Data: 2017-07-16 20:08:05 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu. Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół. http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s - to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2017-07-16 15:09:38 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <mojnick@onet.pl> wrote in message news:okga26$nrc$1mx1.internetia.pl...
Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu. Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół. Ja się nawet za te klamry w środku nie zabierałem bo właśnie nie mam takich długich szczypców do C-klipsów. Wymieniłem z zestawu naprawczego tylko uszczelkę pod tłok i zewnętrzną osłonę gumową tłoczka, tą charmoszkę. I znam Twój ból jeśli chodzi o narzędzia - od dawna już nie musiałem niczego kupować bo do swoich Nissanów, Toyoty, Hondy, Acury miałem już komplet i nic mnie tam nie mogło zaskoczyć - dopiero zakup tego Passata pokazał że nie mam narzędzi :-) Musiałem rozdziewiczyć nasadkę numer 13mm z mojego zestawu, użyć nieparzystych imbusów, w Hondzie tylko 6 lub 8mm używali a Passat nagle chce 7mm do bolca w przednim zacisku... Ale dziś mnie już położył na łopatki tylny zacisk i śrubki od prowadnic. Honda ma tak zrobioną prowadnicę że wpasowuje się w ucho zacisku, i sama prowadnica z gumową charmoszką nie obraca się przy zakręcaniu lub odkręcaniu śruby zacisku - niczego nie trzeba przytrzymywać... A Passacie nie dość że ta śrubka ma bardzo mikroskopijną główkę 13mm z której nasadki normalne zlatują, i trzeba płaską grzechotką ją obsłużyć, to na dodatek samą prowadnicę z łbem 6-kątnym trzeba trzymać drugim kluczem bo szkopski inżynier nie wpadł na pomysł aby w uchu zacisku zrobić nacięcie które zapobiegnie obracaniu się prowadnicy... Jak już Szkop nie jest pomysłowy to przynajmniej od kolegi Japończyka mógł odgapić i nauczyć się jak sobie ułatwiać obsługę auta... http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s Na moje oko wygląda, że to jest lewy zacisk i nagwintowany jest prawy gwint. Niedobrze... Czyli coś innego robiłem źle :-( Doszedłem do 24:25 i tyle mam. Gorzej, że u mnie jakoś ten tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień... Mam dokładnie takie samo narzędzie pożyczone jakie pokazuje w 25:15 ale nie mam tłoczka na tyle schowanego aby to narzędzie użyć. Dziwne że wszystkie te uszczelki, tłoczek wciskał na chama bez żadnego smarowania, bez zwilżenia płynem nawet, mógł przyszczypać/uciąć tą osłonę przeciwpłyłową. No nic, powalczę jeszcze raz. Dzięki. Swoją drogą w 28:05 minucie pokazuje takie blaszki jakie znam z Hondy - w moim Pasku nie ma takich blaszek ani w przednich ani tylnych zaciskach! Czy te blaszki były zawsze montowane czy on je sobie jakoś skombinował? Muszę je chyba dokupić! |
|
Data: 2017-07-16 23:43:46 | |
Autor: re | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Użytkownik "Pszemol" .... Gorzej, że u mnie jakoś ten tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień... -- - Tak czpień :-))) |
|
Data: 2017-07-17 00:44:30 | |
Autor: Grzegorz Tomczyk | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:
Tak czpień :-))) I "charmoszka" też... -- Pozdrawiam, Grzegorz Tomczyk |
|
Data: 2017-07-17 01:41:17 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:okgq8e$lpf$1news.vectranet.pl... W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze: Ale brake vs. break wypomniał ;-) -- Yogi(n) |
|
Data: 2017-07-17 02:54:40 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Yogi\(n\) <yogi_n@kwasorud.pl> wrote:
:-))))) bo klikam na linka a tam jakieś bzdety o rozrywkach, pinball, itp Sam się zdziwiłem że Google zgłupło, a potem zauważyłem ten drobiazg :-) |
|
Data: 2017-07-19 19:17:37 | |
Autor: Kaczin | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze:
Miał to ostatnio na klasówce :-> -- Kaczin |
|
Data: 2017-07-19 18:24:52 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Kaczin <jaka857@poczta.interia.pl> wrote:
W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze: :-)))))) dobre! |
|
Data: 2017-07-17 02:54:40 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Grzegorz Tomczyk <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> wrote:
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze: Wy się Zając śmiejcie :-) Ale mi program na czerwono wężykiem a ja się z Appla śmiałem że ma skopaną kontrolę pisowni :-)))))) Harmoszka trzpień Harmoszka trzpień Harmoszka trzpień Harmoszka trzpień Harmoszka trzpień |
|
Data: 2017-07-16 19:57:54 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:
Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez Faktycznie niezardzewiały tłoczek da się wkręcić naciskiem ręki bez kręcenia tą większą śrubą. Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem. Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku. http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403 -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-16 15:19:17 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message
news:XnsA7B4CB18571E1dayriderlocalhost.net... na ** p.m.s ** Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak: Rano robiłem prawą stronę, bo tam nie uszkodziłem osłony, i bez remontu tłoczka wszystko wkręciło się ładnie do środka obracając tylko z lekkim naciskiem do środka. Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować. W ogóle. Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem. Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie? Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar? Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć płynem chyba aby uzyskać poślizg... Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku. To jest oczywiste. http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg Śliczna pasta! Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach w kilku językach oprócz szkopskiego? :-) Oni chyba nie sa w Europie! http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku pisano że ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilżyć płynem DOT-3/4. Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz? http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg Tak, mam takie narzędzie właśnie pożyczone ze sklepu z częściami. Problem jest niestety taki, że po obu stronach klocki zjechane do zera, i tłoczki wysunięte tak bardzo że nie dało się tego narzędzia nałożyć między palce zacisku a tłoczek - trzeba było tylko tą środkową częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i próbować przeć ręką. Z prawej weszło a w moim lewym zacisku jest coś skopane. Może dziś wieczorem otworzę go jeszcze raz - teraz szkoda mi całej niedzieli marnować na hamulce :-) |
|
Data: 2017-07-16 23:40:20 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować. Musi sie schować lekko chyba, że zardzewiał. Nawet jak sprzegło w srodku jest zepsute to powinien się wkręcić. Oczywiście odpowetrznik otwarty. Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem. A co ci szkodzi dać? To pobłogosławiony antykorozyjny smar ATE. Płyn daje raczej "cierpkość" uszczelek. http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120 Niemcy nawet w Anglii mówią po niemiecku ;) Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku Tłoczek jest w płynie i co? koroduje no nie? bo nic nie ma pomiędzy oringem a harmonijką a ty dalej upierasz się bez smaru :) Lubisz utrudniać sobie życie. U panie nie zazdraszczam. Zdjęcie talerzyka a założenie tacki też nieudałoby się? To tylko imadło na stole pozostaje ;)http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403 -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-16 22:16:41 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message news:XnsA7B4F0CEBCA4Cdayriderlocalhost.net...
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak: No musi, bo inaczej grubych, nowych klocków nie włożyłbym na miejsce cienkich, zużytych. To oczywista oczywistość panie PiteR. Nawet jak sprzegło w srodku jest zepsute to powinien Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna, engineering from hell :-) Sądząc po raczej nielekkim obracaniu się tłoka, będę musiał tam wnet zaglądnąć znowu - przydałaby się jakaś wiedza w te klocki :-) Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem. No bo akurat takiej niemieckiej pasty oczywiście nie mam. Do prowadnic używam takiej zielonkawego smaru Permatex: http://www.autozone.com/brake-and-power-steering-fluid-additives/brake-lube/permatex-ultra-disc-brake-caliper-lube/10772_0_0 Ale nie wiem jak ona reaguje na płyn hamulcowy,... Na prowadnicach płynu hamulcowego nie ma :-) Płyn daje raczej "cierpkość" uszczelek. :-) Cierpkość? :-))) Fajne słowo... Generalnie płyn daje poślizg - mokra guma lepiej się ślizgała po tłoczku zmoczonym płynem hamulcowym niż na sucho. Ale smaru nie dałem. Swoją drogą czy płyn hamulcowy to coś chemicznie podobnego do płynu chłodniczego czy bardziej podobny do oleju jakiegoś? Bo sobie zapaprałem rękawiczki robocze i nie wiem czym je potraktować: wodą czy jakimś rozcieńczalnikiem :-) No co za wredne Szkopy! Jakieś mi się ukryte agresje do Niemcówhttp://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120 przez tego Passata ujawniają, na wierzch wychodzą :-))))) Ciekawe. |
|
Data: 2017-07-17 02:54:39 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak: Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji. Korozja tylko na zewnątrz, tam gdzie z klockami kontakt. Korozja kończyła się pod osłoną przeciw pyłową, ledwie do rowka zaczynała wchodzić. U panie nie zazdraszczam. Zdjęcie talerzyka a założenie tacki też nieudałoby się? To tylko imadło na stole pozostaje ;)http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403 Pozostała ciesielska łapka Pszemola... ale ciężko było, oj ciężko. |
|
Data: 2017-07-17 19:08:14 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji. No to dlaczego cieżko wchodził? Czary? Próbowałeś bez uszczelek? Na goły metal wkręcić ręką? Może otwór się skrzywił. Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa Pewnie jest :) Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;) Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu. Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4 ale taki sam jest w B5 i B5.5 https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-17 19:50:37 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak: Tak, pisze o tym obok. Bez uszczelki chodzil gladko. Pewnie trafila sie ciut grubsza uszczelka i generowala trudnosci. Ale juz wszystko poskładane do kupy - pacjent przeżył operację! :-)
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do tych c-klipsów głęboko. Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu.Dzięki! Obejrzę sobie. |
|
Data: 2017-07-18 21:29:40 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do To są pierścienie segera - https://www.google.pl/search?q=pierscienie+segera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjpr4ONyJPVAhWGJ5oKHfz0Av4Q_AUIBigB&biw=1280&bih=684. Bez takiego narzędzia, też się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko zakupiłem odpowiednie narzędzie - http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-07-18 19:56:44 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do Tak, tak, wiem, słyszałem tą głupią nazwę na kilku polskich wideo instruktażowych. :-) Łatwiej skojarzyć podobieństwo do litery C niż pamiętać które nazwisko do którego narzędzia. Śrubokręt Philipsa, pierścień Segera, mostek Graetza i co jeszcze mam pamiętać?? :-)))) Może się przyjmie na to C-klips? Bez takiego narzędzia, też się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko zakupiłem odpowiednie narzędzie - http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html Dzięki! Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są pewnie gdzieś w szpargałowni jako coś w praktyce nie używanego... Ale z pewnością nie mają tak długich końcówek jak te z Twojej fotki. |
|
Data: 2017-07-19 22:34:18 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są Komplet który masz na 99% będzie miał za krótkie rączki :-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-07-19 21:27:58 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są Nie da się jakiegoś zooma zrobić? :-)))) |
|
Data: 2017-07-17 19:58:20 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4 No piękne filmiki! Dzięki :-) Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy składaniu tych zacisków czy tylko płyn hamulcowy używasz do smarowania? |
|
Data: 2017-07-17 22:15:31 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE Oczywiście, tę z obrazka i nawet chleb smaruję nią :) Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;) Nigdy tego nie rozbieraj, opanuj pokusę chyba że tył przecieka pod dzwignią. Trzeba mieć doświadczenie i kupę części. Zestaw naprawczy może mieć niektóre cześci pasujące a niektóre nie. Początkujący zwykle kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie. -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-17 21:20:42 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak: Wazeliniarz! :-P
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ;-) Dzięki! |
|
Data: 2017-07-18 21:26:27 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Początkujący zwykle LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie kupować cały zacisk :-D -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-07-18 19:56:44 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Początkujący zwykle A mechanik to zrobi za darmo? Żeby nie okazało się, że za samą robociznę zapłacisz mu 300zł, tyle co za nowy zacisk. |
|
Data: 2017-07-19 22:30:10 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie LOL! Bez jaj, za 300zł to mam nowy zacisk. A mechanik jak mu zaniosłem sam zacisk, to z razem z zestawem gumek skasował 60zł po 20 min roboty. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-07-19 21:00:16 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie Dobrego masz mechanika. |
|
Data: 2017-07-18 22:19:51 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Mateusz Bogusz pisze tak:
Początkujący zwykle Co zanieść do mechanika? i może jeszcze liczyć że powie 20zł? buhahaha Sam mechanizm kosztuje 65zł na allegro. Gdzie ty widziałeś mechanika co się bawi w takie drobiazgi? Chyba jakiś wariat-pasjonat. -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-18 21:26:43 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na ** p.m.s ** Mateusz Bogusz pisze tak: U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z uchwytem. Było o co "walczyć" ;-) Zestaw naprawczy gumek: $9. |
|
Data: 2017-07-18 22:40:52 | |
Autor: PiteR | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z Ciekawi mnie producent zacisku. Pamiętasz? Link? -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ |
|
Data: 2017-07-19 07:25:41 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak: https://www.oreillyauto.com/shop/brake-systems-16456/brake-hydraulics-16513/brake-caliper-12843/2004/volkswagen/passat?fitAttr_10039=Rear Ale "remanufactured, czyli biora od klientow stare, odnawiaja,czyszcza, remontuja i sprzedaja - pewnie oryginalne Lukasy. |
|
Data: 2017-07-19 22:31:16 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Sam mechanizm kosztuje 65zł na allegro. O czym Ty piszesz, o zacisku hamulcowym? Bo chyba do roweru za tę cenę :-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2017-07-17 19:03:55 | |
Autor: re | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Użytkownik "Pszemol" .... http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg Śliczna pasta! Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach w kilku językach oprócz szkopskiego? :-) -- - A ile Ty znasz języków ? |
|
Data: 2017-07-17 17:15:43 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
re <re@re.invalid> wrote:
Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy język: angielski. Na produktach polskich często tuba ma napisy po polsku, czesku, węgiersku, rosyjsku, niemiecku, angielsku, francusku - a Szkopy uznały że będzie tylko po niemiecku i mają resztę w dupie. Nie dziwota że Gustlik z Marusią ich nie lubili, kapitan Kloss też nie. ;-) |
|
Data: 2017-07-18 01:13:04 | |
Autor: re | |
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego | |
Użytkownik "Pszemol" ... Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy język: angielski. -- - Światowy język http://niusy.pl/@jezykowo.pase.pl/9y9 :-) |
|
Data: 2017-07-18 00:59:14 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego | |
re <re@re.invalid> wrote:
A co Ty pokazałeś? Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego używa. I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole uczą wszystkich przedmiotów? Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język angielski. Być może zmieni się to jeszcze raz lub pare razy i za 50 lat jezykiem uniwersalnym (światowym) będzie chinski (nie sądzę, bo Chinczyki jak chcą zrobić sukces to uczą się angielskiego). Ale na razie takim językiem jest i długo będzie angielski. Oprócz nauki masz też rozrywkę: filmy, muzyka. Potem masz turystykę: gdziekolwiek pojedziesz to masz na lotniskach w hotelach, wypożyczalniach napisy dodatkowo po angielsku, zwłaszcza jak lokalsi używają innego alfabetu. Warto też wspomnieć Internet - po angielsku masz największe zasoby, bez tego języka jesteś w internecie zwiędła dętka. To jest de facto język uniwersalny. |
|
Data: 2017-07-18 20:36:16 | |
Autor: re | |
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego | |
Użytkownik "Pszemol" ... A co Ty pokazałeś? Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego używa. I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole uczą wszystkich przedmiotów? Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język angielski. ... -- - Tak mówisz bo innego nie znasz |
|
Data: 2017-07-18 19:56:43 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego | |
re <re@re.invalid> wrote:
Uczyłem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie używam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku - a jak trafisz na zadupie to też z głodu nie zginiesz jak w restauracji z menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-) |
|
Data: 2017-07-18 22:06:29 | |
Autor: re | |
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego | |
Użytkownik "Pszemol"
Uczyłem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie używam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku - a jak trafisz na zadupie to też z głodu nie zginiesz jak w restauracji z menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-) -- - To czemu w Niemczech się nie dogadasz ? |
|
Data: 2017-07-18 20:53:00 | |
Autor: Pszemol | |
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego | |
re <re@re.invalid> wrote:
No właśnie dlatego ich Gustlik nie lubiał! :-) |
|