Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Polbank ciagłe telefony

Polbank ciagłe telefony

Data: 2009-10-18 11:54:49
Autor: cos
Polbank ciagłe telefony
Damian Niusy pisze:

Nie mam zamiaru co chwila się spowiadać ze wszystkich swoich danych lub wydzwaniać do nich że to ja wykonałem dany przelew.

Damian

ktos do Ciebie dzwoni i podajesz wszystkie dane? moze jeszcze numer i pin karty kredytowej?

Data: 2009-10-18 15:28:04
Autor: Jacek Osiecki
Polbank ciagłe telefony
Dnia Sun, 18 Oct 2009 11:54:49 +0200, cos napisał(a):
Damian Niusy pisze:
Nie mam zamiaru co chwila się spowiadać ze wszystkich swoich danych lub wydzwaniać do nich że to ja wykonałem dany przelew.
ktos do Ciebie dzwoni i podajesz wszystkie dane? moze jeszcze numer i pin karty kredytowej?

Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-10-18 18:18:19
Autor: Mithos
Polbank ciagłe telefony
Jacek Osiecki pisze:
Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)

Ja sobie nie wyobrażam mieć rachunku w takim banku. Porażka maksymalna.


--
Mithos

Data: 2009-10-18 20:51:33
Autor: Jacek Osiecki
Polbank ciagłe telefony
Dnia Sun, 18 Oct 2009 18:18:19 +0200, Mithos napisał(a):
Jacek Osiecki pisze:
Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)
Ja sobie nie wyobrażam mieć rachunku w takim banku. Porażka maksymalna.

Coraz więcej banków weryfikuje w ten sposób np. podejrzane transakcje
karciane... Z dwojga złego wolałbym odpowiedzieć na parę pytań które i tak
nie stanowią żadnej tajemnicy, niż powiedzieć "ja nie wiem kto pan jest"
i np. w odległym kraju zostać z zastrzeżoną kartą w ręku ;) Owszem, właśnie
po to się nosi przy sobie kilka kart - ale i tak nie uważam utraty karty za
nic nie znaczący incydent.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-10-19 20:22:48
Autor: Damian Niusy
Polbank ciagłe telefony

Coraz więcej banków weryfikuje w ten sposób np. podejrzane transakcje
karciane... Z dwojga złego wolałbym odpowiedzieć na parę pytań które i tak
nie stanowią żadnej tajemnicy, niż powiedzieć "ja nie wiem kto pan jest"
i np. w odległym kraju zostać z zastrzeżoną kartą w ręku ;) Owszem, właśnie
po to się nosi przy sobie kilka kart - ale i tak nie uważam utraty karty za
nic nie znaczący incydent.

Co do kart i dziwnych transakcji to mogę zrozumieć.
Ale tutaj widać bank nie ufa nawet swoim zabezpieczeniom typu certyfikaty że co chwila wydzwaniają.
Niedługo będę się musiał spowiadać przed każdym przelewam jak jakiś przestępca na warunkowym.

Data: 2009-10-19 22:35:37
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Polbank ciagłe telefony
Jacek Osiecki wrote:

Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)
Ja sobie nie wyobrażam mieć rachunku w takim banku. Porażka maksymalna.

Coraz więcej banków weryfikuje w ten sposób np. podejrzane transakcje
karciane... Z dwojga złego wolałbym odpowiedzieć na parę pytań które i tak
nie stanowią żadnej tajemnicy, niż powiedzieć "ja nie wiem kto pan jest"
i np. w odległym kraju zostać z zastrzeżoną kartą w ręku ;) Owszem, właśnie
po to się nosi przy sobie kilka kart - ale i tak nie uważam utraty karty za
nic nie znaczący incydent.

W Aliorze ustawiasz sobie tajne hasło, którym ma się "wylegitymować"
telekonsultant, jeśli to on dzwoni do Ciebie. Tak powinno być w każdym
banku. :-)

--
MiCHA

Data: 2009-10-19 23:20:45
Autor: Damian Niusy
Polbank ciagłe telefony


W Aliorze ustawiasz sobie tajne hasło, którym ma się "wylegitymować"
telekonsultant, jeśli to on dzwoni do Ciebie. Tak powinno być w każdym
banku. :-)

Dokładnie.
Przypomniało mi się teraz jak miałem dawno temu konto maklerskie właśnie na tajne hasło telefoniczne. I to wtedy wystarczało, aż nie mogę uwierzyć. :)

Damian

Data: 2009-10-18 20:56:28
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Polbank ciagłe telefony
Mithos wrote:

Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)
Ja sobie nie wyobrażam mieć rachunku w takim banku. Porażka maksymalna.

Hehe, ja ostatnio przed wyjazdem zagranicznym otworzyłem w Polbanku
rachunek oszczędzający i wziąłem kartę debetową - żeby sobie wypłacić
kasę na miejscu po dobrym kursie. Po powrocie zostało na Polbankowym
rachunku trochę grosza, postanowiłem zatem tą resztę przelać. Niestety
poległem na próbach współpracy z ich (nie)dostępem online do konta. W
końcu za prostsze uznałem dopłacenie z Eurobanku przelewem do Polbanku
odpowiedniej końcówki, aby suma środków wynosiła pełną setkę, po czym
wypłaciłem w bankomacie... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-10-18 21:44:58
Autor: zlotowinfo
Polbank ciagłe telefony
Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <micha@micha.waw.pl> napisał w wiadomości news:hbfocu$eep$1inews.gazeta.pl...
Mithos wrote:

Po pierwsze pytania z reguły są wyrywkowe, po drugie w przypadku np. Citi
dzwonią zawsze z tego samego numeru... A po trzecie: no można odmówić
podania danych i mieć anulowany przelew.... pytanie na czym komu bardziej
zależy ;)
Ja sobie nie wyobrażam mieć rachunku w takim banku. Porażka maksymalna.

Hehe, ja ostatnio przed wyjazdem zagranicznym otworzyłem w Polbanku
rachunek oszczędzający i wziąłem kartę debetową - żeby sobie wypłacić
kasę na miejscu po dobrym kursie. Po powrocie zostało na Polbankowym
rachunku trochę grosza, postanowiłem zatem tą resztę przelać. Niestety
poległem na próbach współpracy z ich (nie)dostępem online do konta. W
końcu za prostsze uznałem dopłacenie z Eurobanku przelewem do Polbanku
odpowiedniej końcówki, aby suma środków wynosiła pełną setkę, po czym
wypłaciłem w bankomacie... :-)


omg :)
ale co prawda to prawda...
ostatnio coś namotałem w viście i polbank nie działał
idę na innego kompa, nie szło certyfikatu zainstalować
więc co robić w takiej sytuacji?

1. drukujemy dane do przelewu, wysyłamy mailem lub na gg znajomemu (kilka sekund)
2. idziemy do znajomego (ok. 2 minut)
3. instalujemy certyfikat (ok. 1 minuty)
4. robimy przelew (ok. 1 minuty)
5. dzwonimy do banku by anulował certyfikat (od. 3 minut do 30)

czas operacyjny przelewu od 7 minut

--
http://zbanki.prv.pl - darmowe bankowanie
http://zlokaty.prv.pl - kalkulator lokat
http://zvoip.prv.pl - tanie voipowanie

Polbank ciagłe telefony

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona