Lewy strzelił ważną bramkę na 1:1, a potem po akcji Piszczek-Błaszczykowski-Piszczek padła bramka samobójcza na 1:2.

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

On 20 Lis, 17:24, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:

Lewy strzeli ważną bramkę na 1:1, a potem po akcji
Piszczek-Błaszczykowski-Piszczek pad a bramka samobójcza na 1:2.

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

Błaszczykowski powinien też ucałować poprzeczkę która uratowała
Borussię w 90 min ;)

"Błaszczykowski powinien też ucałować poprzeczkę która uratowała
Borussię w 90 min ;)"

No tak, nie trafił na pustą wcześniej, piłka mu chyba lekko podskoczyła tuż przed strzałem.

W dniu 2010-11-20 18:48, Fidelio pisze:

"Błaszczykowski powinien też ucałować poprzeczkę która uratowała
Borussię w 90 min ;)"

No tak, nie trafił na pustą wcześniej, piłka mu chyba lekko podskoczyła
tuż przed strzałem.

Oj to naprawde trzeba miec spore poklady serdecznosci,
zeby tak napisac :)

Użytkownik "Doomin" <niechcemaili@naprv.pl> napisał w wiadomości news:ic98dm$or1$1mx1.internetia.pl...

W dniu 2010-11-20 18:48, Fidelio pisze:

"Błaszczykowski powinien też ucałować poprzeczkę która uratowała
Borussię w 90 min ;)"

No tak, nie trafił na pustą wcześniej, piłka mu chyba lekko podskoczyła
tuż przed strzałem.

Oj to naprawde trzeba miec spore poklady serdecznosci,
zeby tak napisac :)

Eee, nie, wystarczy spędzić kilka lat na boisku :-)

?>> Oj to naprawde trzeba miec spore poklady serdecznosci,

zeby tak napisac :)

Eee, nie, wystarczy spędzić kilka lat na boisku :-)

Możliwe, że tak, ale kiedy grając na przykład w koszykówkę będąc sam pod
koszem odwalam takie coś, to się nie tłumaczę podskakiwaniem piłki czy
wiatrem. Kuba mógł się zatrzymać, nawet mógł się dwa razy obrócić. Mógł
wszystko.
:))

Całe szczęście, że ten mecz wygrali!

W dniu 2010-11-20 17:24, Fidelio pisze:

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

Lewandowski w miejsce kogo? Bariosa czy Kagawy? :D

Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:ic97ct$o28$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-11-20 17:24, Fidelio pisze:

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

Lewandowski w miejsce kogo? Bariosa czy Kagawy? :D

Kagawy.

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

Lewandowski w miejsce kogo? Bariosa czy Kagawy? :D

Kagawy.

Kurczę, to jest jednak historyczne wydarzenie, drużyna która pretenduje do tytułu mistrza bundesligi nabiera jakości w grze ofensywanej dopiero po wejściu Polaków. Sam nie wierzę, że to napisałem ;-) I nie zmyślam w dodatku ;-)

W dniu 2010-11-20 21:43, Fidelio pisze:

Kurczę, to jest jednak historyczne wydarzenie, drużyna która pretenduje
do tytułu mistrza bundesligi nabiera jakości w grze ofensywanej dopiero
po wejściu Polaków. Sam nie wierzę, że to napisałem ;-) I nie zmyślam w
dodatku ;-)

Haha dobre :D zapomniełeś dodać, nabiera jakości w grze _w_tym_meczu_

:D

Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:icb3jp$3ar$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-11-20 21:43, Fidelio pisze:

Kurczę, to jest jednak historyczne wydarzenie, drużyna która pretenduje
do tytułu mistrza bundesligi nabiera jakości w grze ofensywanej dopiero
po wejściu Polaków. Sam nie wierzę, że to napisałem ;-) I nie zmyślam w
dodatku ;-)

Haha dobre :D zapomniełeś dodać, nabiera jakości w grze _w_tym_meczu_

:D

A tytuł wątku na to nie wskazuje :-)?

Chociaż duet Piszczek - Błaszczykowski od dłuższego czasu bardzo wiele wnosił do gry ofensywnej Borussi.

Użytkownik "Fidelio"

Po tym meczu polski tercet zasługuje na grę w podstawowym składzie.

Trzeba zauważyz jeszcze jedna rzecz a mianowicie podójna zmiana Lewandowski/Błaszczykowski.

Klopp ewidentnie widzi, ze chlopaki sa zgrani ze sobą.

pzdr
mar

W dniu 2010-11-22 10:03, Smerf pisze:

Trzeba zauważyz jeszcze jedna rzecz a mianowicie podójna zmiana
Lewandowski/Błaszczykowski.

Klopp ewidentnie widzi, ze chlopaki sa zgrani ze sobą.

A kiedy oni się tak zgrali? :D Lewy jest w Borussii, jakieś 4 miesiace, pewnie jest kilku którzy są lepiej zgrani z Błaszczykowskim. Ja bym jednak obstawiał, że Błaszczykowski to zawodnik pierwszego składu i chwilowo zaczął wchodzić z ławki, a Lewndowski to pierwszy zawodnik do wejścia jeśli chodzi o ofensywę. Ostatnio Klopp stwierdził, że Lewy miałby miejsce w 1.składzie, gdyby mogli grać w... 12-tu :D

Użytkownik "Mane"

A kiedy oni się tak zgrali?

nie wiem kiedy ale w zeszłej albo dwie kolejki temu kuba strzelil bramke po podaniu lewego. Klepka byla nieziemska.
A moze to dlatego ze Lewy tylko Blaszczykwoskiego w tej druzynie rozumie ;)

smerf

W dniu 2010-11-22 10:56, Smerf pisze:

nie wiem kiedy ale w zeszłej albo dwie kolejki temu kuba strzelil bramke po
podaniu lewego. Klepka byla nieziemska.
A moze to dlatego ze Lewy tylko Blaszczykwoskiego w tej druzynie rozumie ;)

To niech się czym prędzej niemieckiego uczy :D