Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Data: 2017-07-17 09:44:00
Autor: J.F.
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:okg2e9$j4h$1@dont-email.me...
Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.

No widzisz - i dlatego serwis zanika.
Sam nie zrobisz, a fachowiec wezmie tyle, ze stare auto na zlom lepiej oddac.

A skoro nikt nie serwisuje, to po co czesci robic :)

No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
ale nie chce wchodzić w cylinderek.

Nie znam tego rozwiazania z gwintem ... ale samo wsadzenie tloczka do uszczelki nie jest takie proste.
Moze na tym etapie masz problem ?
Tzn proste, ale jednym zajmuje 10s, a innym jak widac godzine :-)

J.

Data: 2017-07-17 11:20:13
Autor: Pszemol
Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:okg2e9$j4h$1@dont-email.me...
Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.

No widzisz - i dlatego serwis zanika.
Sam nie zrobisz, a fachowiec wezmie tyle, ze stare auto na zlom lepiej oddac.

A skoro nikt nie serwisuje, to po co czesci robic :)

Ależ części do tego Passata jest od zatrzęsienia w USA. W mojej okolicy
duże sieci sklepów z częściami do wszystkich marek i modeli: Autozone,
Pepboys, NAPA, O'Reilly, Advanced Parts - i pewnie jeszcze pominąłem ze
dwa. Widać, że jest zapotrzebowanie, widać, ze ludzie serwisują: czy to
sami czy zlecając mechanikowi. Ciężko sobie wyobrazić aby ktoś uznał: hamulce muszą mieć wymienione zużyte
klocki za $30? E... kupię sobie nowe auto a to poślę na złom :-)

No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
ale nie chce wchodzić w cylinderek.

Nie znam tego rozwiazania z gwintem ... ale samo wsadzenie tloczka do uszczelki nie jest takie proste.
Moze na tym etapie masz problem ?
Tzn proste, ale jednym zajmuje 10s, a innym jak widac godzine :-)

Faktem jest, że bez uszczelki wkręcał się ładnie...

Rowek pod uszczelkę w cylinderku wycięty jest chyba niesymetrycznie:
uszczelka z cylinderka wystawała ciut z rowka, wyczuwalnie gołym palcem,
tylko od strony wnętrza cylindra, krawędź zewnętrzna była na równi ze
ścianą cylinderka, równo schowana w rowku. Bardzo precyzyjne, ciasne
pasowanie ale właśnie przewidziane ułatwienie wsadzenie tłoczka. Być może
to ciasne pasowanie uszczelki ciężko było pokonać i tłoczek nie chciał się
zbyt chętnie wkręcać.

Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona