Co to znaczy: "tworzyć pirackie programy"?? Przeznaczone tylko dla osób z jednym okiem i hakiem zamiast dłoni? ;-))


za:
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,6877595,Policjanci_na_tropie_pirackiej_nawigacji_GPS.html


Policjanci na tropie pirackiej nawigacji GPS


Gorzowska policja podczas kontroli aut sprawdza legalność oprogramowania nawigacji GPS. Wczoraj w pierwszej takiej akcji w Lubuskiem z pirackim oprogramowaniem wpadło pierwszych trzech kierowców

- Według danych szacunkowych producentów urządzeń GPS nawet ponad połowa oprogramowania używanego przez polskich kierowców w urządzeniach nawigacji satelitarnej może być nielegalna. Zatrzymanie tylko tych trzech kierowców z pirackim oprogramowaniem nie oddaje więc obrazu rzeczywistości - mówi "Gazecie" policyjny informatyk. Kontrolowanie przez policjantów z gorzowskiej KMP urządzeń nawigacyjnych w zatrzymanych pojazdach to pierwsza tego typu akcja w Lubuskiem. W czwartek na krajowej "trójce" policjanci drogówki, oprócz trzeźwości, stanu technicznego i dokumentów, sprawdzali również przenośne urządzenia GPS użytkowane w samochodach. - Kontrola legalności oprogramowania nie sprowadza się do sprawdzania licencji na oprogramowanie. Tego kierowca nie musi wozić ze sobą w samochodzie - mówi Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej KWP. - Wczoraj funkcjonariuszom w białych czapkach towarzyszyli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Specjalnie przeszkolonym specjalistom wystarczyła chwila, aby ocenić, czy oprogramowanie zainstalowane w danym urządzeniu jest oryginalne, czy też zostało nielegalnie skopiowane. Kierowca nic nie musi udowadniać. To policjanci mówią kierowcy, czy korzysta z pirackiego oprogramowania.

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami wytwarzającymi markowe oprogramowanie. Dzięki szkoleniom mają teraz możliwość zapoznawania się z nowymi produktami wchodzącymi na rynek. Wiedzą również, w jaki sposób szybko ocenić legalność oprogramowania. Podczas czwartkowej akcji skontrolowali kilkanaście przenośnych GPS-ów i w trzech wykryli nielegalnie skopiowane oprogramowanie. - Przyłapani kierowcy tłumaczą się niewiedzą. Jeden z nich wyjaśniał np., że kupił nowe urządzenie za 200 zł z zainstalowanym już oprogramowaniem od znanej w tej branży firmy. Licencjonowany program mapa tej firmy wart jest oficjalnie 550 zł - relacjonuje Sławomir Konieczny. - Przy takiej różnicy w cenie między oryginalnym oprogramowaniem a oprogramowaniem sprzedanym wraz z urządzeniem tłumaczenie kierowcy oczywiście jest naiwne. Jednak naszym celem jest nie tyle karanie samych kierowców - użytkowników nielegalnego oprogramowania GPS - ale dotarcie do osób, które kopiują oprogramowanie i nim handlują. Osoby, które w taki sposób postępują i uzyskują przy tym korzyść majątkową, odpowiadają za kradzież programu komputerowego. Grozi im za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Za posiadanie pirackich kopii oprogramowania GPS kierowcy nie zostali jeszcze ukarani. Urządzenia z nielegalnym oprogramowaniem zostały wczoraj zatrzymane przez policjantów i będą stanowiły dowód w sprawie, w której ich właściciele są na razie jedynie świadkami. Policja ustali źródło pochodzenia pirackich kopii i jeśli okaże się, że kierowcy sami skopiowali oprogramowanie, będą mieli postawione zarzuty tworzenia pirackich programów.



--
michal

Michał wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

--
cokolwiek

On 2009-07-30, to <to@abc.xyz> wrote:

Michał wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

Bardziej ciekawe są zasady nawiązywania współpracy z wybranymi firmami i
działanie w ich imieniu...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

On Thu, 30 Jul 2009 20:16:55 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2009-07-30, to <to@abc.xyz> wrote:

Michał wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

Bardziej ciekawe są zasady nawiązywania współpracy z wybranymi firmami i
działanie w ich imieniu...

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

J.

On 2009-07-30, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

Bardziej ciekawe są zasady nawiązywania współpracy z wybranymi firmami i
działanie w ich imieniu...

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

Ciekawe, że jakoś nie chcą trzepać laptopów czy komórek na obecność
lewego softu z okazji *kontroli drogowej*...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski wrote:

Ciekawe, że jakoś nie chcą trzepać laptopów czy komórek na obecność
lewego softu z okazji *kontroli drogowej*...

a czy to nie jest czasem przeszukanie?
i czy czasem nie trzeba mieć tutaj nakazu sądowego?

Policjant może tylko do części bagażowej zajrzeć - a od części pasażerskiej, bez nakazu - wara...

ale to trzeba by pl.soc.prawo... zapytać




--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Użytkownik "zkruk [Lodz]" <zkruk_spam_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h4sq84$g2b$1inews.gazeta.pl...

Krzysiek Kielczewski wrote:

Ciekawe, że jakoś nie chcą trzepać laptopów czy komórek na obecność
lewego softu z okazji *kontroli drogowej*...

a czy to nie jest czasem przeszukanie?
i czy czasem nie trzeba mieć tutaj nakazu sądowego?

Policjant może tylko do części bagażowej zajrzeć - a od części pasażerskiej, bez nakazu - wara...

ale to trzeba by pl.soc.prawo... zapytać

Jeśli widzą mozliwość popełnienia przestępstwa i jest to "na widoku" to mogą działać, nakaz przedstawią w późniejszym czasie. A tak w ogóle to moga  furę przeszukać jesli mają podejrzenie jakieś. Jak prochy znajdują w autach.

W wiadomości news:h4t3i8$de2$1pyro.tvk.wroc.pl LA <mizy@interia.pl>
pisze:

A tak w ogóle to moga  furę  przeszukać jesli mają podejrzenie jakieś.

Czyli w praktyce zawsze.

Jak prochy znajdują w autach.

A jak nie znajdą, to podrzucą.

--
Jotte

Ciekawe, że jakoś nie chcą trzepać laptopów czy komórek na obecność
lewego softu z okazji *kontroli drogowej*...

Albo chiptuningu :)

AF

J.F. wrote:

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

Paserstwo też, ale czy to znaczy, że mogą rozbierać losowo zatrzymane samochody na części w poszukiwaniu kradzionych elementów? Podejrzenie byłoby tak samo uzasadnione...

--
cokolwiek

On Thu, 30 Jul 2009 21:54:01 +0000 (UTC),  to wrote:

J.F. wrote:

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

Paserstwo też, ale czy to znaczy, że mogą rozbierać losowo zatrzymane samochody na części w poszukiwaniu kradzionych elementów? Podejrzenie byłoby tak samo uzasadnione...

Ale zeby spacerowali po gieldach i sprawdzali to sie chce ? J.

Dnia Thu, 30 Jul 2009 20:23:22 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

A nie czasem na wniosek pokrzywdzonego :) ?

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Niedobrze wierzyć w człowieka, lepiej być go pewnym. Stanisław Jerzy Lec"

On Thu, 30 Jul 2009 23:44:17 +0200,  Marcin Stankiewicz wrote:

Dnia Thu, 30 Jul 2009 20:23:22 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

A nie czasem na wniosek pokrzywdzonego :) ?

O ile sie orientuje to juz nie - zmienili.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:nm6475d18of9i88768vscb7a0q8nibpuo74ax.com...

On Thu, 30 Jul 2009 23:44:17 +0200,  Marcin Stankiewicz wrote:

Dnia Thu, 30 Jul 2009 20:23:22 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

A nie czasem na wniosek pokrzywdzonego :) ?

O ile sie orientuje to juz nie - zmienili.

No dobra, które?
Wątpliwej maści współpraca policji z prywatnym pokrzywdzonym, posiadaczem (właścicielem) praw do zarabiania na sprzedaży map, czy ściganie użytkowników (sprzedawców) naruszających to, cokolwiek jednak cywilne, prawo?
Podstawa by się przydała.

pozdr
lublex

Użytkownik "J.F."  napisał

Bardziej ciekawe są zasady nawiązywania współpracy z wybranymi firmami i
działanie w ich imieniu...

Co by nie mowic - przestepstwo scigane z urzedu jednak.

Masz rację.

pozdr
lublex

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2009-07-30, to <to@abc.xyz> wrote:

Michał wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

Bardziej ciekawe są zasady nawiązywania współpracy z wybranymi firmami i
działanie w ich imieniu...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

czytałem jak raz dzienikarz pytał czy policja mogła by zacząć kontrolować pod kątem jego publikacji tzn czy nie ma nie legalnych kopii. Oczywiście policja się wykręciała od tego

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:h4slq1$io5$5atlantis.news.neostrada.pl...

Michał wrote:

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami
wytwarzającymi markowe oprogramowanie.

Ciekawe jaką mają podstawę prawną do tego typu kontroli...

mają prawo

poza tym wiesz.... nie wierze w to ze tak latwo trzepia wszystkie navi - pewnie automapa sie wkurzytla i zaimplemenrowala zabezieczenie i kod do jego weryfikacji. AFAIK to najczesciej kradzione oprogramowanie do gps, chociaz nie rozumiem czemu. moja mapamap w najubozszej wersji i nawigacji za 300 radzi sobie bardzo ladnie. troche zdezaktualizowane mapy kilka razy mnei wyprowadily w dziwnych miejscach ale zawsze dojezdzam do celu bez wiekszych problemow.

...zawsze dojezdzam do celu bez wiekszych problemow.

"I zawsze zdanrzam"

...zawsze dojezdzam do celu bez wiekszych
problemow.

"I zawsze zdanrzam"

wiecznei sie spozniam:)
ale to nie wina nawigacji tylko mojego grzebulstwa i przyznawania 30 minut na pokonanie dowolnie dlugiego odcinka drogi w dowolnych warunkach korkowuych:)

kierowcy tłumaczą się niewiedzą. Jeden z nich wyjaśniał np., że kupił nowe urządzenie za 200 zł z zainstalowanym już oprogramowaniem od znanej w tej branży firmy. Licencjonowany program mapa tej firmy wart jest oficjalnie 550 zł - relacjonuje Sławomir Konieczny. - Przy takiej różnicy w cenie między oryginalnym oprogramowaniem a oprogramowaniem sprzedanym wraz z urządzeniem tłumaczenie kierowcy oczywiście jest naiwne.

No żesz k.... mać!!! A skąd kierowca ma wiedzieć że dane oprogramowanie samo kosztuje 550 zł??? On wcale nie musi się na tym znać, idzie do firmy sprzedającej GPS i kupuje. Płacąc śmieszne 200 zł może najwyżej liczyć się z podłą jakością sprzętu, a nie że oficjalna firma handluje kradzionym softem :-).

Szczerze mówiąc gdybym ja dowiedział się w trasie że mam trefny soft w GPS i mietki by mi zabrały sprzęt gdzieś w środku Europy to z klucza bym pozwał firmę od której kupiłem nawi.

On Thu, 30 Jul 2009 19:20:56 +0200,  Robert_J wrote:

kierowcy tłumaczą się niewiedzą. Jeden z nich wyjaśniał np., że kupił nowe urządzenie za 200 zł z zainstalowanym już oprogramowaniem od znanej w tej branży firmy. Licencjonowany program mapa tej firmy wart jest oficjalnie 550 zł - relacjonuje Sławomir Konieczny. - Przy takiej różnicy w cenie między oryginalnym oprogramowaniem a oprogramowaniem sprzedanym wraz z urządzeniem tłumaczenie kierowcy oczywiście jest naiwne.

No żesz k.... mać!!! A skąd kierowca ma wiedzieć że dane oprogramowanie samo kosztuje 550 zł??? On wcale nie musi się na tym znać, idzie do firmy sprzedającej GPS i kupuje.

Tak jest. Skoro w Biedronce mozna kupic cala nawigacje za 200zl ... to
ten kto sprzedaje za 550 to chyba oszust jest, ktorego powinna policja
scigac ? :-)

P.S. Ciekawe po ile policjanci radiowozy kupili, bo jesli w sklepie
kosztuje powiedzmy 60tys, a im sprzedano po 45 .. to chyba powinni cos
podejrzewac ? :-)

Szczerze mówiąc gdybym ja dowiedział się w trasie że mam trefny soft w GPS i mietki by mi zabrały sprzęt gdzieś w środku Europy to z klucza bym pozwał firmę od której kupiłem nawi.

I jak najbardziej mozesz, tylko ze powiedzmy sobie szczerze - firmy
juz tego raczej nie robia, tylko uzytkownicy. Ale w czym problem -
przedstawisz rachunek, bedzie podstawa do dochodzenia swego :-)

J.

P.S. Ciekawe po ile policjanci radiowozy kupili, bo jesli w sklepie
kosztuje powiedzmy 60tys, a im sprzedano po 45 .. to chyba powinni cos
podejrzewac ? :-)

Policja auta warte np 30 tys kupuje okazyjnie po 60-70 tys (Aro).
Tak samo z komputerami. Kompy które normalnie kosztują powiedzmy 2,5 tys, Policja kupuje za 5-6 tys. Ciężko załapać się na fuche kolesia od przetargów;)

Kolega/żanka Gryngol napisał/a:

Policja auta warte np 30 tys kupuje okazyjnie po 60-70 tys (Aro).
Tak samo z komputerami. Kompy które normalnie kosztują powiedzmy
2,5  tys, Policja kupuje za 5-6 tys. Ciężko załapać się na fuche
kolesia od  przetargów;)

Tu akurat nie do końca musisz mieć rację. Nie wiem, jak jest w policji, ale pracuję w dużej państwowej instytucji i też nas kiedyś pismaki z newsweeka opisali, że kupiliśmy komputery po 4000zł, a na rynku takie same są dużo taniej. Tylko jakoś zapomnieli dodać, że cena w naszych obejmowała licencję zbiorową na office prof i 3-letnią gwarancję z dojazdem do klienta w nastepny dzień roboczy.
Sory za lekki OT, ale podejrzewam, że z przetargami na samochody też może byc jakiś haczyk, o którym te wredne stworzonka zarabiające na taniej sensacji, nie wiedzą.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <kn(usun_to)@post.pl> napisał w wiadomości news:4a72a482$1news.home.net.pl...

Kolega/żanka Gryngol napisał/a:

Policja auta warte np 30 tys kupuje okazyjnie po 60-70 tys (Aro).
Tak samo z komputerami. Kompy które normalnie kosztują powiedzmy
2,5  tys, Policja kupuje za 5-6 tys. Ciężko załapać się na fuche
kolesia od  przetargów;)

Tu akurat nie do końca musisz mieć rację. Nie wiem, jak jest w policji, ale pracuję w dużej państwowej instytucji i też nas kiedyś pismaki z newsweeka opisali, że kupiliśmy komputery po 4000zł, a na rynku takie same są dużo taniej. Tylko jakoś zapomnieli dodać, że cena w naszych obejmowała licencję zbiorową na office prof i 3-letnią gwarancję z dojazdem do klienta w nastepny dzień roboczy.
Sory za lekki OT, ale podejrzewam, że z przetargami na samochody też może byc jakiś haczyk, o którym te wredne stworzonka zarabiające na taniej sensacji, nie wiedzą.

Dla policjantow, zreszta innego odbiorcy tez, byloby najlepiej gdyby kupowali auta z gwarancja i obsluga na 200kkm, a moze nawet z paliwem czy w ogole w leasing.
A nie tak - auto tanie, jazda droga :-)

J.

...nas kiedyś pismaki z newsweeka opisali, że kupiliśmy komputery po 4000zł, a na rynku takie same są dużo taniej. Tylko jakoś zapomnieli dodać, że cena w naszych obejmowała licencję zbiorową na office prof i 3-letnią gwarancję z dojazdem do klienta w nastepny dzień roboczy.
Sory za lekki OT, ale podejrzewam, że z przetargami na samochody też może byc jakiś haczyk, o którym te wredne stworzonka zarabiające na taniej sensacji, nie wiedzą.

Zgadzam się z Tobą :-). Czasem zdarzy mi się przeczytać w jakimś brukowcu, a nawet w "niebrukowcu", o temacie, który akurat mam okazję znać. I naprawdę rzado kiedy te ich "sensacje" są rzetelne. Już dawno doszedłem do wniosku że większość pismaków swą wiedzę czerpie pod budkami z piwem, od sfrustrowanych gości wywalonych z roboty za kirę, a teraz chcących zemścić się np. na pracodawcach ;-).

J.F. pisze:

I jak najbardziej mozesz, tylko ze powiedzmy sobie szczerze - firmy
juz tego raczej nie robia, tylko uzytkownicy. Ale w czym problem -
przedstawisz rachunek, bedzie podstawa do dochodzenia swego :-)

Zwłaszcza, jak Ci je zabiorą w drugim końcu Polski.
Życzę powodzenia.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:h4u0pg$355$1atlantis.news.neostrada.pl...

J.F. pisze:

I jak najbardziej mozesz, tylko ze powiedzmy sobie szczerze - firmy
juz tego raczej nie robia, tylko uzytkownicy. Ale w czym problem -
przedstawisz rachunek, bedzie podstawa do dochodzenia swego :-)

Zwłaszcza, jak Ci je zabiorą w drugim końcu Polski.
Życzę powodzenia.

Nawigacja nie samochod - jeszcze 5 lat temu jezdziles bez navi i trafiales.
Fakt ze wtedy miales mape w schowku :-)

J.

lepiej by sie wzieli za łapanie przestepców, a nie znowu pierdołami
sie zajmują.

I co z tego ze złapali juz 3 kierowców, co oni zrobili - zabili kogoś?
aaa, no tak okradli państwo.  Na pewno budzet odczuł tę stratę.

Użytkownik "Mirek" <kiki001@vp.pl> napisał w wiadomości news:689df955-a14f-4cd2-964b-ee7809cb52bbj21g2000yqe.googlegroups.com...
lepiej by sie wzieli za łapanie przestepców, a nie znowu pierdołami
sie zajmują.

I co z tego ze złapali juz 3 kierowców, co oni zrobili - zabili kogoś?
aaa, no tak okradli państwo.  Na pewno budzet odczuł tę stratę.

budżet odczuł - kilka złotych VATu nie wpłynęło:)

J.F. pisze:

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:h4u0pg$355$1atlantis.news.neostrada.pl...

J.F. pisze:

I jak najbardziej mozesz, tylko ze powiedzmy sobie szczerze - firmy
juz tego raczej nie robia, tylko uzytkownicy. Ale w czym problem -
przedstawisz rachunek, bedzie podstawa do dochodzenia swego :-)

Zwłaszcza, jak Ci je zabiorą w drugim końcu Polski.
Życzę powodzenia.

Nawigacja nie samochod - jeszcze 5 lat temu jezdziles bez navi i trafiales.
Fakt ze wtedy miales mape w schowku :-)

J.

Nadal mam, a nawigacji nadal nie. :-)
Chodzi mi o kłopoty z udowodnieniem niewinności i odzyskaniem sprzętu zabranego np. w czasie urlopu nad morzem.
Poza tym taka przygoda może skutecznie popsuć humor  rodzinie na cały urlop.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Tak jest. Skoro w Biedronce mozna kupic cala nawigacje za 200zl ... to
ten kto sprzedaje za 550 to chyba oszust jest, ktorego powinna policja
scigac ? :-)

I Putinowi go wskazac, panie kierowniku. Bo pewnie pijak itp.... (a
matka????).


Ja np. kupilem w ramach wymiany codwuletniej aparatu w Plusie Nokię
Navigator (chyba to jest 6210). I tam jest za jedyne 1,22 brutto
licencja na mape nokiowa na cale dwa lata. A aktualizacja map za darmo
dolaczonym softem z laptopa. To tez jestem zlodziej?????

Tomek.


Co do meritum. Jesli wykryto 3 na kilkanascie skonrtrolowanych, to juz
ze sporym prawdopodobienstwem mozna powiedziec, ze udzial pirackiego
rynku jest mniejszy niz 50%. Dla 3 z 15 mamy bowiem
20% z wariancja obciazana 0,17, czyji odchylenie obciazone jest 0,41
(w zasadzie juz mozna brac nieobciazone 0,14 i 0,4). Czyli 50% jest
juz blisko granicy sigmy. "Calkowita pewnosc probabilistyczna" to bedzie po okolo 100
kontrolach.

Tomek

No żesz k.... mać!!! A skąd kierowca ma wiedzieć że dane oprogramowanie samo kosztuje 550 zł??? On wcale nie musi się na tym znać, idzie do firmy sprzedającej GPS i kupuje. Płacąc śmieszne 200 zł może najwyżej liczyć się z podłą jakością sprzętu, a nie że oficjalna firma handluje kradzionym softem :-).

doczytaj dalej
przecież napisali że nikgo nie ukrali a zalezy im na tym aby wytepić firmy wgrywające lewe mapy
pzdr
GL

On Thu, 30 Jul 2009 22:28:27 +0200, "glang" <glang@o2222222.pl> wrote:

przecież napisali że nikgo nie ukrali a zalezy im na tym aby wytepić firmy wgrywające lewe mapy

Wystarczy dobrze Allegro przetrzepać.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu pisze:

On Thu, 30 Jul 2009 22:28:27 +0200, "glang" <glang@o2222222.pl> wrote:

przecież napisali że nikgo nie ukrali a zalezy im na tym aby wytepić firmy wgrywające lewe mapy

Wystarczy dobrze Allegro przetrzepać.

No, ale co wtedy robiliby ci specjaliści z firm szkolących policjantów z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną i przeszkoleni policjanci?

A poza ty, czy ja się mylę, czy nielegalne jest rozpowszechnianie, a posiadanie, a nawet używanie - nie?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

A poza ty, czy ja się mylę, czy nielegalne jest rozpowszechnianie, a posiadanie, a nawet używanie - nie?

Mylisz się. Posiadanie kradzionego czegokolwiek może zostać uznane za paserstwo i jest penalizowane.

Mylisz się. Posiadanie kradzionego czegokolwiek może zostać uznane za paserstwo i jest penalizowane.

Oczywiście masz rację. Ale w tym przypadku sytuacja jest cokolwiek dziwna, ponieważ klient kupując GPS w sklepie sprzedającym taki sprzęt ma prawo uważać, że nabywa cały ten majdan legalnie. A tu nagle okazuje się że jednak niekoniecznie, że sklep przyciął w bambuko i wgrywa trefny soft, dzięki czemu ma lepszą cenę niż konkurencja :-). Kierowca niczego nieświadomy jeździ z tym po Europie, a tu nagle jakiś glina chce mu to zabrać jako "dowód w sprawie". Szczerze mówiąc ja jako klient nie muszę wiedzieć że dane oprogramowanie kosztuje tyle a tyle. Przychodzę do salonu, mówię czego szukam, a sprzedawca poleca mi coś. A tu widać nie zawsze tak jest... ;-)

Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h4uam5$418$1inews.gazeta.pl...

Mylisz się. Posiadanie kradzionego czegokolwiek może zostać uznane za paserstwo i jest penalizowane.

Oczywiście masz rację. Ale w tym przypadku sytuacja jest cokolwiek dziwna, ponieważ klient kupując GPS w sklepie sprzedającym taki sprzęt ma prawo uważać, że nabywa cały ten majdan legalnie. A tu nagle okazuje się że jednak niekoniecznie, że sklep przyciął w bambuko i wgrywa trefny soft, dzięki czemu ma lepszą cenę niż konkurencja :-). Kierowca niczego nieświadomy jeździ z tym po Europie, a tu nagle jakiś glina chce mu to zabrać jako "dowód w sprawie". Szczerze mówiąc ja jako klient nie muszę wiedzieć że dane oprogramowanie kosztuje tyle a tyle. Przychodzę do salonu, mówię czego szukam, a sprzedawca poleca mi coś. A tu widać nie zawsze tak jest... ;-)

No niestety w taki przypadku zostałeś pokrzywdzony przez firmę działającą legalnie, ale sprzedającą lewy towar. Jeśli nie wiedziałeś o tym albo nie mogłeś z łatwością się tego domyslić to nie pójdziessz pewnie siedzieć, ale i tak masz stratę i tu musisz uderzyć do sprawcy po kasę.

bez paniki
to pokazowka


nie wierze w to ze zaczna kontrolowac na jakakolwiek skale poza maly promil kontroli

czy mogą? mogą. do domu wejsc tez moga. gorzej jak nic nie znajda (dla nich).
nie stresujcie sie bo to nie ma sensu. poza tym...uzywajcie legalnego sofu:) po kiego sie taka pierdołą przejmowac?
mape dostajecie do nawigacji zawsze.

a jak palmtop? no to zabulic trzeba za AM cyz cos innego.

--
-
pozdrawiający
-- -- ->>sirapacz<<-- -- --

Użytkownik Michał napisał:

Co to znaczy: "tworzyć pirackie programy"?? Przeznaczone tylko dla osób z jednym okiem i hakiem zamiast dłoni? ;-))


za:
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,6877595,Policjanci_na_tropie_pirackiej_nawigacji_GPS.html Policjanci na tropie pirackiej nawigacji GPS


Gorzowska policja podczas kontroli aut sprawdza legalność oprogramowania nawigacji GPS. Wczoraj w pierwszej takiej akcji w Lubuskiem z pirackim oprogramowaniem wpadło pierwszych trzech kierowców

Ciekawe co niebiescy zrobia jesli ktos ma nawigacje zamontowana na stale w aucie(firmowa), a oprogramowanie znajdujace sie w niej jest nielegalne :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Gabriel'Varius' wrote:

Ciekawe co niebiescy zrobia jesli ktos ma nawigacje zamontowana na stale w aucie(firmowa), a oprogramowanie znajdujace sie w niej jest nielegalne

A to nie jest tak, że w poszechnej (prasa+tv) świadomości GPS == automapa? I tam właśnie kontrolerzy zostali przeszkoleni?

Mikolaj Rydzewski pisze:

Gabriel'Varius' wrote:

Ciekawe co niebiescy zrobia jesli ktos ma nawigacje zamontowana na stale w aucie(firmowa), a oprogramowanie znajdujace sie w niej jest nielegalne

A to nie jest tak, że w poszechnej (prasa+tv) świadomości GPS == automapa? I tam właśnie kontrolerzy zostali przeszkoleni?

Automapa dostarcza mapy dla Policji - a wiec pewnie oni ich szkolili.

--
Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl

Michał pisze:

Co to znaczy: "tworzyć pirackie programy"?? Przeznaczone tylko dla osób z jednym okiem i hakiem zamiast dłoni? ;-))


za:
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,6877595,Policjanci_na_tropie_pirackiej_nawigacji_GPS.html Policjanci na tropie pirackiej nawigacji GPS


Gorzowska policja podczas kontroli aut sprawdza legalność oprogramowania nawigacji GPS. Wczoraj w pierwszej takiej akcji w Lubuskiem z pirackim oprogramowaniem wpadło pierwszych trzech kierowców

- Według danych szacunkowych producentów urządzeń GPS nawet ponad połowa oprogramowania używanego przez polskich kierowców w urządzeniach nawigacji satelitarnej może być nielegalna. Zatrzymanie tylko tych trzech kierowców z pirackim oprogramowaniem nie oddaje więc obrazu rzeczywistości - mówi "Gazecie" policyjny informatyk. Kontrolowanie przez policjantów z gorzowskiej KMP urządzeń nawigacyjnych w zatrzymanych pojazdach to pierwsza tego typu akcja w Lubuskiem. W czwartek na krajowej "trójce" policjanci drogówki, oprócz trzeźwości, stanu technicznego i dokumentów, sprawdzali również przenośne urządzenia GPS użytkowane w samochodach. - Kontrola legalności oprogramowania nie sprowadza się do sprawdzania licencji na oprogramowanie. Tego kierowca nie musi wozić ze sobą w samochodzie - mówi Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej KWP. - Wczoraj funkcjonariuszom w białych czapkach towarzyszyli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Specjalnie przeszkolonym specjalistom wystarczyła chwila, aby ocenić, czy oprogramowanie zainstalowane w danym urządzeniu jest oryginalne, czy też zostało nielegalnie skopiowane. Kierowca nic nie musi udowadniać. To policjanci mówią kierowcy, czy korzysta z pirackiego oprogramowania.

Policjanci z gorzowskiej KMP nawiązali współpracę z firmami wytwarzającymi markowe oprogramowanie. Dzięki szkoleniom mają teraz możliwość zapoznawania się z nowymi produktami wchodzącymi na rynek. Wiedzą również, w jaki sposób szybko ocenić legalność oprogramowania. Podczas czwartkowej akcji skontrolowali kilkanaście przenośnych GPS-ów i w trzech wykryli nielegalnie skopiowane oprogramowanie. - Przyłapani kierowcy tłumaczą się niewiedzą. Jeden z nich wyjaśniał np., że kupił nowe urządzenie za 200 zł z zainstalowanym już oprogramowaniem od znanej w tej branży firmy. Licencjonowany program mapa tej firmy wart jest oficjalnie 550 zł - relacjonuje Sławomir Konieczny. - Przy takiej różnicy w cenie między oryginalnym oprogramowaniem a oprogramowaniem sprzedanym wraz z urządzeniem tłumaczenie kierowcy oczywiście jest naiwne. Jednak naszym celem jest nie tyle karanie samych kierowców - użytkowników nielegalnego oprogramowania GPS - ale dotarcie do osób, które kopiują oprogramowanie i nim handlują. Osoby, które w taki sposób postępują i uzyskują przy tym korzyść majątkową, odpowiadają za kradzież programu komputerowego. Grozi im za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Za posiadanie pirackich kopii oprogramowania GPS kierowcy nie zostali jeszcze ukarani. Urządzenia z nielegalnym oprogramowaniem zostały wczoraj zatrzymane przez policjantów i będą stanowiły dowód w sprawie, w której ich właściciele są na razie jedynie świadkami. Policja ustali źródło pochodzenia pirackich kopii i jeśli okaże się, że kierowcy sami skopiowali oprogramowanie, będą mieli postawione zarzuty tworzenia pirackich programów.

Dlatego najlepiej w navi zostawić oryginalną mapę a na karcie pamięci mieć inną lepszą którą zawsze można wyciągnąć bardzo szybko. Oczywiście ta druga lepsza np auto mapa powinna być także legalna bo to blee kraść :)

--
krzysiek82

Użytkownik "Michał" <mw099@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h4shc0$qje$1inews.gazeta.pl...

Co to znaczy: "tworzyć pirackie programy"?? Przeznaczone tylko dla osób z jednym okiem i hakiem zamiast dłoni? ;-))


za:
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,6877595,Policjanci_na_tropie_pirackiej_nawigacji_GPS.html


Policjanci na tropie pirackiej nawigacji GPS

Jeszcze troche a będą nam w nagrania na CDkach zaglądać  i "nielegalne" MP3jki konfiskować ...wraz z radiami oczywiście  :P

Jeszcze troche a będą nam w nagrania na CDkach zaglądać  i
"nielegalne" MP3jki konfiskować ...wraz z radiami oczywiście  :P

ja bym chcial by kontrolowali legalnosc radioodbiornikow. Ja juz swoj stracilem (drugie tyle zaplacilem za wymiane szyby a plastiki podrapane przez dresa zostaly).

Czy Policja kontroluje radia samochodowe, plyty CD w schowku oraz czy bywaja na gieldach samochodowych gdzie sprzedaja dresiarze kradzione radia oraz czesci z rozmontowanych aut (zajumanych tydzien wczesniej)? Nie slyszalem.

Nie ma jak przymilic sie policji - moze BSA jeszcze bedzie stac na drodze huhu...