Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Policjant uy broni - Nieudana pr ba zatrzymania zodziei rowerw przed Galer i dzk

Policjant uy broni - Nieudana pr ba zatrzymania zodziei rowerw przed Galer i dzk

Data: 2009-06-02 11:15:10
Autor: live_evil
Policjant uy broni - Nieudana pr ba zatrzymania zodziei rowerw przed Galer i dzk
"Mody policjant z sekcji kryminalnej odda kilka strzaw ostrzegawczych przed Galeri dzk. Chcia zatrzyma dwch zodziei rowerw. Niestety, rabusiom udao si uciec. Do tych mrocych krew w yach scen doszo wczoraj o godzinie 16.30. [...]"

http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/1007042.html


--

  My homebuilt FWD recumbent, a welder's prank :-)
   -- > http://piotrowiak.info/poziom
    jid:live_evil[]jabber.ru  gg:6373907

Data: 2009-06-02 11:29:29
Autor: ikov
Policjant uy broni - Nieudana p rba zatrzymania zodziei rowerw przed G aleri dzk
live_evil pisze:
"Mody policjant z sekcji kryminalnej odda kilka strzaw ostrzegawczych przed Galeri dzk. Chcia zatrzyma dwch zodziei rowerw. Niestety, rabusiom udao si uciec. Do tych mrocych krew w yach scen doszo wczoraj o godzinie 16.30. [...]"

http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/1007042.html


Co do zodziejw rowerw, to proponuj strza ostrzegawczy w gow.
poza tym to jeden z niewielu artykuw, gdzie sowa rowery + policja nie stoj w opozycji.

Data: 2009-06-04 14:23:25
Autor: Pawe Olaszek
Policjant uy broni - Nieudana p rba zatrzymania zodziei rowerw przed G aleri dzk
ikov pisze:
przed Galeri dzk.

A czy to nie galeria chwalia si parkingiem strzeonym na rowery? Zostawiasz rower, dostajesz numerek?

--
pozdrawiam,
Pawe

Data: 2009-06-04 06:08:06
Autor: Saurus
Policjant uy broni - Nieudana prba zatrzym ania zodziei rowerw przed Galeri dzk
On 4 Cze, 14:23, Pawe Olaszek <olaszek.gr...@gmail.com> wrote:

A czy to nie galeria chwalia si parkingiem strzeonym na rowery?
Zostawiasz rower, dostajesz numerek?

To Manufaktura, w tym roku postawili strzeony (i patny) parking dla
rowerw.

Data: 2009-06-04 14:29:12
Autor: live_evil
Policjant uy broni - Nieudana p rba zatrzymania zodziei rowerw przed G aleri dzk
Pawe Olaszek pisze:
ikov pisze:
przed Galeri dzk.

A czy to nie galeria chwalia si parkingiem strzeonym na rowery? Zostawiasz rower, dostajesz numerek?


Od powstania galerii 6 lat temu strzeonego parkingu dla rowerw tam nie widziaem.

--

  My homebuilt FWD recumbent, a welder's prank :-)
   -- > http://piotrowiak.info/poziom
    jid:live_evil[]jabber.ru  gg:6373907

Data: 2009-06-04 14:55:48
Autor: Pawe Olaszek
Policjant uy broni - Nieudana p rba zatrzymania zodziei rowerw przed G aleri dzk
live_evil pisze:
Od powstania galerii 6 lat temu strzeonego parkingu dla rowerw tam nie widziaem.

Kurcze, dabym sobie rk uci*, e w zeszym roku, we wnce rowerowej przy wejciu od Sienkiewicza/Pisudskiego widziaem krzeseko, na nim ochroniarza, a Ci ktrzy tam zostawiali rowery dostawali na to jaki kwit uprawniajcy do odebrania maszyny. No chyba e widziaem to zupenie gdzie indziej i w pamici mi si po...przestawiao.

*teraz bym nie mia rki :-/

--
pozdrawiam,
Pawe

Data: 2009-06-02 13:10:48
Autor: Tomasz Minkiewicz
Policjant użył broni - Nieudana próba zatrzymania złodziei rowerów przed Galerią Łódzką
On Tue, 02 Jun 2009 11:15:10 +0200
live_evil <padd_niechcespamu_@o2.pl> wrote:

"Młody policjant z sekcji kryminalnej oddał kilka strzałów ostrzegawczych przed Galerią Łódzką. Chciał zatrzymać dwóch złodziei rowerów. Niestety, rabusiom udało się uciec. Do tych mrożących krew w żyłach scen doszło wczoraj o godzinie 16.30. [...]"

http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/1007042.html

Rabusie uciekając gubili zapewne kredki z tornistrów, bo biorąc pod
uwagę, jak „zabezpieczane” są w takich miejscach rowery, przedszkolak
mógłby je ukraść.

Wprawdzie nie pod Galerią, tylko w Manufakturze, ale postudiowałem
sobie w piątek rozmaite podejścia do problemu przypinania roweru do
łamikółki. Na AFAIR 7 maszyn, jedna była zablokowana holenderską
podkową, zaś pozostałe były przypięte „sznurówkami”, z czego jedna – za
koło (przednie) i ramę, większość po prostu za koło (zwykle przednie,
ale wszystkie koła na śruby, więc tu mały plusik), natomiast jeden
– za dwie szprychy (!). Akurat nie miałem przy sobie swojego wiernego
multitula, ale gdybym miał, mógłbym ukraść rower (całkiem ładna stara
szosóweczka, dobrze utrzymana) w czasie mniej-więcej 2 sekund (tzn.
mógłbym ukraść i wszystkie, bo i tym sznurówkom multitul spokojnie
dałby radę, ale to by już zajęło znacznie dłużej – tak z 10 sek.
na sztukę trzeba by liczyć).

Osobiście jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradnącym tak
„zabezpieczone” rowery – niechże oni je lepiej spokojnie pokradną.
Może właściciele się czegoś nauczą i za czas jakiś nie będą już
tak idiotycznie kusili potencjalnych złodziei. Wszystkich złodziei
i tak się nie połapie i nie wystrzela, a jak wiadomo – złodzieja
czyni okazja i jedyny sposób, żeby to szczurze plemię wymarło,
to okazji im nie stwarzać.


PS. A może źle zrobiłem? Może trzeba się było przespacerować do
Castoramy po sekatorek za 5 złotych, odciąć te rowerki, przestawić
do innego stojaka, tam poświęcić Citadela na przypięcie ich
wszystkich razem i stanąć gdzieś w pobliżu z aparatem? ;>

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-06-02 13:26:07
Autor: fabian
Policjant użył broni - Nieudana próba zatrzymania złodziei rowerów przed Galerią Łódzką
Tomasz Minkiewicz wrote:
PS. A może źle zrobiłem? Może trzeba się było przespacerować do
Castoramy po sekatorek za 5 złotych, odciąć te rowerki, przestawić
do innego stojaka, tam poświęcić Citadela na przypięcie ich
wszystkich razem i stanąć gdzieś w pobliżu z aparatem? ;>

Tak drastyczna akcja nie przyszła mi do głowy, ale czasem zastanawiam się czy po prostu tylko nie poprzecinać tych linek i zostawić.

Fabian.

Data: 2009-06-02 12:17:21
Autor: Ryszard Mikke
Policjant uy broni - Nieudana prba zatrzymania zodziei rowerw przed Galeri dzk
fabian <fabian@niematakiego.adresu.pl> napisa(a):
Tomasz Minkiewicz wrote:
> PS. A może źle zrobiłem? Może trzeba się było przespacerować do
> Castoramy po sekatorek za 5 złotych, odciąć te rowerki, przestawić
> do innego stojaka, tam poświęcić Citadela na przypięcie ich
> wszystkich razem i stanąć gdzieś w pobliżu z aparatem? ;>

Tak drastyczna akcja nie przyszła mi do głowy, ale czasem zastanawiam się czy po prostu tylko nie poprzecinać tych linek i zostawić.

I wtedy dopiero si znajdzie okazja dla zodzieja.
Ale to przeciez nie Ty ukradniesz te rowery, prawda?

rmikke

--


Data: 2009-06-02 19:06:10
Autor: Tomasz Pyra
Policjant użył broni - Nieudana próba zatrzymania złodziei rowerów przed Galerią Łódzką
fabian pisze:
Tomasz Minkiewicz wrote:
PS. A może źle zrobiłem? Może trzeba się było przespacerować do
Castoramy po sekatorek za 5 złotych, odciąć te rowerki, przestawić
do innego stojaka, tam poświęcić Citadela na przypięcie ich
wszystkich razem i stanąć gdzieś w pobliżu z aparatem? ;>

Tak drastyczna akcja nie przyszła mi do głowy, ale czasem zastanawiam się czy po prostu tylko nie poprzecinać tych linek i zostawić.

I w ramach niesprawiedliwości dziejowej, zostaniesz w ten sposób złapanym na gorącym uczynku złodziejem rowerów...
Jak będziesz miał szczęście to bez użycia broni.

Data: 2009-06-02 14:34:03
Autor: Jan Cytawa
Policjant uy broni - Nieudana cHLDs2Jh zatrzymania esWCb2R6aWVpIHJvd2Vyw7N3 przed R2FsZXJpxIUgxYHDs2R6a8SF
Tomasz Minkiewicz napisa:

Osobicie jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradncym tak
"zabezpieczone" rowery – nieche oni je lepiej spokojnie pokradn.
Moe waciciele si czego naucz i za czas jaki nie bd ju
tak idiotycznie kusili potencjalnych zodziei. Wszystkich zodziei
i tak si nie poapie i nie wystrzela, a jak wiadomo – zodzieja
czyni okazja i jedyny sposb, eby to szczurze plemi wymaro,
to okazji im nie stwarza.


Mylisz pojecia. Jak uczy doswiadczenie nia ma takiego zabezpieczenia,
ktorego ambitny zlodziej nie jest w stanie pokonac. Rzecz jest w tym,
zeby eliminowac zlodziejstwo jako takie. W idealnej sytuacji powinienes
po prostu zostawic rower niezapiety i takim go zastac po powrocie ze
sklepu.


Jan Cytawa

Data: 2009-06-02 15:05:28
Autor: KuFeL
Policjant użył broni - Nieudana cHLDs2 Jh zatrzymania esWCb2R6aWVpIHJvd2Vyw7N3 przed R 2FsZXJpxIUgxYHDs2R6a8SF
Jan Cytawa pisze:
Tomasz Minkiewicz napisał:

Osobiście jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradnącym tak
"zabezpieczone" rowery â�� niechże oni je lepiej spokojnie pokradną.
Może właściciele się czegoś nauczą i za czas jakiś nie będą już
tak idiotycznie kusili potencjalnych złodziei. Wszystkich złodziei
i tak się nie połapie i nie wystrzela, a jak wiadomo â�� złodzieja
czyni okazja i jedyny sposób, żeby to szczurze plemię wymarło,
to okazji im nie stwarzać.


Mylisz pojecia. Jak uczy doswiadczenie nia ma takiego zabezpieczenia,
ktorego ambitny zlodziej nie jest w stanie pokonac. Rzecz jest w tym,
zeby eliminowac zlodziejstwo jako takie. W idealnej sytuacji powinienes
po prostu zostawic rower niezapiety i takim go zastac po powrocie ze
sklepu.

takie zjawisko, takze wobec naprawde wypasionych 2 kolek obserwowalem w Norwegii jakies 10 lat temu przy stacjach kolejowych. Naprawde niewiele rowerow bylo przypietych...a stalo ich tam setki...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-06-02 19:07:31
Autor: Tomasz Pyra
Policjant użył broni - Nieudana cHLDs2 Jh zatrzymania esWCb2R6aWVpIHJvd2Vyw7N3 przed R 2FsZXJpxIUgxYHDs2R6a8SF
KuFeL pisze:

takie zjawisko, takze wobec naprawde wypasionych 2 kolek obserwowalem w Norwegii jakies 10 lat temu przy stacjach kolejowych. Naprawde niewiele rowerow bylo przypietych...a stalo ich tam setki...

Z utęsknieniem czekam na czasy kiedy to nie rowerzysta będzie uważany za winnego kradzieży "bo przypiął rower zabezpieczeniem które dało się sforsować".

Data: 2009-06-02 15:13:11
Autor: Tomasz Minkiewicz
Policjant użył broni - Nieudana cHLDs2Jh zatrzymania esWCb2R6aWVpIHJvd2Vyw7N3 przed R2FsZXJpxIUgxYHDs2R6a8SF
On Tue, 02 Jun 2009 14:34:03 +0200
Jan Cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Tomasz Minkiewicz napisał:

> Osobiście jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradnącym tak
> "zabezpieczone" rowery – niechże oni je lepiej spokojnie pokradną.
> Może właściciele się czegoś nauczą i za czas jakiś nie będą już
> tak idiotycznie kusili potencjalnych złodziei. Wszystkich złodziei
> i tak się nie połapie i nie wystrzela, a jak wiadomo – złodzieja
> czyni okazja i jedyny sposób, żeby to szczurze plemię wymarło,
> to okazji im nie stwarzać.


Mylisz pojecia. Jak uczy doswiadczenie nia ma takiego zabezpieczenia,
ktorego ambitny zlodziej nie jest w stanie pokonac.

Nic nie mylę.
Złodzieje, zwłaszcza ambitni, nie biorą się znikąd. Tzn. w szczególności
nie wierzę w pojawianie się znikąd złodziei wyposażonych i zmotywowanych
na tyle dobrze, żeby ot, tak sobie mogli przeciąć dobrego ulocka czy
łańcuch. Taki złodziej się rozwija. Od sprowokowanego okazją przecięcia
cienkiej linki kombinerkami. do chodzenia po mieście ze specjalistycznym
sprzętem (może nawet termosem pełnym azotu ;)) w już bardzo konkretnym
celu. Żeby rowery kraść, trzeba cokolwiek o nich wiedzieć; rower, jak
już się go ukradnie, trzeba sprzedać. Nikt nie będzie się ładował
w taki niepewny biznes, wymagający w sumie sporych nakładów, bez
przygotowania, kontaktów, etc. A przygotowania się nabywa i kontakty
się wyrabia właśnie na takich mieszczuchach za trzy stówy,
przyczepionych sznurówką.
No więc ja bym wolał, żeby niefrasobliwi posiadacze tych mieszczuchów
nie pokazywali rozmaitym gówniarzom jaki to dobry biznes taka kradzież
rowerów, bo mój rowerek jest wart trochę więcej i bardzo bym nie chciał
go stracić, gdy już taki gówniarz dojrzeje w swym fachu.

Rzecz jest w tym, zeby eliminowac zlodziejstwo jako takie.

Nad wyraz mądrą rzecz powiedziałeś! Aż się zadumałem nad głębią tego
stwierdzenia. ;)

A niby o czym ja mówię? Chcesz mieć dobrych inżynierów – otwierasz
dobre techniczne szkoły średnie i wyższe. Nie chcesz mieć złodziei –
eliminujesz warunki tworzące złodziejską „szkółkę”.

W idealnej sytuacji powinienes
po prostu zostawic rower niezapiety i takim go zastac po powrocie ze
sklepu.

W idealnej sytuacji powinniśmy być wszyscy piękni, zdrowi i szczęśliwi,
jednakowoż – jak wynika z codziennej obserwacji nieidealnej
rzeczywistości – tak generalnie nie jest i nie zanosi się że będzie,
więc chwilowo nie ma co marzyć o ideałach, tylko trzeba sobie świat
dostosowywać w ramach realiów zastanych i rowery jednak przypinać.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-06-04 14:06:09
Autor: Gotfryd Smolik news
Policjant użył broni - Nieudana cHLDs2Jh zatrzymania esWCb2R6aWVpIHJvd2Vyw7N3 przed R2FsZXJpxIUgxYHDs2R6a8SF
On Tue, 2 Jun 2009, Tomasz Minkiewicz wrote:

[...do Jana...]
W idealnej sytuacji powinnimy by wszyscy pikni, zdrowi i szczliwi,
jednakowo jak wynika z codziennej obserwacji nieidealnej
rzeczywistoci tak generalnie nie jest i nie zanosi si e bdzie,

  No c, zgadzam si e trzeba skreli art.2 Konstytucji RP:
jeli przestpstwo jest *statystycznie* opacalne, a posw
trzeba choni immunitetem aby kto *w majestacie prawa*
ich nie powsadza bezpodstawienie do puda na czas gosowania
- to wida masz racj.

wic chwilowo nie ma co marzy oideaach, tylko trzeba sobie wiat
dostosowywa w ramach realiw zastanych i rowery jednak przypina.

  Ale nie mona mie pretensji do tych co nie przypinaj.
  I przecinanie im linek jest TAK SAM dewastacj mienia, jak
kade inne umylne i nieuzasadnione uszkodzenie (bo piszesz
o realnym uszkodzeniu przedmiotu).
  124 KW
  W wypadku namawiania na grupie - paragraf 2 :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-06-04 13:57:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Policjant użył broni - Nieudana próba zatrzymania złodziei rowerów przed Galerią Łódzką
On Tue, 2 Jun 2009, Tomasz Minkiewicz wrote:

Rabusie uciekajc gubili zapewne kredki z tornistrw, bo biorc pod
uwag, jak zabezpieczane s w takich miejscach rowery, przedszkolak
mgby je ukra.

  Moment, moment.
  Ale ja chyba czego nie wiem.
  Naley chyba oczekiwa, e w normalnym spoeczestwie zostawia
si normalny rower na chwil i tyle.

  ZAKADANIE e spoeczestwo skada si z samych zodziei dowodzi
jedynie stanu (...tu sobie dopisa mdre sowa...) w ktrych
owo spoeczestwo si znajduje.

Na AFAIR 7 maszyn, jedna bya zablokowana holendersk
podkow, za pozostae byy przypite sznurwkami

  W "prawnym" spoeczestwie z jedynie ladow przestpczoci to
by mogo wystarczy - jak market, to pewnie i jakie kamery
pozwalajce nagra zodzieja s.
  A tumaczenie e omykowo przeci link nie przejdzie :>

za dwie szprychy (!). Akurat nie miaem przy sobie swojego wiernego
multitula, ale gdybym mia, mgbym ukra rower

  No mgby.
  I co, mamy zakada e by ukrad tylko dlatego e "mgby"?

Osobicie jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradncym tak
zabezpieczone rowery nieche oni je lepiej spokojnie pokradn.
Moe waciciele si czego naucz

  Co tu chyba na gowie jest postawione, nie uwaasz?

i za czas jaki nie bd ju
tak idiotycznie kusili potencjalnych zodziei. Wszystkich zodziei
i tak si nie poapie i nie wystrzela

  W krajach w ktrych wystrzeliwali do dzi dzie pewne nawyki
pozostay :>

PS. A moe le zrobiem? Moe trzeba si byo przespacerowa do
Castoramy po sekatorek za 5 zotych, odci te rowerki, przestawi
do innego stojaka, tam powici Citadela na przypicie ich
wszystkich razem i stan gdzie w pobliu z aparatem? ;>

  Moe jakby tak kto "rozporzdzi" Twoj wasnoci, to by
mia prostsz odpowied na wasne pytanie ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-06-04 16:36:39
Autor: Tomasz Minkiewicz
Policjant użył broni - Nieudana próba zatrzymania złodziei rowerów przed Galerią Łódzką
On Thu, 4 Jun 2009 13:57:31 +0200
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:

On Tue, 2 Jun 2009, Tomasz Minkiewicz wrote:

> Rabusie uciekając gubili zapewne kredki z tornistrów, bo biorąc pod
> uwagę, jak ˙˙zabezpieczane˙˙ są w takich miejscach rowery, przedszkolak
> mógłby je ukraść.

  Moment, moment.
  Ale ja chyba czegoś nie wiem.
  Należy chyba oczekiwać, że w normalnym społeczeństwie zostawia
się normalny rower na chwilę i tyle.

Normalnym w sensie? Bo ja przez to rozumiem, że typowym i nie
odstającym od światowej normy dla społeczeństw? To Cię zmartwię –
otóż w każdym normalnym społeczeństwie trzeba się liczyć z tym,
że jeśli zostawisz rower bez opieki, to go ukradną. Prawdopodobieństwo
bywa większe, bywa mniejsze, ale zerowe to nie bywa nigdy, bo nie
istnieje społeczeństwo, którego jakiejś części nie stanowiliby
złodzieje (rowerów i nie tylko).

  ZAKŁADANIE że społeczeństwo składa się z samych złodziei dowodzi
jedynie stanu (...tu sobie dopisać mądre słowa...) w których
owo społeczeństwo się znajduje.

Odłóż ten kwantyfikator, bo sobie krzywdę zrobisz.
(od dawna czekałem, żeby mi przebieg dyskusji podpasował do użycia tego
bonmotu ;))

Skąd wytrzasnąłeś tych samych złodziei? Bo że ja o niczym takim nie
pisałem, to jestem zupełnie pewien. Nigdzie nie twierdziłem, że „każdy
jest złodziejem”, tylko że „istnieją złodzieje”. Niestety w każdym
z tych przypadków należy liczyć się z tym, że pozostawiony bez opieki
rower zostanie skradziony.
Ale jak rozumiem, Twoim zdaniem są takie społeczeństwa, w których „nie
istnieją złodzieje” (i w dodatku są normalne)?
Niestety jesteś w mylnym błędzie.

> Na AFAIR 7 maszyn, jedna była zablokowana holenderską
> podkową, zaś pozostałe były przypięte ˙˙sznurówkami

  W "prawnym" społeczeństwie z jedynie śladową przestępczością to
by mogło wystarczyć - jak market, to pewnie i jakieś kamery
pozwalające nagrać złodzieja są.

Ach! Więc Twoim zdaniem to jest rozwiązanie? Można nawet dopuścić do
zajścia przestępstwa, byle nie pozwolić, by przestępca uszedł karze?

Wybacz, ale pozostanę przy swoim przekonaniu, że uncja profilaktyki
warta jest funta terapii i zapinanie rowerów, po to by do przestępstwa
nie doszło, jest rozwiązaniem znacznie lepszym dla wszystkich
zainteresowanych, że o tzw. szerokim ogóle nie wspomnę.

I weź daruj sobie opowieści o „prawnym” społeczeństwie. Społeczeństwa
nie dlatego mają niski poziom przestępczości, że są „prawne”, ale
dlatego są „prawne” i mają niski poziom, że przestępstwa są w nich mało
opłacalne. Przy czym w dążeniu do zmniejszenia opłacalności
przestępstwa zwiększanie dotkliwości kary, a nawet jej nieuchronności,
działa gorzej niż czynniki ekonomiczne, powodujące że po prostu nikt
nie potrzebuje kraść. Jeśli się mylę, to podaj mi przykład jednego
kraju biednych ludzi, gdzie przestępstwa są rzadkie.

> ˙˙ za dwie szprychy (!). Akurat nie miałem przy sobie swojego wiernego
> multitula, ale gdybym miał, mógłbym ukraść rower

  No mógłbyś.
  I co, mamy zakładać że być ukradł tylko dlatego że "mógłbyś"?

Oczywiście.

Gdybym akurat cierpiał na ostry brak funduszów, nie miał pomysłu, jak
je zdobyć i miał niespecjalnie wysoki poziom moralny? Natentychmiast!

Zero nakładów, ryzyko niewielkie, a zysk może i mały, ale zawsze jakiś.
A potem usiadłbym spokojnie w kąciku, pomyślał i wymyślił, że skoro
można tak łatwo zarobić parę groszy, to może warto by wymienić
multitula na coś konkretniejszego i – z niewiele większym trudem
– zacząć zarabiać coś więcej niż grosze.

> Osobiście jestem przeciwnikiem przeszkadzania kradnącym tak
> ˙˙zabezpieczone˙˙ rowery ˙˙ niechże oni je lepiej spokojnie pokradną.
> Może właściciele się czegoś nauczą

  Coś tu chyba na głowie jest postawione, nie uważasz?

Ekhm… jestem pozytywnie pewien, że to ja napisałem to co zacytowałeś,
więc co właściwie ma oznaczać Twoje pytanie? Skoro tak twierdzę, to
chyba oczywiste, że NIE uważam, że to jest postawione na głowie.
Ja może jestem paranojec, ale nie schizol i nie zwykłem kłócić się sam
ze sobą. ;)

> i za czas jakiś nie będą już
> tak idiotycznie kusili potencjalnych złodziei. Wszystkich złodziei
> i tak się nie połapie i nie wystrzela

  W krajach w których wystrzeliwali do dziś dzień pewne nawyki
pozostały :>

Would you elaborate?
Nie bardzo wiem, które kraje i jakie nawyki masz na myśli.

> PS. A może źle zrobiłem? Może trzeba się było przespacerować do
> Castoramy po sekatorek za 5 złotych, odciąć te rowerki, przestawić
> do innego stojaka, tam poświęcić Citadela na przypięcie ich
> wszystkich razem i stanąć gdzieś w pobliżu z aparatem? ;>

  Może jakby tak kto "rozporządził" Twoją własnością, to byś
miał prostszą odpowiedź na własne pytanie ;)

Rozporządził i co potem? Zabrał sobie, czy przypiął 100m dalej?
Bo to trochę zmienia sytuację. W obu przypadkach praktycznie równie
poważnie rozważyłbym zmianę techniki przypinaniowej, tyle że w tym
drugim – nie miałbym roweru w plecy. Ani teraz, ani w przyszłości.

Ale zasadniczo masz rację – takie niszczenie czyjejś linki jest
niemoralne, niezależnie od pobudek. Lepiej byłoby przypiąć rower drugą
linką, równie cienką jak pierwsza, żeby właściciel mógł ją własnoręcznie
przeciąć pykpykiem do paznokci i czegoś się z tego dowiedzieć. Pewnie
mniej skuteczne, ale zawsze coś.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2009-06-04 17:18:29
Autor: Tomasz Chodnik
Policjant uy broni - Nieudana prba zatrzymania zodziei rowerw przed Galeri dzk
PS. A moe le zrobiem? Moe trzeba si byo przespacerowa do
Castoramy po sekatorek za 5 zotych, odci te rowerki, przestawi
do innego stojaka, tam powici Citadela na przypicie ich
wszystkich razem i stan gdzie w pobliu z aparatem? ;>

Troch pomaga *wcibstwo*. Acz czasem dziaa przeciw interesowi uczciwych ludzi.

Zim spdziem w Niemczech. Jedziem rowerem wyowionym w Renie, naprawionym z wysikiem, bo sztucami, jedcym bezzgrzytowo, ale wygldajcym "okrutnie".

Kiedy wybraem si do Reala, jedynego sklepu w okolicy, gdzie mona byo paci kart Visa Electron (aden inny pobliski sklep ich nie honorowa, a bankomaty doliczay 5 eur do *kadej* transakcji, ciemnogrd, lub raczej Dunkelburg). Rower przypiem link za 1 euro
i wio do sklepu. e nie wziem kluczy odkryem dopiero po zakupach.
Do domu ok 8km.

Wrciem do sklepu i OD OCHRONY poyczyem cgi do cicia drutu.
Delikatne takie, do metek. Przeciem moj link jednym mlaniciem,
a i tak, mimo e rower stanowi "mienie o nieznacznej wartoci" bylem przez jak babk grzecznie spytany, czy na pewno gmyram przy wasnym rowerze :-) Wygld roweru by jaki by, wic uwierzya w historie o zapomnianym kluczyku, z usmiechem odrzucila zaproszenie na kawe i sobie posza.

Zapewne jakby rower by cenniejszy, trudniej by ja byo spawi, a jakbym tam kwit duej, w kocu jaki Szwab by zadzwoni po policj, a ci by mi zajli tyle czasu, ze stracibym p dnia. Znajomy kiedy zostawia rower przy dworcu kolejowym, spieszc si na pocig zgi w zamku linki klucz. Po powrocie tak dugo usiowa t link otworzy, ze kto zadzwoni na policje, a ci sprawdzili wszystkie jego dokumenty, sprawdzili czy naprawd mieszka tam gdzie podawa, sprawdzili czy rower ma numery na ramie, oponach itd, wszystkie je sprawdzili w bazie danych skradzionych rowerw, ten znajomy spdzi z nimi ponad dwie godziny w sobotnie popoludnie;-)

To te wcibskie baby, te telefony na policje, ta upierdliwie dokadna cho grzeczna policja to odpowiedz na problem kradziey, odpowiedz co najmniej rwnie skuteczna jak wycig zbroje jakoci zabezpiecze. No i dostpno dbr. Rower przesta by rzecz unikaln, na kadym dworcu na zachd od Odry, jest przypitych ich duo. Kiedy zodzieje kradli kola od maluchw, reflektory, nawet akumulatory. A dzi z malucha ukradn najwyej benzyn. Wiec moe i pod wzgldem rowerowym, moe i my w Polsce kiedy "zejdziemy z drzewa"...

T

Policjant uy broni - Nieudana pr ba zatrzymania zodziei rowerw przed Galer i dzk

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona