Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Polar czy softshell na zimę

Polar czy softshell na zimę

Data: 2010-11-10 23:47:17
Autor: Kosu
Polar czy softshell na zimę
Facet Ci polecał softshell, to jest 3 razy droższy niż polary. Facet ma bonusy od sprzedanego sprzętu :) Poza tym softy są oczywiście fantastycznymi ciuchami, ale wiesz...

Ja odradzam softshelle na rower. Po prostu ich żal. Chyba że jesteś przy kasie i Cię stać na częstą wymianę.

Ja na rower zimą polecam najtańsze, co spełnia swoją rolę. Uszkodzenia mechaniczne, aura, sól... generalnie ciuchy używane zimą żyją krócej.
Masz pod ręką jakiś decathlon? Bierzesz 60 zł, idziesz, kupujesz legendarny polar "niebieski produkt" i mniej legendarną, acz apirującą folię przeciwdeszczową, zwaną kurtką jakąśtam (leży tego pełno w różnych krojach - i pieszych i rowerowych).
Wiadomo, że pod folią będziesz miał saunę, więc zakładasz ją tylko gdy nie ma wyjścia i po prostu zwalniasz (generalnie pogoda typu "nie ma wyjścia" raczej Cię spowolni). Poza tym jeździsz w polarze i często go pierzesz. I tyle.

pozdrawiam,
PK

Data: 2010-11-11 11:34:04
Autor: ...::QRT::...
Polar czy softshell na zimę
Dnia Wed, 10 Nov 2010 23:47:17 +0100, Kosu napisał(a):

Facet Ci polecał softshell, to jest 3 razy droższy niż polary. Facet ma bonusy od sprzedanego sprzętu :) Poza tym softy są oczywiście fantastycznymi ciuchami, ale wiesz...

Ja odradzam softshelle na rower. Po prostu ich żal. Chyba że jesteś przy kasie i Cię stać na częstą wymianę.

Ja na rower zimą polecam najtańsze, co spełnia swoją rolę. Uszkodzenia mechaniczne, aura, sól... generalnie ciuchy używane zimą żyją krócej.
Masz pod ręką jakiś decathlon? Bierzesz 60 zł, idziesz, kupujesz legendarny polar "niebieski produkt" i mniej legendarną, acz apirującą folię przeciwdeszczową, zwaną kurtką jakąśtam (leży tego pełno w różnych krojach - i pieszych i rowerowych).
Wiadomo, że pod folią będziesz miał saunę, więc zakładasz ją tylko gdy nie ma wyjścia i po prostu zwalniasz (generalnie pogoda typu "nie ma wyjścia" raczej Cię spowolni). Poza tym jeździsz w polarze i często go pierzesz. I tyle.

pozdrawiam,
PK

i to jest dobra koncepcja.

Data: 2010-11-11 12:20:36
Autor: szufla
Polar czy softshell na zim
i to jest dobra koncepcja.

Nie, to jest jedynie jego subiektywna "koncepcja"  z ktora np. ja sie absolutnie nie musze zgadzac.
Ja kupuje jedynie najdrozsza i najlepsza markowa odziez bo cenie sobie najwyzsze parametry, dopasowanie kroju i komfort i przy okazji szpan.
Po prostu stac mnie na to ;)

sz.

Data: 2010-11-11 12:36:23
Autor: ...::QRT::...
Polar czy softshell na zim
Dnia Thu, 11 Nov 2010 12:20:36 +0100, szufla napisał(a):

i to jest dobra koncepcja.

Nie, to jest jedynie jego subiektywna "koncepcja"  z ktora np. ja sie absolutnie nie musze zgadzac.
Ja kupuje jedynie najdrozsza i najlepsza markowa odziez bo cenie sobie najwyzsze parametry, dopasowanie kroju i komfort i przy okazji szpan.

kiedyś też tak miałem ale stwierdziłem ze to nie ma sensu. Dopasownie kroju
niekoniecznie jest zwiazane z ceną produktu.
Po prostu stac mnie na to ;)

widzisz cały myk polega na tym ze fakt tego ze mie czy ciebie stać na coś
nie oznacza ze trzeba to kupić :) ja pełne soft shelle na rower od zawsze odradzam bo jest w nich poprostu za
ciepło. No chyba ze jezdzi sie w tempie spacerowym. Najlepsze na zimę są kurtki co to mają  nieprzewiewny front i przewiewne
plecy. Nawet kupiłem sobie kiedyś taką endurę ale stwierdziłem ze wydatek
nie miał sensu bo za cenę 3 krotnie niższą można kupić w decatlonie coś co
bedzie zapewnieć taki sam komfort.

Polar czy softshell na zimę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona