B.

Swietnie.
Zapraszam na tor.

Możesz sobie jechać - Twoja wola, jak wynajmiesz go sobie
indywidualnie, to nikt Ci nie będzie przeszkadzał w kapeluszowaniu.
I ty nikomu w jeździe też, więc zysk podwójny.

No tak, ale to nie ja chce fanować motoryzacji jezdzac w sposób niebepzieczny po drodze.

Drogi, zwłaszcza te na ktorych jest wiecej niz 1 samochód, sa jednak przede
wszystkim do przemieszczania się.

Dla Ciebie.
Nie jesteś pępkiem wszechświata, więc wszechświat może mieć gdzieś
Twoje poglądy na ten temat.
Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej - to się nazywa empatia.

To sie chyba nazywa projekcja...

Jest tez sporo miejsc gdzie mozna troche bardziej poszalec,

Podobnie jak jest wielu psychiatrów, którzy byliby skłonni spróbować wyleczyć fobie przed normalnym ruchem drogowym.
A przynajmniej kretyńskie skojarzenia między zwykłym manewrem
drogowym, a szaleństwem.
Oczywiście. Co jest szalenstwem a co bezpiecznym manewrem - musielibysmy ocenic na konkretnych przykładach.
Widziałem np. dzis takiego jednego wykonującego normalny manewr drogowy.
Wyprzedzanie na łuku drogi z ciągła linia.
I rzeczywiscie nic wielkiego nie zrobił i zapewne z takim przeswiadczeniem pojechał dalej.
Problem zaczałby sie gdyby z drugiej strony jechał ktos troche szybciej niz pozwala limit.
Ale cóz - słyszałem, ze w weekend swiateczny tylko 22 osobom nie udały sie bezpieczne manewry...

Data: 2015-04-07 16:21:02
Autor: J.F.
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA475775F49BF5budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Oczywiście.
Co jest szalenstwem a co bezpiecznym manewrem - musielibysmy ocenic na
konkretnych przykładach.
Widziałem np. dzis takiego jednego wykonującego normalny manewr drogowy.
Wyprzedzanie na łuku drogi z ciągła linia.
I rzeczywiscie nic wielkiego nie zrobił i zapewne z takim przeswiadczeniem
pojechał dalej.
Problem zaczałby sie gdyby z drugiej strony jechał ktos troche szybciej niz
pozwala limit.

Ale konkretne miejsce prosimy, bo moze jest widocznosc, tylko linia nie wiadomo po co :-)

Ale cóz - słyszałem, ze w weekend swiateczny tylko 22 osobom nie udały sie
bezpieczne manewry...

No coz, jesli liczone na 4 dni, to mniej niz zwykle. A ludzi kto wie - wiecej niz zwykle ?

J.

Data: 2015-04-07 16:00:44
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Oczywiście.
Co jest szalenstwem a co bezpiecznym manewrem - musielibysmy ocenic na
konkretnych przykładach.
Widziałem np. dzis takiego jednego wykonującego normalny manewr drogowy.
Wyprzedzanie na łuku drogi z ciągła linia.
I rzeczywiscie nic wielkiego nie zrobił i zapewne z takim przeswiadczeniem
pojechał dalej.
Problem zaczałby sie gdyby z drugiej strony jechał ktos troche szybciej niz
pozwala limit.

Ale konkretne miejsce prosimy, bo moze jest widocznosc, tylko linia nie wiadomo po co :-)

Jest widocznosc na tyle, ze jak z drugiej strony cos pojedzie przepisowo to raczej sie zauwazy. Raczej. Ale jak troche szybciej to...
Lewy luk, po lewej stronie drzewa wiec nie ma widocznosci na przestrzał.
Dokładnego miejsca niestety nie przytocze.

Ale cóz - słyszałem, ze w weekend swiateczny tylko 22 osobom nie udały sie
bezpieczne manewry...

No coz, jesli liczone na 4 dni, to mniej niz zwykle. A ludzi kto wie - wiecej niz zwykle ?

Wiekszy ruch niz w normalne dni??? :)

Data: 2015-04-07 20:45:31
Autor: Cavallino
Polacy nie jeżdzą szybko.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA475775F49BF5budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim
ktory nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje
gigantycznych zysków czasowych.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może
zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest
podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,

Swietnie.
I bezmyslne wyprzedzanie na krawedzi ryzyka

Znajdź w moich słowach, albo w cytacie tego na co odpowiadałem
cokolwiek na temat o którym postanowiłeś sobie sam ze sobą właśnie
pobredzić.....

Zobacz na co odpowiadasz:
"wyprzedzanie zawsze i wszedzie" - czy uwazasz, ze mozna bezpiecznie
wyprzedzac zawsze i wszedzie?

Daruj sobie te bzdety o tym Twoim zajobie czyli "bezpiecznie" to może będzie szansa pogadać.

Są warunki - trzeba wyprzedzać, bo jak nie, to kapelusz stanie za kilkaset metrów i będzie czekał na możliwość skrętu w lewo, albo będzie się wlókł 50-tką i akurat z przeciwka będzie sznureczek etc.
Zawsze tak mam, jak postanawiam nie wyprzedzić kogoś, bo akurat mi się nie spieszy.
Więc wolę się nie spieszyć jadąc przed nim.

No tak, ale to nie ja chce fanować motoryzacji jezdzac w sposób
niebepzieczny po drodze.

Przesteń bredzić, wyprzedzanie nie oznacza niebezpieczeństwa.
Niebezpiecznie może być jak ktoś narusza przepisy o ciągłych liniach, zakrętach, braku widoczności etc.
Zdarzają się tacy idioci, ale nijak ma to się do liczenia czasu czy kosztów - po prostu argument podałeś z dupy i niepotrzebnie go bronisz.

HINT: Nie jeździ się niebezpieczenie tak z zasady, a nie dlatego że to się opłaca lub nie.
Za to kapeluszuje się właśnie dlatego, że to się opłaca, albo nie ma się innych potrzeb (czyt. cohones) - i to już jak najbardziej się wiąże.



Drogi, zwłaszcza te na ktorych jest wiecej niz 1 samochód, sa jednak
przede
wszystkim do przemieszczania się.

Dla Ciebie.
Nie jesteś pępkiem wszechświata, więc wszechświat może mieć gdzieś
Twoje poglądy na ten temat.
Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej - to się nazywa empatia.

To sie chyba nazywa projekcja...

Projekcja jest wtedy, gdy komuś na hasło "wyprzedzanie" włącza się płyta z niebezpieczeństwami i o niczym innym już nie potrafi dalej napisać.

Data: 2015-04-07 22:00:45
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Zobacz na co odpowiadasz:
"wyprzedzanie zawsze i wszedzie" - czy uwazasz, ze mozna bezpiecznie
wyprzedzac zawsze i wszedzie?

Daruj sobie te bzdety o tym Twoim zajobie czyli "bezpiecznie" to może
będzie szansa pogadać.

aha po czym dalej...

Są warunki - trzeba wyprzedzać,

No własnie... A czy warunki sa zawsze i wszedzie?

bo jak nie, to kapelusz stanie za
kilkaset metrów i będzie czekał na możliwość skrętu w lewo, albo
będzie się wlókł 50-tką i akurat z przeciwka będzie sznureczek etc.
Zawsze tak mam, jak postanawiam nie wyprzedzić kogoś, bo akurat mi się
nie spieszy.
Więc wolę się nie spieszyć jadąc przed nim.

Nie rozumiem.
Ja mówie o rozsadnym wyprzedzaniu a ty o tym, ze jak mozna to trzeba...
Czyli o tym samym.
Pytanie jak oceniamy poszczególne sytuacje.
 
No tak, ale to nie ja chce fanować motoryzacji jezdzac w sposób
niebepzieczny po drodze.

Przesteń bredzić, wyprzedzanie nie oznacza niebezpieczeństwa.

A czy ja gdzies tak napisałem, czy tylko Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?

Niebezpiecznie może być jak ktoś narusza przepisy o ciągłych liniach, zakrętach, braku widoczności etc.
Zdarzają się tacy idioci, ale nijak ma to się do liczenia czasu czy kosztów - po prostu argument podałeś z dupy i niepotrzebnie go
bronisz. HINT: Nie jeździ się niebezpieczenie tak z zasady, a nie dlatego że to
się opłaca lub nie.
Za to kapeluszuje się właśnie dlatego, że to się opłaca, albo nie ma
się innych potrzeb (czyt. cohones) - i to już jak najbardziej się
wiąże.
ROTFL
Szybka jazda jako dowod na posiadanie cohones...
Pewnie posiadanie duzego samochodu to przejaw mestwa...

Drogi, zwłaszcza te na ktorych jest wiecej niz 1 samochód, sa
jednak przede
wszystkim do przemieszczania się.

Dla Ciebie.
Nie jesteś pępkiem wszechświata, więc wszechświat może mieć gdzieś
Twoje poglądy na ten temat.
Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej - to się nazywa empatia.

To sie chyba nazywa projekcja...

Projekcja jest wtedy, gdy komuś na hasło "wyprzedzanie" włącza się
płyta z niebezpieczeństwami i o niczym innym już nie potrafi dalej
napisać.
Aha. Ja tak nie mam. nie musisz sie obawiać.

Data: 2015-04-08 18:25:46
Autor: Cavallino
Polacy nie jeżdzą szybko.

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Są warunki - trzeba wyprzedzać,

No własnie... A czy warunki sa zawsze i wszedzie?

Jasne, że nie.
Ale są w na pewno kilka razy większej ilości miejsc, niż to się mieści kapelusznikowi w głowie.



bo jak nie, to kapelusz stanie za
kilkaset metrów i będzie czekał na możliwość skrętu w lewo, albo
będzie się wlókł 50-tką i akurat z przeciwka będzie sznureczek etc.
Zawsze tak mam, jak postanawiam nie wyprzedzić kogoś, bo akurat mi się
nie spieszy.
Więc wolę się nie spieszyć jadąc przed nim.

Nie rozumiem.
Ja mówie o rozsadnym wyprzedzaniu a ty o tym, ze jak mozna to trzeba...
Czyli o tym samym.
Pytanie jak oceniamy poszczególne sytuacje.

Dokładnie.
Ale problem nie w tym, co powyżej, tylko w tym że Ty przeliczasz to na korzyści.
A dla mnie takie podejście to bzdura i megaszkodliwość.


HINT: Nie jeździ się niebezpieczenie tak z zasady, a nie dlatego że to
się opłaca lub nie.
Za to kapeluszuje się właśnie dlatego, że to się opłaca, albo nie ma
się innych potrzeb (czyt. cohones) - i to już jak najbardziej się
wiąże.

ROTFL
Szybka jazda jako dowod na posiadanie cohones...

Odwrotnie - to wleczenie się i fobie przed prędkością jako dowód na ich brak.

Data: 2015-04-08 21:00:47
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Są warunki - trzeba wyprzedzać,

No własnie... A czy warunki sa zawsze i wszedzie?

Jasne, że nie.
Ale są w na pewno kilka razy większej ilości miejsc, niż to się mieści kapelusznikowi w głowie.

Zapewne.
Nie raz takich widuje i sie wkurzam, ze z jednej strony nie wyprzedzaja, z drugiej blokują.
Ale równie czesto widuje takich, co to wyprzedzaja moim zdaniem bezmyslnie.

bo jak nie, to kapelusz stanie za
kilkaset metrów i będzie czekał na możliwość skrętu w lewo, albo
będzie się wlókł 50-tką i akurat z przeciwka będzie sznureczek etc.
Zawsze tak mam, jak postanawiam nie wyprzedzić kogoś, bo akurat mi się
nie spieszy.
Więc wolę się nie spieszyć jadąc przed nim.

Nie rozumiem.
Ja mówie o rozsadnym wyprzedzaniu a ty o tym, ze jak mozna to trzeba...
Czyli o tym samym.
Pytanie jak oceniamy poszczególne sytuacje.

Dokładnie.
Ale problem nie w tym, co powyżej, tylko w tym że Ty przeliczasz to na korzyści.
A dla mnie takie podejście to bzdura i megaszkodliwość.

Wyprzedzanie bez korzysci z tego płynących to pol biedy - niech jedzie.
Mnie przeszkadzaja tylko ci co wyprzedzaja bezmyslnie w kontekscie bezpieczenstwa na drodze.

HINT: Nie jeździ się niebezpieczenie tak z zasady, a nie dlatego że to
się opłaca lub nie.
Za to kapeluszuje się właśnie dlatego, że to się opłaca, albo nie ma
się innych potrzeb (czyt. cohones) - i to już jak najbardziej się
wiąże.

ROTFL
Szybka jazda jako dowod na posiadanie cohones...

Odwrotnie - to wleczenie się i fobie przed prędkością jako dowód na ich brak.
 
Na jedno wychodzi...

Data: 2015-04-07 22:02:28
Autor: masti
Polacy nie jeżdzą szybko.
Cavallino wrote:


Projekcja jest wtedy, gdy komuś na hasło "wyprzedzanie" włącza się płyta z niebezpieczeństwami i o niczym innym już nie potrafi dalej napisać.

zacznij jeździć po drogach a nie w grach.
PS: miałeś się pochwalić jak to bezpiecznie zapierdzielasz wokół
kapeluszników. I co?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-08 06:24:55
Autor: Jacek Maciejewski
Polacy nie jeżdzą szybko.
Dnia Tue, 7 Apr 2015 20:45:31 +0200, Cavallino napisał(a):

Przesteń bredzić, wyprzedzanie nie oznacza niebezpieczeństwa.

LOL
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych  1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

Data: 2015-04-06 20:12:07
Autor: Jacek Maciejewski
Polacy nie jeżdzą szybko.
Dnia Mon, 6 Apr 2015 20:00:38 +0200, Cavallino napisał(a):

Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej przyjamności

Jasne, drogi Cavalino. Byle poza drogą publiczną, a najlepiej na drodze
całkiem prywatnej.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych  1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

Data: 2015-04-06 21:38:15
Autor: Ghost
Polacy nie jeżdzą szybko.


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mfuhk3$rq4$1@node1.news.atman.pl...

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może zrozumieć, że dla kogoś zysk czasowy i/lub finansowy, nie jest podstawowym kryterium decydującym o sposobie jazdy,
Że ktoś może po prostu być fanem motoryzacji, szukać w niej przyjamności, a nie tylko traktować ją jako narzędzie do przejazdu z punktu A do B.

Bezrozumny nieuk to dużo częściej zakuty łeb, który nie może zrozumieć, że
dla kogoś strzelanie do tarczy, nie jest podstawowym kryterium
decydującym o sposobie strzelania
Że ktoś może po prostu być fanem strzelania do ludzi, szukać w nim przyjamności, a
nie tylko traktować je jako narzędzie do sprawdzania ostrości wzroku.

Data: 2015-04-06 23:36:37
Autor: J.F.
Polacy nie jeżdzą szybko.
Dnia Mon, 6 Apr 2015 11:00:49 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Bolko suryga@gmail.com ...
Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.

Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.
Ale nie wiem dlaczego zawsze znajdzie sie jeden nieuk z drugim ktory nie rozumie, ze wyprzedzanie zawsze i wszedzie nie daje gigantycznych zysków czasowych.

Odwrotnie - wyprzedzanie zawsze i wszedzie, daje spory zysk.
Ale jest tak niebezpieczne,ze malo kto tak jezdzi.
A jak sie wyprzedza rozsadnie, to faktycznie zysk niewielki.

Tylko ze my tu o autostradzie ...

Aczkolwiek ... kiedys lalo ostro i pojechalem "tak jak inni". Godzina dluzej miedzy Wroclawiem a Warszawa.

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

J.

Data: 2015-04-07 10:00:54
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

Data: 2015-04-08 09:30:26
Autor: J.F.
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna oplata :-P

Ale ja odnosnosnie bledu logicznego - jak ktos lubi szybka jazde, to mu po wyjechaniu z toru nie przechodzi :-)

J.

Data: 2015-04-08 10:00:49
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna oplata :-P

Co nie znaczy ze nie ma w ogole.

Ale ja odnosnosnie bledu logicznego - jak ktos lubi szybka jazde, to mu po wyjechaniu z toru nie przechodzi :-)

Alez ja tego nie twierdze.
Ale moze wyszalenie sie na torze spowoduje:
- ze na drodze 4ciągot bedzie mniej
- ze na drodze swiadomosc bedzie wieksza
- w ostaatecznosci ze na drodze umiejetnosci beda wieksze.

Data: 2015-04-08 11:58:07
Autor: masti
Polacy nie jeżdzą szybko.
Budzik wrote:

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna oplata :-P

Co nie znaczy ze nie ma w ogole.

a są? Pokaż mi jeden tor, nie kartingowo-poślizgowy tylko prawdziwy tor
gdzie mogę sobie pojechać i się wyżyć?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-08 15:14:06
Autor: re
Polacy nie jeżdzą szybko.


Użytkownik "masti"

Budzik wrote:

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna
oplata :-P

Co nie znaczy ze nie ma w ogole.

a są? Pokaż mi jeden tor, nie kartingowo-poślizgowy tylko prawdziwy tor
gdzie mogę sobie pojechać i się wyżyć?
-- -
Ogród jordanowski

Data: 2015-04-08 16:00:58
Autor: Budzik
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik masti gone@to.hell ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna oplata :-P

Co nie znaczy ze nie ma w ogole.

a są? Pokaż mi jeden tor, nie kartingowo-poślizgowy tylko prawdziwy tor
gdzie mogę sobie pojechać i się wyżyć?

Poznań?

Data: 2015-04-08 16:06:46
Autor: masti
Polacy nie jeżdzą szybko.
Budzik wrote:

Użytkownik masti gone@to.hell ...

No chyba ze to nie nieuctwo a jak niektorzy tu przekonują "jade
szybko bo lubie". Tylko dlaczego nie robią tego na torze?

Bo lubia nie tylko na torze :-)

Gdyby to tylko była prawda...
Mysle, ze lubią na drodze a na torze nigdy nie byli.

No ba, torow u nas pelno, i kazdy moze sobie pojezdzic za drobna oplata :-P

Co nie znaczy ze nie ma w ogole.

a są? Pokaż mi jeden tor, nie kartingowo-poślizgowy tylko prawdziwy tor
gdzie mogę sobie pojechać i się wyżyć?

Poznań?

po pierwsze już pewnie niedługo, po drugie tylko  w czasie kilku Track
Day w roku

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-07 11:26:30
Autor: J.F.
Polacy nie jeżdzą szybko.
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości
Użytkownik Bolko suryga@gmail.com ...
Polacy generalnie nie jeżdzą szybko.
Mam wrazenie ze jezdza coraz bezpieczniej.

Statystyki to potwierdzaja.

Ale czy to zasluga lepszych drog, czy lepszych pojazdow, czy znikniecia pieszych po nocy to juz nie wiem ... bo styl jazdy sie IMO wiele nie zmienil.
Owszem, ruchu przybylo, wyprzedzac coraz trudniej ... ludzie troche zwolnili. Poza autostradami.


J.

Polacy nie jeżdzą szybko.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona