Data: 2010-03-06 06:35:06 | |
Autor: Rafal M | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Hej
5 tygodni temu skladalem w Polcardzie reklamacie w sprawie problemow z platnosciami w sklepach Lidl (te ich dziwne ograniczenia platnosci kartowych typu "powyzej 20 pln"). Dostalem na ta reklamacje odpowiedz: "LiDL Polska Sklepy Spozywcze jako pierwszy w kraju rozpoczął przed laty akceptację kart płatniczych w swoim sektorze. Był to przełom na rynku kart płatniczych. LiDL podjął decyzję o takim ograniczeniu z jakim spotkał się Pan w Szczecinie. Jest to decyzja kontrahenta, od której staramy się odwołać. Bardzo przepraszamy za tę niedogodność. " Czyli co, wyglada na to ze Polcard NIE zawarl w umowach z Lidlem informacji ze sklep ma obowiazek akceptowac kazda platnosc karta, czy moze Lidl jest za duzy - i boja sie mu podskoczyc? Jak myslicie, warto jeszcze skladac reklamacje w banku (wystawcy karty)? Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2010-03-06 15:41:17 | |
Autor: Brzezi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
sob, 06 mar 2010 o 15:35 GMT, Rafal M napisał(a):
Hej Ja tez juz z 5 tygodni temu wyslalem taki "donos" do polcardu, kilka razy sie upominalem jak sie toczy sprawa i dostawalem odpowiedz: "jak sie wyjasni damy Panu znac", no i czekam i czekam i nie dostalem jeszcze odpowiedzi :) Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2010-03-06 17:41:16 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Brzezi" news:slrn.pl.hp4qcd.2uk.brzezibrzezi.chello.pl
Ja tez juz z 5 tygodni temu wyslalem taki "donos" do polcardu, kilka razy czyli tradycyjne pierd... o Chopinie. Ta sama śpiewka w kilku wersja, jaką polcard/firstdata serwuje mi od pewnego czasu. |
|
Data: 2010-03-06 17:00:53 | |
Autor: xbartx | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Sat, 06 Mar 2010 06:35:06 -0800, Rafal M napisaĹ(a):
Hej Fakt, Ĺźe jestem tam raz na ruski rok przez przypadek, ale jak ostatnio byĹo to byĹo chyba 10 pln, chociaĹź gĹowy nie dam. -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2010-03-06 22:27:10 | |
Autor: RobertS | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Fakt, Ĺźe jestem tam raz na ruski rok przez przypadek, ale jak ostatnio byĹo to byĹo chyba 10 pln, chociaĹź gĹowy nie dam.zawsze byĹo 20 zĹ - taka polityka sieci i nie sÄ dzÄ, aby siÄ to zmieniĹo...z drugiej strony w netto moĹźna juĹź pĹaciÄ kartÄ ;-) nastÄpna biedronka? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2010-03-06 19:23:06 | |
Autor: PP | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
zrezygnowac z robienia zakupow w lidlu! ja tak zrobilem, jak kiedys lidl w moim miescie mial super akcje i prosil wszystkich podchodzacych do kasy o pokazanie zawartosci prywatnej torby! ok rozumiem, ze w polsce jest zlodziejstwo, ale po pierwsze klineow mozna pilnowac dyskretniej, po drugiej obsluga wiedziala, ze to glupota i totalnie im nie zalezalo, wiec zerkali do toreb w taki sposob, ze nawet dwulitrowej ukradzionej butelki mleka i tak by nie zobaczyli, totalnie na odczepne
wiecej w lidlu zakupow nie zrobilem... |
|
Data: 2010-03-06 19:42:35 | |
Autor: Papkin | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Rafal M wrote:
Hej robisz to dla sportu? Nie to nie, obowiazujaca jest polska waluta a karty mimo ze wygodne to jednak nie zapominajmy ze oplaty ponosza sprzedawcy - glownie. Warto przy sobie miec gotowke. |
|
Data: 2010-03-06 20:44:57 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Papkin" news:4b92a226$1news.home.net.pl
robisz to dla sportu? Nie to nie, obowiazujaca jest polska waluta a kartymimo ze wygodne to jednak nie zapominajmy ze oplaty ponosza sprzedawcy -glownie. Warto przy sobie miec gotowke. zgoda, tylko w przypadku limitów kwotowych przy płatności kartą ja dostrzegam pewien brak logiki - jeżeli coś mi się nie opłaca to się w to nie bawię. Wprowadzenie limitu dla plastiku mogę porównać do odpalania samochodu tylko i wyłącznie w przypadku kiedy dystans jaki mam pokonać przekroczy 50 km bo w przeciwnym wypadku silnik nie zdąży nabrać znamionowej temperatury, spalę więcej paliwa na 100 km itp. nie opłaca się to rezygnuję - z terminu, z samochodu itp. a nie udaję super biznesmena bo sobie w sklepiku umieszczę terminal + wybyczoną tabliczkę, że przyjmują plastik od 10 czy 20 PLN - ot co taki kozak, przedsiębiorca jestem. |
|
Data: 2010-03-06 20:57:37 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi pisze:
nie opłaca się to rezygnuję - z terminu, z samochodu itp. a nie udaję super Ale przecież to proste - dopóki koszt obsługi transakcji kartowej dla sprzedawcy nie będzie liniowo zależny od kwoty - dopóty będą różnego rodzaju kombinacje i wykluczenia. Obecnie transakcja kartowa kosztuje sprzedawcę "X + procent od kwoty", a skoro tak, to nic dziwnego, że sprzedawca nie kwapi się, by przyjmować małe kwoty. Ba, przy "dostatecznie małych" kwotach transakcji sprzedawca teoretycznie musi nawet dopłacać do interesu... -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 02:16:35 | |
Autor: Jooseff | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia 06-03-2010 o 20:57:37 Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> napisał(a):
Obecnie transakcja kartowa kosztuje sprzedawcę "X + procent od kwoty", Kto ci takich bzdur naopowiadał??? Polcard daje X procent lecz nie mniej niż 0,60 zł ale dla sieciówek takiego zapisu nie ma. Co więcej, taki zapis nie istnieje również, gdy stroną umowy jest firma, która od likwidacji tego zapisu uzależnia podpisanie umowy a rokuje przyzwoite obroty. Pozostali ekłajerzy nie mają takich kruczków. No poza polbankiem, który swego czasu wciskał promocję pt. transakcja bez prowizji! lecz w zamian 1 zł ryczałtu za przeciągnięcie karty. Co w małych spożywczakach generowało koszty pow. 10% prowizji za transakcję pon. 10 zł. :))) -- Pozdrowienia, Jooseff |
|
Data: 2010-03-07 10:59:52 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Jooseff pisze:
Kto ci takich bzdur naopowiadał??? Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne. Każda próba płatności (nawet odmowa) kosztuje kilkadziesiąt sekund połączenia lokalnego. I nawet jeśli różne Polcardy czy Polbanki nie mają minimalnych kwot prowizji, to nie znaczy to, że sprzedawcę nic to nie kosztuje. Terminal gsm jest z kolei droższy w wynajmie - i nawet jeśli przy nim nie ma kosztów minimalnych, to i tak sam fakt wyższego miesięcznego abonamentu generuje sobą wymierny koszt, którego sprzedawca może nie chcieć zapłacić. Jedni postulują, że sprzedawcy powinni akceptować wszelkie kwoty bez limitu, a jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, by akłajerzy dostarczali sprzedawcom terminale za darmo i żyli jedynie z procentowej prowizji od transakcji. Gdyby tak było, to akceptacja kart byłaby powszechna i bez żadnych limitów. A skoro akłajerzy tak sobie ustawili rynek, że tylko oni muszą zarabiać, a sprzedawcy już nie koniecznie, to nic dziwnego, że sprzedawcy kombinują, by się jak najmniej dać wydymać... -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 11:27:07 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> writes:
Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne. To sie zalatwia odpowiednim abonamentem telefonicznym. Nie mowimy o budce z 3 klientami dziennie. MJ |
|
Data: 2010-03-07 19:59:17 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Michal Jankowski pisze:
Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne. ....który niby za darmo jest, tak? -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 21:28:06 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> writes:
Michal Jankowski pisze: Jest na tyle tanio, że same transakcje powyżej 20 zl wystarcza, zeby na niego przejsc. A jak juz sie przejdzie na placenie za polaczenia ryczaltem, to nie ma uzasadnienia, zeby ten limit trzymac. MJ |
|
Data: 2010-03-08 08:10:34 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Michal Jankowski pisze:
Jest na tyle tanio, że same transakcje powyżej 20 zl wystarcza, zeby...który niby za darmo jest, tak?Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne.To sie zalatwia odpowiednim abonamentem telefonicznym. Miesięczny koszt telekomunikacji, generowany przez mój terminal, to około 8zł. Znajdziesz mi abonament za 8zł? A jak juz sie przejdzie na placenie za polaczenia ryczaltem, to nie ma ....a terminal gsm jest droższy od zwykłego o 30zł. 30>8. I żeby nie było niedomówień - ja nie wprowadziłem minimalnego limitu płatności kartą, bo tak się akurat składa, że najtańszy produkt kosztuje u mnie 4zł i zarabiam na nim nawet jak klient płaci kartą... :-) Gdybym jednak miał dokładać do interesu, to z pewnością limit bym wprowadził. Nie mam co do tego wątpliwości. Inna sprawa, że dyskusja zaczęła się chyba od limitu 20zł w Lidlu - ten limit jest absurdalny, bez dwóch zdań. Rozsądny limit mieści się raczej gdzieś w okolicy 2zł. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-08 11:02:53 | |
Autor: Sebastian | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
W dniu 2010-03-08 08:10, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
20zł to nie tragedia, na wakcjach we Francji ubiegłego lata okazało się, że w tamtejszych sklepach limit 10 EURO lub więcej jest często spotykany. Co więcej o ile kredytowa Citi była przyjmowana bez komentarza to debetówka Polbanku powodowała narzekania a czasem wzywanie kogoś do pomocy przez kasjerkę. -- Pozdrawiam Sebastian |
|
Data: 2010-03-10 09:50:59 | |
Autor: witrak() | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 2010-03-08 11:02, Sebastian wrote:
W dniu 2010-03-08 08:10, Przemyslaw Kwiatkowski pisze: Oto przyczynek do (beznadziejnego) przekonywania przez kogoś (nie pamiętam kogo) do wyższości debetówek nad KK :-) witrak() |
|
Data: 2010-03-07 11:55:15 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 10:59:52 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne. To przejdź na IP. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-07 20:00:20 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Adam Płaszczyca pisze:
Sam sobie naopowiadałem, bo wiem ile płacę za połączenie telefoniczne.To przejdź na IP. Od kiedy to IP jest za darmo? -- MICHA |
|
Data: 2010-03-07 22:21:51 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 20:00:20 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
To przejdź na IP. A kto tak twierdził? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-08 08:12:08 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Adam Płaszczyca pisze:
A kto tak twierdził?To przejdź na IP.Od kiedy to IP jest za darmo? Czyli mam przejść na IP po to, żeby sobie zwiększyć koszty działalności? Nie ma co, świetna koncepcja! :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-11 20:49:05 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Mon, 08 Mar 2010 08:12:08 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
Od kiedy to IP jest za darmo?A kto tak twierdził? No skoro Ci nie pasuje, to zrezygnuj z kart. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ |
|
Data: 2010-03-11 22:40:46 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Adam Płaszczyca pisze:
No skoro Ci nie pasuje, to zrezygnuj z kart.Czyli mam przejść na IP po to, żeby sobie zwiększyć koszty działalności?Od kiedy to IP jest za darmo?A kto tak twierdził? Skoro zwiększenie kosztów działalności poprzez przejście na IP mi nie pasuje, to mam zrezygnować z kart? Gdzie tu logika? Jakoś nie dostrzegam żadnego związku... Wszak aby nie zwiększyć sobie kosztów działalności przejściem na IP, wystarczy że... nie przejdę na IP. To chyba oczywiste? :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 07:07:44 | |
Autor: MK | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <micha@micha.waw.pl> napisał w wiadomości news:hmuc3j$34h$1inews.gazeta.pl...
A czy przypadkiem uczciwy sprzedawca nie powienien zwracac kosztu tej prowizji jak place gotowka powyzej 20pln? MK |
|
Data: 2010-03-07 10:46:16 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
MK pisze:
Obecnie transakcja kartowa kosztuje sprzedawcę "X + procent od kwoty", a Wielu tak robi, jeśli tylko się upomnisz. Za płatność gotówką dość łatwo uzyskać rabat. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 11:28:38 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" news:hmvsl8$dk8$1inews.gazeta.pl
> A czy przypadkiem uczciwy sprzedawca nie powienien zwracac kosztu tej Wielu tak robi, jeśli tylko się upomnisz. Za płatność gotówką dość łatwo Lidl odpala ci jakiś gratis powyżej 20 PLN? :) O ile przy dużych kwotach (kilka tysięcy) bez problemu rabat przy rezygnacji z zapłaty kartą na rzecz gotówki można uzyskać to chyba w spożywczych sklepach nie jest z tym tak kolorowo. |
|
Data: 2010-03-07 20:02:17 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi pisze:
A czy przypadkiem uczciwy sprzedawca nie powienien zwracac kosztu tej Nie wiem, ja kupuję w kerfurze. Ostatnio płaciłem 1,06 za bułki kartą. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-07 22:59:41 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" news:hn0t7p$bvi$3inews.gazeta.pl
Valdi pisze: > Lidl odpala ci jakiś gratis powyżej 20 PLN? :) Nie wiem, ja kupuję w kerfurze. Ostatnio płaciłem 1,06 za bułki kartą. :-) jesteś pewien, że ja zadałem powyższe pytanie? |
|
Data: 2010-03-08 08:13:22 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi pisze:
jesteś pewien, że ja zadałem powyższe pytanie?Lidl odpala ci jakiś gratis powyżej 20 PLN? :)Nie wiem, ja kupuję w kerfurze. Ostatnio płaciłem 1,06 za bułki kartą. :-) Jestem pewien. I tak - wiem, że było retoryczne. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-08 22:59:50 | |
Autor: Grzexs | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Lidl odpala ci jakiś gratis powyżej 20 PLN? :)A czy przypadkiem uczciwy sprzedawca nie powienien zwracac kosztu tejWielu tak robi, jeśli tylko się upomnisz. Za płatność gotówką dość łatwo Hmmm... A w najbliższym mnie Cerrefourze powiesili karteczki, że minimalna transakcja kartą to 5 PLN. -- Grzexs |
|
Data: 2010-03-09 21:18:39 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Grzexs pisze:
Nie wiem, ja kupuję w kerfurze. Ostatnio płaciłem 1,06 za bułki kartą.Hmmm... A w najbliższym mnie Cerrefourze powiesili karteczki, że Nie dotyczy Carrefour Visa. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-06 20:59:18 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Valdi" <Valdi@valdi.pl> writes:
"Papkin" news:4b92a226$1news.home.net.pl No i właśnie to znaczy taka tabliczka "poniżej 10 PLN mi się to nie opłaca" KJ PS. ale też ich nie lubię :) -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ Keyboard error press F1 continue |
|
Data: 2010-03-06 21:42:50 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Kamil Jońca" news:877hppdxwp.fsfalfa.kjonca
No i właśnie to znaczy taka tabliczka "poniżej 10 PLN mi się to nie jak bym miał auta nie odpalać bo jadę nim mniej niż 10 kilometrów to bym go sprzedał. jeżeli terminal mi się nie opłaca to też go nie zaciągam do sklepu. Nikt nikogo nie zmusza do akceptowania kart w sklepie. Zatem powinno się stosować zasadę - przyjmujesz wszystko albo wcale. Ładnie to niestety wygląda tylko w teorii. |
|
Data: 2010-03-07 09:46:51 | |
Autor: Kris | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości news:hmvhpd$4c3$1news.interia.pl... Nikt nikogo nie zmusza do akceptowania kart w sklepie. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania w Lidlu skoro warunki płatności karta nieopowiadają. A są określone jasno i wyrażnie i ogólnodostępne. Jak ktoś nie lubi 20zl nosić w portfelu to niech szuka sklepów gdzie molze zapłacć kartą I bez sensu reklamacje w takich sprawach. No chyba że z nudów pisać ktos lubi. Może na Biedronke jakaś skarge/reklamacje wysmażyć że nie chce akceptować kart?;)) W końcu dojdzie do tego że na publiczne toalety skargi beda że za siusiu nie można kartą zaplacić Zatem powinno się stosować zasadę - przyjmujesz wszystko albo wcale. Ale dlaczego? Najważniejsze że zasady są jasno określone i nie ukryte. -- Pozdrawiam Kris |
|
Data: 2010-03-07 06:16:01 | |
Autor: Rafal M | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 7 Mar, 09:46, "Kris" <kszysztofcWY...@wp.pl> wrote:
Ale dlaczego? Najważniejsze że zasady są jasno określone i nie ukryte. Nie jest to w Lidlu jasno okreslone - na drzwiach wejsciowych jest nalepka, ze mozna placic karta. A informacja o limitach wisi dopiero przy kasach. Wiec robia klienta w bambuko... Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2010-03-07 15:49:32 | |
Autor: JanKo | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Agent Rafal M nadaje:
Nie jest to w Lidlu jasno okreslone - na drzwiach wejsciowych jest Chyba że ktoś umie czytać ;-) http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-E3B0E0EA-C8F34293/lidl_pl/hs.xsl/5719.htm |
|
Data: 2010-03-07 16:08:08 | |
Autor: MK | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Użytkownik "JanKo" <bez@maila.tu> napisał w wiadomości news:hn0edn$hfp$1inews.gazeta.pl...
Oni prowadza sprzedaz internetowa? ;) Taki komunikat to tak jakby mBank napisal, ze aktualna TOiP jest wywieszona w oddzialach :). MK |
|
Data: 2010-03-07 19:44:15 | |
Autor: JanKo | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Agent MK nadaje:
Taki komunikat to tak jakby mBank napisal, ze aktualna TOiP jest A nie wisi w oddziałach? ;-) Jak dla mnie, Lidl z takim komunikatem u szczytu działu "informacje dla klienta" na własnej stronie internetowej, jest daleko bardziej szczery niż sklepy które stosują podobną politykę a informację o tym wieszają na pomiętej kartce przy kasie. |
|
Data: 2010-03-07 21:36:02 | |
Autor: MK | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Użytkownik "JanKo" <bez@maila.tu> napisał w wiadomości news:hn0s63$95m$1inews.gazeta.pl...
Powinna byc na drzwiach. Tam gdzie nalepki VISA, MC itp. Wtedy bym wiedzial, czy mam wchodzic czy nie. MK |
|
Data: 2010-03-08 08:14:02 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
MK pisze:
Jak dla mnie, Lidl z takim komunikatem u szczytu działu "informacje Słusznie. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-03-09 20:25:56 | |
Autor: Grzexs | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Jak dla mnie, Lidl z takim komunikatem u szczytu działu "informacjePowinna byc na drzwiach. Tam gdzie nalepki VISA, MC itp. Wtedy bym Jest jak jest i dość trudno to zmienić. Prowizje dla sprzedawców zbyt wysokie, użytkownicy kart oczekują akceptacji od 0,01 PLN, powszechna jest praktyka ustanawiania minimalnej kwoty dla transakcji kartowych. Więc, u licha, ułatwmy sobie życie w takim środowisku. Niech każdy sklep na nalepce z logo akceptowanych kart, która jest przylepiona zwykle przy wejściu, umieści wyraźnie i bez wątpliwości kwotę minimalną (a może i maksymalną) akceptowaną przy transakcjach karcianych i już. Howgh. -- Grzexs |
|
Data: 2010-03-08 22:50:34 | |
Autor: JanKo | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Agent MK nadaje:
Powinna byc na drzwiach. Tam gdzie nalepki VISA, MC itp. Wtedy bym I jechałbyś na drugi koniec miasta by obejrzeć sobie drzwi? Nie lepiej wiedzieć wcześniej? ;-) |
|
Data: 2010-03-07 17:10:06 | |
Autor: XYZ | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 07.03.2010 15:16, Rafal M wrote:
On 7 Mar, 09:46, "Kris"<kszysztofcWY...@wp.pl> wrote:Może i tak, a może i nie. Zawsze możesz wyjść ze sklepu bez kupowania. Co innego, gdyby wzięcie rzeczy do koszyka było równoznacze z koniecznością zakupu przy kasie... |
|
Data: 2010-03-07 11:34:04 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 2010-03-06, Valdi <Valdi@valdi.pl> wrote:
[...] jeżeli terminal mi się nie opłaca to też go nie zaciągam do sklepu. Czemu uważasz, że opłacalność występuje już od 1 gr? Argumentując podobnie - ludzie powinni pracować za każdą pensję (i nie walczyć o podwyżki), albo nie pracować w ogóle. W końcu nikt nikogo do pracy nie zmusza. :-P -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-03-07 14:17:07 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Sat, 6 Mar 2010 21:42:50 +0100, Valdi napisał(a):
jak bym miał auta nie odpalać bo jadę nim mniej niż 10 kilometrów to bym go "Je", nie "go". A ja owszem, chociaż próg mam ustawiony na jakieś dwa kilometry, nieco więcej w szczycie :) AK |
|
Data: 2010-03-07 14:51:55 | |
Autor: XYZ | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 06.03.2010 21:42, Valdi wrote:
"Kamil Jońca" news:877hppdxwp.fsfalfa.kjonca No i wyjaśniłeś zagadkę niechęci do podróżowania rowerem/komunikacją miejską. |
|
Data: 2010-03-07 15:18:27 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"XYZ" news:hn0b1t$gah$1news.onet.pl
No i wyjaśniłeś zagadkę niechęci do podróżowania rowerem/komunikacją Przyczyn niechęci do ww. środków transportu przynajmniej w Polsce upatruję nie w widzi mi się obywateli ale: 1. w przypadku poruszania się rowerem bardzo dotkliwi jest brak ścieżek - kiedy porównuję mizerię Krakowa (bezmyślność w budowaniu ścieżek, ich zasięg itp.) do znanych mi miast europejskich to naprawdę się nie dziwię, że % ludzi poruszających się tym środkiem transportu nie jest tak duży jak ma to miejsce w innych krajach europejskich. Ja osobiście nie widzę żadnej przyjemności jeździć zdezelowanym poboczem, któremu bliżej do ciasta karpatka niż części składowej jezdni 2. w przypadku komunikacji zbiorowej - czas i komfort. W bardzo wielu przypadkach (przynajmniej w PL) szybciej dojadę własnym samochodem niż autobusem bądź o zgrozo - tramwajem, co już kompletnie mnie dobija, szczególnie kiedy ten ostatni na większości danej trasy ma torowisko nie biegnące "w jezdni". Jeżeli zaś chodzi o ww. środki transportu w Niemczech - rower głównie rekreacyjnie w weekend. Komunikacja zbiorowa - jestem ogromnym fanatykiem wszystkie co toczy się po szynach. Jeżeli tylko mam możliwość to zawsze bardzo chętnie korzystam z metra bądź szybkiej kolejki miejskiej. Wracając jeszcze do PL - jak patrzę na potencjał transportu szynowego jaki marnują polskie miasta to chce mi się wyć... |
|
Data: 2010-03-07 10:27:31 | |
Autor: MarcinF | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi wrote:
Wprowadzenie limitu dla plastiku mogę porównać do odpalania samochodu tylko czemu 50 km, naprawde nie stosujesz dla samochodu zadnego limitu i odpalasz go zeby przejechac mniej niz 100 m ? |
|
Data: 2010-03-07 11:27:27 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"MarcinF" news:hmvrn5$dfq$1atlantis.news.neostrada.pl
> Wprowadzenie limitu dla plastiku mogę porównać do odpalania samochodutylko > i wyłącznie w przypadku kiedy dystans jaki mam pokonać przekroczy 50 kmbo w > przeciwnym wypadku silnik nie zdąży nabrać znamionowej temperatury,spalę > więcej paliwa na 100 km itp. czemu 50 km, naprawde nie stosujesz dla samochodu zadnego limitu iodpalasz go zeby przejechac mniej niz 100 m ? nie popadajmy w skrajności. Minimalna odległość jaką zaliczyłem to jakieś 600 metrów, kiedy duże zakupy robiłem i nie chciało mi się tego wszystkiego tachać na nogach do domu :) PS. Mam nadzieję, że ogólny kontekst mojej wypowiedzi wyłapałeś i nie czepiasz się słówek/liczb dla samego czepiania. |
|
Data: 2010-03-07 21:20:36 | |
Autor: MarcinF | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi wrote:
nie popadajmy w skrajności PS. jasne, nie chodzi mi o konkrentne liczby, chodzi o to ze byc moze ten prog platnosci kartowej moze byc dla sklepu bliski takiej skrajnosci, i pewnie ta kwota nie wziela sie tak calkiem z powietrza |
|
Data: 2010-03-07 23:06:28 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"MarcinF" news:hn11vn$4k3$1atlantis.news.neostrada.pl
> PS.czepiasz > się słówek/liczb dla samego czepiania. jasne, nie chodzi mi o konkrentne liczby, chodzi o to ze byc moze ten prog Tylko w przypadku kwoty jaka chyba od lat obowiązuje w Lidlu ciekawi mnie jedna rzecz. Mianowicie Lidl wchodzi w skład tej samej grupy co obecny w Polsce Kaufland. Kaufland na przed dłuższy okres czasu posiadał informacje (gazetki promocyjne, komunikaty przez radiowęzeł, informacja przy kasie itp.), że akceptują karty płatnicze od 10 PLN. Bodajże w lipcu lub sierpniu ubiegłego roku ów limit został zniesiony i obecnie możesz zapłacić za kajzerki kartą co się bardzo chwali. Czemu zatem Lidl nie poszedł w podobnym kierunku, bądź przynajmniej nie obniżył limitu np. do 10 PLN? Czy to może być podyktowane? taka polityka? PS. A to, że informują na stronie i na dużych tablicach się chwali. |
|
Data: 2010-03-08 00:55:09 | |
Autor: MarcinF | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi wrote:
Czemu zatem Lidl nie poszedł w podobnym kierunku, bądź kauflandy sa chyba wieksze od lidlow, pewnie z paru powodow roznica w koszcie obslugi transakcji gotowkowej i kartowej bedzie mniejsza dla wiekszego sklepu, w malym sklepie byc moze dochodzi koszt polaczenia terminala przez siec telefoniczna, a na dodatek wyzszy koszt obslugi klienta ze wzgledu na wydluzony czas obslugi przy kasie (w przypadku klienta placacega np. za butelke napoju to platnosc karta zajmie najwiecej czasu, w ktorym moznaby obsluzyc innego klienta) |
|
Data: 2010-03-08 11:17:20 | |
Autor: Rafal M | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 8 Mar, 00:55, MarcinF <ma...@interia.pl> wrote:
w malym sklepie byc moze dochodzi koszt polaczenia terminala przez siec Sklepy wielkosci Lidla to juz chyba tylko terminale po IP maja. Do tego przy terminalach odpada bardzo droga rzecz: obsluga gotowki (transport, ubezpieczenie, jej zabezpieczenie, zapewnienie bilonu itd) ?a na dodatek wyzszy koszt obslugi klienta ze wzgledu na wydluzony czas obslugi przy kasie (w przypadku klienta placacega np. za butelke napoju Ile ta tranzakcja przy terminalu IP trwa? 5-6 sek? Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2010-03-10 09:58:07 | |
Autor: witrak() | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 2010-03-08 20:17, Rafal M wrote:
On 8 Mar, 00:55, MarcinF <ma...@interia.pl> wrote: Po pierwsze jednak dłużej i to sporo. Po drugie właśnie w tym jest logika sprzedawcy: jeśli oszczędza na kosztach obsługi gotówki, to ograniczenie liczby transakcji na małe kwoty zwiększa czysty zysk :-) Jeśli sprzedawca może tak zrobić *bezkarnie*, to musiałby być niespełna rozumu, aby tak nie robić :-))) witrak() PS. Wiele miesięcy temu na p.b.b. (albo na forum mBanku - juz nie pamiętam) szerzej opisałem, jak to rozmawiałem w Polcardzie w sprawie odmowy przyjęcia karty (duża kwota w ASO Opla) i minimów transakcji w sklepach, z której jasno wynikło, że Polcard ma skargi klientów w du...żym poważaniu. Wszyscy wtedy twierdzili, że jest inaczej... |
|
Data: 2010-03-10 10:26:22 | |
Autor: xbartx | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Wed, 10 Mar 2010 09:58:07 +0100, witrak() napisaĹ(a):
PS. Wiele miesiÄcy temu na p.b.b. (albo na forum mBanku - juz nie I to jest mniej wiÄcej sedno sprawy. Wiadomo, Ĺźe wystawcy kart chcieliby aby gotĂłwka w ogĂłle najlepiej zniknÄĹa, sprzedawcy zawsze bÄdÄ szukaÄ jaka opcja jest taĹsza i wygodniejsza karta-gotĂłwka, no i klient teĹź nie gĹupie bÄdzie zazwyczaj szukaĹ gdzie jest taniej. MoĹźe i zaĹoĹźenia oraz regulaminy sÄ piÄkne, ale Ĺźycie później nieco prostuje pewne kwestie, tak jak mieszkaĹcy ĹcieĹźki na osiedlach ;) -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2010-03-11 22:14:43 | |
Autor: kashmiri | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
witrak() <witrak@hotmail.com> had the courage to write:
On 2010-03-08 20:17, Rafal M wrote: Ależ skąd. Polcard bardzo dba o swoich klientów! Nieporozumienie wynika z tego, że mylnie zakładasz, iż płacąc w terminalu Polcardu stajesz się klientem Polcardu. k. |
|
Data: 2010-03-11 19:27:53 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"kashmiri" news:hnbbuk$7vo$1news.onet.pl
Ależ skąd. Polcard bardzo dba o swoich klientów! Po części staje się tym klientem. Polcard dostarcza usługę w wyniku której ja jako klient mam możliwość zapłacić za zakupy kartą. W wyniku mojej decyzji, że płacę plastikiem zarabia sklep (ma zysk ze sprzedaży towaru - pomijam tutaj kwestię prowizji jaką ponosi za przyjęcie mojej karty) oraz Polcard, który otrzymuje jakiś tam % od transakcji jakiej dokonałem. Gdy nie zapłacę kartą a gotówką Polcard nie zarobi na moich zakupach. Klienta w ich systemie nie było, tym samym nie ma % od transakcji. |
|
Data: 2010-03-22 03:52:18 | |
Autor: kashmiri | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Valdi <Valdi@valdi.pl> had the courage to write:
"kashmiri" news:hnbbuk$7vo$1news.onet.pl Nie. Nie istnieje żaden stosunek między tobą a Polcardem. Sam fakt, że Polcard zarabia na Tobie, nie czyni Cię ich klientem. Tak samo jak wsiadając do autobusu nie stajesz się klientem Orlenu, mimo że tabor chodzi na orlenowskim paliwie. I co to jest "klient po części"? Polcard dostarcza usługę sklepowi, nie Tobie. Tobie tę usługę dostarcza tylko i wyłącznie sklep (i Twój bank), reszta Cię nie obchodzi. w wyniku której Nie wsiądę do autobusu -> Orlen (Solaris/Dębica/huty stali.......) nie zarobią -> Powinny naciskać na przewoźnika, żeby obniżył ceny biletów??? k. |
|
Data: 2010-03-07 09:50:56 | |
Autor: Kris | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Użytkownik "Rafal M" <rafal.markiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:4e3d1c03-1eaa-4729-890a->3300db4cd07b@q23g2000yqd.googlegroups.com... Jak myslicie, warto jeszcze skladac reklamacje w banku (wystawcy A poniosleś z tego powdu jakąś strate, ktos coś przed Tobą zataił, ktoś zmusił Ciebie do zakupów w Lidlu? Przeciez tam jasno i wyraznie i i od dawien dawna jest informacja jakie płatności akceptuja a jakie nie. Złoż jeszce skarge na Biedronke i niektóre sklepy Netto np. Bo tam o zgroza wcale kart nie akceptują. -- Pozdrawiam Kris Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2010-03-07 06:25:02 | |
Autor: Rafal M | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 7 Mar, 09:50, "Kris" <kszysztofcWY...@wp.pl> wrote:
A poniosle z tego powdu jak strate, ktos co przed Tob zatai , kto Strate mozna placic: Przypadek 1: Starta czasu - bo zrobilem male zakupy, ale nie moglem za nie zaplacic - zostawilem wszystko przy kasie. Przypadek 2: Platnosc gotowka - trace okres GP przy platnosci KK. Przeciez tam jasno i wyraznie i i od dawien dawna jest informacja jakie Nie jest wyraznie oznaczone - info o limicie jest dopiero przy kasach. Na drzwiach wejsciowych do sklepu jest tylko info o tym, ze mozna placic karta - nie ma slowa o limicie. Z o jeszce skarge na Biedronke i niekt re sklepy Netto np. Bo tam o zgroza Ale w tych sklepach warunki sa jasne - nie ma informacji ze akceptuja karty - wiec wiem ze musze miec przy sobie gotowke. A w Lidlu sa nalepki, wiec mozna placic karta - tylko ze przed kasa (bo tam sa wywieszki) okazuje sie, ze to nie prawda. Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2010-03-07 15:46:00 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"MarcinF" <marfi@interia.pl> wrote in message news:hmtrcr$4l4$1atlantis.news.neostrada.pl... Rafal M wrote: Z jakiej pary kaloszy?;) Wydawca karty nie jest sklep a bank, wiec reklamacja do banku. Jakos z gotowka ograniczen nie ma:)) |
|
Data: 2010-03-07 16:53:16 | |
Autor: pyrtek | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
pmlb pisze:
Wydawca karty nie jest sklep a bank, wiec reklamacja do banku. Tylko chwilowo. Pamiętam czasy, gdy produkty żywnościowe można było kupić na targowisku płacąc ... hm... jedynie czym innym, niż "prawnym środkiem płatniczym w Polsce". Nie tak dawno. Pocz. lat 80-ych ub. wieku. -- Tnx. Pzdr. Pyrtek |
|
Data: 2010-03-07 16:01:47 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"pyrtek" <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> wrote in message news:hn0i5d$25a$1news.onet.pl... pmlb pisze: Wydawca karty nie jest sklep a bank, wiec reklamacja do banku. Tylko chwilowo. Pamiętam czasy, gdy produkty żywnościowe można było kupić na targowisku płacąc ... hm... jedynie czym innym, niż "prawnym środkiem płatniczym w Polsce". Nie tak dawno. Pocz. lat 80-ych ub. wieku. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Muszelkami? Ja poczatek lat 80-siatych pamietam doskonale i jakos nigdy problemu z zakupem za zlotowki z miedzy innymi warynskim nigdy na bazarze nie mialem,... no moze to byl bazar tylko dla komuchow lub cos takiego ktos wymysli?:))) Mity i legendy o PRL-u widze, ze nadal rosna i co wiecej sa jeszcze bardziej soczyste:) Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie strzelala wybiorczo do przechodniow:) A zywnosc dostali tylko najwytwarsi w boju:) Reszta umierala milionami glodzona w obozach pracy itp,. itd... Od 1945 roku do 1990 zawsze byla tylko zima, i minus 15:) Slonce nie wychodzilo nigdy. Ciekawe co jeszcze kretyni wymysla o PRL-u... o tym , ze chleb byl na kartki w 1981 juz czytalem:). |
|
Data: 2010-03-07 17:19:05 | |
Autor: pyrtek | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
pmlb pisze:
Nie. Dolarami. Za masło i mięso wieprzowe. To był cud gospodarczy w kraju, gdzie 50% ludności trudniło się rolnictwem. Drugie 50% miało kłopoty z pozyskaniem podstawowych produktów żywnościowych. Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie strzelala wybiorczo do przechodniow:) Owszem. Czytaj uważnie: W 1970r milicja (czy inna uzbrojona formacja) otworzyła ogień z broni ostrej do ludzi, którzy nie manifestowali, nie protestowali, ale spokojnie SZLI DO ROBOTY do stoczni w Gdyni. Możesz dalej próbować wmawiać młodzieży, że czasy komuny, to był miód i dobrobyt. Wszak nikt z głodu nie umierał, wszyscy mieli pracę (spróbowałby ktoś nie mieć...) itd. -- Tnx. Pzdr. Pyrtek |
|
Data: 2010-03-07 17:35:31 | |
Autor: pyrtek | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
pyrtek pisze:
pmlb pisze: Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie strzelala wybiorczo do przechodniow:) [dopowiadając: możesz wmawiać, że - ] A Przemyk, Pyjas, Zych, Popiełuszko - to postacie fikcyjne... -- Tnx. Pzdr. Pyrtek |
|
Data: 2010-03-07 18:52:26 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"pyrtek" <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> wrote in message news:hn0kkk$8if$1news.onet.pl... pyrtek pisze: pmlb pisze: Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie strzelala wybiorczo do przechodniow:) [dopowiadając: możesz wmawiać, że - ] A Przemyk, Pyjas, Zych, Popiełuszko - to postacie fikcyjne... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Mam ci podac statystyki ile dzis ludzi zginelo z rak policji w ciagu 20 lat?! Ba w ciagu odstatnich 5-ciu? Chcesz? Niedawno pare dni temu glina zastrzelil malolata bo sie mu nie zatrzymal do kontroli, zrobil to z zemsty bo pojazd juz gline minol i nie bylo zagrozenia zyciem, za PRL-u takie wydarzenia bylo by naglosnione przez RWE jako zabojstwo polityczne... Ile w tym raoku i poprzednim ludzi zmarlo w komisariatach? Dziwne to zgony byly, jeden z niewiadomych przyczyn inny sie walna w dzwi i zmarl... z doniesien prasowych ja znam ok 7 przypadkow takich smierci. Chcesz dalej porownac? Twierdze, ze dzis policja i aparat wladzy to gorsze skurwysyny niz za Bieruta w latach 1945-56. Dzis takie PO i PiS to partie ktore za zadanie maja chronic interesy bankow bez wzgledu na dzialania. Moga zabijac w imie kapitalizmu... Widzisz, ja w latach 80 siatych tez rzucalem kamieniami w ZOMO tez oberwalem pala, ale wstyd mi dzis, ze za to dzis jest w Polsce... Jak by ktos mogl przedstawic to wowczas robnotnikom, ze dzis robotnik to bedzie taki kurdupel do kopania po dupie i moreda w kupel, to wszystcy przywodcy solidarnosci zostali by wywiezieni z zakladow na taczkach a moze i gorzej... Jak bys powiedzial w latach 80 siatych, ze ta walka doprowadzi ddo tego, ze w rodzinie - pracujacej rodzinie jak nie bedzie ich stac na utrzymanie dziecka to beda dzieci zabierac, to takiego solidarucha by zlinczowano... Problem w tym, ze partyjni o tym mowili, ale nikt ich nie sluchal... RWE mialo 1000x wieksze przebicie. Posluchaj dzis sp. Rakowskiego z tamtych czasow... on dokladnie o tym mowil jak to bedzie dzis i ludzie na jego slowa reagowli gwizdami i mowili ze klamie... Nie klamal... -- Tnx. Pzdr. Pyrtek |
|
Data: 2010-03-07 11:43:50 | |
Autor: BK | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 7 Mar, 19:52, "pmlb" <p...@domino.com> wrote:
Twierdze, ze dzis policja i aparat wladzy to gorsze skurwysyny niz za Boze widzisz i nie grzmisz... |
|
Data: 2010-03-07 23:00:12 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"BK" news:f7d3037f-0672-4307-8539-4ad0b8ef22fbz35g2000yqd.googlegroups.com
Boze widzisz i nie grzmisz... nie wrzucaj trollowi paszy do koryta! :) |
|
Data: 2010-03-08 22:09:24 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"BK" <bkapuscinski@gmail.com> wrote in message news:f7d3037f-0672-4307-8539-4ad0b8ef22fbz35g2000yqd.googlegroups.com... On 7 Mar, 19:52, "pmlb" <p...@domino.com> wrote: No wlasnie... Dzis ta cala policja ktora wyglada jak.. hmm mafia ubrani na czarno z capeczkami ala bejsbolowka z daszkiem... tylko pala w reke i mwypisz wymaluj mafja o jakich czytalo sie z poczatku lat 90-siatych jak chodzili po haracze do resteuracji... Tu kogos zastrzela tu skopia, tu posla przez przypadek nie ta osobe na wozek inwalidzki... Faktycznie, Widzisz i nie grzmisz... Gdzie, w jakim kraju policja dziala podbnie? Afganistan? Somalia? Salwador? Honduras? W ktorym kraju policja ma tak potezne uprawnienia, ze strzela sie do jadacego samochodu? W ktorym kraju? Nie wiedzac nawet kto jest za kierownica i nie majac jasnej klarownej sytuacji czy ktos jeszcze w samochodzie jest? Tylko na wojnie i bandyci strzelaja do jadacych pojazdow.... aha i w Polsce policja. Bo tak na filmach amerykanskich jest... |
|
Data: 2010-03-07 19:55:48 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
On 07.03.2010 19:52, pmlb wrote:
Podaj statystyki, na ktore sie powolujesz, z checia popatrze. -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2010-03-07 22:58:51 | |
Autor: Valdi | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Tomasz Chmielewski" news:7vib5kF5lrU1mid.uni-berlin.de
Podaj statystyki, na ktore sie powolujesz, z checia popatrze. TOMEK! Błagam nie wyciągaj mi tego typka z objęć mojego killera :) Prosiłem, błagałem i ponownie proszę oraz błagam - nie karmić trola! |
|
Data: 2010-03-08 22:10:45 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"Valdi" <Valdi@valdi.pl> wrote in message news:hn16d8$5qh$2news.interia.pl... "Tomasz Chmielewski" news:7vib5kF5lrU1mid.uni-berlin.de Ty juz wioesz w koncu jak to konto zalozyc w UK? Czy nadal znajoma "stara wyspiara" (pewno przyjechala po 2005) nadal twerdzi, ze bez listu od pracodawcy nie ruszy?:)) |
|
Data: 2010-03-07 21:17:36 | |
Autor: kashmiri | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
pyrtek <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> had the courage to write:
pyrtek pisze: Wiesz, siły bezpieczeństwa w każdym państwie mają na koncie parę niewinnych istnień. Rok temu brytyjska policja zakatowała przechodnia na śmierć. Trochę wcześniej zastrzelono elektryka wsiadającego do metra. Pisać coś o Kanadzie czy USA? Tylko tam nikt temu nie dorabia mitologii. Tzw. komunę (w rzeczwistości: gospodarkę centralnie planowaną) pamiętam przez mgłę, lepiej dopiero lata 80. Płaciło się jak najbardziej złotymi, rubli nie przyjmowano, a dolary były na specjalne zakupy w Peweksie (albo na zachodni towar u przemytników). Będziesz pewnie zdziwiony, iż wskaźnik subiektywnego zadowolenia z życia w tamtych czasach był porównywalny z obecnym (a u emerytów - wyższy). Oczywiście, nie dotyczyło to tzw. upolitycznionej inteligencji twórczej, która w owych czasach była na cenzurowanym; ale to tylko ułamek procenta społeczeństwa! Malowanie poprzedniego systemu jednolicie na czarno - tak samo jak wybielanie koszmaru lat międzywojennych - wynika w durzej mierze z propagandy "nowej władzy", a w durzej mierze z naszej narodowej skłonności do mitologizowania. k. |
|
Data: 2010-03-07 21:19:25 | |
Autor: kashmiri | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
kashmiri <nie.ma@nigdzie.com> had the courage to write:
/ciach/ a w durzej mierze /ciach/ ....dużej :) k. |
|
Data: 2010-03-07 18:45:42 | |
Autor: pmlb | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
"pyrtek" <upixb_at_lykamspam_pl@null.com> wrote in message news:hn0jlr$6qg$1news.onet.pl... pmlb pisze:
Nie. Dolarami. Za masło i mięso wieprzowe. To był cud gospodarczy w kraju, gdzie 50% ludności trudniło się rolnictwem. Drugie 50% miało kłopoty z pozyskaniem podstawowych produktów żywnościowych. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Ty chyba jestes jakis niedorobiony lub ktos ci cos nie tak powiedzial. Zastanow sie przez minute... w tamtym sytstemie nikt jakos nie glodowal a spozycie wedlin i miesa bylo wyzsze niz dzis na glowe. Potrafisz to zestawic z tym co piszesz? Napisz prosze jakich to podstawowych prdukotow brakowalo w sklepach (przypominam, ze miesieczne strajki generalne w 1980 roku spowodowaly niedobry towarow, glownie przez transport ktory strajkowal czyli inaczej mowiac nie robili a chcieli wypate. Dzis sam ana takich nierobow wyslal bys paly lub wywalil na zbity pysk z pracy bez wynagrodzenia. kartki byly postulatem solidarnosci) Za chwile sie dowiemy, ze milicja miala barykady na ulicach i sobie strzelala wybiorczo do przechodniow:) Owszem. Czytaj uważnie: W 1970r milicja (czy inna uzbrojona formacja) otworzyła ogień z broni ostrej do ludzi, którzy nie manifestowali, nie protestowali, ale spokojnie SZLI DO ROBOTY do stoczni w Gdyni. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - W Lodzi pare lat temu studenci tez tylkjo siedzieli przy stoliczklach a policja otworzyla ogien z broni ostrej zabijajac dwoch studentow.... Możesz dalej próbować wmawiać młodzieży, że czasy komuny, to był miód i dobrobyt. Wszak nikt z głodu nie umierał, wszyscy mieli pracę (spróbowałby ktoś nie mieć...) itd. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - A ile ludzi umieralo z glodu wowczas baranie? Nawet te nieroby co strajkowali miesiacami dostawali za to wypalte... Miod to nie byl i ja nic takiego nie pisalem (a swoja droga to ciekawe, jak jakis debil napisze, ze zdobycie zarcia za prl-u bylo cudem a ktos sie z ta bzdura nie zgodzi to juz twierdzi, ze komuna to miod... rewelacja... W takim razie dzis w Polsce system ala Salwador dla ciebie to miod? dzis nikt nie gloduje, kazdy chodzi najedzony, nikt z morozu nie umiera bo ma gdzie sie podziac, dzis to miodzio i cuda panie na kiju) Tak? |
|
Data: 2010-03-09 06:37:30 | |
Autor: xbartx | |
Polcard - reakcja na reklamacje w sprawie Lidla | |
Dnia Sat, 06 Mar 2010 06:35:06 -0800, Rafal M napisaĹ(a):
Hej A mi siÄ wydaje, Ĺźe czasami to trochÄ przesadzacie i zbyt duĹźo nadgorliwoĹci. Ile moĹźna siÄ razy nadziaÄ na takie coĹ jak limit 20 pln w lidlu? No raz, bo później juĹź raczej powinniĹmy pamiÄtaÄ. A ile razy nadziewamy siÄ w Ĺźyciu na inne dziwne rzeczy, ktĂłre teĹź czasami nie dziaĹajÄ jak powinny, albo ĹamiÄ tam jakieĹ reguĹy. Tak to juĹź w Ĺźyciu po prostu jest i nie zawsze musi byÄ kawior. Zawsze sÄ krzyki o jakiĹ wolny rynek itd itp a jak sklep, ktĂłry niewÄ tpliwie jest tani a czasami nawet bardzo, nie ma w ogĂłle obsĹugi kart (jak biedronka) albo sÄ limity jak w lidlu wprowadza wĹaĹnie takie wolnorynkowe ograniczenia to krzyki i lamenta. Widocznie to bezlimitowe pĹacenie kartÄ nie jest takie do koĹca opĹacalne i ten wolny rynek to wĹaĹnie obnaĹźa i tyle. I jak to wiÄkszoĹÄ zawsze powiada w takich wypadkach - nie podoba siÄ to nie korzystaj. Dla mnie proste. PS i Ĺźeby nie byĹo to w lidlu jestem raz na ruski rok i jak kiedyĹ zobaczyĹem terminal, to najzwyczajniej w Ĺwiecie spytaĹem siÄ czy jest jakaĹ kwota limitu do pĹacenia kartÄ i tyle. Sprawy dla mediĂłw z tego nie zamierzam robiÄ. -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |