Data: 2012-12-29 18:49:15 | |
Autor: Cavallino | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kbn495$99a$1@node2.news.atman.pl... Byl wczoraj maly wypadek (6 aut) na obwodnicy Krakowa (A4) za wezlem na Skawine. Link do filmiku na dole. Korka bylo kilka kilometrow, bo w tamtym miejscu jezdnia byla zwezona. Jakis czas wszyscy grzecznie stali, Normalnie na tym wezle zjezdza kilka aut, a tu co, cala kolumna postanowila zjechac? I to ludzie z CB, ktorzy wiedzieli, ze korek zaraz za wezlem sie konczy. Ale co w tym dziwnego, że ludzie chcą zjechać z autostrady na której jest zator? No chyba, że Twoje "korek stał" oznacza iż faktycznie korek jechał, tylko powoli. Bo jeśli faktycznie stał, to jaki był sens czekania np. 1 h, tylko dlatego, że ktoś boi się zjechać najbliższym zjazdem i wjechać następnym, tylko postanowił sobie postać na autostradzie? |
|
Data: 2012-12-29 19:36:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Polakowo autostradowo | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup bo pasa awaryjny służy do dojazdu służb albo do postoju zepsutego auta a nie objeżdżania korka, też widziałem taki numer że efektywnie pas awaryjny sie tez zablokował, była w sam raz zima i ciekawe jak miała np w mniejsze niebezpieczne dojechać karetka czy pługo piaskarka. |
|
Data: 2012-12-29 23:09:22 | |
Autor: Cavallino | |
Polakowo autostradowo | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Normalnie na tym wezle zjezdza kilka aut, a tu co, cala kolumna Wiadomo, że nie chodzi o jazdę tym pasem przez kilometry, ale jak masz zjazd w zasięgu wzroku to nic się nie stanie jak dojedziesz tam pasem awaryjnym, w końcu to właśnie sytuacja awaryjna jest. Chodziło mi tylko o zdziwienie autora wątku, że więcej niż zwykle ludzi zechciało zjechać najbliższym zjazdem. Mnie to nie dziwi, każdy z odrobiną oleju tak zrobi. |
|