Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Data: 2017-07-16 20:08:05
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.

No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)

Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
ale nie chce wchodzić w cylinderek.

Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?
Sam zacisk nie był zdjęty, jest wciąż wiszący na kablu od ręcznego
i przewodzie hamulcowym - tłoczek ze starymi uszczelkami
wypchałem z cylinderka po prostu naciskając nogą pedał
hamulca aż tłoczek sobie wyszedł. A teraz nie umiem go wsadzić :-)

Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....


Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu. Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół.

http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s - to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2017-07-16 15:09:38
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <mojnick@onet.pl> wrote in message news:okga26$nrc$1mx1.internetia.pl...
Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez problemu. Za to trafiłem na inny, standardowy u mnie problem pt. brak konkretnego narzędzia. W skutek czego będę musiał jeszcze raz wyrzucić zacisk na stół.

Ja się nawet za te klamry w środku nie zabierałem bo właśnie nie mam
takich długich szczypców do C-klipsów. Wymieniłem z zestawu naprawczego
tylko uszczelkę pod tłok i zewnętrzną osłonę gumową tłoczka, tą charmoszkę.

I znam Twój ból jeśli chodzi o narzędzia - od dawna już nie musiałem
niczego kupować bo do swoich Nissanów, Toyoty, Hondy, Acury miałem
już komplet i nic mnie tam nie mogło zaskoczyć - dopiero zakup tego
Passata pokazał że nie mam narzędzi :-) Musiałem rozdziewiczyć nasadkę
numer 13mm z mojego zestawu, użyć nieparzystych imbusów, w Hondzie
tylko 6 lub 8mm używali a Passat nagle chce 7mm do bolca w przednim
zacisku...

Ale dziś mnie już położył na łopatki tylny zacisk i śrubki od prowadnic.
Honda ma tak zrobioną prowadnicę że wpasowuje się w ucho zacisku,
i sama prowadnica z gumową charmoszką nie obraca się przy zakręcaniu
lub odkręcaniu śruby zacisku - niczego nie trzeba przytrzymywać...
A Passacie nie dość że ta śrubka ma bardzo mikroskopijną główkę 13mm
z której nasadki normalne zlatują, i trzeba płaską grzechotką ją obsłużyć,
to na dodatek samą prowadnicę z łbem 6-kątnym trzeba trzymać drugim
kluczem bo szkopski inżynier nie wpadł na pomysł aby w uchu zacisku
zrobić nacięcie które zapobiegnie obracaniu się prowadnicy...
Jak już Szkop nie jest pomysłowy to przynajmniej od kolegi Japończyka
mógł odgapić i nauczyć się jak sobie ułatwiać obsługę auta...

http://www.youtube.com/watch?v=gwMyQsoQC-s
- to sobie obejrzyj, imo bardzo sensowny manual.

Na moje oko wygląda, że to jest lewy zacisk i nagwintowany
jest prawy gwint. Niedobrze... Czyli coś innego robiłem źle :-(
Doszedłem do 24:25 i tyle mam. Gorzej, że u mnie jakoś ten
tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień...
Mam dokładnie takie samo narzędzie pożyczone jakie pokazuje
w 25:15 ale nie mam tłoczka na tyle schowanego aby to
narzędzie użyć. Dziwne że wszystkie te uszczelki, tłoczek
wciskał na chama bez żadnego smarowania, bez zwilżenia
płynem nawet, mógł przyszczypać/uciąć tą osłonę przeciwpłyłową.

No nic, powalczę jeszcze raz. Dzięki.

Swoją drogą w 28:05 minucie pokazuje takie blaszki jakie znam
z Hondy - w moim Pasku nie ma takich blaszek ani w przednich
ani tylnych zaciskach! Czy te blaszki były zawsze montowane czy
on je sobie jakoś skombinował? Muszę je chyba dokupić!

Data: 2017-07-16 23:43:46
Autor: re
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego


Użytkownik "Pszemol"

.... Gorzej, że u mnie jakoś ten
tłoczek nie chciał wejść na ten gwintowany czpień...
-- -
Tak czpień :-)))

Data: 2017-07-17 00:44:30
Autor: Grzegorz Tomczyk
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Data: 2017-07-17 01:41:17
Autor: Yogi\(n\)
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:okgq8e$lpf$1news.vectranet.pl...
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...

Ale brake vs. break wypomniał ;-)

--
Yogi(n)

Data: 2017-07-17 02:54:40
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Yogi\(n\) <yogi_n@kwasorud.pl> wrote:

Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:okgq8e$lpf$1news.vectranet.pl...
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...

Ale brake vs. break wypomniał ;-)


:-))))) bo klikam na linka a tam jakieś bzdety o rozrywkach, pinball, itp
Sam się zdziwiłem że Google zgłupło, a potem zauważyłem ten drobiazg :-)

Data: 2017-07-19 19:17:37
Autor: Kaczin
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:okgq8e$lpf$1news.vectranet.pl...
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...

Ale brake vs. break wypomniał ;-)


Miał to ostatnio na klasówce :->

--
Kaczin

Data: 2017-07-19 18:24:52
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Kaczin <jaka857@poczta.interia.pl> wrote:
W dniu 17.07.2017 o 01:41, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości news:okgq8e$lpf$1news.vectranet.pl...
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...

Ale brake vs. break wypomniał ;-)


Miał to ostatnio na klasówce :->


:-)))))) dobre!

Data: 2017-07-17 02:54:40
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Grzegorz Tomczyk <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> wrote:
W dniu 16.07.2017 o 23:43, re pisze:

Tak czpień :-)))

I "charmoszka" też...


Wy się Zając śmiejcie :-) Ale mi program na czerwono wężykiem a ja się z
Appla śmiałem że ma skopaną kontrolę pisowni :-))))))

Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień
Harmoszka trzpień

Data: 2017-07-16 19:57:54
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka poszło bez
problemu.

Faktycznie niezardzewiały tłoczek da się wkręcić naciskiem ręki
bez kręcenia tą większą śrubą. Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze
smarem. Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku.


http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg
http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg
http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg
http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-16 15:19:17
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message
news:XnsA7B4CB18571E1dayriderlocalhost.net...
na  ** p.m.s **  Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

Robiłem ostatnio to samo. I jakoś wkręcenie tłoczka
poszło bez problemu.

Faktycznie niezardzewiały tłoczek da się wkręcić naciskiem ręki
bez kręcenia tą większą śrubą.

Rano robiłem prawą stronę, bo tam nie uszkodziłem osłony,
i bez remontu tłoczka wszystko wkręciło się ładnie do środka
obracając tylko z lekkim naciskiem do środka.
Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować.
W ogóle.

Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar?
Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć
płynem chyba aby uzyskać poślizg...

Harmonijka nie może przy wkładaniu wyleźć z rowka w zacisku.

To jest oczywiste.

http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)

Oni chyba nie sa w Europie!

http://bmwe32.masscom.net/sean750/caliper/UseBrakeGreaseOring.jpg

Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku
pisano że ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilżyć płynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz?

http://cdn4.pelicanparts.com/BMW/techarticles/BMW-Z3/01-BRAKES-Brake_Pads_Replacement/images_small/pic10.jpg
http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzędzie właśnie pożyczone ze sklepu z częściami.
Problem jest niestety taki, że po obu stronach klocki zjechane do
zera, i tłoczki wysunięte tak bardzo że nie dało się tego narzędzia
nałożyć między palce zacisku a tłoczek - trzeba było tylko tą środkową
częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i próbować przeć ręką.
Z prawej weszło a w moim lewym zacisku jest coś skopane.
Może dziś wieczorem otworzę go jeszcze raz - teraz szkoda mi całej
niedzieli marnować na hamulce :-)

Data: 2017-07-16 23:40:20
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować.
W ogóle.

Musi sie schować lekko chyba, że zardzewiał. Nawet jak sprzegło w srodku jest zepsute to powinien się wkręcić. Oczywiście odpowetrznik otwarty.

Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar?
Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć
płynem chyba aby uzyskać poślizg..

A co ci szkodzi dać? To pobłogosławiony antykorozyjny smar ATE.
Płyn daje raczej "cierpkość" uszczelek.



http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mówią po niemiecku ;)



Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku
pisano że ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilżyć płynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz?

Tłoczek jest w płynie i co? koroduje no nie? bo nic nie ma pomiędzy oringem a harmonijką a ty dalej upierasz się bez smaru :)
Lubisz utrudniać sobie życie.


http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzędzie właśnie pożyczone ze sklepu z częściami.
Problem jest niestety taki, że po obu stronach klocki zjechane do
zera, i tłoczki wysunięte tak bardzo że nie dało się tego
narzędzia nałożyć między palce zacisku a tłoczek - trzeba było
tylko tą środkową częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i
próbować przeć ręką. Z prawej weszło a w moim lewym zacisku jest
coś skopane.
 U panie nie zazdraszczam. Zdjęcie talerzyka a założenie tacki też nieudałoby się? To tylko imadło na stole pozostaje ;)


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-16 22:16:41
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
"PiteR" <email@fauszywy.pl> wrote in message news:XnsA7B4F0CEBCA4Cdayriderlocalhost.net...
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować.
W ogóle.

Musi sie schować lekko chyba, że zardzewiał.

No musi, bo inaczej grubych, nowych klocków nie włożyłbym
na miejsce cienkich, zużytych. To oczywista oczywistość panie PiteR.

Nawet jak sprzegło w srodku jest zepsute to powinien
się wkręcić. Oczywiście odpowetrznik otwarty.

Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa
taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
engineering from hell :-)

Sądząc po raczej nielekkim obracaniu się tłoka, będę musiał
tam wnet zaglądnąć znowu - przydałaby się jakaś wiedza
w te klocki :-)

Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar?
Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć
płynem chyba aby uzyskać poślizg..

A co ci szkodzi dać? To pobłogosławiony antykorozyjny smar ATE.

No bo akurat takiej niemieckiej pasty oczywiście nie mam.
Do prowadnic używam takiej zielonkawego smaru Permatex:
http://www.autozone.com/brake-and-power-steering-fluid-additives/brake-lube/permatex-ultra-disc-brake-caliper-lube/10772_0_0

Ale nie wiem jak ona reaguje na płyn hamulcowy,...
Na prowadnicach płynu hamulcowego nie ma :-)

Płyn daje raczej "cierpkość" uszczelek.

:-)

Cierpkość? :-))) Fajne słowo...

Generalnie płyn daje poślizg - mokra guma lepiej się ślizgała po tłoczku
zmoczonym płynem hamulcowym niż na sucho. Ale smaru nie dałem.

Swoją drogą czy płyn hamulcowy to coś chemicznie podobnego
do płynu chłodniczego czy bardziej podobny do oleju jakiegoś?
Bo sobie zapaprałem rękawiczki robocze i nie wiem czym je
potraktować: wodą czy jakimś rozcieńczalnikiem :-)

http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mówią po niemiecku ;)

No co za wredne Szkopy! Jakieś mi się ukryte agresje do Niemców
przez tego Passata ujawniają, na wierzch wychodzą :-))))) Ciekawe.

Data: 2017-07-17 02:54:39
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:


Potem zająłem się lewą stroną i tłoczek nie chciał się schować.
W ogóle.

Musi sie schować lekko chyba, że zardzewiał. Nawet jak sprzegło w srodku jest zepsute to powinien się wkręcić. Oczywiście odpowetrznik otwarty.

Tłoczek i wnętrze trzeba nasarować dobrze smarem.

Hm... nie bardzo rozumiem dlaczego takie zalecenie?
Tłoczek i wnętrze zalane są płynem hamulcowym, po co smar?
Jeśli chodzi Ci o ułatwienie instalacji to wystarczy zwilżyć
płynem chyba aby uzyskać poślizg..

A co ci szkodzi dać? To pobłogosławiony antykorozyjny smar ATE.
Płyn daje raczej "cierpkość" uszczelek.



http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/5120
5d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.j
pg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)

Niemcy nawet w Anglii mówią po niemiecku ;)



Tak... w tej literaturze w której czytałem o remoncie zacisku
pisano że ta pasta jest zbędna, wystarczy zwilżyć płynem DOT-3/4.
Ciekawe jaka tu jest teoria za tą pastą, wiesz?

Tłoczek jest w płynie i co? koroduje no nie? bo nic nie ma pomiędzy oringem a harmonijką a ty dalej upierasz się bez smaru :)
Lubisz utrudniać sobie życie.

Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji. Korozja tylko na
zewnątrz, tam gdzie z klockami kontakt. Korozja kończyła się pod osłoną
przeciw pyłową, ledwie do rowka zaczynała wchodzić.

http://i1.adis.ws/i/washford/121858a?w=637&h=403

Tak, mam takie narzędzie właśnie pożyczone ze sklepu z częściami.
Problem jest niestety taki, że po obu stronach klocki zjechane do
zera, i tłoczki wysunięte tak bardzo że nie dało się tego
narzędzia nałożyć między palce zacisku a tłoczek - trzeba było
tylko tą środkową częścią narzędzia (ze zdjętą tacką) kręcić i
próbować przeć ręką. Z prawej weszło a w moim lewym zacisku jest
coś skopane.
 U panie nie zazdraszczam. Zdjęcie talerzyka a założenie tacki też nieudałoby się? To tylko imadło na stole pozostaje ;)

Pozostała ciesielska łapka Pszemola... ale ciężko było, oj ciężko.

Data: 2017-07-17 19:08:14
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji.

No to dlaczego cieżko wchodził? Czary? Próbowałeś bez uszczelek?
Na goły metal wkręcić ręką? Może otwór się skrzywił.



Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa
taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
engineering from hell :-)

Pewnie jest :)

Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu.


Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-17 19:50:37
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji.

No to dlaczego cieżko wchodził? Czary? Próbowałeś bez uszczelek?
Na goły metal wkręcić ręką? Może otwór się skrzywił.

Tak, pisze o tym obok. Bez uszczelki chodzil gladko. Pewnie trafila sie
ciut grubsza uszczelka i generowala trudnosci. Ale juz wszystko poskładane
do kupy - pacjent przeżył operację! :-)

Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa
taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
engineering from hell :-)

Pewnie jest :)

Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsów głęboko.

Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu.


Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU


Dzięki! Obejrzę sobie.

Data: 2017-07-18 21:29:40
Autor: Mateusz Bogusz
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsów głęboko.

To są pierścienie segera - https://www.google.pl/search?q=pierscienie+segera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjpr4ONyJPVAhWGJ5oKHfz0Av4Q_AUIBigB&biw=1280&bih=684.

Bez takiego narzędzia, też się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko zakupiłem odpowiednie narzędzie - http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-07-18 19:56:44
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsów głęboko.

To są pierścienie segera - https://www.google.pl/search?q=pierscienie+segera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjpr4ONyJPVAhWGJ5oKHfz0Av4Q_AUIBigB&biw=1280&bih=684.

Tak, tak, wiem, słyszałem tą głupią nazwę na kilku polskich wideo
instruktażowych. :-) Łatwiej skojarzyć podobieństwo do litery C niż
pamiętać które nazwisko do którego narzędzia. Śrubokręt Philipsa, pierścień
Segera, mostek Graetza i co jeszcze mam pamiętać?? :-)))) Może się przyjmie
na to C-klips?

Bez takiego narzędzia, też się da. Ale po pierwszym zacisku, szybciutko zakupiłem odpowiednie narzędzie - http://allegro.pl/szczypce-segera-do-zaciskow-hamulcowych-audi-vw-me-i6862493403.html


Dzięki! Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargałowni jako coś w praktyce nie używanego... Ale z
pewnością nie mają tak długich końcówek jak te z Twojej fotki.

Data: 2017-07-19 22:34:18
Autor: Mateusz Bogusz
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargałowni jako coś w praktyce nie używanego... Ale z
pewnością nie mają tak długich końcówek jak te z Twojej fotki.

Komplet który masz na 99% będzie miał za krótkie rączki :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-07-19 21:27:58
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Gdzieś mam komplet takich szczypiec - muszę poszukać, ciepnięte są
pewnie gdzieś w szpargałowni jako coś w praktyce nie używanego... Ale z
pewnością nie mają tak długich końcówek jak te z Twojej fotki.

Komplet który masz na 99% będzie miał za krótkie rączki :-)


Nie da się jakiegoś zooma zrobić? :-))))

Data: 2017-07-17 19:58:20
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:

Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5


https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No piękne filmiki! Dzięki :-)

Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy składaniu tych zacisków czy
tylko płyn hamulcowy używasz do smarowania?

Data: 2017-07-17 22:15:31
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No piękne filmiki! Dzięki :-)

Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy składaniu tych
zacisków czy tylko płyn hamulcowy używasz do smarowania?

Oczywiście, tę z obrazka i nawet chleb smaruję nią :)



Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby
sięgną do tych c-klipsów głęboko.


Nigdy tego nie rozbieraj, opanuj pokusę chyba że tył przecieka pod dzwignią. Trzeba mieć doświadczenie i kupę części. Zestaw naprawczy może mieć niektóre cześci pasujące a niektóre nie. Początkujący zwykle kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-17 21:20:42
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU

No piękne filmiki! Dzięki :-)

Czy stosujesz specjalną germańską wazelinę przy składaniu tych
zacisków czy tylko płyn hamulcowy używasz do smarowania?

Oczywiście, tę z obrazka i nawet chleb smaruję nią :)

Wazeliniarz! :-P


Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)

Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby
sięgną do tych c-klipsów głęboko.


Nigdy tego nie rozbieraj, opanuj pokusę chyba że tył przecieka pod dzwignią. Trzeba mieć doświadczenie i kupę części. Zestaw naprawczy może mieć niektóre cześci pasujące a niektóre nie. Początkujący zwykle kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.


Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ;-) Dzięki!

Data: 2017-07-18 21:26:27
Autor: Mateusz Bogusz
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie kupować cały zacisk :-D

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-07-18 19:56:44
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie kupować cały zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo? Żeby nie okazało się, że za samą robociznę zapłacisz mu 300zł, tyle co za
nowy zacisk.

Data: 2017-07-19 22:30:10
Autor: Mateusz Bogusz
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie
kupować cały zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo?

Żeby nie okazało się, że za samą robociznę zapłacisz mu 300zł, tyle co za
nowy zacisk.

LOL! Bez jaj, za 300zł to mam nowy zacisk. A mechanik jak mu zaniosłem sam zacisk, to z razem z zestawem gumek skasował 60zł po 20 min roboty.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-07-19 21:00:16
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika, a nie
kupować cały zacisk :-D


A mechanik to zrobi za darmo?

Żeby nie okazało się, że za samą robociznę zapłacisz mu 300zł, tyle co za
nowy zacisk.

LOL! Bez jaj, za 300zł to mam nowy zacisk. A mechanik jak mu zaniosłem sam zacisk, to z razem z zestawem gumek skasował 60zł po 20 min roboty.


Dobrego masz mechanika.

Data: 2017-07-18 22:19:51
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Mateusz Bogusz pisze tak:

Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika,
a nie kupować cały zacisk :-D


Co zanieść do mechanika? i może jeszcze liczyć że powie 20zł?
buhahaha

Sam mechanizm kosztuje 65zł na allegro.

Gdzie ty widziałeś mechanika co się bawi w takie drobiazgi?
Chyba jakiś wariat-pasjonat.


--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-18 21:26:43
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na  ** p.m.s **  Mateusz Bogusz pisze tak:

Początkujący zwykle
kończą kupnem zacisku bo stary ciagle przecieka po naprawie.

LOL! Jak nie wyjdzie regeneracja, to trzeba zanieść do mechanika,
a nie kupować cały zacisk :-D


Co zanieść do mechanika? i może jeszcze liczyć że powie 20zł?
buhahaha

Sam mechanizm kosztuje 65zł na allegro.

Gdzie ty widziałeś mechanika co się bawi w takie drobiazgi?
Chyba jakiś wariat-pasjonat.



U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z uchwytem.
Było o co "walczyć" ;-) Zestaw naprawczy gumek: $9.

Data: 2017-07-18 22:40:52
Autor: PiteR
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z
uchwytem.

Ciekawi mnie producent zacisku. Pamiętasz? Link?

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2017-07-19 07:25:41
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
na  ** p.m.s **  Pszemol pisze tak:

U mnie w lokalnym sklepie $80 bez uchwytu z prowadnicsmi i $96 z
uchwytem.

Ciekawi mnie producent zacisku. Pamiętasz? Link?


https://www.oreillyauto.com/shop/brake-systems-16456/brake-hydraulics-16513/brake-caliper-12843/2004/volkswagen/passat?fitAttr_10039=Rear

Ale "remanufactured, czyli biora od klientow stare, odnawiaja,czyszcza,
remontuja i sprzedaja - pewnie oryginalne Lukasy.

Data: 2017-07-19 22:31:16
Autor: Mateusz Bogusz
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Sam mechanizm kosztuje 65zł na allegro.

O czym Ty piszesz, o zacisku hamulcowym? Bo chyba do roweru za tę cenę :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-07-17 19:03:55
Autor: re
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego


Użytkownik "Pszemol"

....
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Data: 2017-07-17 17:15:43
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.

Na produktach polskich często tuba ma napisy po polsku, czesku, węgiersku,
rosyjsku, niemiecku, angielsku, francusku - a Szkopy uznały że będzie tylko
po niemiecku i mają resztę w dupie. Nie dziwota że Gustlik z Marusią ich
nie lubili, kapitan Kloss też nie. ;-)

Data: 2017-07-18 01:13:04
Autor: re
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego


Użytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język http://niusy.pl/@jezykowo.pase.pl/9y9 :-)

Data: 2017-07-18 00:59:14
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język http://niusy.pl/@jezykowo.pase.pl/9y9 :-)



A co Ty pokazałeś? Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
używa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotów?

Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem
nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną
światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski.

Być może zmieni się to jeszcze raz lub pare razy i za 50 lat jezykiem
uniwersalnym (światowym) będzie chinski (nie sądzę, bo Chinczyki jak chcą
zrobić sukces to uczą się angielskiego). Ale na razie takim językiem jest i
długo będzie angielski.

Oprócz nauki masz też rozrywkę: filmy, muzyka. Potem masz turystykę:
gdziekolwiek pojedziesz to masz na lotniskach w hotelach, wypożyczalniach
napisy dodatkowo po angielsku, zwłaszcza jak lokalsi używają innego
alfabetu.

Warto też wspomnieć Internet - po angielsku masz największe zasoby, bez
tego języka jesteś w internecie zwiędła dętka.

To jest de facto język uniwersalny.

Data: 2017-07-18 20:36:16
Autor: re
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego


Użytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język http://niusy.pl/@jezykowo.pase.pl/9y9 :-)



A co Ty pokazałeś?

Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
używa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotów?

Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem
nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną
światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mówisz bo innego nie znasz

Data: 2017-07-18 19:56:43
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Pszemol"

...
http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fluids-grease-info-picture-4.jpg

Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
-- -
A ile Ty znasz języków ?

Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
-- -
Światowy język http://niusy.pl/@jezykowo.pase.pl/9y9 :-)



A co Ty pokazałeś?

Nie liczą się puste obszary na mapie tylko to, gdzie się angielskiego
używa.

I czemu tam nie ma na mapie Indii, gdzie po angielsku się dzieci w szkole
uczą wszystkich przedmiotów?

Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem
nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną
światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mówisz bo innego nie znasz

Uczyłem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
używam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to też z głodu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)

Data: 2017-07-18 22:06:29
Autor: re
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego


Użytkownik "Pszemol"


Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem
nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną
światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mówisz bo innego nie znasz



Uczyłem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
używam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to też z głodu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)
-- -
To czemu w Niemczech się nie dogadasz ?

Data: 2017-07-18 20:53:00
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacis ku hamulcowego
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Pszemol"


Dawno temu językiem światłych ludzi, ludzi wykształconych oraz językiem
nauki w którym publikowano prace naukowe (de facto językiem
międzynarodowym) była łacina. Potem się to zmieniło... Przed II wojną
światową takim językiem był niemiecki a teraz jest bezdyskusyjnie język
angielski. ...
-- -
Tak mówisz bo innego nie znasz



Uczyłem się niemieckiego trzy lata na studiach. Ale od tamtego czasu nie
używam, nawet na wycieczce do Austrii wszędzie się dogadasz po angielsku -
a jak trafisz na zadupie to też z głodu nie zginiesz jak w restauracji z
menu wybierzesz Größe Zuppa albo Wienerschnitzel :-)
-- -
To czemu w Niemczech się nie dogadasz ?

No właśnie dlatego ich Gustlik nie lubiał! :-)

Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona