Kolejna wiadomość niemająca nic wspólnego z prawem i potwierdzająca tezę,
że młodzież hajlująca w lesie to tylko grupy zupełnie nieszkodliwych
oszołomów, o których nie warto mówić:

"Michał Tusk z żoną i trójką dzieci mieszka w kamienicy w Gdańsku
Wrzeszczu. 3 września ub.r. , gdy razem z dziećmi wrócił do mieszkania,
zobaczył na podłodze szkło. Po chwili zobaczył wybite okno i leżącą w
kuchni kamień. Syn premiera natychmiast zgłosił sprawę na policję. Ta
zabezpieczyła monitoring z pobliskich kamer. Jak się szybko okazało, jedna
z nich zarejestrowała podejrzanych. Była to grupa mężczyzn z
nacjonalistycznymi hasłami na ubraniach, którzy na nagraniach wymachują
pięściami i wznoszą jakieś hasła.

Na tym jednak skuteczność działań organów ścigania się skończyła. Bo choć
na nagraniach dobrze widać bandytów, to nie zdecydowano się na
upublicznienie ich wizerunku. I pod koniec grudnia umorzono śledztwo z
powodu niewykrycia sprawców."

całość:
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22945642,cegla-w-okno-mieszkania-rodziny-tuska-policja-ma-wizerunek.html#a=190&c=8000
--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu 2018-01-26 o 14:02, Olin pisze:

Kolejna wiadomość niemająca nic wspólnego z prawem i potwierdzająca tezę,
że młodzież hajlująca w lesie to tylko grupy zupełnie nieszkodliwych
oszołomów, o których nie warto mówić:

A nie był to przypadkiem wybryk chuligański? Ideologii bym z tym nie wiązał.
Rozumiem, że skończyło się paliwo pt "ratujmy sądy", teraz jest moda na "nazizm w Polsce". Jakie paliwo będzie następne?

Pozdrawiam,
Wojtek

On Friday, January 26, 2018 at 10:16:36 PM UTC+9, Wojtek wrote:

W dniu 2018-01-26 o 14:02, Olin pisze:
> Kolejna wiadomość niemająca nic wspólnego z prawem i potwierdzająca tezę,
> że młodzież hajlująca w lesie to tylko grupy zupełnie nieszkodliwych
> oszołomów, o których nie warto mówić:
> A nie był to przypadkiem wybryk chuligański? Ideologii bym z tym nie wiązał.

  Ta zabezpieczyła monitoring z pobliskich kamer. Jak się szybko okazało, jedna
  z nich zarejestrowała podejrzanych. Była to grupa mężczyzn z
  nacjonalistycznymi hasłami na ubraniach, którzy na nagraniach wymachują
  pięściami i wznoszą jakieś hasła. Brunatne szambo wybiło w złym miejscu?

W dniu 2018-01-26 o 14:40, japanizer@japanizer.org pisze:

   Ta zabezpieczyła monitoring z pobliskich kamer. Jak się szybko okazało, jedna
   z nich zarejestrowała podejrzanych. Była to grupa mężczyzn z
   nacjonalistycznymi hasłami na ubraniach, którzy na nagraniach wymachują
   pięściami i wznoszą jakieś hasła.

Jakby na ubraniach mieli inne napisy np. marki odzieżowe - to by była ideologia związana z daną firmą odzieżową a dana firma odzieżowa stanowiłaby jakieś zagrożenie dla nas?

Oprócz mody na "nazizm w Polsce" komuś chyba zależy, by Polska była widziana jako siedlisko nazizmu.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dnia Fri, 26 Jan 2018 14:47:43 +0100, Wojtek napisał(a):

 komuś chyba zależy, by Polska była widziana jako siedlisko nazizmu.

Takie rzeczy finansuje zwyczajowo Soros, ale nie można wykluczyć, że
Michnik też się dorzucił i pewnie w tym kierunku pójdzie śledztwo po
ewentualnym wznowieniu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu 26.01.2018 o 14:47 Wojtek <wojsal1960@o2.pl> pisze:

Oprócz mody na "nazizm w Polsce" komuś chyba zależy, by Polska była

                                    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^

widziana jako siedlisko nazizmu.

Przygłupom w "brunatnych" koszulach.

Pozdrawiam,
Wojtek

Pozdrawiam
Kamil

Dnia Fri, 26 Jan 2018 14:16:31 +0100, Wojtek napisał(a):

A nie był to przypadkiem wybryk chuligański?

Bezsprzecznie. Chłopaki kupowali koszulki, a że akurat najtańsze były nacjonalistycznymi
hasłami to wzięli akurat takie. Piwo skończyło się pod domem młodego Tuska,
więc dali wyraz swej uzasadnionej frustracji.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu 2018-01-26 o 14:51, Olin pisze:

Chłopaki kupowali koszulki, a że akurat najtańsze były nacjonalistycznymi
hasłami to wzięli akurat takie. Piwo skończyło się pod domem młodego Tuska,

Domyślam się, że kupili nie dlatego, że były tanie/drogie, tylko dlatego, że jest zakaz elementów nazistowskich/komunistycznych.

Chyba, że uważasz, że ci dżentelmeni właśnie skończyli lekturę "Mein Kampf" i postanowili kamieniami w szybę, zademonstrować swój entuzjazm dla tej pozycji.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dnia Fri, 26 Jan 2018 16:11:26 +0100, Wojtek napisał(a):

Chyba, że uważasz, że ci dżentelmeni właśnie skończyli lekturę "Mein Kampf" i postanowili kamieniami w szybę, zademonstrować swój entuzjazm dla tej pozycji.

Co by oni tam nie czytali, nie są to raczej "Dzieci z Bullerbyn".

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech,
owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent."
św. Tomasz z Akwinu

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu 26.01.2018 o 14:40, japanizer@japanizer.org pisze:

Brunatne szambo wybiło w złym miejscu?

Oj niepierdol - taki faszystowskie wdzianka można kupić w sklepie z faszystowskimi wdziankami albo nawet "odzieżą patriotyczną". Widać wyprzedaż było ze względu na koniec zimy to i magazyny wietrzyli na przykład z kominiarek zasłaniających twarz.

Sprawa jest prosta - przypadkowi obywatele będą napierdalac nieporządany element, a władza i jej zbrojne ramie tego nie popiera ale rozumie. Zresztą co - przy każdym na przykład spacerowiczu ma postawić kulsona? A kto do chuja wafla będzie wtedy miesięcznic pilnować? Zresztą niedogodzisz - wcześniej jak kulsony łaziły żeby zapewnić bezpieczeństwo kijowi czy obywatelom RP to też się nie podobało, ze niby kulsony ich inwigilowały a nie chroniły:P

Shrek

Dnia Fri, 26 Jan 2018 14:02:49 +0100, Olin napisał(a):

Na tym jednak skuteczność działań organów ścigania się skończyła. Bo choć
na nagraniach dobrze widać bandytów, to nie zdecydowano się na
upublicznienie ich wizerunku. I pod koniec grudnia umorzono śledztwo z
powodu niewykrycia sprawców."

Jest oczywiste że to celowe zaniechanie pod zapotrzebowanie polityczne.
--
Jacek
I hate haters.

W dniu 26-01-18 o 14:02, Olin pisze:

Na tym jednak skuteczność działań organów ścigania się skończyła. Bo choć
na nagraniach dobrze widać bandytów, to nie zdecydowano się na
upublicznienie ich wizerunku. I pod koniec grudnia umorzono śledztwo z
powodu niewykrycia sprawców."

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

W dniu 26.01.2018 o 20:33, Robert Tomasik pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

Eno - jak dziecko matce umrze to nie ma problemu z postawieniem zarzutów, a jak faszyści w kamerach pozują to się nie da bo nie wiadomo który?

Shrek

W dniu 26-01-18 o 20:41, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o 20:33, Robert Tomasik pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

Eno - jak dziecko matce umrze to nie ma problemu z postawieniem
zarzutów, a jak faszyści w kamerach pozują to się nie da bo nie wiadomo
który?

No popatrz, jaki ten świat pokręcony. Gdyby chcieli im zarzut o
pozowanie na faszystę postawić, to by można było pokazać wizerunek, ale
jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

W dniu 26.01.2018 o 20:53, Robert Tomasik pisze:

No popatrz, jaki ten świat pokręcony.

No właśnie widzę - jak matce trzeba zarzuty postawić to prokurator mocny i go bronisz. Jak faszystom to nie da rady i też prokuratora (i faszystów) bronisz. Wolisz faszystów niż matki?

Gdyby chcieli im zarzut o
pozowanie na faszystę postawić, to by można było pokazać wizerunek,

No to śmiało - ponoć paradowanie w faszystowskich wdziankach i zamawianie pięciu piw jest u nas karalne. No co? Zabvrakło polotu prokuratorowi?

ale
jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako świadkowie bujać na rękę i wio!

Już wiem - jak łamać prawo to kupą - wtedy prokurator gówno może, można się rozejść, afery nie ma..

Shrek

W dniu 2018-01-26 o 21:26, Shrek pisze:

ale
jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako świadkowie bujać na rękę i wio!

Jak to się robertowało?

"wypadałoby ich procesowo przesłuchać"

"że jak nie będą chcieli mówić, to potem nie będą twierdzić, że chcieli mówić i nie mogli".

Czasem jak czytam Roberta, to mi się nasuwa jedno słowo - trep :/

--
Liwiusz

W dniu 26-01-18 o 21:36, Liwiusz pisze:

W dniu 2018-01-26 o 21:26, Shrek pisze:

ale
jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako
świadkowie bujać na rękę i wio!

Jak to się robertowało?
"wypadałoby ich procesowo przesłuchać"
"że jak nie będą chcieli mówić, to potem nie będą twierdzić, że chcieli
mówić i nie mogli".

Ale rozumiem, ze problemem jest to, ze nie wiemy, kogo przesłuchać, a
nie to, czy każdemu z nich zarzut stawiać, czy przesłuchiwać na świadka.
Jakbyśmy mieli tych trzech, to rozmawiamy z nim i o ile dwóch wskaże
jednego jako sprawcę, to trzeciemu stawiamy zarzut. Jeśli nie, to
stawiamy zarzut wszystkim, pobieramy DNA i porównujemy z kamieniem.
Pecha będziemy mieć, jeśli żaden z nich tym kamieniem nie rzucił
(wykluczysz czwartego), albo dwaj z nich kamień dotykali podając go
sobie. Zarzut stawiamy, by można było od nich materiał porównawczy pobrać.

Jeśli wskazany przez pozostałych się wypiera albo odmawia wyjaśnień, to
tylko od niego pobieramy DNA i porównujemy z kamieniem. Jeśli DNA się
potwierdzi, no to mamy podstawy do oskarżenia. Jeśli nie, a mamy inne
DNA, to szukamy dalej. Jeśli się okaże, że to jednak któryś z tych dwóch
pozostałych, to jeden z nich dostaje zarzut fałszywych zeznań, a drugi
uszkodzenia mienia i pomówienia kolegi (tego pierwszego).

Oczywiście trzeba by było znać szczegóły sprawy, by to dalej rozkminiać.
Tak, czy siak publikować wizerunku trzech osób, co do których mamy
podstawy sądzić, ze dwie są świadkami, a trzecia sprawcą nie wolno. Co
innego, gdyby był to wizerunek jednej osoby (sprawcy). Wnosząc po treści
artykułu, to zresztą jest wizerunek trzech zachowujących się szczególnie
podejrzanie mężczyzn, ale nawet nie ma pewności, czy którykolwiek z nich
rzucił tym kamieniem.

Czasem jak czytam Roberta, to mi się nasuwa jedno słowo - trep :/

Nikt nie jest doskonały.

W dniu 26-01-18 o 21:26, Shrek pisze:

No popatrz, jaki ten świat pokręcony.

No właśnie widzę - jak matce trzeba zarzuty postawić to prokurator mocny
i go bronisz. Jak faszystom to nie da rady i też prokuratora (i
faszystów) bronisz. Wolisz faszystów niż matki?

o popatrz, jakim złym człowiekiem jestem. Widzisz, ja po prostu bronię
zdrowego rozsądku i strasznie nie lubię hejterów. Uważam, że nie jest
zbyt mądrze krytykować coś, czego się nie rozumie.

Gdyby chcieli im zarzut o
pozowanie na faszystę postawić, to by można było pokazać wizerunek,

No to śmiało - ponoć paradowanie w faszystowskich wdziankach i
zamawianie pięciu piw jest u nas karalne. No co? Zabvrakło polotu
prokuratorowi?

Nie wiem. Zapytaj prokuratora. Może postawił zresztą zarzut. W materiale
mowa o umorzeniu postępowania w sprawie uszkodzenia okna.

ale
jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako
świadkowie bujać na rękę i wio!

Tylko potem dwóch spośród tych trzech będzie ścigać autora pomysłu za
rozpowszechnianie wizerunku. Zresztą przyszło mi do głowy, że może ne
zdecydowano się na publikację wizerunku, bo na nim nie można i tak
sprawcy poznać, albo z tego powodu, że tożsamość widocznych jest znana,
tylko nadal nie wiadomo kto rzucił. Ba, nie wykluczone, że i oni nie
wiedzą, bo może każdy rzucał, ale nie wiadomo, kto pechowo / szczęśliwie
trafił.

Już wiem - jak łamać prawo to kupą - wtedy prokurator gówno może, można
się rozejść, afery nie ma..

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

W dniu 26.01.2018 o 21:37, Robert Tomasik pisze:

No właśnie widzę - jak matce trzeba zarzuty postawić to prokurator mocny
i go bronisz. Jak faszystom to nie da rady i też prokuratora (i
faszystów) bronisz. Wolisz faszystów niż matki?

o popatrz, jakim złym człowiekiem jestem. Widzisz, ja po prostu bronię
zdrowego rozsądku

I objawia się to tym, że jak umrze dziecko, to matkę oddajesz pod opiekę prokuratora z jego stawianiem zarzutów "bo wypada procesowo przesłuchać" i "dla jej dobra" zamiast psychologa, a jak padnie na grupę faszystów, to jesteś skłonny odpuścić "bo nie wiadomo który". Powiem wprost - słabo u pana ze zdrowym rozsądkiem.

i strasznie nie lubię hejterów.

Chyba że akurat wrzucą komuś cegłę przez okno - wtedy to co innego.

jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.

No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako
świadkowie bujać na rękę i wio!

Tylko potem dwóch spośród tych trzech będzie ścigać autora pomysłu za
rozpowszechnianie wizerunku.

Czemu - paradowali w faszystowskich wdziankach? Paradowoali. Wolno? No nie wolno. W razie czego zresztą wyłożysz im że to dla ich dobra - jesteś przekonywujący, napewno zrozumieją. No bądź konsekwentny;)

Zresztą przyszło mi do głowy, że może ne
zdecydowano się na publikację wizerunku, bo na nim nie można i tak
sprawcy poznać, albo z tego powodu, że tożsamość widocznych jest znana,
tylko nadal nie wiadomo kto rzucił. Ba, nie wykluczone, że i oni nie
wiedzą, bo może każdy rzucał, ale nie wiadomo, kto pechowo / szczęśliwie
trafił.

No biedny prokurator... Taka lipa... No nie chce się jebany przyznać... co tu by zrobić. Już wiem - umorzymy;)

Już wiem - jak łamać prawo to kupą - wtedy prokurator gówno może, można
się rozejść, afery nie ma..

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

No widzisz jaka ciężka robota tego prokuratora. Dobrze że matka jest tylko jedna, bo by żadnej sprawy nie doprowadził do końca. Jeden trup i 7 miliardów ludzi - no i co taki prokurator może? Przecież każdy mógł zabić, a całej planety nie zamkniesz!

Shrek

W dniu 26-01-18 o 21:54, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o 21:37, Robert Tomasik pisze:

No właśnie widzę - jak matce trzeba zarzuty postawić to prokurator mocny
i go bronisz. Jak faszystom to nie da rady i też prokuratora (i
faszystów) bronisz. Wolisz faszystów niż matki?

o popatrz, jakim złym człowiekiem jestem. Widzisz, ja po prostu bronię
zdrowego rozsądku

I objawia się to tym, że jak umrze dziecko, to matkę oddajesz pod opiekę
prokuratora z jego stawianiem zarzutów "bo wypada procesowo przesłuchać"
i "dla jej dobra" zamiast psychologa, a jak padnie na grupę faszystów,
to jesteś skłonny odpuścić "bo nie wiadomo który". Powiem wprost - słabo
u pana ze zdrowym rozsądkiem.

Widzisz, prawo, to nie tylko znajomość suchych przepisów. To też pewna
znajomość zasad ogólnych, choć y takich z prawa rzymskiego. Satius est
impunitum relinqui facinus nocentis quam innocentem damnare.

W dniu 26.01.2018 o 22:04, Robert Tomasik pisze:

Widzisz, prawo, to nie tylko znajomość suchych przepisów. To też pewna
znajomość zasad ogólnych, choć y takich z prawa rzymskiego. Satius est
impunitum relinqui facinus nocentis quam innocentem damnare.

To jak masz doczynienia z faszystami. Bo jak z matką, to nie ma problemu.

Poza tym, to nie prawda. Jak ustawa jest w sprzeczna z zasadami ogólnymi, to zasady ogólne są w dupie. Wiem, bo właśnie się sądzę z państwem (które ja trzeba wziąć za ryj faszystów to jest słabe, ale jak postawić zarzuty matce, albo zwolnić matkę na urlopie macierzyńskim z roboty to już ma moc). Obecnie to nawet nie ma problemu z tym, żeby ustawą zmienić konstytucje, a ty tu o jakiś rzymskich prawach ogólnych;)


Shrek

W dniu 26-01-18 o 22:28, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o 22:04, Robert Tomasik pisze:

Widzisz, prawo, to nie tylko znajomość suchych przepisów. To też pewna
znajomość zasad ogólnych, choć y takich z prawa rzymskiego. Satius est
impunitum relinqui facinus nocentis quam innocentem damnare.

To jak masz doczynienia z faszystami. Bo jak z matką, to nie ma problemu.

Błądzisz.

Poza tym, to nie prawda. Jak ustawa jest w sprzeczna z zasadami
ogólnymi, to zasady ogólne są w dupie. Wiem, bo właśnie się sądzę z
państwem (które ja trzeba wziąć za ryj faszystów to jest słabe, ale jak
postawić zarzuty matce, albo zwolnić matkę na urlopie macierzyńskim z
roboty to już ma moc). Obecnie to nawet nie ma problemu z tym, żeby
ustawą zmienić konstytucje, a ty tu o jakiś rzymskich prawach ogólnych;)

Lepiej im nie podpowiadaj, bo jeszcze wpadną na taki pomysł. Hitlerowcy
przykłądowo właśnie mieli tę zasadę obróconą, oraz Rosjanie w
odniesieniu do niektórych przestępstw. prowadziło to do takiej
konstrukcji prawnej, ze to oskarżony musiał dowieść swojej niewinności.
A potem mieliśmy kilka milionów ofiar.

W dniu 26.01.2018 o 22:53, Robert Tomasik pisze:

To jak masz doczynienia z faszystami. Bo jak z matką, to nie ma problemu.

Błądzisz.

Ty bładzisz. Nie jestem pierwszą ani ostatnią osobą, która mówi ci, że coś z twoją logiką jest nie tak.

Lepiej im nie podpowiadaj,

Już wpadli. Powyższy wątek jest tego przykładem. Prokuratura realizuje polityczne zamówienia. Za chwilę sądy.


Shrek

W dniu 26-01-18 o 23:21, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o 22:53, Robert Tomasik pisze:

To jak masz doczynienia z faszystami. Bo jak z matką, to nie ma
problemu.

Błądzisz.

Ty bładzisz. Nie jestem pierwszą ani ostatnią osobą, która mówi ci, że
coś z twoją logiką jest nie tak.

Przekonaj mnie argumentami merytorycznymi. Hejtowanie. Jakieś osobiste
przytyki, to nie są dla mnie żadne argumenty.

Lepiej im nie podpowiadaj,

Już wpadli. Powyższy wątek jest tego przykładem. Prokuratura realizuje
polityczne zamówienia. Za chwilę sądy.

Chcę wierzyć, że nie.

Apropos, nie wiem czy ktoś już napisał (mogło mi umknąć):
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22948808,policja-jednak-pokaze-zdjecia-sprawcow-ataku-na-dom-michala.html

"Po interwencji Romana Giertycha, pełnomocnika Donalda Tuska, prokuratura podjęła decyzję o upublicznieniu wizerunków osób, które rzuciły kamieniem"

Cytują m.in. Giertycha za jego FB:

"Roman Giertych - strona oficjalna
Prokuratura w Gdańsku wreszcie podjęła decyzję o upublicznieniu twarzy sprawców zamachu na rodzinę Donalda Tuska. Śmieszne jest tylko tłumaczenie Prokuratury do dziennikarzy "Gazety Wyborczej", że zrobili to dopiero dziś, bo dostali moje zażalenie do sądu, w którym żądam tego upublicznienia."

--
Marcin

W dniu 27.01.2018 o 00:25, Robert Tomasik pisze:

Przekonaj mnie argumentami merytorycznymi. Hejtowanie. Jakieś osobiste
przytyki, to nie są dla mnie żadne argumenty.

Przecież padły. To że bierzesz je do siebie osobiście, bo odnoszą się do twoich wypowiedzi nic nie zmienia.

Obiektywnie - jak trzeba postawić zarzuty matkom, które straciły dzieci prokuratorzy nie widzą problemów, żeby postawić zarzuty. Jak faszystom to prokuratora ogarnia niemoc i nawet za propagowanie faszyzmu nie potrafi ich ścignąć... Takie są obiektywne fakty.

Lepiej im nie podpowiadaj,

Już wpadli. Powyższy wątek jest tego przykładem. Prokuratura realizuje
polityczne zamówienia. Za chwilę sądy.

Chcę wierzyć, że nie.

Przejrzyj na oczy. Najpierw prokuratura (od dawna), potem kulsony, strażacy ustawiający barierki po cywilu, w międzyczasie władza, co "nie popiera ale rozumie". Powiedz jeszcze, że wierzysz w kampanie "sprawiedliwe sądy"... proadzoną już po przejęciu sądów powszechnych. Daj spokój... Clou stanowi władza która nie popiera ale rozumie. Prokurator też rozumie, czego od nie go oczekuje minister.

Shrek

On 2018-01-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Że jak? Przecież skazuje się n-osób za pojedyńcze zabójstwo. Jeden z tej dwójki, mógł zdjąć spodnie czy koszulę i udusili trzeciego zaciskając węzły z obu stron.

--
Marcin

W dniu 26-01-18 o 23:56, Marcin Debowski pisze:

On 2018-01-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Że jak? Przecież skazuje się n-osób za pojedyńcze zabójstwo. Jeden z tej dwójki, mógł zdjąć spodnie czy koszulę i udusili trzeciego zaciskając węzły z obu stron.

Jeśli sposób działania umożliwia działanie dwóch,to oczywiście wspólnie
i w porozumieniu. A jeśli powiedzmy, ze wykluczymy, że dwaj z
potencjalnych sprawców byli jednocześnie w pokoju? Wiesz, to akurat taka
akademicka dywagacja. Chodzi o to, że przyznanie się do winy nie jest
dowodem.

On 2018-01-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 26-01-18 o 23:56, Marcin Debowski pisze:

On 2018-01-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Że jak? Przecież skazuje się n-osób za pojedyńcze zabójstwo. Jeden z tej dwójki, mógł zdjąć spodnie czy koszulę i udusili trzeciego zaciskając węzły z obu stron.

Jeśli sposób działania umożliwia działanie dwóch,to oczywiście wspólnie
i w porozumieniu. A jeśli powiedzmy, ze wykluczymy, że dwaj z
potencjalnych sprawców byli jednocześnie w pokoju? Wiesz, to akurat taka
akademicka dywagacja. Chodzi o to, że przyznanie się do winy nie jest
dowodem.

Ja wiem, że akademicka, ale i tak mnie ciekawi. Czyli co, jeśli nie ma innych, bardziej "twardych" dowodów to samo przyznnie w tej sytuacji nie wystarczy (skoro fizycznie można kogoś udusić we dwójkę)?

--
Marcin

W dniu 27-01-18 o 00:32, Marcin Debowski pisze:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Że jak? Przecież skazuje się n-osób za pojedyńcze zabójstwo. Jeden z tej dwójki, mógł zdjąć spodnie czy koszulę i udusili trzeciego zaciskając węzły z obu stron.

Jeśli sposób działania umożliwia działanie dwóch,to oczywiście wspólnie
i w porozumieniu. A jeśli powiedzmy, ze wykluczymy, że dwaj z
potencjalnych sprawców byli jednocześnie w pokoju? Wiesz, to akurat taka
akademicka dywagacja. Chodzi o to, że przyznanie się do winy nie jest
dowodem.

Ja wiem, że akademicka, ale i tak mnie ciekawi. Czyli co, jeśli nie ma innych, bardziej "twardych" dowodów to samo przyznnie w tej sytuacji nie wystarczy (skoro fizycznie można kogoś udusić we dwójkę)?

Nie. To kardynalne akurat. Musimy dowieść,który z nich jest sprawcą, a
nie skazać obydwu.

Przyznanie do winy bywa czasem "naginane". Sprawca się przyznaje i w
sumie wielu "dochodzeniowców" jedynie sprawdza, czy jego sprawstwo nie
jest wykluczone przez dowody. Wprowadzono instytucje dobrowolnego
poddania się winie (art. 335 kpk), ale ona wymaga oczywistości - a z tym
różnie bywa. Ale to z kolei kwestia etyki. Wiele rzeczy rozbija sieo
czynnik ludzki.

On 2018-01-26, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 27-01-18 o 00:32, Marcin Debowski pisze:

skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Że jak? Przecież skazuje się n-osób za pojedyńcze zabójstwo. Jeden z tej dwójki, mógł zdjąć spodnie czy koszulę i udusili trzeciego zaciskając węzły z obu stron.

Jeśli sposób działania umożliwia działanie dwóch,to oczywiście wspólnie
i w porozumieniu. A jeśli powiedzmy, ze wykluczymy, że dwaj z
potencjalnych sprawców byli jednocześnie w pokoju? Wiesz, to akurat taka
akademicka dywagacja. Chodzi o to, że przyznanie się do winy nie jest
dowodem.

Ja wiem, że akademicka, ale i tak mnie ciekawi. Czyli co, jeśli nie ma innych, bardziej "twardych" dowodów to samo przyznnie w tej sytuacji nie wystarczy (skoro fizycznie można kogoś udusić we dwójkę)?

Nie. To kardynalne akurat. Musimy dowieść,który z nich jest sprawcą, a
nie skazać obydwu.

Przyznanie do winy bywa czasem "naginane". Sprawca się przyznaje i w
sumie wielu "dochodzeniowców" jedynie sprawdza, czy jego sprawstwo nie
jest wykluczone przez dowody. Wprowadzono instytucje dobrowolnego
poddania się winie (art. 335 kpk), ale ona wymaga oczywistości - a z tym
różnie bywa. Ale to z kolei kwestia etyki. Wiele rzeczy rozbija sieo
czynnik ludzki.

A jeśli: a) jest motyw (u obydwu)? b) psycholog po rozmowie z obydwoma wyda opinie, że prawdopodobnie mówią prawdę? Jeśli (a) lub (b) nie wystarczy to czy (a) + (b) wystarczy?

--
Marcin

W dniu 27-01-18 o 02:40, Marcin Debowski pisze:

Przyznanie do winy bywa czasem "naginane". Sprawca się przyznaje i w
sumie wielu "dochodzeniowców" jedynie sprawdza, czy jego sprawstwo nie
jest wykluczone przez dowody. Wprowadzono instytucje dobrowolnego
poddania się winie (art. 335 kpk), ale ona wymaga oczywistości - a z tym
różnie bywa. Ale to z kolei kwestia etyki. Wiele rzeczy rozbija sieo
czynnik ludzki.

A jeśli: a) jest motyw (u obydwu)? b) psycholog po rozmowie z obydwoma wyda opinie, że prawdopodobnie mówią prawdę? Jeśli (a) lub (b) nie wystarczy to czy (a) + (b) wystarczy?

To, co on mówią w tym wypadku oraz motyw, to poszlaki, a nie dowód.

W dniu 2018-01-26 o 21:37, Robert Tomasik pisze:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Dwóch gości przytrzymuje trzeciego, pierwszy zatyka temu ostatniemu nos a drugi usta, obaj przyznają się, że udusili denata i nie można ich skazać?

W dniu 27-01-18 o 15:50, nadir pisze:

W dniu 2018-01-26 o 21:37, Robert Tomasik pisze:

Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Dwóch gości przytrzymuje trzeciego, pierwszy zatyka temu ostatniemu nos
a drugi usta, obaj przyznają się, że udusili denata i nie można ich skazać?

Jeśli da się dowieść, ze tak było, to oczywiście "wspólnie i w
porozumieniu"/ Ale jeśli obydwaj będą utrzymywać, ze każdy z nich bez
udziału tego drugiego to zrobił i nie będzie śladów na wspólne
działanie, to nie można ich skazać.

W dniu 27.01.2018 o 15:50, nadir pisze:

Dwóch gości przytrzymuje trzeciego, pierwszy zatyka temu ostatniemu nos a drugi usta, obaj przyznają się, że udusili denata i nie można ich skazać?

Władza się lubi z faszystami - bo to po piesze element patriotyczny a po drugie jak czasem wpierdolą elementowi animalnemu to nawet fajnie - władza tego nie popiera (bo nie wypada) ale lubi to i rozumie. Więc nawet jak przeparadowali przed kamerą, to należy znaleźć okoliczności łagodzące - było ich trzech cegła jedna, sprawa zamknięta. Kobiet władza nie lubi, bo szwędają się z tymi parasolkami i pierdolą od rzeczy, ponadto władzę kobiety w przeciwieństwie do młodych mężczyzn nie pociągają.

A prokurator ma szefa. A szefem szefa prokuratora jest minister, w skrócie ten władzy. Prokurator głupi nie jest i z racji zawodu wnioskowanie metodą dedukcji powinien mieć opracowane...

A ty tu o jakiś dwóch gościach co trzeciego... ;)

Shrek

Dnia Sat, 27 Jan 2018 17:02:39 +0100, Shrek napisał(a):

Władza się lubi z faszystami - bo to po piesze element patriotyczny a po drugie jak czasem wpierdolą elementowi animalnemu to nawet fajnie - władza tego nie popiera (bo nie wypada) ale lubi to i rozumie.

Kolega z pracy ma syna, który studiuje w Łodzi. Nie widziałem go (syna) na
oczy, ale podobno ubiera się "dziwnie" i z tego powodu jest zaczepiany na
ulicy przez patrole dobrze odżywionych osiłków o schludnych fryzurach,
którzy po ojcowsku pouczają go, jak powinien wyglądać porządny obywatel.

Naiwnie zapytałem, czy nie może zgłosić tego policjantom, co wywołało tylko
szyderczy uśmiech, bo - jak się dowiedziałem - łódzcy stróże prawa i
porządku takimi rzeczami się nie zajmują, a na swych samozwańczych
pomocników spoglądają z sympatią i zrozumieniem i zupełnie nie mają
zwyczaju ich niepokoić.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech,
owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent."
św. Tomasz z Akwinu

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu .01.2018 o 14:18 Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

Dnia Sat, 27 Jan 2018 17:02:39 +0100, Shrek napisał(a):

Władza się lubi z faszystami - bo to po piesze element patriotyczny a po
drugie jak czasem wpierdolą elementowi animalnemu to nawet fajnie -
władza tego nie popiera (bo nie wypada) ale lubi to i rozumie.

Kolega z pracy ma syna, który studiuje w Łodzi. Nie widziałem go (syna)  na
oczy, ale podobno ubiera się "dziwnie" i z tego powodu jest zaczepiany na
ulicy przez patrole dobrze odżywionych osiłków o schludnych fryzurach,
którzy po ojcowsku pouczają go, jak powinien wyglądać porządny obywatel.

Naiwnie zapytałem, czy nie może zgłosić tego policjantom, co wywołało  tylko
szyderczy uśmiech, bo - jak się dowiedziałem - łódzcy stróże prawa i
porządku takimi rzeczami się nie zajmują, a na swych samozwańczych
pomocników spoglądają z sympatią i zrozumieniem i zupełnie nie mają
zwyczaju ich niepokoić.

Koleś ubiera się jak ukraińska prostytutka - niby to nie jest zakazane,  ale...


--
Trefniś

Dnia Mon, 29 Jan 2018 15:31:36 +0100, Trefniś napisał(a):

ubiera się jak ukraińska prostytutka

Wygląda, że masz bogate doświadczenia w podobnych kontaktach. Możesz przybliżyć, po czym można taką panią poznać i czym różni się od
rodzimej usługodawczyni? --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p4g09m$88g$5@node2.news.atman.pl...
W dniu 26.01.2018 o 20:33, Robert Tomasik pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

Eno - jak dziecko matce umrze to nie ma problemu z postawieniem zarzutów, a jak faszyści w kamerach pozują to się nie da bo nie wiadomo który?

Bo Matka jest tylko jedna :-)

Poza tym nie musisz jej szukac na podstawie monitoringu ... chyba, ze np porzucila niemowle w "Oknie Zycia".

J.

Dnia Fri, 26 Jan 2018 20:33:29 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

Policja nie miała żadnych oporów, żeby publikować wizerunki 21 osób, które
demonstrowały pod Sejmem w nocy z 16 na 17 grudnia 2016. Wprawdzie nikt
niczym nie rzucał, ale oni akurat nie byli patriotycznie ubrani.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

W dniu 29-01-18 o 14:10, Olin pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

Policja nie miała żadnych oporów, żeby publikować wizerunki 21 osób, które
demonstrowały pod Sejmem w nocy z 16 na 17 grudnia 2016. Wprawdzie nikt
niczym nie rzucał, ale oni akurat nie byli patriotycznie ubrani.

A co było przedmiotem postępowania? Rozbicie szyby w lokalu obok Sejmu?

W dniu 30.01.2018 o 01:01, Robert Tomasik pisze:

A co było przedmiotem postępowania? Rozbicie szyby w lokalu obok Sejmu?

Pucz kanapkowy.

Shrek

W dniu 26.01.2018 o 20:33, Robert Tomasik pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

No patrz - jednak się dało. Podejrzany dostał zarzuty i wyjaśnieł, że cegłą rzucił niechcący. Nic nie wiadomo o tym, żeby pozostali wnieśli jakieś pretensję o publikację ich wizerunków.

Na razie nie ustalono jak władze uhonorują patriotę. Prawdopodobnie z pomnika nici, bo w końcu zrobił to niechcący. Pewnie podziękują i wypuszczą do domu. Chyba że znów jakaś menda antypatriotyczna się przypierdoli i będzie pana prokuratora męczył, jak on nic nie może.



Shrek

W dniu 29-01-18 o 19:22, Shrek pisze:

W dniu 26.01.2018 o 20:33, Robert Tomasik pisze:

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem. Publikacja wizerunku mogła by dotyczyć sprawcy,
ale wiadomo, ze pewnie jeden kamieniem rzucał, a reszta co najwyżej była
świadkami.

No patrz - jednak się dało. Podejrzany dostał zarzuty i wyjaśnieł, że
cegłą rzucił niechcący. Nic nie wiadomo o tym, żeby pozostali wnieśli
jakieś pretensję o publikację ich wizerunków.

A kiedy drugi z nich złoży zawiadomienie o bezprawnym rozpowszechnieniu
wizerunku? Czy będziemy twierdzić, ze był współsprawcą mentalnym?

Na razie nie ustalono jak władze uhonorują patriotę. Prawdopodobnie z
pomnika nici, bo w końcu zrobił to niechcący. Pewnie podziękują i
wypuszczą do domu. Chyba że znów jakaś menda antypatriotyczna się
przypierdoli i będzie pana prokuratora męczył, jak on nic nie może.

W dniu 30.01.2018 o 01:02, Robert Tomasik pisze:

No patrz - jednak się dało. Podejrzany dostał zarzuty i wyjaśnieł, że
cegłą rzucił niechcący. Nic nie wiadomo o tym, żeby pozostali wnieśli
jakieś pretensję o publikację ich wizerunków.

A kiedy drugi z nich złoży zawiadomienie o bezprawnym rozpowszechnieniu
wizerunku? Czy będziemy twierdzić, ze był współsprawcą mentalnym?

Niech wnoszą - zobaczymy. Twierdzisz, że wystarczy że z kumplem pójdę komuś wpierdol spuścić i już organy ścigania są bezsilne jeśl tylko kumpel zachowuje się nienagannie?

Jeśli uważasz, że policja czy prokurator naruszyła prawo to biegaj złożyć zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień.

Shrek.

Dnia Fri, 26 Jan 2018 20:33:29 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem.

TVN we wczorajszych Faktach - delegalizacja stacji zbliża się nieuchronnie
- pokazał zapis monitoringu. Tylko niewidomy może mieć problem z
określeniem, który z dorodnych młodzieńców rzucał kamieniem, ale dla
funkcjonariuszy okazało się to zbyt wielkim wyzwaniem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

On 2018-01-30, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:

Dnia Fri, 26 Jan 2018 20:33:29 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Nie widząc tych materiałów zaryzykuję, ze na owym monitoringu widać
skandujących hasła oszołomów, ale nie widać, czy, a jeśli już, to który
z nich rzuca kamieniem.

TVN we wczorajszych Faktach - delegalizacja stacji zbliża się nieuchronnie
- pokazał zapis monitoringu.

Tu też jest: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22956931,podejrzany-o-wybicie-szyby-w-mieszkaniu-m-tuska-sam-zglosil.html

--
Marcin

Dnia Tue, 30 Jan 2018 12:43:03 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

Tu też jest: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22956931,podejrzany-o-wybicie-szyby-w-mieszkaniu-m-tuska-sam-zglosil.html

W TVN musiało być nagranie innej kamery, bo postacie były dużo większe a
twarze wyraźnie widocznie, choć "wypikselowane".

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
 że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

On 2018-01-30, Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:

Dnia Tue, 30 Jan 2018 12:43:03 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

Tu też jest: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22956931,podejrzany-o-wybicie-szyby-w-mieszkaniu-m-tuska-sam-zglosil.html

W TVN musiało być nagranie innej kamery, bo postacie były dużo większe a
twarze wyraźnie widocznie, choć "wypikselowane".

Może po prostu powiększone? Tak czy inaczej widać kto rzuca. A uprzedzając argument - biegły powinien być w stanie ustalić
dokąd ten kamień doleciał.

--
Marcin

"Jeden z mężczyzn widocznych na nagraniu monitoringu sam zgłosił się do
prokuratury w Gdańsku Wrzeszczu. Przyszedł z adwokatem.

W poniedziałek do prokuratury Rejonowej w Gdańsku Wrzeszczu zadzwonił
adwokat jednego z mężczyzn podejrzanych o wybicie szyby w mieszkaniu
Michała Tuska i zapowiedział, że zgłosi się z klientem. Po godz. 13
mężczyźni pojawili się w prokuraturze.

- Na dziś zaplanowano przesłuchanie - informuje krótko prok. Grażyna
Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku."

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22956931,podejrzany-o-wybicie-szyby-w-mieszkaniu-m-tuska-sam-zglosil.html#Z_Czolka3Img:undefined


Na razie nie jest jasne, jak jego bohaterski czyn zostanie uhonorowany
przez władzę.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
 że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums