Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Polecenie firmy a procent od wartości umowy

Polecenie firmy a procent od wartości umowy

Data: 2016-06-14 21:41:48
Autor: Pytajacy
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Sytuacja jest hipotetyczna, ale jestem ciekawy, jak to wygląda tak naprawdę.

Załóżmy, że jestem pracownikiem firmy, która dostarcza jakieś rozwiązania. Klient tej firmy, wieloletni i lojalny, potrzebuje rozwiązania, które składa się z dwóch części.

Jedna z tych części leży w zakresie naszych kompetencji i zrobimy mu ją. Części drugiej nie będziemy się podejmować - to nie jest nasz profil działalności, klient musi znaleźć sobie firmę, która to dla niego zrobi.

Załóżmy teraz, że mam różne prywatne znajomości w branży i znam szefa firmy, która mogłaby się podjąć stworzenia tej drugiej części rozwiązania. Mogę skontaktować naszego klienta z tą drugą firmą i zaświadczyć, że firma ta wykona usługę rzetelnie (co jest prawdą, bo nie polecałbym kogoś niesprawdzonego).

Załóżmy też, że nie chcę robić tego za darmo. Chciałbym umówić się z szefem tej drugiej firmy, że jeżeli podpiszą umowę i dostaną to zlecenie, to dostanę od tej umowy jakiś jednorazowy procent do własnej kieszeni. Wiadomo że na gębę wszystko można, ale chciałbym zrobić to oficjalnie, mieć to na piśmie i nie musieć tego specjalnie ukrywać.

Czy taka praktyka jest legalna? Czy jest zgodna z prawem? Czy moja firma może mieć do mnie o to pretensję (że wykorzystuję stanowisko służbowe do prywatnych celów)? A może to jest zwykłe branie w łapę?

Czuję pod skórą, że coś takiego nie może być legalne, a przynajmniej nie może być zgodne z prawem pracy, ale zastanawiam się, jaki przepis tego zabrania.

Data: 2016-06-14 23:00:31
Autor: Budzik
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Użytkownik Pytajacy pytajacy@wp.pl ...

Sytuacja jest hipotetyczna, ale jestem ciekawy, jak to wygląda tak naprawdę.

Załóżmy, że jestem pracownikiem firmy, która dostarcza jakieś
rozwiązania. Klient tej firmy, wieloletni i lojalny, potrzebuje
rozwiązania, które składa się z dwóch części.

Jedna z tych części leży w zakresie naszych kompetencji i zrobimy mu
ją. Części drugiej nie będziemy się podejmować - to nie jest nasz
profil działalności, klient musi znaleźć sobie firmę, która to dla
niego zrobi. Załóżmy teraz, że mam różne prywatne znajomości w branży i znam szefa firmy, która mogłaby się podjąć stworzenia tej drugiej części
rozwiązania. Mogę skontaktować naszego klienta z tą drugą firmą i
zaświadczyć, że firma ta wykona usługę rzetelnie (co jest prawdą, bo
nie polecałbym kogoś niesprawdzonego).

Załóżmy też, że nie chcę robić tego za darmo. Chciałbym umówić się z szefem tej drugiej firmy, że jeżeli podpiszą umowę i dostaną to
zlecenie, to dostanę od tej umowy jakiś jednorazowy procent do własnej
kieszeni. Wiadomo że na gębę wszystko można, ale chciałbym zrobić to
oficjalnie, mieć to na piśmie i nie musieć tego specjalnie ukrywać.

Czy taka praktyka jest legalna? Czy jest zgodna z prawem? Czy moja
firma może mieć do mnie o to pretensję (że wykorzystuję stanowisko
służbowe do prywatnych celów)? A może to jest zwykłe branie w łapę?

Czuję pod skórą, że coś takiego nie może być legalne, a przynajmniej
nie może być zgodne z prawem pracy, ale zastanawiam się, jaki przepis
tego zabrania.

Jeżeli nie masz jakiś specyficznych zakazów od firmy w ktorej pracujesz to nie powinno być problemu wykonac dla firmy B zlecenia polegającego na zdobyciu klienta.

Data: 2016-06-15 00:56:42
Autor: Robert Tomasik
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 14-06-16 o 23:41, Pytajacy pisze:

Czy taka praktyka jest legalna? Czy jest zgodna z prawem?

Cała rzesza agentów zgodnym chórem krzyczy, że tak :-)

Czy moja firma
może mieć do mnie o to pretensję (że wykorzystuję stanowisko służbowe do prywatnych celów)? A może to jest zwykłe branie w łapę?

Dość złożony problem. Jako właściciel firmy raczej uznałbym, że
powinieneś to zlecić za pośrednictwem mojej firmy, która by ogryzła
prowizję. Ale to dość delikatna kwestia raczej w materii etyki.

Data: 2016-06-15 22:07:58
Autor: sundayman
Polecenie firmy a procent od wartości umowy

Dość złożony problem. Jako właściciel firmy raczej uznałbym, że
powinieneś to zlecić za pośrednictwem mojej firmy, która by ogryzła
prowizję.

Dokładnie tak. Są rodzaje działalności, w którym jest nierzadką praktyką korzystanie z różnego rodzaju podwykonawców czy tak jak to zwał - outsourcingu.

Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

Dziś jestem sam szefem, i gdyby mój pracownik odpowiedzialny za realizację jakiegoś działania w ten sposób postępował - to powinien wylecieć na pysk.

Taka jest teoria.
A praktyka jest taka - że będąc teraz z drugiej strony mam klienta, którego pracownik odpowiedzialny właśnie za znalezienie wykonawcy - czyli mnie - zażądał wprost takiej łapówki, w wysokości ok. 10%

Zgadujcie, czy zapłaciłem, czy nie...

Data: 2016-06-16 03:29:38
Autor: radoslaw
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:08:00 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

To moi handlowcy non stop mnie tak właśnie korumpują, bo jak podpiszą umowę z klientem to otrzymają prowizję od transakcji... ciekawe.

A praktyka jest taka - że będąc teraz z drugiej strony mam klienta, którego pracownik odpowiedzialny właśnie za znalezienie wykonawcy - czyli mnie - zażądał wprost takiej łapówki, w wysokości ok. 10%

Ale kiedy zażądał? Przed podpisaniem umowy czy już po podpisaniu?

Data: 2016-06-16 12:34:20
Autor: Liwiusz
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-16 o 12:29, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:08:00 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od
kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

To moi handlowcy non stop mnie tak właśnie korumpują, bo jak podpiszą umowę z klientem to otrzymają prowizję od transakcji... ciekawe.

Szczerze wątpię, abyś miał jakąkolwiek firmę handlową, bo nawet nie rozumiesz o czym jest wątek (nie o prowizji od sprzedaży, tylko o łapówce za wybór do kupna czegoś).


A praktyka jest taka - że będąc teraz z drugiej strony mam klienta,
którego pracownik odpowiedzialny właśnie za znalezienie wykonawcy -
czyli mnie - zażądał wprost takiej łapówki, w wysokości ok. 10%

Ale kiedy zażądał? Przed podpisaniem umowy czy już po podpisaniu?


Co za głupie pytanie. Wnioski jw.

--
Liwiusz

Data: 2016-06-16 06:24:05
Autor: radoslaw
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 12:34:33 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-06-16 o 12:29, pisze:
> W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:08:00 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
>> Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od
>> kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.
>
> To moi handlowcy non stop mnie tak właśnie korumpują, bo jak podpiszą umowę z klientem to otrzymają prowizję od transakcji... ciekawe.

Szczerze wątpię, abyś miał jakąkolwiek firmę handlową,

Jak chcesz ... Mam dział handlowy, handlowców, sprzedaję usługi i wykonuję dostawy. Faktycznie nie jest to firma czysto handlowa.

bo nawet nie rozumiesz o czym jest wątek (nie o prowizji od sprzedaży, tylko o łapówce za wybór do kupna czegoś).

Ale czy aby na pewno o łapówce? Cytując OP: "(...) Chciałbym umówić się z szefem tej drugiej firmy, że jeżeli podpiszą umowę i dostaną to zlecenie, to dostanę od tej umowy jakiś jednorazowy procent do własnej kieszeni. (...)"

Właśnie tak ja umówiłem się ze swoimi handlowcami. Jeśli podpiszą umowę i dostanę zlecenie to oni od tej umowy otrzymają jednorazowy procent. Mają to wpisane w umowę o pracę i regulamin premiowania.

>> A praktyka jest taka - że będąc teraz z drugiej strony mam klienta,
>> którego pracownik odpowiedzialny właśnie za znalezienie wykonawcy -
>> czyli mnie - zażądał wprost takiej łapówki, w wysokości ok. 10%
>
> Ale kiedy zażądał? Przed podpisaniem umowy czy już po podpisaniu?

Co za głupie pytanie. Wnioski jw.

Dlaczego głupie? To że była to łapówka, bo z dostawcy stawałeś się klientem to oczywiste, co nie zmienia faktu że byłem po prostu ciekaw.

Data: 2016-06-16 15:29:00
Autor: Liwiusz
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-16 o 15:24, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 12:34:33 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2016-06-16 o 12:29, pisze:
W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:08:00 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od
kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

To moi handlowcy non stop mnie tak właśnie korumpują, bo jak podpiszą umowę z klientem to otrzymają prowizję od transakcji... ciekawe.

Szczerze wątpię, abyś miał jakąkolwiek firmę handlową,

Jak chcesz ... Mam dział handlowy, handlowców, sprzedaję usługi i wykonuję dostawy. Faktycznie nie jest to firma czysto handlowa.

bo nawet nie
rozumiesz o czym jest wątek (nie o prowizji od sprzedaży, tylko o
łapówce za wybór do kupna czegoś).

Ale czy aby na pewno o łapówce?

Cytując OP: "(...) Chciałbym umówić się z szefem tej drugiej firmy, że jeżeli podpiszą umowę i dostaną to zlecenie, to dostanę od tej umowy jakiś jednorazowy procent do własnej kieszeni. (...)"

Właśnie tak ja umówiłem się ze swoimi handlowcami. Jeśli podpiszą umowę i dostanę zlecenie to oni od tej umowy otrzymają jednorazowy procent. Mają to wpisane w umowę o pracę i regulamin premiowania.

Przecież to nie jest analogiczny przykład - tutaj pieniądze są dla osoby trzeciej, a nie dla twojego handlowca.

Wyobraź sobie, że twój pracownik musi coś kupić dla ciebie i zamiast wybrać ofertę najkorzystniejszą, wybiera tę, w której pod stołem dostanie 10%.


--
Liwiusz

Data: 2016-06-16 06:55:50
Autor: radoslaw
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 15:29:13 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> Właśnie tak ja umówiłem się ze swoimi handlowcami. Jeśli podpiszą umowę i dostanę zlecenie to oni od tej umowy otrzymają jednorazowy procent. Mają to wpisane w umowę o pracę i regulamin premiowania.

Przecież to nie jest analogiczny przykład - tutaj pieniądze są dla osoby trzeciej, a nie dla twojego handlowca.

Wyobraź sobie, że twój pracownik musi coś kupić dla ciebie i zamiast wybrać ofertę najkorzystniejszą, wybiera tę, w której pod stołem dostanie 10%.

Wątek jest o osobie z firmy trzeciej, która poleca firmę swojego znajomego za co ma otrzymać prowizję. Moja firma ma podpisane umowy handlowe ze swoimi partnerami, które "polecają" moje usługi i produkty za co otrzymują wynagrodzenie w postaci prowizji. Analogicznie ja sprzedając produkty firm trzecich otrzymuję "prowizję" za polecenie. Dla mnie jest to "analogiczne" a nie takie same.

Data: 2016-06-17 09:30:52
Autor: Marek
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
On Thu, 16 Jun 2016 15:29:00 +0200, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Wyobraź sobie, że twój pracownik musi coś kupić dla ciebie i
zamiast
wybrać ofertę najkorzystniejszą, wybiera tę, w której pod stołem dostanie 10%.

Jeśli wybierze dla mnie najkorzystniejszą i weźmie sobie 10% to nie mam nic ma przeciw, wręcz przeciwnie.

--
Marek

Data: 2016-06-17 09:32:52
Autor: Liwiusz
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-17 o 09:30, Marek pisze:
On Thu, 16 Jun 2016 15:29:00 +0200, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Wyobraź sobie, że twój pracownik musi coś kupić dla ciebie i
zamiast
wybrać ofertę najkorzystniejszą, wybiera tę, w której pod stołem
dostanie 10%.

Jeśli wybierze dla mnie najkorzystniejszą i weźmie sobie 10% to nie mam
nic ma przeciw, wręcz przeciwnie.

Nie będzie "jeśli".

A nawet jakby było, to znaczy że nie wybrał oferty najkorzystniejszej (bo ta wynosiła by 90%, gdyby nie 10% łapówki, za którą przecież ty zapłaciłbyś).

--
Liwiusz

Data: 2016-06-17 10:01:00
Autor: Marek
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
On Fri, 17 Jun 2016 09:32:52 +0200, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
A nawet jakby było, to znaczy że nie wybrał oferty
najkorzystniejszej
(bo ta wynosiła by 90%, gdyby nie 10% łapówki, za którą przecież ty zapłaciłbyś).

Mógł mieć specjalny rabat, dostępny tylko dla niego (rodzina). Bez jego pośrednictwa (bezpośrednio) nieosiągalny. Miałem do czynienia z takimi sytuacjami.

--
Marek

Data: 2016-06-17 10:14:16
Autor: Liwiusz
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-17 o 10:01, Marek pisze:
On Fri, 17 Jun 2016 09:32:52 +0200, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
A nawet jakby było, to znaczy że nie wybrał oferty
najkorzystniejszej
(bo ta wynosiła by 90%, gdyby nie 10% łapówki, za którą przecież ty
zapłaciłbyś).

Mógł mieć specjalny rabat, dostępny tylko dla niego (rodzina). Bez jego
pośrednictwa (bezpośrednio) nieosiągalny. Miałem do czynienia z takimi
sytuacjami.

To zupełnie bez sensu - po co wydawać 90+10 i rozbijać na dwa stosunki, skoro można mieć to samo za 100.

Poza tym rozmawiamy o zasadzie ogólnej, a nie o jakiś szczególnych przypadkach, że brat bratu coś, tylko o fakcie, że jak twój pracownik zbiera działki pod stołem, to raczej dlatego, żeby sobie, a nie tobie zrobić dobrze.

--
Liwiusz

Data: 2016-06-17 11:08:01
Autor: Marek
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
On Fri, 17 Jun 2016 10:14:16 +0200, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Poza tym rozmawiamy o zasadzie ogólnej, a nie o jakiś szczególnych przypadkach, że brat bratu coś, tylko o fakcie, że jak twój
pracownik
zbiera działki pod stołem, to raczej dlatego, żeby sobie, a nie
tobie
zrobić dobrze.

Ależ właśnie omawiana sytuacja jest szczególnym przypadkiem, okazją z której chce skorzystać autor zapytania.

--
Marek

Data: 2016-06-17 11:19:32
Autor: Liwiusz
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-17 o 11:08, Marek pisze:
On Fri, 17 Jun 2016 10:14:16 +0200, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Poza tym rozmawiamy o zasadzie ogólnej, a nie o jakiś szczególnych
przypadkach, że brat bratu coś, tylko o fakcie, że jak twój
pracownik
zbiera działki pod stołem, to raczej dlatego, żeby sobie, a nie
tobie
zrobić dobrze.

Ależ właśnie omawiana sytuacja jest szczególnym przypadkiem, okazją z
której chce skorzystać autor zapytania.

Ależ nie. Pośrednik chce wziąć do kieszeni za pośrednictwo X%, więc wiadomym będzie, że oferta będzie o X% wyższa (nigdzie nie ma mowy, że jego wstawiennictwo będzie skutkowało jakimiś szczególnymi względami).

--
Liwiusz

Data: 2016-06-17 11:27:52
Autor: szerszen
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
On Fri, 17 Jun 2016 11:19:32 +0200
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Ależ nie. Pośrednik chce wziąć do kieszeni za pośrednictwo X%, więc wiadomym będzie, że oferta będzie o X% wyższa (nigdzie nie ma mowy, że jego wstawiennictwo będzie skutkowało jakimiś szczególnymi względami).

No i?
Za to kupujący zyskuje pewność, że firma polecona jest godna zaufania i go nie wyroluje, oraz że zrobi to co chce szybko i sprawnie. Wykonawca usługi też zadowolony, bo zyska kolejnego klienta, być może i na kolejne zamówienia. Wszyscy zadowoleni, tylko nie Liwiusz. :)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2016-06-17 09:36:44
Autor: A. Filip
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Marek <fake@fakeemail.com> pisze:
On Thu, 16 Jun 2016 15:29:00 +0200, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Wyobraź sobie, że twój pracownik musi coś kupić dla ciebie i zamiast
wybrać ofertę najkorzystniejszą, wybiera tę, w której pod stołem
dostanie 10%.

Jeśli wybierze dla mnie najkorzystniejszą i weźmie sobie 10% to nie
mam nic ma przeciw, wręcz przeciwnie.

A prawdziwie konkurencyjnym kapitalizmie wolnorynkowym możliwość
pozostania konkurencyjnym przy 10% _ekstra_ kosztów powinna być możliwa?

Kapitalizm "bezkonkurencyjny" z palcem w dupie może być mniej sprawny
ekonomicznie od centralnie planowanego "realnego" socjalizmu.

--
A. Filip
Nie ma reguły bez wyjątku.  (Przysłowie polskie)

Data: 2016-06-16 13:07:39
Autor: szerszen
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
On Thu, 16 Jun 2016 12:34:20 +0200
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:



Szczerze wątpię, abyś miał jakąkolwiek firmę handlową, bo nawet nie rozumiesz o czym jest wątek (nie o prowizji od sprzedaży, tylko o łapówce za wybór do kupna czegoś).

Liwiusz, ja wiem że Ty WSZYSTKO wiesz najlepiej, ale weź Ty przeczytaj post otwierający ze zrozumieniem, ewentualnie kogoś poproś aby Ci wytłumaczył.

Pytający, pyta o legalność zapytania o prowizję od przyniesionego zlecenia.
Nie jest jego obowiązkiem swojemu klientowi mówić do kogo ma uderzyć z danym zleceniem, którego jego firma nie wykona bo to nie jej profil.. Tym bardziej nie jest jego obowiązkiem kierowania go do innej KONKRETNEJ firmy. Ale skoro chce i może to zrobić, to pyta, czy może z tego powodu zarobić. W końcu ta druga firma zarobi, ON jej przyprowadzi klienta, tak jak to robią handlowcy TAMTEJ firmy i biorą za to pieniądze. Więc dlaczego ON ma to zrobic za darmo, skoro to nie leży w gestii jego obowiązków?




--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2016-06-16 15:01:21
Autor: Pytajacy
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
szerszen <szerszen@tlen.pl> wrote:

Pytający, pyta o legalność zapytania o prowizję od przyniesionego zlecenia.

Nie jest jego obowiązkiem swojemu klientowi mówić do kogo ma uderzyć z danym zleceniem, którego jego firma nie wykona bo to nie jej profil. Tym bardziej nie jest jego obowiązkiem kierowania go do innej KONKRETNEJ firmy. Ale skoro chce i może to zrobić, to pyta, czy może z tego powodu zarobić. W końcu ta druga firma zarobi, ON jej przyprowadzi klienta, tak jak to robią handlowcy TAMTEJ firmy i biorą za to pieniądze. Więc dlaczego ON ma to zrobic za darmo, skoro to nie leży w gestii jego obowiązków?

Dokładnie o to mi chodzi :)

Data: 2016-06-16 14:29:03
Autor: J.F.
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njtvbo$9kc$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2016-06-16 o 12:29, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu środa, 15 czerwca 2016 22:08:00 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od
kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

To moi handlowcy non stop mnie tak właśnie korumpują, bo jak podpiszą umowę z klientem to otrzymają prowizję od transakcji... ciekawe.

Szczerze wątpię, abyś miał jakąkolwiek firmę handlową, bo nawet nie rozumiesz o czym jest wątek (nie o prowizji od sprzedaży, tylko o łapówce za wybór do kupna czegoś).

Lapowka to jest w urzedzie, a tu normalna prowizja za znalezienie klienta.

Lapowke moglbys zarzucic, gdyby pieniadze wzial pracownik szukajacego .... choc to tez normalna praktyka :-)


J.

Data: 2016-06-16 13:41:30
Autor: cef
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 2016-06-15 o 22:07, sundayman pisze:

Dość złożony problem. Jako właściciel firmy raczej uznałbym, że
powinieneś to zlecić za pośrednictwem mojej firmy, która by ogryzła
prowizję.

Dokładnie tak. Są rodzaje działalności, w którym jest nierzadką praktyką
korzystanie z różnego rodzaju podwykonawców czy tak jak to zwał -
outsourcingu.

Sam pracowałem na takim stanowisku, i do głowy by nie przyszło żądać od
kooperanta łapówki - bo to jest normalna korupcja.

Jak normalna to znaczy, że nie powinna dziwić i jest powszechna.
W praktyce jak kiedyś przez jakiś czas zajmowałem się wciskaniem
usług czy towaru to lepsze efekty uzyskiwali moi konkurenci, którzy
wysłali np żonę mojego potencjalnego klienta na wczasy :-)

Dziś jestem sam szefem, i gdyby mój pracownik odpowiedzialny za
realizację jakiegoś działania w ten sposób postępował - to powinien
wylecieć na pysk.

Nawet nie będziesz o tym wiedział.


Taka jest teoria.
A praktyka jest taka - że będąc teraz z drugiej strony mam klienta,
którego pracownik odpowiedzialny właśnie za znalezienie wykonawcy -
czyli mnie - zażądał wprost takiej łapówki, w wysokości ok. 10%

Zgadujcie, czy zapłaciłem, czy nie...

Chciał prowizję dodatkową, nie Ty to ktoś inny potrzebujący mu zapłaci.
Ja też Ci odpalę 10% jak mi znajdziesz fajne zlecenie.

Można dyskutować o tym w kwestiach etycznych, ale
etyka i biznes? To nie idzie w parze.

Data: 2016-06-16 16:52:09
Autor: Robert Tomasik
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 16-06-16 o 13:41, cef pisze:

Chciał prowizję dodatkową, nie Ty to ktoś inny potrzebujący mu zapłaci.
Ja też Ci odpalę 10% jak mi znajdziesz fajne zlecenie.

Można dyskutować o tym w kwestiach etycznych, ale
etyka i biznes? To nie idzie w parze.

Moim zdaniem istotne jest również to, czy ten zainteresowany dostawą
przyszedł do naszego pytającego jako do pracownika firmy, czy jako do
osoby prywatnej. No bo jeśli do pracownika, to puszczając "bokiem"
zlecenie mamy działanie konkurencyjne. Chyba, że szef powiedział
kategorycznie, że nie chce pośredniczyć.

Data: 2016-06-16 15:07:43
Autor: Pytajacy
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Moim zdaniem istotne jest również to, czy ten zainteresowany dostawą
przyszedł do naszego pytającego jako do pracownika firmy, czy jako do
osoby prywatnej. No bo jeśli do pracownika, to puszczając "bokiem"
zlecenie mamy działanie konkurencyjne.

To się trochę miesza. Mając wieloletnią relację z klientem, dla którego dostarczyliśmy już różne rozwiązania, ufa nam on, że nie wpuścimy go na minę i zarekomendujemy mu dobrego dostawcę, ale tak naprawdę robimy to pół-prywatnie, po dobrej znajomości, nie jest to częścią naszej usługi.

Chyba, że szef powiedział kategorycznie, że nie chce pośredniczyć.

Powiedział tak, najpierw rozważaliśmy właśnie outsourcing, ale nie jest to nasz profil działalności i nie chcemy wrzucać sobie na głowę kolejnych obowiązków - jak się coś posypie, to niech oni się sami dogadują. Właściwie to jest warunek szefa - że jeżeli mamy wziąć to zlecenie, to tylko jeżeli nie będziemy się w ogóle dotykali do tej drugiej części, nawet jako pośrednik.

Data: 2016-06-16 14:59:33
Autor: Pytajacy
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Dość złożony problem. Jako właściciel firmy raczej uznałbym, że
powinieneś to zlecić za pośrednictwem mojej firmy, która by ogryzła
prowizję. Ale to dość delikatna kwestia raczej w materii etyki.

Hmm, ale moja firma nie chce mieć z tym nic wspólnego - w sensie outsourcingu, czyli brania odpowiedzialności za tą część. Chcemy żeby deal był bezpośrednio między klientem i tym drugim dostawcą.

Data: 2016-06-16 20:31:09
Autor: Robert Tomasik
Polecenie firmy a procent od wartości umowy
W dniu 16-06-16 o 16:59, Pytający pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Dość złożony problem. Jako właściciel firmy raczej uznałbym, że
powinieneś to zlecić za pośrednictwem mojej firmy, która by ogryzła
prowizję. Ale to dość delikatna kwestia raczej w materii etyki.

Hmm, ale moja firma nie chce mieć z tym nic wspólnego - w sensie outsourcingu, czyli brania odpowiedzialności za tą część. Chcemy żeby deal był bezpośrednio między klientem i tym drugim dostawcą.

Jeśli takie jest stanowisko Twojej firmy, to bez jakichkowliek skrupułów
możesz na zasadzie zlecenia uzyskać tę prowizję.

Polecenie firmy a procent od wartości umowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona