Użytkownik boukun napisał:

Córka mówi, że Polacy nic nie znaczą i nigdy nic nie znaczyli, że
odwiecznie byliśmy ciemnym i niewykształconym narodem niewolników.

Twierdzi, że nazwa słowianie pochodzi od sklawinów, tak opisywał nas
Prokopiusz z Cezarei.

Jednym z tematów jej lekcji boło Sklawinowie - północny barbarzyńcy.
Początki Słowian.

Sklarus -> sklawinowie -> Słowianie -> niewolnicy

Barbarzyńca - kiedyś (barbarus) osoba nieznająca łaciny, mówiąca innym
językiem. Traktowana gorzej, ze względu na niski stopień rozwoju
cywilizacyjnego.
Sklawinowie - północni barbarzyńcy

"[...] plemiona te, Sklawinowie iAntowie, nie podlegają władzy jednego
człowieka, lecz od dawna żyją w ludowfadztwie, i dlatego zawsze
wszystkie pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym
zgromadzeniu. A także w zakresie innych szczegółów krótko można
powiedzieć, że jedfji i drudzy ci północni barbarzyńcy mają te same
urządzenia i obyczaje. Uważają bowiem, że jeden tylko bóg, twórca
błyskawicy, jest panem całego świata, i składają mu w darze woły i
wszystkie inne zwierzęta ofiarne. O przeznaczeniu nic nie wiedzą ani nie
przyznają mu żadnej roli w życiu ludzkim, ale kiedy śmierć zajrzy im w
oczy czy to w chorobie, czy na wojnie, ślubują wtedy, że jeżeli jej
unikną, złożą bogu natychmiast ofiarę w zamian za ocalone życie, a
uniknąwszy śmierci, składają ofiarę, jak przyobiecali, i są przekonani,
że kupili

sobie ocalenie za tę wtaśnie ofiarę. Oddają ponadto cześć rzekom, nimfom
i innym jakimś duchom i sktadają im wszystkim ofiary, a w czasie tych
ofiar czynią wróżby.

Mieszkają w nędznych chatach, osiedleni z dala jedni od drugich, a
przeważnie każdy zmienia kilkakrotnie miejsce zamieszkania.

Stając do walki, na ogół idą pieszo na nieprzyjaciela, mając w ręku
tarczę i dzidę, pancerza natomiast nigdy nie wdziewają. Niektórzy nie
mają koszul ani płaszcza, lecz jedynie długlespodnie podkasane aż do
kroku, i tak stają do walki z wrogiem.

Obydwa plemiona mówią jednym językiem, niesłychanie barbarzyńskim. A
nawet i zewnętrznym wyglądem nie różnią się między sobą, wszyscy bowiem
są rośli i niezwykle silni, a skóra ich i włosy nie są ani bardzo białe
lub płowe, ani nie przechodzą zdecydowanie w kolor ciemny, lecz wszyscy
są rudawi. Życie wiodą twarde i na najniżeszej stopie, jak Massageci
(Hunowie), i brudem są okryci stale jak i oni. A przecież bynajmniej nie
są niegodziwi z natury lub skłonni do czynienia zła, lecz prostotą
obyczajów również przypominają Hunów [...]".

I tak nam od średniowiecza to życie na najniższej stopie i w
ciemnogrodzie pozostało aż do dziś...

I co tu sie teraz dziwić, że cywilizowane narody i Żydzi zaszczepili nam
żydowską wiarę, którą teraz przyjmujemy jako swoją i latamy i walczymy z
drewnianymi krzyżykami...



boukun

   Ty sobie myślisz, że należysz do Rasy Panów?    Pycha poprzedza upadek - uważaj!

Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości news:i7an2g$j7s$1news.onet.pl...
Użytkownik boukun napisał:

Córka mówi, że Polacy nic nie znaczą i nigdy nic nie znaczyli, że
odwiecznie byliśmy ciemnym i niewykształconym narodem niewolników.

Twierdzi, że nazwa słowianie pochodzi od sklawinów, tak opisywał nas
Prokopiusz z Cezarei.

Jednym z tematów jej lekcji boło Sklawinowie - północny barbarzyńcy.
Początki Słowian.

Sklarus -> sklawinowie -> Słowianie -> niewolnicy

Barbarzyńca - kiedyś (barbarus) osoba nieznająca łaciny, mówiąca innym
językiem. Traktowana gorzej, ze względu na niski stopień rozwoju
cywilizacyjnego.
Sklawinowie - północni barbarzyńcy

"[...] plemiona te, Sklawinowie iAntowie, nie podlegają władzy jednego
człowieka, lecz od dawna żyją w ludowfadztwie, i dlatego zawsze
wszystkie pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym
zgromadzeniu. A także w zakresie innych szczegółów krótko można
powiedzieć, że jedfji i drudzy ci północni barbarzyńcy mają te same
urządzenia i obyczaje. Uważają bowiem, że jeden tylko bóg, twórca
błyskawicy, jest panem całego świata, i składają mu w darze woły i
wszystkie inne zwierzęta ofiarne. O przeznaczeniu nic nie wiedzą ani nie
przyznają mu żadnej roli w życiu ludzkim, ale kiedy śmierć zajrzy im w
oczy czy to w chorobie, czy na wojnie, ślubują wtedy, że jeżeli jej
unikną, złożą bogu natychmiast ofiarę w zamian za ocalone życie, a
uniknąwszy śmierci, składają ofiarę, jak przyobiecali, i są przekonani,
że kupili

sobie ocalenie za tę wtaśnie ofiarę. Oddają ponadto cześć rzekom, nimfom
i innym jakimś duchom i sktadają im wszystkim ofiary, a w czasie tych
ofiar czynią wróżby.

Mieszkają w nędznych chatach, osiedleni z dala jedni od drugich, a
przeważnie każdy zmienia kilkakrotnie miejsce zamieszkania.

Stając do walki, na ogół idą pieszo na nieprzyjaciela, mając w ręku
tarczę i dzidę, pancerza natomiast nigdy nie wdziewają. Niektórzy nie
mają koszul ani płaszcza, lecz jedynie długlespodnie podkasane aż do
kroku, i tak stają do walki z wrogiem.

Obydwa plemiona mówią jednym językiem, niesłychanie barbarzyńskim. A
nawet i zewnętrznym wyglądem nie różnią się między sobą, wszyscy bowiem
są rośli i niezwykle silni, a skóra ich i włosy nie są ani bardzo białe
lub płowe, ani nie przechodzą zdecydowanie w kolor ciemny, lecz wszyscy
są rudawi. Życie wiodą twarde i na najniżeszej stopie, jak Massageci
(Hunowie), i brudem są okryci stale jak i oni. A przecież bynajmniej nie
są niegodziwi z natury lub skłonni do czynienia zła, lecz prostotą
obyczajów również przypominają Hunów [...]".

I tak nam od średniowiecza to życie na najniższej stopie i w
ciemnogrodzie pozostało aż do dziś...

I co tu sie teraz dziwić, że cywilizowane narody i Żydzi zaszczepili nam
żydowską wiarę, którą teraz przyjmujemy jako swoją i latamy i walczymy z
drewnianymi krzyżykami...



boukun

   Ty sobie myślisz, że należysz do Rasy Panów?    Pycha poprzedza
upadek - uważaj!
-- -- -- -- -- -- -
Ja jestem wyjątek... Nie mógłbym być niewolnikiem, takie geny...

boukun